Jan Doliwa

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Jan Doliwa
Herb duchownego
Data śmierci

17 marca 1335

Biskup poznański
Okres sprawowania

1324–1335

Wyznanie

katolicyzm

Kościół

rzymskokatolicki

Nominacja biskupia

1324

Sakra biskupia

brak danych

Jan herbu Doliwa (zm. 17 marca 1335) – trzeci biskup poznański tego imienia.

O jego młodości niewiele wiadomo. Wiemy, że przed objęciem tronu biskupiego w Poznaniu sprawował urząd poznańskiego archidiakona. W lipcu 1324 kapituła poznańska obrała go kolejnym biskupem. Elekcję tę zatwierdził Janisław – arcybiskup gnieźnieński, który dokonał święceń biskupich jesienią tego samego roku w Sochaczewie. Należąc do rodu Doliwów, Jan zaliczał się do zaufanych króla Władysława Łokietka. W ostatnich miesiącach 1324 biskup Jan posłał Łokietkowi posiłki w celu umocnienia Pyzdr, a w czerwcu 1325 należał do sygnatariuszy przymierza między królem a książętami zachodniopomorskimi zawartego przeciw Brandenburgii w Nakle. W tym samym roku papież Jan XXII mianował go konserwatorem klasztoru w Owińskach, zlecając mu również wymuszenie na księciu Bolesławie III Rozrzutnym wydzielenia księstwa legnickiego bratu. W lutym 1326 Jan wziął udział w synodzie metropolii gnieźnieńskiej, a w 1329 podczas pobytu Łokietka na poznańskim zamku, należał do jego najbliższego otoczenia.

W marcu 1331 biskup wraz z arcybiskupem gnieźnieńskim i biskupem krakowskim zostali wyznaczeni przez papieża na egzekutorów zadośćuczynienia, jakie mieli dać Krzyżacy biskupstwu chełmińskiemu za wyrządzone straty, a w razie odmowy mieli prawo obłożyć zakon klątwą. W lipcu tegoż roku krzyżacki najazd spustoszył dobra biskupie – niszcząc Słupcę i wiele wsi należących do biskupa, a także wiele innych wielkopolskich miast, takich jak Pyzdry, Środa Wielkopolska i Kostrzyn, w których spalono kościoły. W procesie warszawskim sąd uznał, że szkody, bez złupionych świątyń, wyniosły 8200 srebrnych grzywien. Po śmierci Łokietka biskup koncelebrował mszę koronacyjną Kazimierza Wielkiego.

Za jego kadencji ufundowano kościół parafialny w Krerowie, dokonano komasacji posiadłości biskupich leżących zarówno w Wielkopolsce jak i na Mazowszu, lokowano kilka wsi, a także wydano przywilej dla młynarzy w majątku diecezji. Współczesny biskupowi kalendarz włocławski opisywał go jako człowieka dobrego i szczodrego, podczas gdy Jan Długosz ukazał go w sposób negatywny, zarzucając mu rozrzutność i brak opieki nad potrzebującymi.