Platon

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
To jest stara wersja tej strony, edytowana przez Nawider (dyskusja | edycje) o 21:53, 22 kwi 2018. Może się ona znacząco różnić od aktualnej wersji.
Platon
Πλάτων
{{{alt grafiki}}}
Platon
Data i miejsce urodzenia

427 p.n.e.
Ateny

Data i miejsce śmierci

347 p.n.e.
Ateny

Platon, gr. Πλάτων, Plátōn (ur. 427 p.n.e., zm. 347 p.n.e.) – grecki filozof. Był twórcą systemu filozoficznego zwanego obecnie idealizmem platońskim. Był uczniem Sokratesa.

Życie Platona

Dzieciństwo i młodość

Nie ma zbyt wiele informacji o najmłodszych latach życia Platona, tak jak nie ma pewności co do daty urodzenia Platona, którą zwykło się obliczać na podstawie roku śmierci Sokratesa.

Jego ojciec Ariston pochodził ze znakomitego, ateńskiego rodu potomków króla Kodrosa[1], matka Periktione natomiast miała wśród swoich przodków Solona. Pozycja społeczna rodziny Platona jest istotnym faktem biograficznym, ukierunkowała bowiem jego zapatrywania polityczne.

Jak to często bywa z wybitnymi postaciami historii, istnieje legenda przytaczana przez Diogenesa Laertiosa, o tym jak ojcu Platona pojawił się we śnie sam Apollo – opiekun Muz i mądrości, co powstrzymało Aristona od zbliżania się do jego matki, aż do narodzenia dziecka.

Platon urodził się w siódmym dniu miesiąca Targeliona w czasie osiemdziesiątej ósmej Olimpiady [428—425 p. n. e.], a więc w dniu, w którym według wierzeń Delijczyków urodził się Apollo. Urodził się najprawdopodobniej w Atenach lub według innych przekazów na wyspie Eginie — w domu Feidiadesa, syna Talesa[2].

Właściwe imię Platona, otrzymane po dziadku, brzmi Arystokles. Według najpopularniejszej hipotezy przezwisko Platon (od gr. platos – szerokość, obszerność, rozległość) zostało nadane przez jego nauczyciela gimnastyki Aristona z Agros lub któregoś ze współuczniów na określenie jego masywnej budowy ciała (możliwe jest tłumaczenie przydomku jako "szerokoplecy" tj. atletycznej budowy). Inne koncepcje mówią, że to przezwisko wywodzi się od obfitującego w słowa stylu pisarskiego Platona.

Platon miał dwóch rodzonych braci Glaukona i Adejmantosa, których uwiecznił w swoim dialogu Państwo oraz siostrę Potone, która stała się matką jego następcy w Akademii Speuzypa. Trzeciego, przyrodniego i zarazem najmłodszego brata Antyfonta (syna drugiego męża swojej matki – Pyrilampesa) umieścił Platon w dialogu Parmenides.

Otrzymał staranne wykształcenie, które według zasad greckich polegało na kształtowaniu harmonii ducha i ciała (tzw. kalokagatia), a więc obejmowało zarówno naukę, jak i rozwój fizyczny. W Atenach nie było szkół w dzisiejszym rozumieniu, a dzieci wysyłano do nauczycieli pod opieką Pedagoga (gr. paidagogos – prowadzący dzieci). Pierwszym nauczycielem Platona był Dionizjos który uczył go sztuki pisania i czytania[2]. Zajmował się także malarstwem i poezją. Muzyki uczyć go miał Drakon z Aten i Metellaos z Akragantu[3]. Studia filozoficzne rozpoczął pod kierunkiem Kratylosa, zwolennika Heraklita.

Późniejsze życie

"Opowiadają, że Sokratesowi przyśniło się raz, iż trzymał na kolanach młodego łabędzia, któremu natychmiast wyrosły skrzydła i który z prześlicznym śpiewem wzbił się w powietrze. Nazajutrz przedstawiono mu Platona. Wtedy Sokrates miał powiedzieć, że tym ptakiem jest właśnie Platon"[2] Tak w wieku około 20 lat spotkał Sokratesa i został jego najsłynniejszym uczniem. Studiował u niego przez 8 lat.

Wyrok śmierci wydany na Sokratesa, za wypowiadanie niepopularnych poglądów, zniechęcił Platona do demokratycznego systemu rządów. Po śmierci Sokratesa opuścił wraz z innymi współuczniami Ateny i przez 12 lat podróżował po Grecji, Egipcie i Wielkiej Grecji.

W tym czasie udał się w pierwszą podróż na Sycylię. Do Italii pchała go chęć poznania wspólnot pitagorejskich. Z Listu VII, wiemy, że poznał Archytasa[4], u którego gościł zgłębiając tajniki ich wiedzy. Wśród filozofów, których poznał w południowych Włoszech, jest także Timajos z Locri, który później stał się tytułową postacią dialogu Timajos[5].

Podczas tej podróży został zaproszony przez tyrana Dionizosa do Syrakuz. Poznał tam zięcia władcy Diona, który stał się jego uczniem i przyjacielem. Platon uważał, że przekona Dionizosa do idei króla-filozofa, niestety, popadł zatarg z tyranem, głosząc zasady, o których pisał w Gorgiaszu. Dionizos tak bardzo pogniewał się na Platona, że kazał sprzedać go jako niewolnika ambasadorowi Sparty w Eginie, Platon został jednak wykupiony przez Annikerisa z Cyreny[4].

W 387 p.n.e. powrócił do Aten i tu, w północno-zachodniej części miasta, założył szkołę. Mieściła się ona w gaju poświęconym herosowi ateńskiemu Akademosowi, od którego imienia pochodzi jej nazwa. Akademia istniała do 529 r, kiedy została zlikwidowana przez cesarza bizantyjskiego Justyniana. Akademia bardzo szybko znalazła uznanie i przyciągnęła znaczną liczbę młodych, a także sławnych ludzi.

Pomimo złych doświadczeń z pierwszej podróży na Sycylię w 367 p.n.e. Platon po raz drugi udał się na Sycylię. Zmarł bowiem Dionizos I, a następcą został jego syn, Dionizos II, który według informacji Diona, sprzyjał naukom Platona. Dionizos II okazał się jednak człowiekiem tego samego pokroju, co ojciec. Skazał na wygnanie Diona, a Platona przetrzymywał jako więźnia. Dopiero zaangażowanie się w wojnę, spowodowało, że Dionizos pozwolił, by Platon wrócił do Aten[4].

W 361 p.n.e. Platon udał się po raz trzeci na Sycylię, przyjmując zaproszenie Dionizosa II, który chciał dokończyć swoje przygotowanie filozoficzne. Jednak uwierzenie w przemianę Dionizosa okazało się wielkim błędem. Od niebezpieczeństwa, które groziło Platonowi w Syrakuzach, uchronił go Archytas, który ujął się za nim wraz z mieszkańcami Tarentu. W 360 p.n.e. Platon wraca do Aten[4].

Śmierć

Platon kierował Akademią, aż do swojej śmierci, która nastąpiła w pierwszym roku sto ósmej Olimpiady [348—345 p.n.e.]. Pochowano go w Akademii, a na grobie umieszczono m.in. napis:

Mądrością i dobrym obyczajem nad śmiertelnych
wzniósł się ten, kto tu leży, boski Aristona syn.
Jeżeli ktoś wśród ludzi największej mądrości zdobył chwałę,
to on chwałę taką zdobył, zawiści niedosiężną[2]

Pozostawił po sobie wielu uczniów m.in. Speuzypa, który stał się jego następcą w Akademii i Arystotelesa, który po 20 latach nauki w Akademii założył, po śmierci Platona, własną szkołę – Liceum.

Filozofia Platona, zwłaszcza w postaci neoplatonizmu w ujęciu Plotyna i Porfiriusza została później zaadaptowana przez myśl chrześcijańską. Nurt franciszkański tej myśli wciąż odwołuje się do tradycji platońskiej.

Dialogi Platona

Manuskrypt E. D. Clarke 39 (dialog Eutyfron)

Pisma Platona obejmujące 35 dialogów i Listy starożytni filologowie pogrupowali w dziewięć tetralogii. Obecnie jednak tylko część z pism z poniższej listy uważa się za dzieła Platona:

I – Eutyfron – Obrona SokratesaKritonFedon
IIKratylos – Teajtet – Sofista – Polityk
III – Parmenides – FilebUcztaFajdros
IV – Alkibiades I – Alkibiades II – Hipparch – Rywale
V – Teages – Charmides – Laches – Lysis
VI – Eutydem – Protagoras – Gorgiasz – Menon
VII – Hippiasz Większy – Hippiasz Mniejszy – Ion – Meneksenos
VIII – Klejtofon – PaństwoTimajos – Kritiasz
IX – Minos – Prawa – Epinomis – Listy

Według okresu powstawania dzieli się je tradycyjnie na trzy grupy:

  • Dialogi wczesne – zwane także sokratycznymi, gdyż główną postacią w nich występującą jest Sokrates, albo aporetycznymi (gr. aporia oznacza trudność logiczną, niemożność rozwiązania problemu, dosł. bezdroże), gdyż Sokrates w trakcie dyskusji zbija przekonania swoich oponentów, nie proponując w zamian konstruktywnych wniosków. Należą tutaj: Laches, Charmides, Lyzis, Eutyfron, Protagoras, Gorgiasz, Ion, Kriton, Hippiasz Mniejszy, Hippiasz Większy, Obrona Sokratesa, Menon, Eutydem i Meneksenos.
  • Dialogi średnie – konstruktywne, w których przedstawiona jest teoria idei. Grupa ta obejmuje dialogi Menon, Fedon, Fajdros, Uczta, Państwo. W dialogach tych również występuje postać Sokratesa, ale nie odgrywa już roli pierwszoplanowej, a ogranicza się do przekazywania platońskiej nauki o ideach.
  • Dialogi późne, albo krytyczne, w których Platon zdaje się wycofywać z teorii idei dostrzegając tkwiące w nich aporie. Do grupy tej zaliczamy dialogi: Parmenides, Sofista, Polityk, Fileb, Timajos, Kritiasz i Prawa. Prawa są jedynym dialogiem, w którym nie występuje postać ukochanego mistrza Platona.

Najstarszym obszernym rękopisem zawierającym około połowę dialogów jest manuskrypt MS. E. D. Clarke 39 pochodzący z 895 roku. Został napisany w Konstantynopolu przez „Jana Kaligrafa”[6]. Do dziś jest przedmiotem sporu, czy Platon wkładał w usta Sokratesa własne poglądy, czy też dialogi są faktyczną wykładnią poglądów Sokratesa.

Filozofia Platona

Platon – fragment fresku Szkoła Ateńska Rafaela Santiego.

Ontologia

System Platona był próbą rozstrzygnięcia dylematu, jaki dręczył filozofów przedplatońskich. Dylemat ten wynikał z rozważań nad znaczeniem pojęcia bytu. Grecy mieli tradycję rozumienia bytu w kategoriach absolutnych, tzn. przyjmowali od czasu Parmenidesa, że coś, co naprawdę "jest" powinno być zawsze i powinno być niezmienne. Jak ujął to Parmenides Byt jest, a niebytu nie ma, czyli coś, co jest naprawdę, musi istnieć wiecznie i musi być niezmienne, bo inaczej jest tylko jakimś "pseudobytem", który jest stale zagrożony zmianą lub zniknięciem. Ten pogląd stał w sprzeczności z rzeczywistością obserwowaną zmysłami, która jest pełna zmian i niestabilności.

Podstawą systemu Platona było przyjęcie, że prawdziwy wieczny byt to idee, a rzeczywistość materialna jest jedynie odbiciem wiecznotrwałych, niezmiennych idei. Zdaniem Platona, relacja między światem idei a światem materialnym jest relacją wzorczą. Idee są wzorami i paradygmatami rzeczy fizycznych. Wymagało to przyjęcia istnienia swoistego mechanizmu "emanacji" idei w przedmioty materialne. Mechanizm ten jest – zdaniem Platona – niedoskonały; na drodze od idei do przedmiotów materialnych następuje wiele przekłamań, podobnie jak to jest z odbiciem przedmiotów w migotliwym świetle świecy. Wyjaśnia to niekompletność, zmienność i niedoskonałość świata materialnego. Teorię zmiany zaczerpnął Platon od Heraklita. Zmiana była dla Platona złem, ponieważ z każdą zmianą wszystkie rzeczy oddalają się coraz bardziej od pierwotnych idei. Przeciwieństwem zmiany jest stałość, która zdaniem Platona jest czymś boskim. Dlatego świat materialny jest zły, a świat duchowy – jako niezmienny – jest dobry.

Świat idei Platon pojmował jako transcendentny wobec świata rzeczy cielesnych. Świat idei składał się z nieskończonej liczby idealnych i doskonałych obiektów, takich jak np. bryły platońskie, które są bardziej realne i rzeczywiste od przedmiotów materialnych. Obiekty te są wieczne, co znaczy, że nie były nigdy stworzone ani nie mogą ulec zniszczeniu. Idee tworzą hierarchię – najwyższą ideą jest idea Dobra, obdarzająca inne idee bytem i poznawalnością. Naukę o ideach Platon zawarł w sposób syntetyczny w tzw. Micie o jaskini, w którym opisuje kajdaniarzy uwięzionych w jaskini i oglądających na przeciwległej ścianie cienie przedmiotów. Życie w jaskini i oglądanie cieni symbolizuje życie według zmysłów i poznanie zmysłowe, pozbawione wiedzy o prawdziwym świecie – świecie idei.

Naczelnymi ideami u Platona były: dobro, piękno i prawda. Idea była dla Platona piątym i ostatnim etapem, który należy przejść, żeby osiągnąć doskonałość. Pozostałe to kolejno: nazwa, definicja, obraz i wiedza.

Dusza i Demiurg – Budowniczy Świata

Oba światy – świat idei i świat materialny są według Platona odseparowane i nawzajem się nie przenikają. Jedynymi odstępstwami od tej reguły jest ludzka dusza i Demiurgboski budowniczy świata. Aby odpowiedzieć na pytanie, jak możliwe jest poznanie prawdziwego bytu, jak możliwe jest przejście od świata rzeczy do świata idei, należy zbadać naturę narzędzia, którym wiedzę o ideach zdobywamy, a więc umysłu, czy też mówiąc słowami Platona – duszy. Schemat platońskiej koncepcji duszy przedstawić można następująco[7]:

  • dusza jest nieśmiertelna (To bowiem, co się zawsze porusza, jest nieśmiertelne), ona jest motorem napędzającym ciało;
  • dusza, zanim przyoblekła się w ciało i zamieszkała w nim niczym "ślimak w skorupie", przebywała w świecie idei;
  • dusza, zstępując w ciało, zapomina o wszystkim, czego nauczyła się w świecie idei;
  • dusza, chcąc zdobyć wiedzę musi odtworzyć to, czego doświadczała w świecie idei.

Według Platona ludzi od reszty świata materialnego odróżnia to, że mają duszę, która pochodzi wprost ze świata idei. Podobnie jak idee jest więc ona wieczna, niestworzona i niezniszczalna. Dusza, należąc do świata idei może poznawać idee. Inną cechą duszy jest zdolność do poruszania się samej z siebie. Z ideą nieśmiertelności duszy wiąże się idea jej preegzystencji: istniała ona przed narodzeniem i została uwięziona w ciele, które jest jej grobem. Jej celem jest zatem odrzucenie ciała przez śmierć i powrót do świata idei. Platon dzielił duszę na trzy części: na boski rozum oraz należące częściowo do świata postrzeżeń szlachetniejsza popędliwość i niższa pożądliwość.

Świat materialny jest bezrozumny, ale zdaniem Platona w przyrodzie istnieje harmonia i ład. Jest to zrozumiałe jedynie, gdy przyjmiemy celowość świata, a zatem jego stworzenie. Istotą, która zbudowała świat materialny, jest właśnie Demiurg. Z jednej strony wzorował się on na ideach, co powoduje pewne zbliżanie się rzeczy materialnych do doskonałości. Z drugiej strony zbudował świat z odwiecznie istniejącej materii, czy też bezrozumnego tworzywa (dechomenon) co powoduje, że odbicie idei jest niedoskonałe.

Teoria poznania – metoda dialektyczna

Z koncepcji istnienia świata idei i rozumienia duszy wynikała platońska teoria poznania. Zdaniem Platona dusze posiadały doskonałą wiedzę o świecie idei, w nim preegzystując, ale na drodze ze świata idei do ciała człowieka tę wiedzę traciły. Zapominanie to jednak nie było zupełne i człowiek ma możliwość przypomnieć sobie znane niegdyś idee. Uczenie się jest więc w istocie nie poznawaniem nowych rzeczy, lecz "przypominaniem" (anamnezą) świata idei. Tęsknotę wobec świata idei, będącą motorem poznania rozumowego Platon nazywa Erosem. Wierzył w reinkarnację (gr. metempsychoza), którą pojmował w ten sposób, że człowiek ma się odradzać dopóty, dopóki nie nastąpi pełne przypomnienie.

Aby dusza nie zbłądziła, proces uczenia musi być właściwie przeprowadzony. Nauczanie umiejętności praktycznych jest tylko pomocą w radzeniu sobie w świecie materialnym. Dużo istotniejsze dla Platona jest studiowanie "samego siebie" w poszukiwaniu pamięci o prawdziwych ideach. Pomocny w tym miał być system edukacji oparty na dialektyce. Polegał on na dochodzeniu do prawdy poprzez dialog ucznia z nauczycielem, analizę i syntezę pojęć, tworzenie tez i antytez, ich przyjmowanie lub odrzucanie.

Etyka i Teoria Państwa

Papirus P.Oxy. 3679 z Oksyrynchos – fragment dialogu Państwo

Dobro jest w tym systemie pamięcią o świecie idei, w którym panują "idealne" stosunki, a zło jest brakiem tej pamięci. Zło wynika więc z niewiedzy; pogląd ten wywodzi się od Sokratesa i zwany jest intelektualizmem etycznym. Dążenie do dobra zostanie po śmierci wynagrodzone poprzez powrót duszy do świata idei, podczas gdy dusze nierozumne zostaną ukarane ponowną utratą życia i wcieleniem.

Ta koncepcja etyczna została uzupełniona przez nawiązującą do podziału duszy na trzy części teorię cnoty. Każdej części duszy odpowiada właściwe jej dobro. Zadaniem części rozumnej jest osiągnięcie mądrości, zadaniem niższych części jest podporządkowanie się rozumowi: popędliwość osiąga to poprzez męstwo (stałość), a pożądliwość poprzez umiarkowanie (panowanie nad sobą). Harmonię między częściami duszy gwarantuje cnota sprawiedliwości. Koncepcja ta została przyjęta przez chrześcijaństwo pod nazwą czterech cnót kardynalnych.

Idealne państwo polega na podziale zadań i tak jak trzem częściom duszy odpowiadają trzy cnoty, tak samo powinny odpowiadać im trzy stany społeczeństwa: stan uczonych (władców-filozofów) dbających o rozumne kierowanie państwem i umożliwiających prowadzenie przez pozostałych obywateli rozumnego i cnotliwego życia; stan strażników (wojskowych) dbających o wewnętrzne i zewnętrzne bezpieczeństwo państwa oraz stan żywicieli, zapewniających zaopatrzenie wspólnoty w potrzebne dobra materialne. Platon kładł ogromny nacisk na hierarchię społeczeństwa. Utożsamiał losy państwa z losem klasy rządzącej. Aby państwo było trwałe, potrzebna jest mu silna pozycja arystokracji. Osiągnąć ją należy przez swoisty kolektywizm. Jego istota polega na tym, że arystokraci muszą być względem siebie równi, aby nie zazdrościli sobie wzajemnie i nie dzielili się w ramach grupy. Każdy podział jest zmianą, a tej według Platona należy unikać Głosił tzw. mit o krwi i ziemi, według którego ludzie z poszczególnych grup społecznych posiadają w sobie pewien metal. I tak filozofowie – złoto, strażnicy – żelazo, a żywiciele – brąz. Platon uważał, że klasa najwyższa musi pozostać "czysta". Nie dopuszcza mieszania się różnych metali, ponieważ każda mieszanka jest zmianą i prowadzi do degeneracji.

Państwem powinni rządzić najmądrzejsi, a więc filozofowie, ponieważ jedynie oni posiadają prawdziwą wiedzę. Tylko oni potrafią odtworzyć w umyśle wizję idealnego państwa, do którego realizacji będą dążyć. Warto tu zaznaczyć istotną różnicę między tym, co przez miano filozofa rozumiał Sokrates i Platon. Dla Sokratesa filozof to osoba poszukująca wiedzy, dla Platona to dumny posiadacz wiedzy.

Nadrzędną wartością dla Platona jest sprawiedliwość. Aczkolwiek pojęcie to jest rozumiane całkiem inaczej niż to przez nas obecnie. Dla Platona najważniejsze było państwo i jego dobro. Wszystko, co prowadzi do dobra państwa, jest dobre. Nawet kłamstwo rządzących jest pozytywne, jeśli służy wyższemu celowi, czyli dobru państwa. Sprawiedliwe dla Platona jest to, aby każdy robił to, co do niego należy. Każdy ma pewne zdolności i powinien je realizować.

Podstawę państwowości stanowi wychowanie. Najzdolniejsi powinni kontynuować edukację przechodząc kolejne szczeble "wtajemniczenia" odpowiadające kolejnym etapom przypominania sobie świata idei. Stan filozofów powinien być produktem kształcenia oraz starannego doboru. Nauka ta obejmować powinna 10-letnie studia w zakresie matematyki, astronomii i teorii harmonii (muzyki), 5-letnie studia dialektyki oraz 15-letni okres praktycznej działalności politycznej. Dwa wyższe stany powinny całkowicie poświęcić się dobru wspólnoty, wyrzec egoizmu i własności prywatnej (także kobiet i dzieci). Platon nie chciał wtajemniczać zbyt młodych ludzi, ponieważ uważał, że mają zbyt wiele zapału i są skłonni reformom. A każda reforma jest zmianą, a więc czymś złym.

Platon przeprowadzał krytykę istniejących ustrojów państwowych. Jego zdaniem rządy najlepszych (arystokracja) wyradza się w rządy najdzielniejszych (timokrację), następnie w rządy bogatych (oligarchię), zmienionego w wyniku przewrotu przez demokrację, torującą drogę rządom jednostki (tyranii). Przejście od arystokracji do timokracji spowodowane jest niewiedzą strażników. Dalsza degeneracja powodowana jest już przez zepsucie moralne obywateli. Dopiero po doświadczeniu najgorszego ustroju obywatel jest w stanie dostrzec i docenić doskonałość arystokracji. Sam Platon bezskutecznie próbował wcielić w życie swoje idee na Sycylii. Następnie jego idee państwa stanowego stały się podstawą koncepcji średniowiecznych, w których filozofów zastąpili duchowni, a strażników – rycerze. Późniejsza krytyka uznawała Platona za prekursora totalitaryzmu ze względu na postulowaną całkowitą reglamentację wszystkich aspektów życia (zob. niżej o muzyce).

Kosmogonia

Platon twierdził, iż w pojęciach jest wiedza pewna i bezwzględna. Muszą więc odnosić się do przedmiotów istniejących realnie. Własnością pojęć jest jedność i stałość, ich przedmioty muszą więc mieć tę samą naturę. Nie są to rzeczy fizyczne, gdyż te są zmienne.

Byt jest więc innej natury. Bytem są idee, które stanowią odrębny świat. Układ tego świata jest tożsamy z układem pojęć. Oba światy mają strukturę hierarchiczną. Najwyżej jest idea dobra i piękna.

Idee są niezmienne, zmienne są rzeczy. Rzeczy nie dorównują ideom, są jedynie bardziej lub mniej do nich podobne.

Idee nie są bytem fizycznym, gdyż uczestniczą w wielu rzeczach. Nie są bytem psychicznym, gdyż są przedmiotem myśli. Platon nie dał jednoznacznej odpowiedzi, mówił jedynie, że idee są powiązane logicznymi związkami i tworzą hierarchię. Idee poznaje się natychmiast i do głębi, należy je więc pojmować w sensie logicznym (immanentnym) lub religijnym (transcendentnym).

Świat zmysłowy nie jest wieczny. Został jedynie stworzony na wzór wieczności. Istnieje jeden taki świat, gdyż Bóg chciał stworzyć możliwie najlepszy obraz (a ten może być tylko jeden). Świat jednak musi być z czegoś. Dlatego materia, obok Boga (Demiurga) i idei jest trzecią przyczyną świata. Jako przyczyna, materia musi poprzedzać jego powstanie. Świat więc został zbudowany z tworzywa istniejącego wcześniej. Bóg uczynił to wyprowadzając świat z chaosu (porządkując pramaterię). Uporządkował elementy według postaci i liczby. Zatem świat nie jest wieczny, powstał, gdy Demiurg połączył idee z materią. Demiurg był siłą sprawczą, idee – celową. Materia jest z natury bezkształtna, nieograniczona, nieokreślona, może zaś przyjmować kształty. Jest miejscem, gdzie kształty się realizują. Skoro nie jest boskim pierwiastkiem (gdyż jest z nim współwieczna), stanowi podłoże wszystkiego, co niedoskonałe[8].

Elementami świata są dwa rodzaje trójkątów prostokątnych. Za ich pomocą można skonstruować cztery z pięciu podstawowych brył foremnych (których kształt mają atomy żywiołów: atomy ognia są czworościanami, ziemi – sześcianami, powietrza – ośmiościanami, wody – dwudziestościanami). Pozostaje kwestia dwunastościanów (ostatniej z pięciu figur podstawowych). Zdaniem Platona dwunastościany uczestniczą w konstruowaniu świata, ale jako idea. Innym możliwym rozwiązaniem jest przyjęcie piątego pierwiastka, eteru, wypełniającego kosmos. Fakt ten można wytłumaczyć następująco. Każda ze ścian dwunastościanu ma kształt pięciokąta. Łącząc jedną linią wszystkie wierzchołki pięciokąta, otrzymujemy pentagram. Pentagram zawiera się w kształcie pięciokąta nie tyle bezpośrednio, ile wirtualnie. Uczestniczy więc w jego budowie jako idea.

Jak wyglądał proces kreacji świata? Najpierw Bóg stworzył duszę, potem ciało. Następnie ożywił świat poprzez umieszczenie w duszy intelektu. Dusza jest przeciwieństwem materii, źródłem ruchu. Jest realna, ale nie materialna. Jest substancją, która się porusza. Posiada funkcje poznawcze: poznaje byt, różność, odrębność, tożsamość, podobieństwo. Jest nieśmiertelna, niezależna od ciała, prosta, doskonalsza od ciała, stąd złączenie z nim jest dla duszy niekorzystne.

Gdy świat zaczął się poruszać, Bóg postanowił jeszcze bardziej go upodobnić do archetypu i przenieść do niego naturę wieczności. Ponieważ jest to niemożliwe, postanowił uczynić ruchomy obraz wieczności – czas. Po stworzeniu czasu i przestrzeni Bogu brakowało jeszcze istot żyjących. Bóg stworzył więc bogów, a im nakazał stworzyć pozostałe istoty. Pojawiło się wtedy niebo, a na nim Słońce, by ludzie mogli uczyć się istoty czasu.

Przestrzeń stanowi element pośredni między światem idei a światem rzeczy zmysłowych. Istnieje więc:

  • świat rzeczy niezmiennych, nie zrodzonych i niepostrzegalnych (można go uchwycić tylko rozumowaniem),
  • przestrzeń, w której ma miejsce wszystko, co powstaje, którą można uchwycić rozumowaniem (perswazję), teoria zrodziła się prawdopodobnie z refleksji nad geometrią, jest podobna do teorii Kanta, gdyż wydaje się domeną czystego rozumu,
  • świat rzeczy podobnych do idealnych, tak samo nazywanych, ale zmiennych, zrodzonych i postrzegalnych (świat materii).

Platon uznał, iż Wszechświat jest urządzony harmonijnie. Podstawą tej harmonii było przypuszczenie, iż ruchy ciał niebieskich mają charakter jednostajny, kołowy. Tej intuicji Platona chciał dowieść Eudoksos. Zaproponował on geocentryczny model współśrodkowych sfer. Każda planeta jest unoszona przez jedną lub kilka sfer, wirujących ze stałą prędkością wokół Ziemi (która znajduje się w ich wspólnym środku). Sfery obracają się wokół osi, tak, że ruch sfery zewnętrznej przenosi się na sferę wewnętrzną.

Model Eudoksosa opierał się na 27 sferach poruszających się z różnymi prędkościami. Ruch Księżyca jest tu np. obrazowany za pomocą trzech sfer: pierwsza okrążała Ziemię z zachodu na wschód raz na miesiąc, druga toczyła się dokoła niej ze wschodu na zachód w ciągu 18,5 lat, trzecia zaś odchylała na północ lub na południe od ekliptyki. A zatem, dla każdej planety istnieje szereg sfer współśrodkowych, których obrót, odbywający się ruchem jednostajnym wokół odpowiednio nachylonych wzajemnie osi.

Teoria Eudoksosa chciała wykazać, iż wszelkie nieregularności ruchu ciał niebieskich mają charakter pozorny i można je sprowadzić do ściśle jednostajnych obrotów sfer. Była to próba udowodnienia, że możliwa jest matematyczna teoria niebios. Jednostajne ruchy kołowe miały dowodzić boskiego charakteru niebios jako miejsca pozbawionego przemian.

Model Eudoksosa, rozwinięty przez Kalipposa przyjął Arystoteles, który rozbudował liczbę sfer do 55.

Niepisana nauka Platona

W jednym z listów Platon pisze:

"O wszystkich, którzy pisali czy też pisać będą o czymś z tej dziedziny i twierdzą, że dzięki temu, co usłyszeli ode mnie bądź od innych (...) obeznani są z tym, co stanowi przedmiot najpoważniejszych moich rozważań, tyle mam do powiedzenia, nie jest, zdaniem moim, możliwe, aby rozumieli się na tym choć trochę. Nie ma też żadnej mojej rozprawy omawiającej te zagadnienia i z pewnością nigdy nie będzie. Nie są to bowiem rzeczy dające się ująć w słowa, tak jak wiadomości z zakresu innych nauk, ale z długotrwałego obcowania z przedmiotem, na mocy zżycia się z nim, nagle jakby pod wpływem przebiegającej iskry, zapala się w duszy światło i płonie odtąd samo siebie podsycając. (...)"[9]

W dialogu Fajdros Platon przytacza mit o królu Egiptu Tamuzie i bogu Teucie – Teut zachwala wynalazek pisma (wszystkie cytaty w tłum. Witwickiego):

Królu, ta nauka uczyni Egipcjan mądrzejszymi i sprawniejszymi w pamiętaniu; wynalazek ten jest lekarstwem na pamięć i mądrość. (LIX 274 E)

Na to Tamuz:

Ten wynalazek niepamięć w duszach ludzkich posieje, bo człowiek, który się tego wyuczy przestanie ćwiczyć pamięć... Więc to nie jest lekarstwo na pamięć, tylko środek na przypominanie sobie... Uczniom swoim dasz tylko pozór mądrości, a nie mądrość prawdziwą. Posiądą bowiem wielkie oczytanie bez nauki i będzie się im zdawało, że wiele umieją, a po większej części nie będą umieli nic i tylko obcować z nimi będzie trudno; to będą mędrcy z pozoru, a nie ludzie mądrzy naprawdę. (LIX 275 B)

Dalej Platon wkłada w usta Sokratesa słowa:

Coś strasznie dziwnego ma do siebie pismo, Fajdrosie. (...) Zdaje ci się nieraz, że on (słowa pisane) myślą i mówią. A jeśli ich zapytasz o coś z tego, o czym mowa (...) one wciąż tylko jedno wskazują; zawsze jedno i to samo. (LX E)

I jeszcze:

A cóż ten, który posiada wiedzę o tym, co sprawiedliwe i piękne i dobre (...) i on nie będzie serio pisał tych rzeczy na płynącej wodzie, nie będzie piórem i atramentem siał słów, które za sobą słowa przemówić nie potrafią i prawdy nauczyć, jak należy. (LXI C)

Te krótkie ustępy nasunęły niektórym komentatorom Platona myśl, że prawdziwa jego nauka nie została nigdy spisana – są to tak zwane ἄγραφα δόγματα, nauki niespisane – i należy ją dopiero zrekonstruować. Same Dialogi zaś byłyby w tej interpretacji jedynie zbiorem pewnych tez, służących przypominaniu sobie przez uczniów nauki niespisanej.

Badacze ci skupieni są w tak zwanej szkole tybińskiej, założonej przez Hansa Krämera i działającej na Uniwersytecie Tybindze. Obecnie głównymi jej przedstawicielami są Thomas Aleksander Szlezák i Giovanni Reale. Część głoszonych przez nich tez jest obecnie rozważana coraz poważniej również przez oponentów idących ścieżką klasycznych interpretacji.

Platon a matematyka

Działalność Platona odcisnęła także piętno na koncepcji uprawiania geometrii jak w jego czasach zwano matematykę. Wobec kryzysu pojęciowego wywołanego niewspółmiernością przekątnej i boku kwadratu (porównaj pitagorejczycy) Platon wprowadził do matematyki, z powodów estetycznych, ścisły kanon metodologiczny. W myśl jego doktryny dozwolone konstrukcje geometryczne mogły być prowadzone tylko przy użyciu cyrkla i linijki, co uzasadniał tym, że jedynie linia prosta i okrąg mogą ślizgać się samo po sobie. Do dziś taki rodzaj konstrukcji nosi nazwę konstrukcji platońskich. W rozważaniach bardziej abstrakcyjnej natury Platon i platonicy zwalczali wszelkie użycie nieskończoności aktualnej dopuszczając jedynie nieskończoność potencjalną. Najlepiej ów wpływ Platona widać u Euklidesa który właśnie z tego powodu wyrażał swoje słynne aksjomaty w Elementach w nieco sztuczny sposób. Nad wejściem do swojej akademii Platon umieścił napis ἀγεωμέτρητος μηδεὶς εἰσίτω (gr. niech nie wchodzi nikt nieobeznany z geometrią, czyli matematyką). Ten, kto nie radził sobie z tą dziedziną (ścisłość, logika, umiejętność wyciągania właściwych wniosków) nie powinien w opinii Platona zaczynać z filozofią.

Platon a muzyka

Platon, świadomy siły emocjonalnego oddziaływania muzyki, gdyż rytm i harmonia "najmocniej się czepia duszy przynosząc piękny wygląd; potem się człowiek pięknie trzyma, jeżeli go dobrze wychowano. A jeżeli nie, to przeciwnie"[10]. – był zwolennikiem poddania jej pełnej kontroli państwa. Zalecał pozostawienie "męskiej" skali doryckiej (tj. skali od dźwięku D) i "błagalnej" frygijskiej (od dźwięku E), a usunięcie pozostałych, takich jak "pijacka" lidyjska (od dźwięku f). Radził stosować tylko "rytmy porządne i nacechowane męstwem". Przede wszystkim jednak zalecał kontrolowanie artystów, aby nie naruszali tradycji.

Trzeba się wystrzegać przełomów i nowości w muzyce, bo to w ogóle rzecz niebezpieczna. Nigdy nie zmienia się styl w muzyce bez przewrotu w zasadniczych sprawach politycznych.[11]

Platońska idea traktowania muzyki jako środka dyscyplinującego emocjonalnie i służącego podtrzymywaniu więzi społecznych i z tego powodu kontrolowanego przez państwo miała wielu zwolenników. Podobnie wyobrażali sobie jej rolę twórcy renesansowych utopii literackich Thomas More i Tommaso Campanella. Podczas wielkiego festiwalu muzyki niemieckiej w 1938 roku w Düsseldorfie "muzykolodzy, którzy debatowali nad powiązaniem "Państwa i muzyki", oczywiście powoływali się na Platona; stwierdzając zaś, że w minionych wiekach muzyka bardzo oddaliła się od społeczeństwa deklarowali, iż zadaniem władz Rzeszy winno być zwalczanie przesadnego indywidualizmu w sztuce i popieranie twórczości adresowanej do szerszych warstw"[12].

Przekłady

  • J. Tugendhold, Fedon. O nieśmiertelności duszy z Platona w trzech rozmowach, 1829
  • F. Kozłowski, Dzieła Platona, 1845
  • A. Bronikowski, Dzieła Platona, 1858-84
  • S. Siedlecki, Obrona, Kryton, Eutyfron, Laches, Protagoras, Gorgiasz, 1879-81
  • A. Maszewski, Obrona, 1885
  • B. Kąsinowski, Fileb, 1888
  • J. Świderski, Menon, 1888
  • A. K. Jezierski, Eutyfron, 1890
  • J. Biel, Biesiada, 1899
  • S. Okołów, Fedon, Sympozjon, 1907-9
  • J. K. Jędrzejowski, Wybór pism Platona, 1913
  • S. Lisiecki, Rzeczpospolita, 1929
  • W. Witwicki, Platona Uczta. Dyalog o miłości, Lwów 1909
  • W. Witwicki, Platona Fajdros, Lwów 1918
  • W. Witwicki, Platona Eutyfron, Obrona Sokratesa, Kryton, Lwów 1920
  • W. Witwicki, Platona Hippiasz Mniejszy, Hippiasz Większy, Ijon, Lwów 1921
  • W. Witwicki, Platona Gorgiasz, Lwów 1922
  • W. Witwicki, Platona Protagoras, Lwów 1923
  • W. Witwicki, Platona Fedon, Lwów 1925
  • W. Witwicki, Platona Eutyfron, Lwów 1934
  • W. Witwicki, Platona Menon, Warszawa 1935
  • W. Witwicki, Platona Teajtet, Warszawa 1936
  • W. Witwicki, Platona Charmides i Lyzis, Warszawa 1937
  • W. Witwicki, Platona Laches, Warszawa 1937
  • W. Witwicki, Platona Fileb, Warszawa 1938
  • W. Witwicki, Platona Państwo, Warszawa 1948
  • W. Witwicki, Platon: Timajos, Kritias, Warszawa 1951
  • W. Witwicki, Platon: Sofista, Polityk [oprac. D. Gromska], Warszawa 1956
  • W. Witwicki, Platon: Eutydem [oprac. H. Elzenberg], Warszawa 1957
  • W. Witwicki, Platon: Państwo z dodaniem siedmiu ksiąg Praw, Warszawa 1958
  • W. Witwicki, Platon: Timaios, Warszawa 1960
  • W. Witwicki, Platon: Parmenides, Warszawa 1961
  • M. Maykowska, Listy, Warszawa 1938
  • M. Maykowska, Prawa, Warszawa 1960
  • I. M. Bocheński, Eutyfron, Edinburgh 1944
  • Z. Brzostowska, Zimorodek, Roczniki Humanistyczne 3/1972
  • Z. Brzostowska, O sprawiedliwości, Roczniki Humanistyczne 3/1974
  • Z. Brzostowska, Kratylos, Lublin 1990
  • L. Regner, Alkibiades I i inne dialogi oraz definicje [Pseudo-Platon], Warszawa 1973
  • L. Regner, Zimorodek, Filomata 328/1978
  • L. Regner, Zimorodek i inne dialogi [Pseudo-Platon], Warszawa 1985
  • L. Regner, Faidros, Warszawa 1993, 2004
  • L. Regner, Protagoras, Warszawa 1995, 2004
  • L. Regner, O cnocie [Pseudo-Platon], Meander 3/1997
  • P. Siwek, Timajos, Kritias albo Atlantyk, Warszawa 1986
  • P. Siwek, Gorgias, Menon, Warszawa 1991
  • W. Stefański, Kratylos, Wrocław 1990
  • E. Zwolski, Biesiada, Kraków 1993
  • E. Zwolski, Phaidros, Kraków 1996
  • E. Zwolski, Phileb, Kraków 1999
  • K. Tuszyńska-Maciejewska, Meneksenos, Wrocław 1994
  • R. Legutko, Fedon, Kraków 1995
  • R. Legutko, Eutyfron, Kraków 1998
  • R. Legutko, Obrona Sokratesa, Kraków 2003
  • A. Serafin, Uczta, Warszawa 2012[13]
  • A. Serafin, Epinomis, Kronos 2 (21)/2012

Zobacz też

Przypisy

  1. Bernard F. Suzanne: Plato and His Dialogues. [w:] Platon et ses dialogues [on-line]. Bernard SUZANNE, Last updated August 22, 1996. [dostęp 2016-08-04].
  2. a b c d Diogenes Laertios: Żywoty i poglądy słynnych filozofów. PWN, 1984. ISBN 83-01-02092-X.
  3. Plutarch: O muzyce.
  4. a b c d Giovanni Reale: "Historia Filozofii Starożytnej Tom II". KUL, 2001.
  5. Carl A. Huffman: Archytas of Tarentum. Cambridge, 2005.
  6. Lista rękopisów E. D. Clarke'a. [w:] Bodleian Library [on-line]. bodley.ox.ac.uk. [dostęp 2014-10-07]. (ang.).
  7. Damian Leszczyński, Filozofowie i ich filozofie. Opowieści dla niewtajemniczonych, wyd. Atla 2, Wrocław 2002, s.53, ISBN 83-88555-85-5
  8. Platon, Timajos w: tenże, Dialogi, wyd. Unia Wydawnicza "Verum", Warszawa 2007, ISBN 978-83-85921-73-8
  9. Platon: Listy. tłumaczenie: Maria Maykowska. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, 1987. ISBN 83-01-06116-2.
  10. Państwo. Księga III, tłum. W. Witwicki, Warszawa 1994, s. 134.
  11. Państwo, Księga IV, op. cit., s. 174.
  12. D. Gwizdalanka, Muzyka i polityka, Kraków 1999, s. 182.
  13. Dialog o miłości cielesnej. [w:] Polskie Radio Dwójka [on-line]. 19.06.2012. [dostęp 2012-06-20].

Bibliografia

  • K. Albert, O platońskim pojęciu filozofii, Warszawa 1991.
  • S. Blandzi, Henologia, meontologia, dialektyka, Warszawa 1992.
  • I. Dąmbska, Dwa studia o Platonie, Wrocław 1972.
  • J. Domański, Platon Witwickiego, Studia Filozoficzne 10/1984.
  • H.-G. Gadamer, Idea dobra w dyskusji między Platonem i Arystotelesem, Kęty 2002.
  • E. Gilson, Siódmy list Platona [w:] tegoż, Lingwistyka a filozofia, Warszawa 1975.
  • E. A. Havelock, Przedmowa do Platona, Warszawa 2007.
  • W. Jaeger, Paideia, Warszawa 2001.
  • Justyn Męczennik: Pierwsza Apologia. W: Pierwsi apologeci greccy. Kwadratus, Arystydes z Aten, Aryston z Pelli, Justyn Męczennik, Tacjan Syryjczyk, Milcjades, Apolinary z Hierapolis, Teofil z Antiochii, Hermiasz. ks. Leszek Misiarczyk (przekład, wstęp i przypisy), ks. Józef Naumowicz (oprac). Kraków: Wydawnictwo „M”, 2004, s. 207-270, seria: Biblioteka Ojców Kościoła 24. ISBN 83-7221-640-1.
  • B. Leśmian, Miłość platońska [w:] tegoż, Szkice literackie, Warszawa 1959.
  • K. Leśniak, Platon, Warszawa 1993.
  • J. Parandowski, Juwenilia, Warszawa 1960.
  • M. Podbielski, Platon [w:] Literatura Grecji starożytnej, Lublin 2005.
  • W. Stróżewski, Wykłady o Platonie, Kraków 1992.
  • T. A. Szlezák, Czytanie Platona, Warszawa 1997.
  • U. v. Wilamowitz-Moellendorff, Platon. Sein Leben und seine Werke, Berlin 1959.

Linki zewnętrzne

Liczne artykuły w Stanford Encyclopedia of Philosophy (ang.) [dostęp 2018-02-06]: