Przejdź do zawartości

Referendum w Bułgarii w 2013 roku

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Referendum w Bułgarii odbyło się 27 stycznia 2013 roku[1]. Bułgarzy opowiedzieli się za rozwojem energetyki jądrowej w swoim kraju. Frekwencja w referendum wyniosła 20,22%, z tego powodu referendum nie jest wiążące.

Referendum zostało zainicjowane przez Bułgarską Partię Socjalistyczną i było pierwszym plebiscytem po upadku komunizmu i zmianach demokratycznych. Wcześniej opozycyjna BSP zebrała ponad pół miliona podpisów pod pytaniem: "Czy aprobujesz rozwój energetyki jądrowej w Bułgarii poprzez budowę nowej elektrowni jądrowej w Belene?". Była to reakcja na decyzję centroprawicowego rządu Bojka Borisowa z marca ubiegłego roku o rezygnacji z budowy nowej elektrowni w Belene nad Dunajem z powodu zbyt wysokich kosztów. Rząd zdecydował wówczas o rozbudowie istniejącej siłowni w Kozłoduju. Tymczasem parlament zmienił proponowane pytanie, skreślając słowa w Belene. Według niektórych interpretacji odpowiedź „tak” może więc oznaczać także ewentualną rozbudowę elektrowni w Kozłoduju[2].

Wyniki

[edytuj | edytuj kod]

Obywatele Bułgarii odpowiadali w referendum na pytanie: Czy aprobujesz rozwój energetyki jądrowej w Bułgarii poprzez budowę nowej elektrowni atomowej?

Głosowanie Głosy %
Tak 851 757 61,49%
Nie 533 526 38,51%
Głos nieważny 20 180
Razem (frekwencja 20,22%) 1 405 463 100%

W wyniku zbyt niskiej frekwencji referendum nie jest wiążące. Komentatorzy niską frekwencję tłumaczą upolitycznieniem całej sprawy. Dodatkowo wyniki referendum różnie odbierane są przez władzę i opozycję. Strona rządowa mówi o nietrafiających do społeczeństwa apelach lewicy (będącej za elektrownia w Belene), z kolei opozycja odbiera opowiedzenie się Bułgarów za powstaniem nowej elektrowni jako sprzeciw dla rządzącej centroprawicowej partii Obywatele na rzecz Europejskiego Rozwoju Bułgarii[3]. Po ogłoszeniu wyników referendum sprawa budowy elektrowni w Belene ponownie trafi przed bułgarski parlament[4].

Przypisy

[edytuj | edytuj kod]