Gołańcz: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Konarski (dyskusja | edycje)
→‎Historia: drobne merytoryczne - http://www.gloswagrowiecki.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1459:zamek-na-wyspie&catid=455&Itemid=97
Konarski (dyskusja | edycje)
→‎Architektura: drobne redakcyjne
Linia 77: Linia 77:
Historie ze starościanką mają różne fabuły, ale zakończenie jedno: Hanka zawsze kończyła życie w stawie. Mówi się, że odtąd każdego roku w wigilię nocy świętojańskiej z toni wód jeziora wynurza się w pobliżu zameczku niezwykłej urody dziewica. To starościanka Hanna, która we włosy ma wplecione lilie, a prócz tego w jednej z rąk trzyma bukiecik z tych pięknych kwiatów. W ciemnościach nocy smętnie spogląda na gołaniecki zamek, a gdy wybije północ – jej postać ginie w toni jeziora. Dopełnieniem tych legend są opowieści mieszkańców tych okolic, którzy twierdzą (ci bardziej wrażliwi), iż każdej nocy między godziną 24 a 1 spotkać można widmo mężczyzny w czarnym stroju, który spod łuku bramy zamkowej spogląda na miasto. To ponoć zjawa samego starosty gołanieckiego, który opłakuje samobójczą córkę.
Historie ze starościanką mają różne fabuły, ale zakończenie jedno: Hanka zawsze kończyła życie w stawie. Mówi się, że odtąd każdego roku w wigilię nocy świętojańskiej z toni wód jeziora wynurza się w pobliżu zameczku niezwykłej urody dziewica. To starościanka Hanna, która we włosy ma wplecione lilie, a prócz tego w jednej z rąk trzyma bukiecik z tych pięknych kwiatów. W ciemnościach nocy smętnie spogląda na gołaniecki zamek, a gdy wybije północ – jej postać ginie w toni jeziora. Dopełnieniem tych legend są opowieści mieszkańców tych okolic, którzy twierdzą (ci bardziej wrażliwi), iż każdej nocy między godziną 24 a 1 spotkać można widmo mężczyzny w czarnym stroju, który spod łuku bramy zamkowej spogląda na miasto. To ponoć zjawa samego starosty gołanieckiego, który opłakuje samobójczą córkę.


== Architektura ==
== Architektura zamku ==
Głównym elementem XIV-wiecznej siedziby rodowej Pałuków był murowany gmach o podstawie prostokątnej (17x11), zbudowany z cegły na kamiennych fundamentach. Jego wnętrze na każdej kondygnacji podzielone było na trzy pomieszczenia, dwie ogrzewane kominkami izby i wąski trakt komunikacyjny (później) w postaci schodów. Pomieszczenia te powiększono optycznie poprzez wycięcie w ścianach ostrołukowych wnęk. Dostęp świeżego powietrza i światła zapewniały porozmieszczane w prosto rozglifionych wnękach niewielkie otwory okienne. Konstrukcję główną otaczały zapewne inne drewniane budynki i urządzenia obronne (prawdopodobnie wówczas jeszcze wał z palisadą). W drugiej połowie [[XV wiek|XV stulecia]] założenie zostało zmodernizowane: gmach podwyższono o dwa poziomy, przekształcając w wieżę mieszkalno-obronną z salą reprezentacyjną na piętrze górnym. Dziedziniec otoczono czworobokiem murów wzmocnionych cylindryczną wieżą położoną w narożniku północno-zachodnim oraz budynkiem bramnym w kurtynie zachodniej. Być może wtedy powstał też trzyizbowy dom w części południowej dziedzińca i ew. wieża wschodnia. Obronność zamku wzmacniała otaczająca go fosa zasilana wodą z leżącego tuż obok jeziorka Smolary.
Głównym elementem XIV-wiecznej siedziby rodowej Pałuków był murowany gmach o podstawie prostokątnej (17x11), zbudowany z cegły na kamiennych fundamentach. Jego wnętrze na każdej kondygnacji podzielone było na trzy pomieszczenia, dwie ogrzewane kominkami izby i wąski trakt komunikacyjny (później) w postaci schodów. Pomieszczenia te powiększono optycznie poprzez wycięcie w ścianach ostrołukowych wnęk. Dostęp świeżego powietrza i światła zapewniały porozmieszczane w prosto rozglifionych wnękach niewielkie otwory okienne. Konstrukcję główną otaczały zapewne inne drewniane budynki i urządzenia obronne (prawdopodobnie wówczas jeszcze wał z palisadą). W drugiej połowie [[XV wiek|XV stulecia]] założenie zostało zmodernizowane: gmach podwyższono o dwa poziomy, przekształcając w wieżę mieszkalno-obronną z salą reprezentacyjną na piętrze górnym. Dziedziniec otoczono czworobokiem murów wzmocnionych cylindryczną wieżą położoną w narożniku północno-zachodnim oraz budynkiem bramnym w kurtynie zachodniej. Być może wtedy powstał też trzyizbowy dom w części południowej dziedzińca i ew. wieża wschodnia. Obronność zamku wzmacniała otaczająca go fosa zasilana wodą z leżącego tuż obok jeziorka Smolary.



Wersja z 22:22, 17 maj 2011

Szablon:Źródła

{{{nazwa}}}
{{{nazwa oryginalna}}}
[[Plik:{{{zdjęcie}}}|240x240px|alt=Ilustracja|{{{opis zdjęcia}}}]]
{{{opis zdjęcia}}}
Herb [[Plik:{{{flaga}}}| 100x130px| alt=Flaga]]
[[Herb {{{dopełniacz nazwy}}}|Herb]] [[Flaga {{{dopełniacz nazwy}}}|Flaga]]
Państwo {{{państwo}}}
Zarządzający

Burmistrz

Powierzchnia

12,64[1] km²

Populacja (2009)
• liczba ludności
• gęstość


{{{liczba ludności}}}
{{{gęstość zaludnienia}}} os./km²

Nr kierunkowy

{{{numer kierunkowy}}}

Kod pocztowy

{{{kod pocztowy}}}

Tablice rejestracyjne

{{{tablice rejestracyjne}}}

Położenie na mapie brak
Mapa konturowa brak
Brak mapy: {{państwo dane {{{państwo}}} | mapa/core | wariant = {{{państwo}}} }}
Brak współrzędnych
Nieprawidłowe parametry: {{{{współrzędne}}}}
Położenie na mapie świata
Mapa konturowa świata
Brak współrzędnych
Nieprawidłowe parametry: {{{{współrzędne}}}}
Nieprawidłowe parametry: {{{{współrzędne}}}|type:landmark}
Strona internetowa
Zamek
Kościół

Gołańcz (niem. Gollantsch) – miasto w woj. wielkopolskim, w powiecie wągrowieckim, siedziba gminy miejsko-wiejskiej Gołańcz. W latach 1975-1998 miasto administracyjnie należało do woj. pilskiego.

Według danych z 31 grudnia 2009 miasto liczyło 3375 mieszkańców[2].

Historia

Pierwsze wzmianki o osadzie Gołanch sięgają roku 1222 – w dokumentach wymieniono ją jako jedną z wsi płacących dziesięcinę kościołowi cystersów w Łeknie. W roku 1399 Gołańcz nazwana została miastem, a w dokumencie wspomina się o obywatelu miasta Gołańczy, mieszczaninie Sieciesławie. Od początku swego istnienia należała do rodu Pałuków-Gołańczewskich, a następnie do ich następców, tj. Grudzińskich, Smoguleckich, Flemingów, Przebendowskich, Malechowskich, Mielżyńskich, Czarneckich i Hutten-Czapskich. W długiej historii Gołańczy bywały okresy, że traciła prawa miejskie i ponownie je odzyskiwała. Była niszczona przez obcych najeźdźców i odbudowywana później przez jej mieszkańców i dziedziców. Następnie Gołańcz stawała się własnością kolejno rodów Flemingów, Przebendowskich, Malechowskich, Mielżyńskich, Czarneckich i Hutten-Czapskich. Mieszkańcy Gołańczy i najbliższej okolicy brali czynny udział w powstaniach narodowych, a szczególnie wyróżnili się w powstaniu wielkopolskim (1918/1919).

W okresie międzywojennym (1918-1939) Gołańcz wchodziła w skład powiatu wągrowieckiego i liczyła 1400 mieszkańców, w tym było około 100 Niemców i 25 Żydów. Ludność utrzymywała się głównie z rolnictwa.

Działał tutaj tartak, młyn, mleczarnia i hotel. W 1907 roku wybudowany został dworzec kolejowy, istniała także poczta, szkoła, posterunek policji oraz bank i apteka. W okresie niemieckiej okupacji część ludności polskiej została wysiedlona z Gołańczy do Generalnej Guberni. 22 stycznia 1945 roku do Gołańczy wkroczyły jednostki Armii Czerwonej, które miejscowa ludność witała wówczas jako wyzwolicieli. W okresie 1945-1989 miasto rozwinęło się. Wzrosła liczba jego mieszkańców, wybudowane zostało nowe osiedle im. Karola Libelta przez ówczesny kombinat PGR, powstały także nowe osiedla mieszkaniowe na Smolarach i przy ulicy Zamkowej oraz Walki Młodych. Mieszkańcy byli zatrudniani, m.in. w kombinacie PGR, Spółdzielni Kółek Rolniczych, POZAMECIE, tartaku, mleczarni, Gminnej Spółdzielni Samopomoc Chłopska.

W październiku 1945 roku powstała Dwuletnia Szkoła Rolnicza, kształcąca kadry dla miejscowego rolnictwa. W czerwcu 1990 r. oddany został do użytku elewator zbożowy mogący pomieścić jednorazowo 50 tys. ton zboża, jeden z największych w północno-zachodniej Polsce. Zmiany społeczno-polityczne i ustrojowe po 1989 roku jakie zaszły w kraju dotknęły także Gołańcz. Typowe zjawiska dla okresu przejściowego, to jest bezrobocie i upadek zakładów pracy oraz wprowadzenie gospodarki rynkowej, spowodowały chwilowe załamanie się dotychczasowych struktur gospodarczych. W latach 90. miejscowe władze samorządowe dokonały modernizacji ulic i Rynku, powstała nowa sieć wodociągowa i sanitarna, większość mieszkańców posiada telefony, powstała nowa sieć placówek usługowo-handlowych. oczyszczalnia ścieków i nowoczesna stacja wodociągowa, rozbudowano szkolę podstawową. W roku 1999 na 600 lecie miasta planuje się oddać do użytku nowe obiekty.

Zamek w Gołańczy

W XIII wieku Gołańcz należała do możnego w czasach Łokietka rodu Pałuków. Prawdopodobnie to jej przedstawiciel biskup włocławski Maciej z Gołańczy rozpoczął na cyplu jeziora Smolary budowę niewielkiego zamku, który następnie odziedziczył jego bratanek Tomisław. W niektórych opracowaniach pojawia się informacja, że właścicielem zamku był rycerz Jakub Kusz. W połowie XV wieku Gołanieccy wybudowali mur obwodowy od strony północnej. Po nich właścicielami zamku zostali Grudzińscy, którzy dokończyli budowę muru obwodowego od strony południowej. Na początku XVII wieku budowlę wraz z okolicznymi dobrami kupili Smoguliccy.

W czasie Potopu szwedzkiego 3 maja 1656 roku oddział konny najeźdźców uzbrojony w cztery armaty ostrzelał warownię, wysadził most oraz bramę, a gdy Szwedom udało się wedrzeć do środka, wymordowali całą załogę (źródła podają liczbę 200-460 ofiar) nie oszczędzając nikogo. Wprawdzie będący na usługach Skandynawów holenderski kronikarz Sam Pufendorf zapisał, że wycięto tylko tych, którzy byli pod bronią, a ukrywające się na zamku kobiety i dzieci ocalały, ale nauczeni doświadczeniem, jak bezczelnie przekupni dziennikarze potrafią fałszować rzeczywistość, nie mamy najmniejszego powodu, aby mu wierzyć. Zginęło wówczas w całej Gołańczy 425 osób, to jest 4 razy więcej niż w słynnej bitwie pod Racławicami.

We wrześniu 2010 roku w trakcie badań archeologiczno-architektonicznych prowadzonych pod kierownictwem dr Artura Różańskiego z Instytutu Prahistorii Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu i mgr Tomasza Olszackiego z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Łódzkiego w czasie wykopalisk prowadzonych w obrębie dziedzińca zamku dolnego natrafiono na masową mogiłę datowaną na połowę XVII w., w której szkielety, ułożone w porządku anatomicznym, lecz w sposób wskazujący na brak poszanowania ciał w czasie pochówku, nosiły ślady charakterystyczne dla dobijania rannych (czaszki rozbite kamieniami wyjętymi z bruku) i grabieży (brak śladów ubiorów).

Po wycofaniu się Szwedów warownię odbudowano, najpierw zrobił to Marcin Franciszek Smogulicki, który m.in. wybudował klatkę schodową konstrukcji szachulcowej i wybudował barokową bramę. W XVIII wieku – z inicjatywą przebudowy wystąpił generał Jan Jerzy Flemming, który przekształcił zamek w niewielką szlachecką rezydencję. Potem obiekt znalazł się w rękach m.in. Przebędowskich, Mielżyńskich i Czarneckich. Za czasów tych ostatnich mocno zaniedbany już zamek po raz kolejny poddano działaniom remontowym, co na pewien czas oddaliło widmo ruiny. Pomimo wysiłków właścicieli był on jednak w coraz gorszej kondycji i jako nie nadający się do dalszej eksploatacji został ostatecznie opuszczony około roku 1830. Przez następne 100 lat zameczkiem nikt się specjalnie nie interesował. Dopiero w 1. połowie XX wieku skupił on uwagę historyków – najpierw niemieckich, którzy w latach 1941-43 prowadzili na jego terenie prace archeologiczne – a później polskich. Po wojnie w okresie 1951-53 zabezpieczyli oni zabytkową ruinę i poddali ją konserwacji. W roku 1989 warownię kupiła (prawdopodobnie) obywatelka USA. W 2008 roku zamek został przejęty przez samorząd.

Legenda kasztelanki Hanki

Na temat tragicznych chwil z czasów Potopu szwedzkiego powstało wiele lokalnych legend. Jedna z nich mówi, że do obrony zamku w Gołańczy zachęcała rodaków piękna starościanka Hanna. Dowódca szwedzkiego oddziału zdecydował się przerwać oblężenie, ale pod warunkiem, że odważna dziewczyna zostanie jego żoną. Ta – niczym legendarna Wanda, co z Niemcem dzieci mieć nie chciała – odmówiła wybierając śmierć w pobliskim jeziorze. Inna legenda głosi, iż przyczyną zejścia starościanki nie był uparty szwedzki adorator, lecz rozpacz na wieść o zamiarze poddania zamku wobec wielokrotnej przewagi wroga. W obliczu jej samobójstwa obrońcy postanowili walczyć do końca. Nie udało się. Szwedzi przełamali opór, a potem zrobili swoje. Historie ze starościanką mają różne fabuły, ale zakończenie jedno: Hanka zawsze kończyła życie w stawie. Mówi się, że odtąd każdego roku w wigilię nocy świętojańskiej z toni wód jeziora wynurza się w pobliżu zameczku niezwykłej urody dziewica. To starościanka Hanna, która we włosy ma wplecione lilie, a prócz tego w jednej z rąk trzyma bukiecik z tych pięknych kwiatów. W ciemnościach nocy smętnie spogląda na gołaniecki zamek, a gdy wybije północ – jej postać ginie w toni jeziora. Dopełnieniem tych legend są opowieści mieszkańców tych okolic, którzy twierdzą (ci bardziej wrażliwi), iż każdej nocy między godziną 24 a 1 spotkać można widmo mężczyzny w czarnym stroju, który spod łuku bramy zamkowej spogląda na miasto. To ponoć zjawa samego starosty gołanieckiego, który opłakuje samobójczą córkę.

Architektura zamku

Głównym elementem XIV-wiecznej siedziby rodowej Pałuków był murowany gmach o podstawie prostokątnej (17x11), zbudowany z cegły na kamiennych fundamentach. Jego wnętrze na każdej kondygnacji podzielone było na trzy pomieszczenia, dwie ogrzewane kominkami izby i wąski trakt komunikacyjny (później) w postaci schodów. Pomieszczenia te powiększono optycznie poprzez wycięcie w ścianach ostrołukowych wnęk. Dostęp świeżego powietrza i światła zapewniały porozmieszczane w prosto rozglifionych wnękach niewielkie otwory okienne. Konstrukcję główną otaczały zapewne inne drewniane budynki i urządzenia obronne (prawdopodobnie wówczas jeszcze wał z palisadą). W drugiej połowie XV stulecia założenie zostało zmodernizowane: gmach podwyższono o dwa poziomy, przekształcając w wieżę mieszkalno-obronną z salą reprezentacyjną na piętrze górnym. Dziedziniec otoczono czworobokiem murów wzmocnionych cylindryczną wieżą położoną w narożniku północno-zachodnim oraz budynkiem bramnym w kurtynie zachodniej. Być może wtedy powstał też trzyizbowy dom w części południowej dziedzińca i ew. wieża wschodnia. Obronność zamku wzmacniała otaczająca go fosa zasilana wodą z leżącego tuż obok jeziorka Smolary.

Stan obecny

Dzisiaj gołaniecki zamek to zabezpieczona betonowymi stropami, zadaszona ceglana wieża z częściowo otaczającymi ją 4-metrowej wysokości murami, zachowanymi od strony północnej i od zachodu. W narożu murów wznosi się cylindryczna baszta z otworem strzelniczym; fragmentarycznie przetrwała też barokowa brama wjazdowa z drugiej połowy XVIII wieku, zbudowana na fundamentach bramy gotyckiej. Stojąca nad samym brzegiem jeziora ruina jest ogólnie dostępna z zewnątrz, natomiast wstępu w zakres międzymurza i do samej wieży broni prowizoryczny i niedbale ustawiony płot z drutu, który łatwo sforsować (na własną odpowiedzialność).

Zabytki

Zobacz też

  1. Dane Głównego Urzędu Statystycznego: Ludność. Stan i struktura w przekroju terytorialnym (Stan w dniu 31 XII 2008 r.). [dostęp 3.10.2009].
  2. Ludność. Stan i struktura w przekroju terytorialnym (Stan w dniu 31 XII 2009 r.). Warszawa: Główny Urząd Statystyczny, 2010-06, s. 106. ISSN 1734-6118. [dostęp 16 lipca 2010].