Wikipedia:Atlas wikipedystów/Spotkania w Częstochowie

No, to zakładam nowa stronę zlotową :) dla wikipedystów z Częstochowy i okolic

Ostatnie i zapowiadane

• Wikipedia:Atlas wikipedystów/Spotkania w Częstochowie/2012-01-25: 10 rocznica początków MediaWiki
• Wikipedia:Atlas wikipedystów/Spotkania w Częstochowie/2011-01-15
• Wikipedia:Atlas wikipedystów/Spotkania w Częstochowie/9 urodziny - 25 września, 16:00

Dawne spotkania

Wczęsniejszych spotkań jakoś specjalnie nie zaznaczaliśmy na stronach meta, ale już kilka lat temu mieliśmy serię spotkań z udziałem głównie Kpjasa i Reytana. Nasza najczęściej odwiedzane miejsce to Cafe Belg niedaleko Cinema City w bramie. Inne historie dopiszemy później :)

Dawne kolejne spotkanie

16 stycznia 2010 spotykamy się pod Muzeum Kolejnictwa na Stradomiu (ul. Pułaskiego 100) - budynek dworca PKP. Jak ktoś ma możliwość, to niech weźmie aparat fotograficzny, jak nie, to chociaż notatnik. Jutro na 100% będę miał pewność, czy muzeum będzie otwarte. Jeśli nie, to przejdziemy do - patrz wyżej :) albo porobimy zdjęcia zimowe, a do do muzeum wybierzemy się w innym czasie. Przykuta (dyskusja) 17:59, 14 sty 2010 (CET)

Po spotkaniu możemy ogólnie pogadać o tym, czego brakuje na wiki z Częstochowy i okolic, w jakie materiały warto się zaopatrzyć do pisania i rozbudowywania haseł itd.

Lista obecności

• Przykuta (dyskusja) (z aparatem fotograficznym, statyw może skombinuję, bo mi się stary uszkodził)
• Pleple2000 z przykutą
• pbm (dyskusja)
• Kangel !? Wezmę statyw, a jak naprawdę muszę, to i aparat :) Zaspał :p
• Kpjas z osobą towarzyszącą :) Przykuta (dyskusja) 18:44, 16 sty 2010 (CET)

Krótkie sprawozdanie

Przykuta z Pleple spóźnili się 20 minut, co zapowiadali. Do muzeum dostaliśmy się bezproblemowo. Okazało się, ze nawet nie ma biletów, aczkolwiek można było dać dobrowolny datek, z czego skorzystaliśmy. Dwóch, a właściwie to nawet trzech panów oprowadzało nas po kilku pomieszczeniach dawnego dworca przeznaczonych na muzeum (mamy nadzieję, że nie będzie ekonomicznego wymuszania jego zamknięcia). Kpjas i Przykuta wykonywali zdjęcia, jednak największą atrakcja, to jednak informacje, jakie były przekazywane przez przewodników (Kiedyś będzie trzeba je opublikować, bo to byłoby wiele refów). Na miejscu jest także wiele dokumentów czekających na opracowanie. Okazuje się, że małe muzea są bardzo gościnne, a zaangażowanie działających w nich osób duże.

Po wyjściu z muzeum przejechaliśmy pod OKF, gdzie jeszcze przez długi czas gawędziliśmy przy kawie i herbacie. Nie mamy żadnych ustaleń, ale pewnie kiedyś weźmiemy się za lepsze opracowanie haseł związanych z Częstochową.