Kamienica Marii i Stefana Szylke w Łodzi
Kamienica przed renowacją (2010) | |
Państwo | |
---|---|
Miejscowość | |
Adres |
ul. Wrześnieńskiej 4 |
Typ budynku |
kamienica |
Architekt | |
Rozpoczęcie budowy |
1902 |
Pierwszy właściciel | |
Położenie na mapie Łodzi | |
Położenie na mapie Polski | |
Położenie na mapie województwa łódzkiego | |
51°47′06,43″N 19°26′44,41″E/51,785119 19,445669 |
Kamienica Marii i Stefana Szylke – kamienica znajdująca się przy ul. Wrześnieńskiej 4 w Łodzi.
Historia[edytuj | edytuj kod]
Niewielka, nie wyróżniająca się architektonicznie kamienica na Starych Bałutach, ma jeden element, który sprawia, iż ten budynek jest wyjątkowy. Trzypiętrową kamienicę zdobi bowiem pomnik Tadeusza Kościuszki. To pierwsza podobizna generała w Łodzi, która stoi w tym miejscu już od 1903 roku.
Właścicielami domu byli Maria i Stefan Szylke, który to był majstrem murarskim. W 1902 roku architekt Stefan Lemene zaprojektował dom mieszkalny przy ówczesnej ulicy Ciemnej 4. Pośrodku osi budynku, została utworzona wnęka, w której zaplanowano postawienie rzeźby.
Sam posąg zaprojektował i wykonał właściciel domu. Aby ominąć przepisy i dostać zgodę od władz carskich na postawienie rzeźby bohatera narodowego, Szylke zgłosił chęć umieszczenia we wnęce budynku podobizny krakowiaka. Dzięki czemu Kościuszko ma na sobie krakowski strój z rogatywką. Zgodę od gubernatora piotrkowskiego dostali, choć potem nie raz musieli dawać łapówki urzędnikom, aby zachować posąg generała.
Po I wojnie światowej i odzyskaniu przez Polskę niepodległości, Szylke dodał pod rzeźbą tabliczkę z napisem: Tadeusz Kościuszko - 1903. Dzięki temu wiadomo dokładnie, kiedy powstał posąg.
W czasach okupacji nazistowskiej, budynek znalazł się na terenie Ghetto Litzmannstadt. Polacy musieli go opuścić. Nowi żydowscy mieszkańcy, chcąc uchronić rzeźbę przed okupantem i niechybnym zniszczeniem, zasłonili całą wnękę dyktą w kolorze elewacji. Dzięki temu podobizna Kościuszki, przetrwała okres wojny.
Dopiero w 1966 roku rzeźba doczekała się renowacji. Przewodnicy PTTK odrestaurowali posąg i pokryli go farbą olejną.