Chaim Rumkowski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
m Usunięcie odwołania do pliku Polit_Monika,_Rumkowski,_W-wa_2012_-_okladka.jpg, ponieważ użytkownik INeverCry skasował go z Commons
Linia 105: Linia 105:
* "Getto w Łodzi, 1940–1944. Materiały z sesji naukowej - 9 VIII 1984". Łódź 1988, Instytut Pamięci Narodowej, oddz. w Łodzi.
* "Getto w Łodzi, 1940–1944. Materiały z sesji naukowej - 9 VIII 1984". Łódź 1988, Instytut Pamięci Narodowej, oddz. w Łodzi.
* JASNY Wolf, ''Di geszichte fun Jidin in Lodż in di jorn fun der dajcze Jidinojsrotung'' [jidisz], Tel Awiw 1960.
* JASNY Wolf, ''Di geszichte fun Jidin in Lodż in di jorn fun der dajcze Jidinojsrotung'' [jidisz], Tel Awiw 1960.
* KOŁACZ Grzegorz, Czasami trudno się bronić. Uwarunkowania postaw Żydów podczas okupacji. Warszawa 2009, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne <small>(porównaj: B. Pietkiewicz, Kiedy opór?. Rozmowa z G. Kołaczem, historykiem, autorem książki "Czasami trudno się bronić".; [w:] "Polityka", 21 II 2009, nr 8, s. 88-89.)<small>.
* KOŁACZ Grzegorz, Czasami trudno się bronić. Uwarunkowania postaw Żydów podczas okupacji. Warszawa 2009, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne <small>(porównaj: B. Pietkiewicz, Kiedy opór?. Rozmowa z G. Kołaczem, historykiem, autorem książki "Czasami trudno się bronić".; [w:] "Polityka", 21 II 2009, nr 8, s. 88-89.)</small>.
* POLIT Monika, ''"Moja żydowska dusza nie obawia się dnia sądu" Mordechaj Chaim Rumkowski; Prawda i zmyślenie'', Warszawa 2012, Stowarzyszenie Centrum Badań nad Zagładą Żydów, ISBN 978-83-63444-17-4, ebook: ISBN 978-83-63444-21-1.<small>Porównaj: GRONCZEWSKA Anna, ''Krew zostanie na moich rękach...''; [w:] "Kocham Łódź" (dod. do "Polska. Dziennik Łódzki."), nr 198, 7 IX 2012, s. 10 (Wywiad z Moniką Polit, autorką książki o Ch. M. Rumkowskim). Obszerna, obiektywna, choć z zasadzie tylko z punktu widzenia literaturoznawczego, publikacja dotycząca Rumkowskiego. Z notki biograficznej na okładce książki o Rumkowskim: "(...) ''literaturoznawczyni i tłumaczka jęz. jidisz. Edytorka dokumentów z Archiwum PSŻ w łódzkim getcie oraz Podziemnego Archiwum Getta Warszawskiego. (...) Współpracuje z Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk (PAN) oraz z Zespołem Badań nad Literaturą Zagłady w Instytucie Badań Literackich PAN. W 2011 r. w IBL PAN uzyskała tytuł dr. nauk humanistycznych''".</small>
* POLIT Monika, ''"Moja żydowska dusza nie obawia się dnia sądu" Mordechaj Chaim Rumkowski; Prawda i zmyślenie'', Warszawa 2012, Stowarzyszenie Centrum Badań nad Zagładą Żydów, ISBN 978-83-63444-17-4, ebook: ISBN 978-83-63444-21-1.<small>Porównaj: GRONCZEWSKA Anna, ''Krew zostanie na moich rękach...''; [w:] "Kocham Łódź" (dod. do "Polska. Dziennik Łódzki."), nr 198, 7 IX 2012, s. 10 (Wywiad z Moniką Polit, autorką książki o Ch. M. Rumkowskim). Obszerna, obiektywna, choć z zasadzie tylko z punktu widzenia literaturoznawczego, publikacja dotycząca Rumkowskiego. Z notki biograficznej na okładce książki o Rumkowskim: "(...) ''literaturoznawczyni i tłumaczka jęz. jidisz. Edytorka dokumentów z Archiwum PSŻ w łódzkim getcie oraz Podziemnego Archiwum Getta Warszawskiego. (...) Współpracuje z Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk (PAN) oraz z Zespołem Badań nad Literaturą Zagłady w Instytucie Badań Literackich PAN. W 2011 r. w IBL PAN uzyskała tytuł dr. nauk humanistycznych''".</small>
* PEŁKA Bolesław, Polski Słownik Biograficzny, t. 33. Wrocław 1991.<small>Hasło: "Rumkowski Chaim Mordechaj".</small>
* PEŁKA Bolesław, Polski Słownik Biograficzny, t. 33. Wrocław 1991.<small>Hasło: "Rumkowski Chaim Mordechaj".</small>

Wersja z 23:47, 21 wrz 2012

Chaim Rumkowski
Chaim Mordechaj Rumkowski
Data i miejsce urodzenia

27 lutego 1877
Ilin (Wołyń)

Data i miejsce śmierci

nieustalona, najprawdopodobniej pomiędzy 30 sierpnia a 1 września 1944
KL Auschwitz

Przyczyna śmierci

nieustalona; komora gazowa(?)

Miejsce zamieszkania

Łódź

Narodowość

polska

Dzieci

przysposobione: Stanisław Stein i Edward Klein

Krewni i powinowaci

brat Józef i dwie siostry

Chaim Mordechaj Rumkowski (ur. 27 lutego 1877 na Wołyniu, w miejscowości Ilin, powiat ostrogski, zm. pomiędzy 30 sierpnia a ok. 1 września 1944, zamordowany prawdopodobnie w komorze gazowej w obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau) – przemysłowiec, działacz syjonistyczny. Przełożony (Prezes) Starszeństwa Żydów w Lodsch, od kwietnia 1940 r. - Litzmannstadt (Łódź). Jego działalność w tym okresie po dzień dzisiejszy jest przedmiotem skrajnych ocen. Od jednoznacznego potępienia (oskarżenie o kolaborację z nazistami) po umiarkowanie pozytywne.

"[A. Gronczewska, dziennikarka "Polska. Dziennik Łódzki"][1]: ˌˌ(...) Pani udało się dotrzeć do materiałów pokazujących losy Rumkowskiego, które do tej pory nie były dobrze zbadane. Czy dlatego właśnie, że poznała Pani jidisz? [Monika Polit, autorka książki o Rumkowskim]: Byli tacy, którzy znali język, ale z pewnych powodów tym się nie zajmowali. Moim zdaniem była to złą wolą i jej ślady znalazłam w dwóch wczesnych, żydowskich opracowaniach, które stały się bardzo ważne dla historii getta oraz kształtowania wizerunku Rumkowskiego. Jedno z nich napisał historyk Jeszeja Trunk [patrz "Bibliografia"], a drugie Wolf Jasny, dziennikarz o ambicjach historyka. Ci ludzie władali językiem żydowskim jako pierwszym. Musieli wiedzieć co czytają. Tylko moim zdaniem kierowali się złą wolą. Przede wszystkim byli ukształtowani przez ideologię lewicową, "bundowską" (Bund). Oni z gruntu byli źle nastawieni do kogoś kto reprezentował opozycję, czyli syjonistyczną wizję świata. A taka była wizja Rumkowskiego. Ten syjonizm wpłynął potem na to, jak zarządzał gettem. Cieszę się, że udało mi się ustalić kim był przed wojną Rumkowski, jakiego formatu postacią.(...)ˈˈ.


Biografia

Do II wojny światowej

Urodził się w 1877, w rodzinie żydowskiej, w Ilinie[2] na Wołyniu, jego rodzicami byli Roman (Ruwen) i Dyna[3]. Miał dwie siostry, ale stracił z nimi kontakt po Rewolucji Październikowej. Jedna mieszkała w Charkowie, a druga w Moskwie[1]. Do Łodzi przybył w 1892 r. w ramach dużej fali emigracyjnej Żydów z obszaru Cesarstwo Rosyjskiego, uciekających przed prześladowaniami etnicznymi (tzw. emigracja "Litwaków")[4]. Już na początku XX w. prowadził w Łodzi wraz z Abem Neimanem zakład produkcji tkanin pluszowych, po I wojnie światowej pracował jako agent ubezpieczeniowy. Od 1921 członek zarządu Gminy Żydowskiej w Łodzi. Pełnił też, w latach 1925–1939, funkcję prezesa zarządu Internatu dla Dzieci Żydowskich i Fermy w "Helenówku", przy obecnej ul. Krajowej 15[5], którego imponującą bazę materialną (budynek główny, zabudowania gospodarcze, gospodarstwo rolne) stworzył od podstaw[6].

Chaim Rumkowski w trakcie przemówienia do mieszkańców na tzw. "placu strażackim" przy Lustige Gasse 14 (obszar pomiędzy posesjami 12 i 14 przy ul. Zachodniej). W tle widoczny dawny budynek straży pożarnej i kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny

W 1902 r. poślubił w Łodzi[7] Itę vel Idę z domu Bender (córkę Icka i Dwojry, ur. 15 listopada 1875 r. w Łodzi[8]), która zmarła na raka w grudniu 1937 r.[9].

II wojna światowa

Litzmannstadt Getto; M. Ch. Rumkowski sprawdza smak zupy w jednej z publicznych kuchni getta.

13 października 1939 został mianowany arbitralną decyzją szefa Zarządu Cywilnego Łodzi - dr D. Leister'a, zwierzchnikiem Żydów w Łodzi (następnie getta Litzmannstadt, które formalnie powstało w lutym 1940 r.) z tytułem "Przewodniczący Starszeństwa Żydów w Łodzi" (Der Ältester der Juden in Lodz/Litzamnnstadt)[10], jako jedyny pozostały w tym czasie członek zarządu Gminy Żydowskiej w tym mieście. W getcie najczęściej określano go mianem "Prezesa", bez wymieniania nazwiska, ale nieoficjalnie, szczególnie przez osoby mu niechętne lub zwalczające go, "Chaimem Groźnym" lub "królem Chaimem".

Jego działalność na tym stanowisku wywołuje do dziś wielkie kontrowersje. Krytycy zarzucają mu wprost współpracę z Niemcami, która miała się wyrażać w zmuszaniu więźniów[11] łódzkiego getta do wyniszczającej pracy na rzecz Trzeciej Rzeszy oraz pomocy w ich eksterminacji – w odróżnieniu np. od Adama Czerniakowa z warszawskiego getta.

Hasłem, którym Rumkowski kierował się podczas organizacji łódzkiego getta a następnie kierowania jego codziennym życiem, było: Unser eiziger Weg ist Arbeit (Naszą jedyną drogą (wyjściem) jest praca). Uzasadnienia jego słuszności pojawiały się w przemówieniach Rumkowskiego do ludności getta, na przykład z dnia 15 maja 1941 ((Gdy zastanawiałem się, jak pokonać problem, wobec którego stanęli Żydzi, doszedłem do wniosku, że praca jest dla nich najlepszym z błogosławieństw. Znacie, nieprawdaż, moich pięć podstawowych haseł? 1. Praca 2. Chleb 3. Pomoc dla chorych 4. Opieka nad dziećmi 5. Spokój w getcie. Mój Beirat potrafi tylko gadać. Samotnie dźwigam moje zadanie i jeśli trzeba, używam siły. Dyktatura nie jest brzydkim słowem. Dzięki dyktaturze zdobyłem uznanie Niemców dla mojej pracy. A gdy mówią: Litzmannstadt Ghetto, odpowiadam: To nie getto, to miasto pracy.[12]).

Ta idea, to jedna z kluczowych kwestii w ocenie okupacyjnej działalności Rumkowskiego. Jego obrońcy podnoszą, że dzięki wzorowej organizacji getta w Łodzi i korzyściom ekonomicznym jakie przynosiło ono Niemcom, przetrwało aż do końca sierpnia 1944. Między innymi dzięki temu z żadnego innego getta na ziemiach polskich nie uratowało się tak wielu Żydów (szacuje się, że ok. 10 000). Faktem jest również, że w tym getcie nie było aż tak drastycznych różnic w poziomie życia jak w getcie warszawskim; szczególnej jego opiece podlegały dzieci i młodzież. Tymczasem np. Marek Edelman o działalności Rumkowskiego mówił: To głupoty. To dzięki Rumkowskiemu Hans Biebow nie musiał mobilizować żołnierzy, bo wszystko miał na tacy. To bzdura, że przetrwało tylu łódzkich Żydów, bo Rumkowski zorganizował getto jako obóz pracy dla Niemców. W Warszawie też szopy[13] produkowały tysiące mundurów dla niemieckiej armii, a w którymś momencie Niemcy powiedzieli stop[14]. Po wizycie Rumkowskiego w warszawskim getcie w maju 1941 r. (m.in. w celu pozyskania dla łódzkiego getta lekarzy)[15] Emanuel Ringelblum w swojej Kronice getta warszawskiego wrzesień 1939 - styczeń 1943 (Warszawa 1988) zapisał: Jest to starzec lat około siedemdziesięciu, człowiek o niezwykłych ambicjach i trochę stuknięty. Opowiadał cuda o łódzkim getcie. Jest tam państwo żydowskie z 400 policjantami, z trzema więzieniami (...) Uważa się za pomazańca bożego. Adam Czerniaków, prezes warszawskiego Judenratu, z którym podczas tej wizyty Rumkowski spotkał się osobiście, pisał o nim w swoim pamiętniku: Jest to samochwalec. Zarozumiały i głupi. Szkodliwy, bo wmawia władzom, że u niego jest dobrze[16].

Pogląd M. Edelmana wydaje się być zbyt jednostronny, ponieważ w ocenach Rumkowskiego w tym zakresie koniecznym jest między innymi uwzględnienie działalność kierownika niemieckiej administracji getta (Gettoverwaltung) - Hansa Biebowa[17], który z przyczyn osobisto-merkantylnych, był bardzo zainteresowany jak najdłuższym trwaniem łódzkiego getta. W 1944 r. uzyskał nawet w tym zakresie poparcie ministra uzbrojenia i amunicji - Alberta Speera, chociaż los łódzkiego getta i jego więźniów i tak był przesądzony z powodu nazistowskiej koncepcji "ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej" (die Endlösung der Judenfrage) oraz zależny personalnie od decyzji Heinricha Himmlera, jej kluczowego wykonawcy. Kwestia relacji Rumkowski - Biebow jest jedną z bardziej frapujących w dziejach łódzkiego getta.

Kolejną ważną kwestią w ocenie Rumkowskiego jest jego postawa podczas tzw. "Wielkiej Szpery" we wrześniu 1942, kiedy to pierwszego dnia tego miesiąca otrzymał od gestapo bezdyskusyjne polecenie przygotowania do wywiezienia z getta wszystkich dzieci do 10 r.ż., starców powyżej 65 r.ż. i chorych (Wczoraj popołudniu dali mi rozkaz wysłania więcej niż 20.000 Żydów poza getto a jeśli nie „My to zrobimy”. Pytanie jakie powstało to czy powinniśmy to wziąć na siebie, zrobić to sami, czy zostawić to innym do zrobienia?” Więc, my – to znaczy Ja i moi najbliżsi współpracownicy pomyśleliśmy najpierw nie o tym ilu zniknie ale jak wielu jest możliwe ocalić. I doszliśmy do konkluzji, że jakby nie było to dla nas trudne, powinniśmy wcielić ten rozkaz w życie własnymi rękami. Muszę przygotować tę trudną i krwawą operację, muszę odciąć gałęzie aby ocalić pień. Muszę zabrać dzieci, ponieważ jeżeli tego nie zrobię, inni mogą być także zabrani – Broń boże). Pierwotnie suma kontyngentu opiewała na 24 000 ludzi. W trakcie negocjacji udało mu się ją ponoć zmniejszyć do około 20 000[18] (Udało mi się uratować te [dzieci], które mają lat dziesięć lub więcej. Niech to będzie pociechą w waszym nieszczęściu. Żądanie było na 24 000 ofiar, ale udało mi się stargować te cyfrę do 20 000, może i mniej, ale pod warunkiem, że pójdą wszystkie dzieci do lat dziesięciu. (...) Ponieważ starców i dzieci jest tylko 13 000, musimy dopełnić kwoty, wydając ludzi chorych. Co wolicie: żeby przeżyło 80-90 000 Żydów czy żeby wszyscy zostali unicestwieni?[19]). Komunikując to polecenie więźniom getta wygłosił 4 września, na placu ćwiczeń straży pożarnej getta, do ludności getta swoje najsłynniejsze a jednocześnie wstrząsające w aspekcie ogólno-humanitarnym przemówienie, znane dziś pod tytułem Oddajcie mi swoje dzieci... (Ponury podmuch uderzył getto. Żądają od nas abyśmy zrezygnowali z tego co mamy najlepszego – naszych dzieci i Starszych. Nie mogłem mieć własnych dzieci, więc oddałem swoje najlepsze lata dzieciom. Żyłem i oddychałem z dziećmi, nigdy nie wyobrażałem sobie, że będę musiał uczynić tę ofiarę na ołtarzu własnymi dłońmi. W moim wieku, muszę rozłożyć ręce i błagać: Bracia i siostry! Oddajcie mi je! Ojcowie i matki – dajcie mi swoje dzieci! (...) )[19]. W podobnej sytuacji Adam Czerniaków popełnił samobójstwo[20]. Ostatecznie Niemcy, niezadowoleni z tempa dostarczania ofiar do wywiezienia, już na drugi dzień, przejęli wykonawstwo akcji, wciągając do pomocy gettowską policję i funkcjonariuszy straży pożarnej, obietnicą ochrony zagrożonych deportacją członków ich rodzin. Od tego momentu akcja w ich wykonaniu przybrała niezwykle brutalny charakter. W jej trakcie osoby stawiające jakikolwiek opór lub odnalezione w kryjówkach były natychmiast rozstrzeliwane. Według Ichcaka Rubina (op. cit., s. 367) nie było żadnego porozumienia Rumkowskiego z Niemcami, nie został o niej nawet nieoficjalnie uprzedzony; nie udało mu się uratować ojca swojej świeżo poślubionej żony[21]. W sumie w wyniku "Szpery" wywieziono 15 682 osoby, ponadto zabito na miejscu około 200[22]. Wszystkie jej ofiary zginęły w ośrodku zagłady w Chełmnie n. Nerem (Kulmhof am Nehr).

Ostatnią znaczącą kwestią w ocenach Rumkowskiego są zarzuty, iż w czasie pełnienia funkcji Przełożonego Starszeństwa Żydów w Litzmannstadt (Łodzi) miał się dopuścić przestępstw na tle seksualnym, wykorzystując podległe mu pracownice (mocno dyskusyjna, ocierająca się o konfabulację, sprawa Lucille Eichengreen)[23].

27 grudnia 1941 r. ożenił się powtórnie[24] z dużo młodszą od siebie (ur. w 1907 r. w Łodzi) prawniczką - Reginą Weinberger[25].

W czasie "Wielkiej Szpery" Ch. Rumkowski adoptował 11-letniego Stanisława Steina, a po niej Edwarda Kleina, osieroconych w jej wyniku[26]. Miał być to również przykład dla innych rodzin więźniów getta, zwłaszcza tych w nieco lepszej sytuacji ekonomicznej, dla realizacji jego wezwania o zaopiekowanie się tego rodzaju dziećmi (tzw. dzieci "dekretowo adopotowane"[27].

Po „Wielkiej Szperze” pozycja Rumkowskiego w getcie znacznie osłabła i ciągle malała na rzecz Arona Jakubowicza – kierownika Centralnego Biura Resortów Pracy i Marka Kliegera – szefa Oddziału Specjalnego (Sonderkomando), nieomal oficjalnego agenta gestapo w getcie. Przejawem tego było coraz częstsze kontaktowanie się z nim H. Biebowa poprzez te dwie osoby.

29 sierpnia 1944 wraz z żoną, przysposobionym synem – Stanisławem Steinem, bratem Józefem i jego żoną – Heleną, został wywieziony ostatnim transportem z Łodzi do niemieckiego obozu koncentracyjnego w Auschwitz (według E. Cherezińskiej, za Etką Daum, miał możliwość ocalenia, ale tylko on, bez brata i jego rodziny[28]) i tam zginął w nieustalonych okolicznościach. Najczęściej powtarzaną i przytaczaną w wielu publikacjach wersją jest, że rozpoznany przez Żydów-więźniów po przybyciu na rampę obozu oświęcimskiego, zginął wrzucony przez nich żywcem do pieca krematoryjnego, co jednak nie znalazło jednoznacznego potwierdzenia[29].

Nie znane są losy jego żony, podówczas osoby stosunkowo młodej, w dobrej kondycji fizycznej, która według zasad selekcji na rampie obozu oświęcimskiego miała dużą szansę być skierowaną do pracy[1].

Łódzkie adresy zamieszkania Ch. Rumkowskiego: przedwojenne - Południowa 26 (dziś ul. Rewolucji 1905 r.) i J. Kilińskiego 105; okupacyjne – najpierw Łagiewnicka 36 (przedwojenny szpital "Kasy Chorych", mieszkanie na I piętrze w skrzydle przeznaczonym na zamieszkanie jego kierownictwa), potem, na polecenie H. Biebowa, dom przy ul. Łagiewnickiej 63, ponadto równolegle (szczególnie latem) mieszkał w osobnym drewnianym budynku przy obecnej ul. Karola Miarki.

W Izraelu, w Erec Israel w Tel Awiwie, od 1937 r., mieszka jego bratanek - Roman Rumkowski, który m.in. posiada wiele zdjęć stryja z okresu sprzed II wojny światowej[30].

  1. a b c Anna Gronczewska, wywiad z Moniką Polit pt. "Krew zostanie na moich rękach..." [w:] "Kocham Łódź" (dod. do "Polska. Dziennik Łódzki."), nr 198, 7 IX 2012, s. 10.
  2. Ilin, [w:] Słownik geograficzny Królestwa Polskiego, t. III: Haag – Kępy, Warszawa 1882, s. 259.
  3. M. Polit, op. cit., ss. 18-19.
  4. Francois Gusnet, "Der Litwaken-Mythos" [w:] Polnische Juden im 19. Jahrhundert, Köln 1998, s. 61. Osiedlali się oni przede wszystkim w Warszawie i Łodzi.
  5. Porównaj: akta Helenówka w Arch. Państwowym w w Łodzi, zespół Urzędu Wojewódzkiego Łódzkiego, sygn. 1449. Katastrofale macew fun Helenówek; [w:] "Najer Fołksblat", 5 XII 1938, s. 8, Judiszer Album. Bajlage cum "Najem Folksblat", 22 VII 1932 (album ([dwie wersje: polska i w jidisz] w całości poświęcony "Helenówkowi"), M.Ch. Rumkowski, Internat "Helenówek" un di szwester institucjes "Pomoc" un "Burse far jinglech". Wos hobn mir ojfgton un wos iz unz geblibn ojfcufirn [jidisch]; [w:] "Helenówek", 1921, nr 1, s. 3, Jurczak Karol, Wrażenia z "Helenówka"; [w:] "Helenówek", 1931, nr 1, s. 10, Brandstetter Michał, Skarby "Helenówka"; [w:] "Helenówek", 1931, nr 1, s. 11.
  6. Jeszcze w lutym 2004 r. zachował się poważnie zdewastowany budynek główny; obecnie rozebrany do końca, pozostały tylko fragmenty fundamentów. W okresie II wojny światowej mieścił się tu jeden z największych ośrodków Lebensbornu [1].
  7. APŁ, akta Stanu Cywilnego dla ludności żydowskiej w Łodzi, księga metrykalna z 1902 r., akt nr 225, k. 735)
  8. F-kopia "Poświadczenia Obywatelstwa [Polskiego]" w M.P., op. cit, il. nr 1, po str. 192.
  9. I. Rumkowska spoczywa na cmentarzu żydowskim przy ul. Brackiej, w kwaterze "Lewa "D", obok grobu Hertzów. Grób jest zaniedbany, ma przewróconą macewę. Według Moniki Polit (op. cit., s. 24, przypis 63) w posiadania bratanka Rumkowskiego - Romana znajduje się seria zdjęć z tego pogrzebu.
  10. Dokładnie tłumacząc z jęz. niemieckiego - Starszy Żydów w Łodzi. Była to łódzka - i tylko łódzka - nazwa Judenratu, której używano w innych gettach.
  11. Przez wiele lat używano określenia "mieszkańcy łódzkiego getta". Na jego rażącą nieodpowiedniość zwrócił uwagę m.in. pracownik oddziału łódzkiego Instytutu Pamięci Narodowej - Paweł Spodenkiewicz, specjalizujący się w dziejach łódzkiego getta, wprowadzając określenie tu użyte, które zostało przyjęte przez badaczy tej tematyki.
  12. Marek Miller: Europa wg Auschwitz. Litzmannstadt Ghetto. Oświęcim: Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, 2009, s. s. 136-137. ISBN 978-83-7704-001-0.
  13. Warszawska nazwa przedsiębiorstw i warsztatów funkcjonujących w tamtejszym getcie. W Łodzi określano je mianem "resortów".
  14. W. Bereś, K. Burnetko, Marek Edelman: życie. Po prostu
  15. Kronika getta łódzkiego, t. 1, (Biuletyn Kroniki Codziennej nr 113, za okres od 21 do 26 maja 1941 r.)
  16. Adama Czerniakowa Dziennik getta warszawskiego 6 IX 1939–23 VII 1942, opracowanie i przypisy Marian Fuks, Warszawa 1983, wyd. Państwowe Wydawnictwo Naukowe, ISBN 83-01-03042-9
  17. Por. Proces Hansa Biebowa. Zagłada getta łódzkiego (akta i stenogramy sądowe). Oprac. Jerzy Lewiński. Wyd. 1: Warszawa 1987. Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce (GK BZHwP, informacja wewnętrzna nr 91); Wyd. 2: Warszawa 1999, Wyd. PRS.
  18. według I. Rubina (op. cit., s. ....) liczba ta od samego początku była specjalnie zawyżona przez Niemców, aby stworzyć Rumkowskiemu pozór, że coś mu się udało zdziałać w tej kwestii.
  19. a b Pełny tekst: Oddajcie mi swoje dzieci. 12 września 1943. Czytanie Z Rumkowskiego
  20. Jego czyn jest przytaczany jako podstawowe oskarżenie Rumkowskiego, zapominając, że tym samym pozostawił społeczność warszawskiego getta bez moralnego kierownictwa w sytuacji dla niej krytycznej.
  21. Nie miał nawet możliwości podjęcia jakiegokolwiek działania w tym zakresie, ponieważ teść został wywieziony jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem "Szpery", 1 września, pierwszym transportem, który sformowano ze wszystkich chorych, przebywających w tym czasie w szpitalach getta.
  22. I. Rubin, op. cit., s. 375.
  23. Porównaj jej wypowiedź w tej sprawie: Mordechai Chaim Rumkowski- żydowski kolaborant i przestępca.
  24. Bolesław Pełka w "Polskim Słowniku Biograficznym" (t. 33, hasło Rumkowski Chaim Mordechaj (Morduch)), zawarł dwie nieprawdziwe informacje, iż rozwiódł się i ponownie ożenił przed II wojną światową [M.P., op. cit., s. 24, przypis 63]
  25. Kronika getta łódzkiego, t. 1, Łódź 2009 (Biuletyn Kroniki Codziennej z dn. 23, 24 i 25 grudnia 1941 r. - (inf. o zapowiedziach) i BKC z 26, 27 i 28 grudnia 1941 r. (krótka informacja o ślubie).
  26. Informacja podana przez Monikę Polit (op. cit., s. 171-172, przypis 133) o adoptowaniu również Maksa Krążka jest nieprawdziwa, oparta na mylnej interpretacji dokumentu w APŁ, akta PSŻ, sygn. 1620. W rzeczywistości Krążek został adoptowany przez Dorę Fuchs, ale wielokrotnie przebywał w mieszkaniu Rumkowskich, m.in. dlatego, że w mieszkaniu D. Fuchs odbywały się, często z alkoholem, jej spotkania z H. Biebowem.
  27. Kronika getta nr 108, 23 kwietnia 1943
  28. E. Cherezińska, Byłam sekretarką Rumkowskiego, s. .... .
  29. Tę budząca wiele emocji kwestię na początku XXI w. szczegółowo przebadał pracownik naukowy Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau - Andrzej Strzelecki. W swoim opracowaniu pt. Deportacja Żydów z getta łódzkiego do KL Auschwitz i ich zagłada (s. 52, Oświęcim 2004, ISBN 8388526804) przytacza kilka relacji więźniów, z których jednak nie wynika jednoznacznie jak wyglądały ostatnie godziny Rumkowskiego.
  30. M. Polit, op. cit., s. 19. Autorka rozmawiała z nim w 2009 roku.

Bibliografia

materiały i publikacje o charakterze źródłowym (w tym lit. pamiętnikarska)

  • Archiwum Państwowe w Łodzi (dalej APŁ), zespół Urzędu Wojewódzkiego Łódzkiego, akta "Helenówka", sygn. 1449.
  • APŁ, zespół akt pn. "Przełożony Starszeństwa Żydów w Łodzi (PSŻ)".
  • APŁ, zespł akt pn. "Gestapo w Łodzi".
  • Almanach Lodzer Gezelschaflechkajt (Almanach łódzkiej społeczności [żydowskiej]). Pod red. Mordechaja Frankentala. Lodz 1938. Publikacja typu "Who is who" w jęz. jidisz; współautorstwa Ch.M. Rumkowskiego; tu też biogram Ch.M. Rumkowskiego napisany przez niego osobiście(!).
  • BRANDSTETTER Michał, Skarby "Helenówka, [w:] "Helenówek", 1931, nr 1, s. 11.
  • Judiszer Album. Bajlage cum "Najem Folksblat", 22 VII 1932.Album (dwie wersje: polska i w jidisz), publikacja w całości poświęcony "Helenówkowi".
  • JURCZAK Karol, Wrażenia z "Helenówka", [w:] "Helenówek", 1931, nr 1, s. 10.
  • KAC Jechiel, Dercijung oder farbrechen. Funem togbuch fun a dercijer [jidisz] (Wychowanie czy przestępstwo. Z dziennika wychowawcy [domu wychowawczego w Helenówku]. [Warszawa ?] 1933 (wydawnictwo miesięcznika syjonistycznego "Dos Kind").Według Moniki Polit (op. cit. w poniższej bibliografii, dalej M.P., s. 35, przypis nr 111) w Polsce nie ma żadnego egzemplarza tej 64-stronicowej książki; otrzymała jej ksero dzięki uprzejmości dr. Sean'a Martina z The Western Reserve Historical Society, USA.
  • KAFKA Franišek, Okrutne lata [tłum z czes.], Łódź 1966, Wydawnictwo ŁódzkieM.P. (op. cit., s. 201): Choć Kafka nie uczynił Prezesa centralną postacią swojej powieści "Okrutne lata", to wniknął w nią głębiej niż ktokolwiek inny. Zawdzięczał to najpewniej swemu gettowym doświadczeniom. Nie znał Rumkowskiego osobiście, ale musiał go widywać i słuchać. Do napisania książki przygotowywał się, czytając też archiwalne dokumenty. Rumkowski na stronicach "Okrutnych lat" to człowiek świadomy dramatyzmu swych decyzji oraz ich konsekwencji. Kafka podkreśla jego religijność, znajomość Talmudu i kierowanie się religijnymi nakazami judaizmu.
  • Katastrofale macew fun Helenówek. [w:] "Najer Fołksblat", 5 XII 1938, s. 8.
  • Kronika getta łódzkiego, t. 1-5, Archiwum Państwowe, Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego, Łódź 2009, ISBN 9788390680927
  • LEVY Primo, ’’Pogrążeni i ocaleni’’ (tyt. oryg.: ’’I sommersi e i salvati’’; tłum z wł.: Stan Kasprzysiak), Kraków 2007, Wydawnictwo Literackie, ss. .... - .... . ISBN 978-83-08-04122-1.Tu esej pt. „Szara strefa”.
  • POZNAŃSKI Jakub, Dziennik z łódzkiego getta, wyd. 1: Łódź 1960, wyd. 2 popr. i uzup.: Warszawa 2002, ISBN 8311094896
  • STRZELECKI Andrzej, Deportacja Żydów z getta łódzkiego do KL Auschwitz i ich zagłada. Opracowanie i wybór źródeł., Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, Oświęcim 2004, ISBN 8388526804.
  • "Słuchają słów Prezesa...": księga przemówień Chaima Mordechaja Rumkowskiego, red. i oprac.: Adam Sitarek, Michał Trębacz, Łódź 2011, ISBN 9788393160846
  • Proces Hansa Biebowa. Zagłada getta łódzkiego (akta i stenogramy sądowe). Oprac. Jerzy Lewiński. Wyd. 1: Warszawa 1987, Główna Komisja Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce (GK BZHwP, informacja wewnętrzna nr 91), Wyd. 2: Warszawqa 1999, Wyd. PRS.
  • RUMKOWSKI M.Ch., Internat "Helenówek" un di szwester institucjes "Pomoc" un "Burse far jinglech". Wos hobn mir ojfgton un wos iz unz geblibn ojfcufirn [jidisch]. [w:] "Helenówek", 1921, nr 1, s. 3.

publikacje historyczne (wybór)

  • BARANOWSKI Julian, Łódzkie getto, 1940–1944. Vademecum. Wyd. 1: Łódź 1999, Wyd. 2, popr. i uzup.: Łódź 2003.
  • BEREŚ Witold, BURNETKO Krzysztof, Marek Edelman: Bóg śpi, ostatnie rozmowy, str. 170-171, ISBN 978-83-247-1719-4.
  • "Getto w Łodzi, 1940–1944. Materiały z sesji naukowej - 9 VIII 1984". Łódź 1988, Instytut Pamięci Narodowej, oddz. w Łodzi.
  • JASNY Wolf, Di geszichte fun Jidin in Lodż in di jorn fun der dajcze Jidinojsrotung [jidisz], Tel Awiw 1960.
  • KOŁACZ Grzegorz, Czasami trudno się bronić. Uwarunkowania postaw Żydów podczas okupacji. Warszawa 2009, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne (porównaj: B. Pietkiewicz, Kiedy opór?. Rozmowa z G. Kołaczem, historykiem, autorem książki "Czasami trudno się bronić".; [w:] "Polityka", 21 II 2009, nr 8, s. 88-89.).
  • POLIT Monika, "Moja żydowska dusza nie obawia się dnia sądu" Mordechaj Chaim Rumkowski; Prawda i zmyślenie, Warszawa 2012, Stowarzyszenie Centrum Badań nad Zagładą Żydów, ISBN 978-83-63444-17-4, ebook: ISBN 978-83-63444-21-1.Porównaj: GRONCZEWSKA Anna, Krew zostanie na moich rękach...; [w:] "Kocham Łódź" (dod. do "Polska. Dziennik Łódzki."), nr 198, 7 IX 2012, s. 10 (Wywiad z Moniką Polit, autorką książki o Ch. M. Rumkowskim). Obszerna, obiektywna, choć z zasadzie tylko z punktu widzenia literaturoznawczego, publikacja dotycząca Rumkowskiego. Z notki biograficznej na okładce książki o Rumkowskim: "(...) literaturoznawczyni i tłumaczka jęz. jidisz. Edytorka dokumentów z Archiwum PSŻ w łódzkim getcie oraz Podziemnego Archiwum Getta Warszawskiego. (...) Współpracuje z Centrum Badań nad Zagładą Żydów Instytutu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk (PAN) oraz z Zespołem Badań nad Literaturą Zagłady w Instytucie Badań Literackich PAN. W 2011 r. w IBL PAN uzyskała tytuł dr. nauk humanistycznych".
  • PEŁKA Bolesław, Polski Słownik Biograficzny, t. 33. Wrocław 1991.Hasło: "Rumkowski Chaim Mordechaj".
  • REES Laurence, "Estera Frenkiel i możliwości wyboru w getcie"; [w:] Kaci i ofiary. Okrucieństwa II wojny światowej i ich sprawcy. Warszawa 2008, Prószyński i S-ka, ISBN 9788374698252.
  • RUBIN Icchak, Żydzi w Łodzi pod niemiecką okupacją 1939–1945, wyd. Kontra, Londyn 1988, ISBN 0907652239.Bazowa pozycja (575 stron) jeżeli chodzi o faktografię łódzkiego getta, chociaż miejscami mocno dyskusyjna w zakresie wniosków i ocen autora, szczególnie w ogólnym "Wstępie". Autor był pierwszym, który wbrew wszystkim, dostrzegł pozytywy w działalności wojennej Rumkowskiego i broni go, jakkolwiek często w sposób panegiryczny (por. M.P.)
  • STRZELECKI Andrzej, Deportacja Żydów z getta łódzkiego do KL Auschwitz i ich zagłada. Opracowanie i wybór źródeł., Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau, Oświęcim 2004, ISBN 8388526804.
  • TRUNK Jeszaja, Lodżer geto [jidisz], Nowy Jork 1962.
  • TUSHNET Leonard, "King Chaim"; [w:] The Pavement of Hell, New York 1972.M.P.: "Postać Rumkowskiego w tym eseju jest przedstawiona w sposób nieomal kanoniczny".

publikacje prasowe

  • GRONCZEWSKA Anna, Krew zostanie na moich rękach...; [w:] "Kocham Łódź" (dod. do "Polska. Dziennik Łódzki."), nr 198, 7 IX 2012, s. 10 (Wywiad z Moniką Polit, autorką książki o Ch. M. Rumkowskim (patrz bibliografia).
  • KOZŁOWSKI Janusz, Mity wciąż zaciemniają prawdę o łódzkim getcie. Rozmowa z z mgr Julianem Baranowskim, st. kustoszem Arch. Państwowego w Łodzi, wieloletnim badaczem i znawcą [dziejów] łódzkiego getta, konsultantem historycznym filmu "Fotoamator" [w reż. Dariusza Jabłońskiego (1998]; [w:] "Wędrownik", 2004, nr 1, ss. 6-7.
  • WAINGERTNER Przemysław, Rumkowski: tragiczny bohater czy kolaborant bez honoru?; [w:] "Polska. Dziennik Łódzki.", 11-12 X 2008, s. 27.

literatura piękna

  • BART Andrzej, Fabryka muchołapek, Warszawa 2008, Wydawnictwo W.A.B., ISBN 9788374145138.Literacki, wyimaginowany sąd nad Rumkowskim. M.P. (op. cit., s. 200): "Chciałoby się zapytać autora, jak to możliwe, że ćwierćwiecze obcowania z takim tematem dało tak mizerny, pełen faktograficznych potknięć, płaski poznawczo i artystycznie efekt. (...) Szczytem autorskiej nieudolności jest moim zdaniem to, że Rumkowski w powieści Barta wypowiada się tylko raz, oświadczając sądowi, że niczego mówić nie będzie! Nie śledzimy też jego wewnętrznych emocji, bo autor "Fabryki..." zrezygnował z prowadzenia narracji z perspektywy Rumkowskiego, a przecież to dostęp do wewnętrznego świata postaci takiej jak Rumkowski wydaje się najciekawszy. (...)". Porównaj recenzja Grzegorza Kozyry na salonkulturalny.pl. Porównaj wywiad z A. Bartem w "Tygodniku Powszechnym nt. "Fabryki muchołapek" z sierpnia 2009 r.[2].
  • CHEREZIŃSKA Elżbieta, Byłam sekretarką Rumkowskiego. Dzienniki Etki Daum, Poznań 2008, Zysk i S-ka.Nie są to oryginalne wspomnienia E. Daum (jej notatnik, który prowadziła w getcie zaginął, ale w Instytucie Yad Vashem zachowały się jej powojenne relacje), a literacka fikcja E. Cherezińskiej powstała na ich bazie i powojennych próbach odtworzenia zapisów w zaginionym notatniku.
  • MOSTOWICZ Arnold, Żółta gwiazda i czerwony krzyż, Warszawa 1988, Państwowy Instytut Wydawniczy, ISBN 8306017293Tu esej pt. "Był sobie król". M.P. (op. cit. s. 197): "Mostowicz nie znał osobiście Rumkowskiego, kilkakrotnie widział go w getcie występującego publicznie, bezpośrednio kontaktował się tylko z ludźmi z otoczenia Prezesa. Po wojnie nie prowadził żadnych badań nad osobą Przełożonego Starszeństwa Żydów. W [eseju] "Był sobie król" Mostowicz powtórzył zatem większość mylnych biograficznych ustaleń Jasnego [autor monografii dziejów Żydów łódzkich, wyd., w jidisz w Tel Awiwie, w 1960 r.] i Trunka [autor publikacji o łódzkim getcie wydanej w jidisz, w Nowym Jorku, w 1962 r.] oraz powielił wyrażone przez [Adolfa] Rudnickiego [w eseju "Kupiec łódzki."] oceny intelektualno-moralnej kondycji Rumkowskiego, zawierające się w określeniach prymityw, prostak otaczający się tłumem miernot i pochlebców. Jednak zauważył ponadto coś, czego wcześniej o Rumkowskim nie pisano. Po pierwsze, podkreślił jego religijność - cóż, że wysnuł z tego spostrzeżenia kompletnie niewłaściwy wniosek, że Rumkowski zamierzał uczynić siebie kapłanem i zorganizować getto na kształt teokracji (...). Po drugie, napisał Mostowicz o 10 tys. ocalałych z łódzkiego getta - liczbie niespotykanej nigdzie indziej (...). Wprawdzie niechętnie, ale autor eseju nazywa ten fakt pośmiertnym zwycięstwem Rumkowskiego".
  • RUDNICKI Adolf, Kupiec łódzki, Warszawa 1963, Państwowy Instytut Wydawniczy.Zbiór esejów. Tytułowy poświęcony Rumkowskiemu. M.P. (op. cit., ss. 194-195]: "Prezes sportretowany przez Rudnickiego to głupi, pyszny i śmieszny degenerat, który uwierzył w misję ocalenia Żydów poprzez niedorzeczną ideę pracy. (...) Rudnicki, zarzucając Jasnemu [autor monografii o dziejach łódzkich Żydów wyd. w jęz. jidisz] brak pogłębionej analizy postaci Prezesa, sam potraktował przedmiot swoich rozważań dość powierzchownie. Wyraźnie uprzedzony do niego, bez rzeczywistej chęci samodzielnego poszukiwania skomplikowanej prawdy (iluż żyło wówczas ludzi osobiście znających Rumkowskiego!), a priori umieścił go po stronie śmieszności i hańby, przeciwstawiając "nędzną końcówkę" jego życia samobójczemu gestowi Czerniakowa".
  • SEM-SANDBERG Steve, Biedni ludzie z miasta Łodzi. Kraków 2011, Wydawnictwo Literackie, ISBN 9788308047026M.P. (op. cit, s. 205-206): "Po polsku "Biednych..." należałoby nazwać dokumentalną powieścią o Zagładzie. (...) W umieszczonym na łamach "Tygodnika Powszechnego" krytycznym tekście poświęconym "Biednym..." prof. Jacek Leociak wylicza i bezlitośnie piętnuje wszystkie popełnione przez autora błędy (Koniec ery pamięci): brak szacunku dla faktów, argumentację grozy, bestialstwa i ohydy, które każą powieść Sandberga zakwalifikować jako efekciarski fałsz i kicz pasożytujący na tragedii zgładzonych.