Legenda o kamieniach świętego Wojciecha

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Legenda o kamieniach świętego Wojciecha – legenda związana jest z głazami narzutowymi znajdującymi się w pobliżu Kłecka, na których, według lokalnej legendy, miał głosić kazania święty Wojciech, gdy odwiedzał miasto i apostołował w okolicy.

Analiza historyczna[edytuj | edytuj kod]

O podkłeckich głazach z wyrytą stopą ludzką dotychczas w literaturze pisali Józef Dydyński, Maksymilian Baruch i Dawid Jung. Głazy są pozostałością po dawnych znakach granicznych z czasów średniowiecza (znak stopy ludzkiej ryli opolnicy, znak podkowy ryli ujezdnicy), które leżały w dawnych dziedzinach monarszych, jednakże z czasem okoliczny lud przydawał im walorów magicznych lub religijnych, stąd utrwaliła się powszechnie legenda, iż znaki stopy ludzkiej na kamieniach to pozostałość po świętym Wojciechu, który w Kłecku i okolicy nawracał ówczesny lud pogański.

Do XIX wieku istniały w pobliżu Kłecka trzy głazy „świętowojciechowe” - we wsi Biskupice, w Wilkowyji i w Parcewie. Obecnie zachował się tylko jeden głaz.

Józef Dydyński 21 maja 1883 r. wygłosił w Poznańskim Towarzystwie Przyjaciół Nauk odczyt pt. „O wyciskach stóp ludzkich w różnych miejscach Polskich”, w którym opisywał kłeckie kamienie i wspominał o św. Wojciechu, który miał rzekomo odbić swą stopę, gdy nauczał stojąc na kamieniu. O podkłeckich głazach w podobnym kontekście wspominał także Maksymilian Baruch.

Legendy literacko spisał Dawid Jung.

Bibliografia[edytuj | edytuj kod]

  • Dawid Jung, Józef Dydyński (1819–1897). Twórca kłeckiej archeologii i historiozofii [w:] "Józef Dydyński, Rozprawy naukowe z lat 1878-1885", Studia Kleccensia, Kłecko 2012, s. 5–15.