Lotniskowce typu Queen Elizabeth

To jest dobry artykuł
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Lotniskowce typu Queen Elizabeth
Ilustracja
HMS „Queen Elizabeth” i „Prince of Wales”
Kraj budowy

 Wielka Brytania

Użytkownicy

 Royal Navy

Wejście do służby

2017-2019

Zbudowane okręty

2

Okręty w służbie

2

Dane taktyczno-techniczne
Wyporność

65 000 t (pełna)

Długość

280 m

Szerokość

39 m (na linii wodnej)
73 m (całkowita)

Zanurzenie

11 m

Napęd

CODLAG: 4 silniki elektryczne o mocy 80 000 kW, 2 śruby

Prędkość

26 węzłów

Zasięg

10 000 mil morskich

Załoga

679–1600

Wyposażenie lotnicze

40 samolotów i śmigłowców

Lotniskowce typu Queen Elizabeth – typ dwóch brytyjskich współczesnych lotniskowców, które weszły do służby w marynarce brytyjskiej pod koniec drugiej dekady XXI wieku. Zastąpiły one wycofane wcześniej lekkie lotniskowce typu Invincible. Okręty mają wyporność 65 000 ton, długość 280 metrów i przenoszą do 40 samolotów krótkiego i pionowego startu i lądowania (V/STOL) lub śmigłowców. Podstawowe wyposażenie lotniskowców stanowią myśliwce wielozadaniowe Lockheed F-35B Lightning II oraz śmigłowce AgustaWestland Merlin. Uzbrojenie służy jedynie do samoobrony i stanowią je działka małokalibrowe, w tym kierowane radarowo zestawy Phalanx kalibru 20 mm. Napęd stanowią silniki elektryczne, dla których prąd wytwarzają turbiny gazowe i generatory wysokoprężne, pozwalające na osiąganie prędkości 26 węzłów. Okręty typu Queen Elizabeth są największymi w historii okrętami służącymi w Royal Navy i największymi na świecie po amerykańskich superlotniskowcach.

Po długim procesie projektowania i budowy, zapoczątkowanym decyzją rządu w 1998 roku, pierwszy okręt HMS „Queen Elizabeth” (R08) wszedł do służby w 2017 roku, uzyskując gotowość operacyjną w 2020 roku, a drugi HMS „Prince of Wales” (R09) wszedł do służby w 2019 roku. Okręty zbudowano w stoczni Babcock Marine w Rosyth, z udziałem licznych kooperantów, a za ich powstanie odpowiadało konsorcjum Aircraft Carrier Alliance, w skład którego wchodzą przedsiębiorstwa BAE Systems i Thales oraz brytyjskie Ministerstwo Obrony.

Historia[edytuj | edytuj kod]

Geneza i projektowanie[edytuj | edytuj kod]

Do końca lat 70. XX wieku Wielka Brytania posiadała jedynie lotniskowce, których budowę rozpoczęto jeszcze podczas II wojny światowej. Ich następcami miały być projektowane w latach 60. nowoczesne duże lotniskowce typu CVA-01, dla których po raz pierwszy przewidziano nazwę typu Queen Elizabeth, lecz zamówienie na nie zostało anulowane w 1966 roku z powodu cięć budżetowych[1]. Miały one wypierać 54 650 ton i zabierać 47, a maksymalnie 62 samoloty i śmigłowce[1]. W konsekwencji, ostatnim brytyjskim lotniskowcem uderzeniowym, a zarazem jedynym, z którego mogły operować myśliwce ponaddźwiękowe, do czasu powstania jednostek omawianych w artykule, był HMS „Ark Royal” (R09), wycofany w 1978 roku[2]. Po tej dacie marynarka brytyjska używała tylko lekkich lotniskowców, o ograniczonych rozmiarach i mocy bojowej, przenoszących po kilkanaście myśliwców pionowego i krótkiego startu i lądowania (V/STOL) Harrier i śmigłowców, których głównym przeznaczeniem było zwalczanie radzieckich okrętów podwodnych[3]. Oprócz starszego przebudowanego lotniskowca „Hermes”, były to trzy nowo zbudowane okręty typu Invincible o konfiguracji STOVL. Ostatni z nich HMS „Illustrious” został wycofany w 2014 roku, a już wcześniej w 2010 roku wycofano samoloty Harrier, po czym Royal Navy pozostała po raz pierwszy od I wojny światowej bez okrętów przenoszących samoloty[4].

„Queen Elizabeth” w budowie – porównanie z lotniskowcem HMS „Illustrious” obok

Już w 1997 roku rozpoczęto analizy w przedmiocie budowy nowych lotniskowców, przy czym rozważano kilka wariantów, różniących się wielkością i systemem startu samolotów (konwencjonalny z katapultą CATOBAR lub krótkiego startu STOBAR lub STOVL)[3][a]. Program nowych lotniskowców otrzymał akronim CVF (Carrier Vessel Future – lotniskowiec przyszłości)[3]. W Strategicznym Przeglądzie Obrony (Strategic Defence Review) opublikowanym w lipcu 1998 roku rząd Tony’ego Blaira ujął budowę dwóch dużych okrętów o wyporności 40 000 ton i przenoszących do 50 statków powietrznych, dla zastąpienia dotychczasowych trzech lekkich lotniskowców, przy czym pierwszy z nich miał wejść do służby w 2012, a drugi w 2015 roku[5]. Początkowo prace analityczne nad projektem Ministerstwo Obrony zleciło odrębnie zespołom BAE Systems i Thales UK, z których każdy miał opracować dwa projekty: mniejszy lotniskowiec STOVL i większy konwencjonalny[5]. Wybrano do dalszych prac większy projekt Thalesa, lecz przystosowany do systemu STOVL, polegającego na krótkim starcie samolotów V/STOL przy pomocy skoczni dziobowej (ang. ski-jump), z pionowym lądowaniem, podobnie jak na lekkich lotniskowcach[5]. Pozwoliło to na wyeliminowanie skomplikowanej katapulty, lecz z drugiej strony ograniczyło wybór samolotów, a przy tym samoloty V/STOL mogą maksymalnie zabierać mniej paliwa lub uzbrojenia od ich konwencjonalnych odpowiedników[5]. Już w styczniu 2001 roku zdecydowano jednak, że samolotem pokładowym będzie amerykański perspektywiczny myśliwiec wielozadaniowy programu JSF, który doprowadził do powstania samolotu Lockheed F-35 Lightning II. We wrześniu 2002 roku samolot ten w wersji pionowego i krótkiego startu i lądowania F-35B, której rozwój współfinansowała Wielka Brytania, został oficjalnie wskazany jako przyszły samolot dla marynarki brytyjskiej[5][6]. Z nietypowych rozwiązań projektowych, zdecydowano się też na zastosowanie dwóch oddzielnych nadbudówek po prawej stronie, przedzielonych podnośnikiem lotniczym[7].

HMS „Queen Elizabeth” wypływa w próbny rejs, 2017 r.
Sekcja dziobowa „Queen Elizabeth” przed montażem

Z uwagi na rozmiar zadania, BAE Systems i Thales UK 30 stycznia 2003 roku połączyły siły jako konsorcjum Aircraft Carrier Alliance (ACA), do którego przystąpiły też następnie inne przedsiębiorstwa[7]. 14 grudnia 2005 roku ACA otrzymała finansowanie na rozpoczęcie fazy demonstracyjnej projektu[6]. 25 lipca 2007 roku Ministerstwo Obrony potwierdziło zamiar zamówienia dwóch lotniskowców, po czym 3 lipca 2008 roku zawarło umowę z konsorcjum ACA, pierwotnie opiewającą na 3,9 miliarda funtów[6]. Zdecydowano się na zamówienie dwóch okrętów, aby zapewnić dostępność przynajmniej jednego lotniskowca, gdy drugi będzie w rezerwie lub remoncie[5]. BAE Systems było podmiotem odpowiedzialnym za budowę, integrację systemów i ukończenie okrętów, a Thales UK między innymi za projekt fazy 1 i napęd[5]. Według pierwotnych planów, okręty miały być ukończone w lipcu 2015 i w 2016 roku, lecz budowa się opóźniła, między innymi z powodu światowego kryzysu finansowego i szukania krótkoterminowych oszczędności, co spowodowało przesunięcie w grudniu 2008 roku terminu ich ukończenia[5][6]. Koszty programu także rosły i analizowano możliwość anulowania budowy drugiej jednostki, lecz wiązałoby się to z wysokimi karami umownymi[6].

W 2010 roku w kolejnym Strategicznym Przeglądzie Obronnym nowy rząd stwierdził, że bardziej odpowiednim samolotem uderzeniowym dla lotniskowców byłaby wersja konwencjonalnego startu F-35C[5]. Konsorcjum ACA podjęło wówczas analizy możliwości przeprojektowania drugiej jednostki i jej ukończenia z najnowszą amerykańską katapultą elektromagnetyczną EMALS i aerofiniszerem AAG, opracowanymi dla lotniskowców typu Gerald R. Ford[5]. Oprócz zwiększenia kosztów o około 2 miliardy funtów, pociągnęłoby to jednak za sobą dalsze opóźnienie w oddaniu okrętu do 2023 roku[6][b]. Nie wyjaśniono przy tym, czy brany był pod uwagę wariant ze starszą i tańszą katapultą parową C13 i aerofiniszerem Mark 7[5]. 10 maja 2012 roku rząd ogłosił ostatecznie, że okręty będą ukończone w pierwotnym wariancie, z samolotami V/STOL F-35B[5]. W listopadzie 2013 roku ustalono ostateczny budżet na oba lotniskowce: 6,2 miliarda funtów[6]. Ogółem, proces pozyskania okrętów był oceniany jako jeden z najbardziej skomplikowanych i przedłużających się w brytyjskiej historii[5].

Budowa[edytuj | edytuj kod]

Transport sekcji kadłuba „Queen Elizabeth”
Montaż nadbudówki na „Queen Elizabeth”

Budowa była prowadzona metodą blokową, z 52 prefabrykowanych modułów[6]. Moduły były wykonywane w siedmiu stoczniach na terenie Wielkiej Brytanii, a następnie transportowane drogą morską i scalane w suchym doku numer 1 stoczni Babcock Marine w Rosyth[5]. W budowie brały udział stocznie: BAE Systems w Govan (Glasgow), Scotstoun (Glasgow) i Portsmouth, Babcock Marine w Rosyth i Appledore, Cammell Laird w Birkenhead oraz A&P Group nad Tyne[5]. Budowa okrętów wymagała modernizacji doku – powiększenia wejścia i przeprofilowania ścian oraz zainstalowania 1000-tonowej suwnicy o nazwie Goliath sprowadzonej z Szanghaju[5][6]. Dolna część kadłuba powstała z pięciu bloków (symbol LB – lower block), z których największy LB 04 miał masę 11 422 ton[6]. Cztery główne dolne moduły kadłuba oraz obie nadbudówki wykonywały dwie stocznie BAE Systems w Govan (LB 03 i 04) i Portsmouth (LB 02 i 05)[6]. Dziób z gruszką dziobową (LB 01) wykonywał Babcock Marine w Appledore[6]. Cięcie stali na pierwszy z okrętów „Queen Elizabeth”, uznane za położenie stępki, rozpoczęło się uroczyście w Govan 7 lipca 2009 roku[8]. Cięcie blach na drugi okręt „Prince of Wales” rozpoczęto 16 lutego 2011 roku[5].

Budowę kadłuba „Queen Elizabeth” zakończono w listopadzie 2013 roku, montując jako ostatni blok skoczni dziobowej, a 17 lipca 2014 roku okręt opuścił suchy dok, co stanowiło wodowanie[9]. 4 lipca 2014 roku w Rosyth miała miejsce ceremonia chrztu jednostki, symbolicznie kończąca budowę okrętu[10]. Następnie okręt znajdował się w trakcie montażu i integrowania wyposażenia. 7 grud­nia 2017 roku w Portsmouth odbyła się uro­czy­stość wpro­wa­dze­nia lot­ni­skowca „Queen Elizabeth” do służby w Royal Navy[11]. 22 grudnia 2017 roku wodowano „Prince of Wales”[11], a 10 grudnia 2019 roku wszedł on do służby[12].

Łącznie z budową nowych lotniskowców rozbudowano i zmodernizowano bazę morską w Portsmouth, między innymi pogłębiając baseny i modernizując nabrzeża[10].

Projektem okrętów zainteresowała się również Francja, posiadająca jeden lotniskowiec („Charles de Gaulle”). W 2006 roku podpisano wstępne porozumienie międzyrządowe przewidujące możliwość budowy okrętu zmodyfikowanego typu, wyposażonego w katapulty, we Francji[5]. Decyzja o ich budowie jednak ostatecznie nie zapadła. W 2019 roku rozmowy z brytyjskim rządem w przedmiocie ewentualnej budowy lotniskowca zmodyfikowanego projektu podjęły Indie; ewentualny okręt miałby nosić nazwę „Vishal”[13].

Opis[edytuj | edytuj kod]

Konstrukcja[edytuj | edytuj kod]

Plan okrętów typu Queen Elizabeth
HMS „Queen Elizabeth” z okrętami swojej grupy – widoczny obrys pokładu
HMS „Queen Elizabeth” od dziobu
HMS „Queen Elizabeth”, 2018 r.

Kadłub okrętów typu Queen Elizabeth ma 280 metrów długości, a 265,5 metra na linii wodnej[10][c]. Szerokość kadłuba na linii wodnej wynosi 39 metrów, a maksymalna 73 metry[5]. Zanurzenie okrętów wynosi 11 metrów przy wyporności pełnej[5]. Wyporność pełna określana jest na 65 000 ton, przy czym okręty projektowane były z zapasem wyporności i w miarę ewentualnych modernizacji możliwe jest jej zwiększenie do 70 600 ton[9].

W odróżnieniu od wcześniejszych brytyjskich lotniskowców, kształt pokładu lotniczego zbliżony jest do klasycznego wzorca wprowadzonego przez lotniskowce amerykańskie od typu Forrestal, z dużymi nawisami pokładu lotniczego na sponsonach nad oboma burtami, o krawędziach równoległych do burt. W odróżnieniu jednak od nich, nawisy pokładu lotniczego są bardziej symetryczne, a pokład zachowuje maksymalną szerokość aż do samej rufy, co jest unikalną cechą lotniskowców typu Queen Elizabeth i pozwala na lepsze wykorzystanie miejsca na parkowanie samolotów. Pokład lotniczy rozciąga się na całą długość okrętu i ma szerokość do 67 metrów[d]. Jego powierzchnia wynosi 16 000 m²[9]. Na samym dziobie po lewej stronie pokład wznosi się w formie oprofilowanej skoczni (ang. ski-jump) pod kątem 13°[14]. Z uwagi na możliwość pionowego startu samolotów, pokład lotniczy pokryty został żaroodporną powłoką TMS, zabezpieczającą przed gazami wylotowymi[14]. Nadbudówki umieszczone są typowo dla lotniskowców, na prawej wystającej części pokładu, lecz kolejną unikalną cechą jest zastosowanie dwóch osobnych wyspowych nadbudówek podobnej wielkości, dla zwiększenia odporności okrętów na uszkodzenia[9]. Nadbudówki mają ukośne ściany, rozszerzające się do góry w celu rozpraszania fal radarowych. Dowodzenie okrętem odbywa się z nadbudówki dziobowej, a operacjami lotniczymi – z nadbudówki rufowej, lecz w razie uszkodzenia każda może przejąć zadania drugiej[9]. Zastosowanie dwóch mniejszych nadbudówek pozwoliło także na zmniejszenie zawirowań powietrza nad pokładem oraz korzystne dla zmniejszenia zakłóceń odsunięcie od siebie anten systemów radiolokacyjnych[9]. Nadbudówka dziobowa ma czwartym piętrze ma pomost nawigacyjny z panoramicznymi szybami o wysokości dwóch metrów, ze wzmacnianego szkła grubości 40 mm[9]. Poniżej znajduje się rezerwowe stanowisko kierowania lotami. Główne stanowisko kierowania lotami na nadbudówce rufowej ma panoramiczne wzmacniane szyby o wysokości trzech metrów od strony pokładu lotniczego[9]. Na obu nadbudówkach są także kominy wylotowe spalin z turbin i silników[15].

Hangar zajmuje wysokość dwóch pokładów pod pokładem lotniczym i ma wymiary 168,4 × 29,04 metra lub według innych danych 155 × 33,5 metra[9][e]. Jego wysokość wynosi od 6,7 do 10 metrów, a powierzchnia 4830 m²[9]. Może on pomieścić 20 samolotów F-35[9]. Dwie zewnętrzne windy dla samolotów umieszczone na skraju pokładu po prawej stronie, między nadbudówkami i za tylną nadbudówką. Mają powierzchnię po 400 m² i udźwig 70 ton, a czas transportu samolotu wynosi poniżej 60 sekund[9]. Każda winda może pomieścić dwa F-35 naraz lub śmigłowiec wielkości Chinooka z rozłożonymi wirnikami[5]. Na pokładzie można parkować 24 samoloty F-35 i 4 śmigłowce Merlin, prowadząc przy tym operacje lotnicze[9]. Wielkość pokładu umożliwia także równoczesne starty i lądowania samolotów i śmigłowców[5].

Kadłub podzielony jest na 19 głównych przedziałów wodoszczelnych i ma 8 pokładów[9]. W konstrukcji przywiązano wagę do niezatapialności jednostek, które mają dno podwójne i aż pięć wzdłużnych grodzi przeciwtorpedowych przy każdej z burt, z systemem aktywnej wymiany cieczy (LLS – Liquid Layer System) – ze zbiornikami paliwa między grodziami, dla rozpraszania energii wybuchu, które w miarę ubywania paliwa zapełniane są wodą morską[16]. W kluczowych miejscach, w tym w rejonie napędu, magazynów i hangaru, zastosowano pancerz ciężki oraz kompozytowy, a w innych ważnych pomieszczeniach osłony przeciwodłamkowe[16]. Elementy osłony lotniskowców ważą ogółem ok. 3000 ts[16]. Przeżywalności sprzyja też rozdzielenie siłowni na dwie oddzielone grupy przedziałów[16].

Na okrętach zastosowano zautomatyzowany paletowy system transportu uzbrojenia na pokład HMWHS (Highly Mechanized Weapons Handling System), pozwalający na zmniejszenie liczebności obsługi[14]. Dzięki automatyzacji okrętów, załoga liczy etatowo 679 osób, nie licząc grupy lotniczej (nieco mniej, niż na dwukrotnie mniejszych lotniskowcach typu Invincible i ponad sześciokrotnie mniej niż na dwukrotnie większych lotniskowcach amerykańskich)[5]. Przewidziano, że do 15% załogi mogą stanowić kobiety[17]. Z grupą lotniczą i piechotą morską obsada okrętów może sięgnąć 1600 ludzi, lub w razie potrzeby więcej w gorszych warunkach zakwaterowania[17][5]. Na okręcie jest 470 kabin, maksymalnie sześcioosobowych[17]. Przywiązano wagę do zapewnienia dobrych warunków pracy i odpoczynku załogi, która ma także do dyspozycji udogodnienia niespotykane wcześniej na brytyjskich lotniskowcach, typu kino i kompleks fitness[5]. Szpital okrętowy ma salę operacyjną i osiem łóżek, z możliwością powiększenia w razie uczestnictwa w operacjach humanitarnych[5].

Grupa lotnicza[edytuj | edytuj kod]

Śmigłowiec Wildcat nad HMS „Queen Elizabeth”, 2019 r.
Start F-35B z pokładu HMS „Queen Elizabeth”, 2020 r.
Amerykański śmigłowiec ciężki MH-53E na pokładzie HMS „Queen Elizabeth”, 2018 r.

Okręty nie mają stałej grupy lotniczej, która może być dobierana w zależności od potrzeb i liczyć do 40 samolotów i śmigłowców, zarówno lotnictwa Marynarki, jak i sił powietrznych (Royal Air Force)[5]. Przewidywana grupa lotnicza lotniskowców typu Queen Elizabeth w razie działań wojennych do celów uderzeniowych może liczyć 36 myśliwców wielozadaniowych Lockheed F-35B Lightning i cztery śmigłowce Merlin[18]. Początkowo okręty projektowano z myślą o zabieraniu 36 myśliwców, 4 śmigłowców przeciwpodwodnych i 4 śmigłowców wczesnego ostrzegania, lecz w 2013 roku ustalono maksymalny skład grupy na 30 F-35B, 6 śmigłowców przeciwpodwodnych i 4 wczesnego ostrzegania[5]. Normalnie w czasie pokoju ma stacjonować 12 samolotów[18].

Przewidziano także składy grup lotniczych do poszczególnych zadań. Grupa do zadań pełnomorskiej ochrony floty (Maritime Force Protection) liczy 12 samolotów F-35B, 9 śmigłowców zwalczania okrętów podwodnych Merlin HM.2 i 5 śmigłowców wczesnego ostrzegania i kierowania Merlin HM.2 ASaC z systemem radarowym Crowsnest[19][20]. Do działań przybrzeżnych (Litoral Manoeuvre) można przenosić śmigłowce dla wsparcia piechoty morskiej, np. 12 transportowych Merlin HC.4, 6 wielozadaniowych Wildcat AH.1, 3 transportowe Chinook HC.2 i 8 armijnych szturmowych WAH-64 Apache[19][20]. Okręty mogą zabierać w hangarze wszystkie typy śmigłowców w brytyjskiej służbie[5]. Nie przewiduje się na pokładzie wyspecjalizowanych śmigłowców ratunkowych[5].

Samoloty F-35B dysponują możliwością pionowego startu i lądowania, lecz dla oszczędności paliwa, a tym samym zwiększenia zasięgu lub udźwigu, mają startować z krótkim rozbiegiem przy użyciu skoczni oraz wykorzystywać nowo opracowaną technikę lądowania SRVL (Shipborne Rolling Vertical Landing), pozwalającą na lądowanie bez uprzedniego odrzucenia niewykorzystanego uzbrojenia. Technika ta polega na lądowaniu poziomym z wytraceniem prędkości dzięki sterowaniu wektorem ciągu, a następnie hamowaniem na pokładzie przy użyciu własnych hamulców[14]. 25 września 2018 roku u wybrzeży USA doszło do pierwszych testowych lądowań samolotów F-35B[21]. W październiku 2020 roku uderzeniowa grupa z lotniskowcem „Queen Elizabeth” osiągnęła gotowość operacyjną[22].

Uzbrojenie i wyposażenie[edytuj | edytuj kod]

„Queen Elizabeth” od rufy – widoczne ekrany na nadbudówkach oraz dwa z trzech zestawów artyleryjskich Phalanx, po lewej i prawej stronie zdjęcia (z białymi kopułami radarów), 2020 r.

Okręty mają uzbrojenie służące jedynie do bezpośredniej samoobrony, w postaci trzech sześciolufowych zestawów artyleryjskich Phalanx Mk 15 Mod 1B kalibru 20 mm oraz czterech jednolufowych zdalnie sterowanych działek 30 mm DS30M Seahawk Mk 2[18]. Dwa zestawy Phalanx są ustawione w dziobowej części, na sponsonach przed bocznymi częściami pokładu lotniczego[15]. Trzeci ustawiony jest na rufie, na sponsonie po lewej stronie. W skład wyposażenia wchodzi system przeciwtorpedowy SSTD-2170 (Surface Ship Torpedo Defence)[18].

W skład systemów obserwacji technicznej wchodzą przede wszystkim dwa radary trójwspółrzędne. Główny radar wykrywania celów powietrznych dalekiego zasięgu Thales S1850M zainstalowany jest na dachu nadbudówki dziobowej[18]. Inne źródła podają oznaczenie radaru Typ 1046[5]. Radar pracuje w paśmie E/F i może śledzić do 1000 celów w odległości do 400 km[15]. Drugi radar dozoru ogólnego ARTISAN Typ 997 produkcji BAE Systems umieszczony jest na nadbudówce rufowej, pracuje w paśmie I/J i może śledzić ponad 900 celów powietrznych i morskich w odległości do 200 km[15]. Ponadto okręty mają radar Leonardo SPN-720 do kontroli operacji lotniczych, pracujący w paśmie I. Może śledzić dwa samoloty na podejściu do okrętu na odległości do 20 km, a jego praca charakteryzuje się trudnowykrywalnością[18]. Wyposażenie uzupełniają trzy radary nawigacyjne Vision Master FT produkcji Sperry Marine[18]. Na nadbudówce rufowej znajduje się głowica systemu optoelektronicznego Ultra Electronics Series 2500, służąca m.in. do obserwacji ścieżki podejścia samolotów[18].

Okręty mają skomputeryzowany system dowodzenia walką BAE Systems CMS-1 (Combat Management System), współpracujący z systemem zarządzania okrętem L-3 IPPS (Integrated Platform Management System)[18]. Do kierowania operacjami lotniczymi służy system AGMA (Air Group Management Application), którego informacje są wyświetlane między innymi na wyświetlaczach ścianowych o wymiarach 2 × 4 metry[18]. Kontrolerzy lotów dysponują systemem kontroli ścieżki podejścia GPC (Glide Path Camera)[18].

Napęd[edytuj | edytuj kod]

Na etapie projektu rozważano napęd atomowy, lecz został on odrzucony, jako zwiększający koszt okrętów o 30–50%[14]. Ostatecznie zastosowano napęd w układzie CODLAG, składający się z dwóch turbin gazowych Rolls-Royce Marine MT30 o mocy po 36&bsp;000 kW, napędzających alternatory GE Power Conversion[17]. Ponadto okręty mają cztery zespoły prądotwórcze Wärtsilä, w tym dwa z silnikami wysokoprężnymi 12V38 o mocy 8700 kW i dwa z silnikami 16V38 o mocy po 11 600 kW, oraz awaryjne generatory Wärtsilä o mocy po 2000 kW[17]. Prąd napędza cztery zblokowane parami indukcyjne silniki elektryczne AIM produkcji GE Power Conversion o mocy po 20 000 kW, które poruszają dwie pięciołopatowe śruby o stałym skoku[17]. Śruby mają średnicę 6570 mm, masę 33 tony i wykonane są z brązu aluminiowoniklowego, wyprodukowane w Szwecji przez firmę Rolls-Royce KaMeWa[17]. Łopaty śrub mogą być wymieniane bez dokowania[17]. Okręty mają dwa stery płytowe i cztery chowane aktywne płetwowe stabilizatory przechyłów o powierzchni po 11,5 m²[17]. Turbiny i generatory rozmieszczone są dla zwiększenia przeżywalności w czterech osobnych przedziałach: dwóch przedziałach generatorów i dwóch przedziałach turbin wraz z alternatorami[17]. Turbiny gazowe montowane są poniżej nadbudówek dla skrócenia przewodów dymowych i czerpni powietrza[17]. Zespół napędowy umożliwia rozwijanie prędkości ponad 26 węzłów[17] – a według niektórych publikacji, nawet ponad 32 węzłów, przy czym oficjalnie podawana jest wartość „ponad 25 węzłów”[23]. Przy prędkości ekonomicznej 15 węzłów zasięg ma wynosić 10 000 Mm[5]. Zbiorniki paliwa okrętowego F-76 mają pojemność 4 milionów litrów, a nafty lotniczej F-44 – 3 milionów litrów[16]. Łącznie zapas paliwa wynosi 9450 ton[5].

Podsumowanie[edytuj | edytuj kod]

HMS „Queen Elizabeth” w formacji z amerykańskim lotniskowcem USS „George H.W. Bush”, 2017 r.

Okręty typu Queen Elizabeth są największymi w historii okrętami zbudowanymi dla Royal Navy[18]. Mają największy pokład lotniczy i pojemność hangaru ze wszystkich zbudowanych brytyjskich lotniskowców[5]. Są również największymi okrętami świata po amerykańskich tzw. superlotniskowcach, zapoczątkowanych przez typ Forrestal[24]. Ich potencjał bojowy ustępuje jedynie amerykańskim superlotniskowcom, przenoszącym większą liczbę i szerszy asortyment samolotów. Okręty w chwili wejścia do służby były w pełni nowoczesne, o dużych możliwościach, a przenoszone samoloty najnowszej generacji pozwoliły na przywrócenie marynarce brytyjskiej możliwości uderzeniowych[5]. Decyzja o wyborze samolotu pionowego i krótkiego startu i lądowania F-35B jest jednak krytykowana przez część specjalistów, którzy uważają, że rezygnacja z katapult, pozwalających na używanie myśliwców klasycznego startu F-35C i innych samolotów, była błędem[5]. Dzięki wielkości okrętów, zachowano możliwość ich przebudowy w przyszłości z zastosowaniem katapulty parowej C13 i aerofiniszerów, jednak z uwagi na koszt, taka ewentualność była uważana za mało prawdopodobną[5]. W 2023 roku jednakże brytyjska marynarka ujawniła, że rozważa doposażenie lotniskowców w katapulty i liny hamujące w celu umożliwienia bazowania bezzałogowych samolotów nowej generacji[25]. Niektórzy autorzy za błąd osłabiając potencjał lotniskowców uważają również rezygnację z napędu nuklearnego, zmniejszającą ich autonomiczność, powodującą konieczność zaopatrywania w morzu i zwiększającą ryzyko awarii urządzeń elektrycznych[23]. Podkreśla się, że na dłuższą metę w cyklu życia okrętów korzyści ekonomiczne z zastosowania tańszego napędu konwencjonalnego mogą być zniwelowane przez koszt paliwa i konserwacji urządzeń[16].

Okręty[edytuj | edytuj kod]

Uwagi[edytuj | edytuj kod]

  1. Analizowano też początkowo warianty powiększenia lotniskowców typu Invincible lub adaptacji statków cywilnych, które szybko odrzucono (Chała 2017 ↓, s. 8)
  2. Koszt samej katapulty EMALS i aerofiniszera AAG amerykańskie źródła szacowały na około 450 milionów funtów. Hobbs 2013 ↓, s. Chapter 35
  3. Według innych publikacji długość całkowita wynosi 931 stóp 8" – 284 metry (Hobbs 2013 ↓, s. Chapter 35)
  4. Lipiecki 2021 ↓, s. 81 podaje szerokość pokładu 73 m, jednakże według Hobbs 2013 ↓, s. Chapter 35 jest to maksymalna szerokość okrętu po pokładzie (239′6″), a pokład lotniczy ma szerokość 67 m (220′)
  5. Chała 2017 ↓, s. 13 podaje wymiary hangaru 168,4 × 29,04 m lub według innych danych 155 × 33,5 m; Lipiecki 2021 ↓, s. 81 podaje tylko pierwszą wartość, a Hobbs 2013 ↓, s. Chapter 35 tylko drugą wielkość (508ft 6in × 109ft 11in)

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. a b Hobbs 2013 ↓, s. Chapter 29.
  2. Hobbs 2013 ↓, s. Chapter 30.
  3. a b c Chała 2017 ↓, s. 8.
  4. Hobbs 2013 ↓, s. Chapter 33.
  5. a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z aa ab ac ad ae af ag ah ai aj ak Hobbs 2013 ↓, s. Chapter 35.
  6. a b c d e f g h i j k l Chała 2017 ↓, s. 12.
  7. a b Chała 2017 ↓, s. 9.
  8. Work begins on aircraft carriers. BBC News, 2009-07-07. [dostęp 2010-01-28]. (ang.).
  9. a b c d e f g h i j k l m n Chała 2017 ↓, s. 13.
  10. a b c Chała 2017 ↓, s. 18.
  11. a b MCh. Nowości programu CVF. „Morze”. Nr 1/2018. IV (28), s. 7, styczeń 2018. Warszawa. ISSN 2543-5469. 
  12. HMS Prince of Wales w służbie. Agencja Lotnicza Altair, 2019-12-12. [dostęp 2020-10-27].
  13. India, UK in talks to build copycat Naval supercarrier: Report. The Economic Times, 2019-05-05. [dostęp 2020-12-12]. [zarchiwizowane z tego adresu]. (ang.).
  14. a b c d e Chała 2017 ↓, s. 16.
  15. a b c d Chała 2017 ↓, s. 10-14.
  16. a b c d e f Lipiecki 2021 ↓, s. 81.
  17. a b c d e f g h i j k l Chała 2017 ↓, s. 16-17.
  18. a b c d e f g h i j k l Chała 2017 ↓, s. 14.
  19. a b Chała 2017 ↓, s. 15-16.
  20. a b Apache na Queen Elizabeth. „Raport Wojsko Technika Obronność”. 7/2019. s. 58. 
  21. Marcin Strembski: Koniec pierwszej fazy testów F-35B na lotniskowcu HMS Queen Elizabeth. „Lotnictwo”. Nr 12(204)/2018, s. 10.
  22. Maksymilian Dura: Brytyjczycy utworzyli pierwszą od 20 lat uderzeniową grupę lotniskowcową. Defence24, 2020-10-13. [dostęp 2020-10-14].
  23. a b Lipiecki 2021 ↓, s. 83.
  24. James Rogers: Britain orders two massive new aircraft carriers. Global Power Europe, 2007-07-25. [dostęp 2010-01-28]. [zarchiwizowane z tego adresu (2009-05-23)]. (ang.).
  25. Richard Scott: U.K. Considering Adding Catapults, Arresting Gear to Aircraft Carriers. USNI News, 8 czerwca 2023. (ang.).

Bibliografia[edytuj | edytuj kod]

  • Marcin Chała. Największe okręty Royal Navy. „Morze”. Nr 10/2017. III (25), październik 2017. Warszawa. ISSN 2543-5469. 
  • David Hobbs: British Aircraft Carriers. Design, Development and Service Histories. Barnsley: Seaforth Publishing, 2013. ISBN 978-1-84832-138-0. (ang.).
  • Sławomir Lipiecki. Symbol Royal Navy. Lotniskowce typu Queen Elizabeth. „Nowa Technika Wojskowa”. 10/2021, październik 2021. Warszawa: Magnum-X. ISSN 1230-1655.