Józef Retinger: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
bez źródła
Konarski (dyskusja | edycje)
→‎Życiorys: drobne merytoryczne i redakcyjne
Znaczniki: Z urządzenia mobilnego Z wersji mobilnej (przeglądarkowej)
Linia 29: Linia 29:
Był synem [[adwokat]]a, Józefa Stanisława Retingera, pochodzącego z niemieckiej rodziny przybyłej do Polski w XVII lub XVIII w. Po nagłej śmierci ojca chłopcem zaopiekował się [[Władysław Zamoyski (1853–1924)|Władysław Zamoyski]], który zapewnił mu wszechstronne wykształcenie – nowicjat w kolegium jezuickim w Rzymie, później studia w paryskiej Ecole des Sciences Politiques i w Monachium zwieńczone zostały uzyskanym w wieku 20 lat doktoratem na [[Sorbona|Sorbonie]]. W Paryżu poznał [[Joseph Conrad|Josepha Conrada]]. W 1911 wyjechał do [[Wielka Brytania|Anglii]], gdzie podjął studia na [[London School of Economics]]. Studiując na najlepszych uczelniach i bywając, dzięki wsparciu swojego protektora, w arystokratycznych klubach Paryża i Londynu, Retinger poznał najwybitniejsze postacie swoich czasów oraz tych, którzy władzę i znaczenie mieli zdobyć dopiero w późniejszych latach. Znajomi Józefa Retingera z lat młodości to przekrój różnych profesji. Nie brakło wśród nich wojskowych i polityków, jak trzymający w garści Afrykę lord [[Horatio Kitchener]], późniejsi premierzy Wielkiej Brytanii i Francji – [[Winston Churchill]] i [[Georges Clemenceau]], czy pierwszy prezydent Izraela [[Chaim Weizmann]].
Był synem [[adwokat]]a, Józefa Stanisława Retingera, pochodzącego z niemieckiej rodziny przybyłej do Polski w XVII lub XVIII w. Po nagłej śmierci ojca chłopcem zaopiekował się [[Władysław Zamoyski (1853–1924)|Władysław Zamoyski]], który zapewnił mu wszechstronne wykształcenie – nowicjat w kolegium jezuickim w Rzymie, później studia w paryskiej Ecole des Sciences Politiques i w Monachium zwieńczone zostały uzyskanym w wieku 20 lat doktoratem na [[Sorbona|Sorbonie]]. W Paryżu poznał [[Joseph Conrad|Josepha Conrada]]. W 1911 wyjechał do [[Wielka Brytania|Anglii]], gdzie podjął studia na [[London School of Economics]]. Studiując na najlepszych uczelniach i bywając, dzięki wsparciu swojego protektora, w arystokratycznych klubach Paryża i Londynu, Retinger poznał najwybitniejsze postacie swoich czasów oraz tych, którzy władzę i znaczenie mieli zdobyć dopiero w późniejszych latach. Znajomi Józefa Retingera z lat młodości to przekrój różnych profesji. Nie brakło wśród nich wojskowych i polityków, jak trzymający w garści Afrykę lord [[Horatio Kitchener]], późniejsi premierzy Wielkiej Brytanii i Francji – [[Winston Churchill]] i [[Georges Clemenceau]], czy pierwszy prezydent Izraela [[Chaim Weizmann]].


Po rozpoczęciu [[I wojna światowa|I wojny światowej]] opuścił Kraków i ponownie wyjechał do Anglii, gdzie zaangażował się politycznie. W 1916, wraz z księciem [[Sykstus Bourbon-Parma|Sykstusem Bourbon-Parma]] i [[Boni de Castellane]] zaangażował się w próbę podpisania oddzielnego pokoju z Austro-Węgrami. Retinger działał również na rzecz niepodległej Polski – korzystając ze swoich wpływów, lobbował za nią w Paryżu i Londynie i popierał utworzenie we Francji [[Armia Polska we Francji|Błękitnej Armii]] – nowoczesnych, dobrze wyposażonych oddziałów, które po przetransportowaniu do Polski odegrały ważną rolę, broniąc kraju przez Armią Czerwoną. Koszmar pierwszej wojny światowej skłonił Retingera do rozmyślań nad tym, jak zapobiec podobnym konfliktom w przyszłości. Razem ze swoim angielskim przyjacielem zaczął pisać książkę „Świat na warsztacie”, w której po raz pierwszy pojawił się pomysł, by utworzyć rząd światowy, oparty na przewodnictwie Anglii i Francji. Po zakończeniu wojny Retinger z zagranicy angażował się w polską politykę i wspierał przeciwników marszałka Piłsudskiego.
Po rozpoczęciu [[I wojna światowa|I wojny światowej]] opuścił Kraków i ponownie wyjechał do Anglii, gdzie zaangażował się politycznie. W 1916, wraz z księciem [[Sykstus Bourbon-Parma|Sykstusem Bourbon-Parma]] i [[Boni de Castellane]] zaangażował się w próbę podpisania oddzielnego pokoju z Austro-Węgrami. Retinger działał również na rzecz niepodległej Polski – korzystając ze swoich wpływów, lobbował za nią w Paryżu i Londynie i popierał utworzenie we Francji [[Armia Polska we Francji|Błękitnej Armii]] – nowoczesnych, dobrze wyposażonych oddziałów, które po przetransportowaniu do Polski odegrały ważną rolę, broniąc kraju przez Armią Czerwoną. Koszmar pierwszej wojny światowej skłonił Retingera do rozmyślań nad tym, jak zapobiec podobnym konfliktom w przyszłości. Razem ze swoim angielskim przyjacielem zaczął pisać książkę „Świat na warsztacie”, w której po raz pierwszy pojawił się pomysł, by utworzyć rząd światowy, oparty na przewodnictwie Anglii i Francji. Po zakończeniu wojny Retinger z zagranicy angażował się w polską politykę i po zamachu majowym w 1926 roku wspierał przeciwników marszałka Piłsudskiego skupionych wokół [[Frontu Morges]] (m.in. Ignacego Paderewskiego, Władysława Sikorskiego, Wincentego Witosa).


W 1917 został odsunięty od wpływów i musiał opuścić Francję, udając się do Hiszpanii, a potem poprzez Kubę do [[Meksyk]]u, gdzie w trakcie [[rewolucja meksykańska|rewolucji meksykańskiej]] był doradcą prezydenta oraz założyciela [[Partia Rewolucyjno-Instytucjonalna|Partii Narodowo-Rewolucyjnej]] – [[Plutarco Elías Calles|Plutarco Eliasa Callesa]] oraz nieoficjalnym doradcą działacza związkowego [[Louis Napoleón Morones|Louisa Moronesa]]. W międzyczasie udał się w do Waszyngtonu, gdzie uzyskał polskie obywatelstwo, po czym odbył krótką podróż do kraju. Retinger do obalenia rządów rewolucyjnych w 1934 roku pełnił funkcję doradcy kolejnych prezydentów [[Álvaro Obregón]]a i [[Plutarcho Calles]]a pomimo iż nie pozostawał w tym kraju na stałe a dzielił swój czas pomiędzy pobyty w Europie i w Meksyku<ref name=":0">{{Cytuj |autor = Bogdan Podgórski |tytuł = Józef Retinger – prywatny polityk |data = 2013 |isbn = 97883-242-2351-0 |wydawca = Universitas}}</ref>. Przez cały okres działał w międzynarodowym ruchu związkowym. W 1923 roku przybył jako przedstawiciel [[Międzynarodowa Federacja Związków Zawodowych|Międzynarodowej Federacji Związków Zawodowych]] do Polski, gdzie poznał premiera Władysława Sikorskiego.
W 1917 na skutek żądań Rosji, która dowiedziała się o jego lobbowaniu za sprawą niepodległości Polski, został odsunięty od wpływów i musiał opuścić Francję, udając się do Hiszpanii, a potem poprzez Kubę do [[Meksyk]]u, gdzie w trakcie [[rewolucja meksykańska|rewolucji meksykańskiej]] był doradcą prezydenta oraz założyciela [[Partia Rewolucyjno-Instytucjonalna|Partii Narodowo-Rewolucyjnej]] – [[Plutarco Elías Calles|Plutarco Eliasa Callesa]] oraz nieoficjalnym doradcą działacza związkowego [[Louis Napoleón Morones|Louisa Moronesa]]. W międzyczasie udał się w do Waszyngtonu, gdzie uzyskał obywatelstwo odrodzonej Polski, po czym odbył krótką podróż do kraju. Retinger do obalenia rządów rewolucyjnych w 1934 roku pełnił funkcję doradcy kolejnych prezydentów [[Álvaro Obregón]]a i [[Plutarcho Calles]]a pomimo iż nie pozostawał w tym kraju na stałe a dzielił swój czas pomiędzy pobyty w Europie i w Meksyku<ref name=":0">{{Cytuj |autor = Bogdan Podgórski |tytuł = Józef Retinger – prywatny polityk |data = 2013 |isbn = 97883-242-2351-0 |wydawca = Universitas}}</ref>. Przez cały okres działał w międzynarodowym ruchu związkowym. W 1923 roku przybył jako przedstawiciel [[Międzynarodowa Federacja Związków Zawodowych|Międzynarodowej Federacji Związków Zawodowych]] do Polski, gdzie poznał premiera Władysława Sikorskiego.


Pisał wiele prac politycznych i ogólnohistorycznych, z których kilka zostało wydanych w postaci książek, np. wydana w 1938 roku „''Polacy w cywilizacjach świata do końca wieku XIX”''<ref>{{Cytuj |autor = Stanisław Poraj |tytuł = The knight among nations |czasopismo = Tydzień Literacki Polski Zbrojnej |data = 1938-06-19 |wolumin = 2 |numer = 24 |cytat = Ta chęć skorygowania naświetlonych pesymizmem XIX w. dziejów naszych na nasz własny przede wszystkim użytek, przebija z pracy J. H. Retingera „Polacy w cywilizacjach świata”*). Gruby tom na wybornym papierze, odznaczający się przy tym niezwykle niską ceną, a w nim około 400 nazwisk Polaków, których praca w iluż, i jakże różnych dziedzinach życia, na iluż różnorodnych polach splotła się, a nawet więcej, wywarła nieraz wpływ znaczący się do dziś jeszcze niezatartymi śladami w dziejach wszystkich nieomal cywilizowanych narodów świata.}}</ref>. Pisywał dość regularnie do różnych pism, np. do [[Wiadomości Literackie|Wiadomości Literackich]] pisał przenikliwe i przewidujące felietony ''Historja i polityka''<ref>{{Cytuj |autor = J.H. Retinger |tytuł = Historja i polityka. Nowy czynnik w dyplomacji międzynarodowej. |czasopismo = Wiadomości Literackie |data = 1938-12-04 |wolumin = 1938 |numer = 50 |s = 6 |cytat = Dzisiaj bowien nie jest możliwe, by Watykan będący państwem, mógł zostać wykluczony z przedstawicielstwa w międzynarodowej organizacji politycznej, jak to się stało w Lidze Narodów, natomiast pewne jest, że ta skarbnica dośiwadczenia polityki międzynarodowej wynajdzie, a raczej przypomni światu stare, wypróbowane metody. [...] Wreszcie Papież, jest jedynym czynnikiem na świecie, który dysponując setkami tysięcy organów propagandowych czy – żleby to nazwać starem imieniem – misyjnych, z jakich składa się hierarchja kościelna, może ze względu na swoja przeszlość właśnie i uniwersalność, przeciwstawie propagandę prawdy i sumienia sztucznej propagandzie sił egotycznych. I coraz bardziej uwidacznia się fakt, że Stolica Apostolska jest już dziś w możności stania się czynnikiem ważnym i pełnowartościowym w polityce i dyplomacji międzynarodowej. Ze względu zaś na ataki państw totalistycznych, na nią, na jej tradycję i etykę, i na skutek tego, że państwa te bezustannie łamią zasadnicze klauzule konkordatów – widae już wyraźnie, na której szali zaciąży wpływ najstarszej dyplomacji świata.<!-- na pewno z takimi błędami? -->}}</ref><ref>{{Cytuj |autor = J.H. Retinger |tytuł = Historja i polityka. Zastój w międzynarodowej działalności Rosji. |czasopismo = Wiadomości Literackie |data = 1938-12-11 |wolumin = 1938 |numer = 51 |cytat = Może przyćmienie rosyjskie jest tylko chwilowe. Najbliisze miesiące to pokażą. Narazie jednak sytuacja jest niepokojąca dla Polski. Bo nie trzeba zapominać, że w dzisiejszych latach, kiedy wyrabia się państwowość i mocarstwowość polska, kiedy potrzeba nam długiego pokoju dla usprawnienia administracji państwa i dla podniesienia stanu gospodarczego – nie jest dla Polski rzeczą pożyteczną, że jeden z jej sasiadów wzmaga się nadmiernie w sile, gdy tymczasem drugi chyli się ku bezwładowi i przestaje być aktywnym elementem polityki międzynarodowej. Dla nas Rosja osłabiona nie jest dobrym sąsiadem, gdyż wzbudza i roznamiętnia apetyty, jak rownież i z tego powodu że upada równowaga polityczna w Europie wschodniej.}}</ref>.
Pisał wiele prac politycznych i ogólnohistorycznych, z których kilka zostało wydanych w postaci książek, np. wydana w 1938 roku „''Polacy w cywilizacjach świata do końca wieku XIX”''<ref>{{Cytuj |autor = Stanisław Poraj |tytuł = The knight among nations |czasopismo = Tydzień Literacki Polski Zbrojnej |data = 1938-06-19 |wolumin = 2 |numer = 24 |cytat = Ta chęć skorygowania naświetlonych pesymizmem XIX w. dziejów naszych na nasz własny przede wszystkim użytek, przebija z pracy J. H. Retingera „Polacy w cywilizacjach świata”*). Gruby tom na wybornym papierze, odznaczający się przy tym niezwykle niską ceną, a w nim około 400 nazwisk Polaków, których praca w iluż, i jakże różnych dziedzinach życia, na iluż różnorodnych polach splotła się, a nawet więcej, wywarła nieraz wpływ znaczący się do dziś jeszcze niezatartymi śladami w dziejach wszystkich nieomal cywilizowanych narodów świata.}}</ref>. Pisywał dość regularnie do różnych pism, np. do [[Wiadomości Literackie|Wiadomości Literackich]] pisał przenikliwe i przewidujące felietony ''Historja i polityka''<ref>{{Cytuj |autor = J.H. Retinger |tytuł = Historja i polityka. Nowy czynnik w dyplomacji międzynarodowej. |czasopismo = Wiadomości Literackie |data = 1938-12-04 |wolumin = 1938 |numer = 50 |s = 6 |cytat = Dzisiaj bowien nie jest możliwe, by Watykan będący państwem, mógł zostać wykluczony z przedstawicielstwa w międzynarodowej organizacji politycznej, jak to się stało w Lidze Narodów, natomiast pewne jest, że ta skarbnica dośiwadczenia polityki międzynarodowej wynajdzie, a raczej przypomni światu stare, wypróbowane metody. [...] Wreszcie Papież, jest jedynym czynnikiem na świecie, który dysponując setkami tysięcy organów propagandowych czy – żleby to nazwać starem imieniem – misyjnych, z jakich składa się hierarchja kościelna, może ze względu na swoja przeszłość właśnie i uniwersalność, przeciwstawić propagandę prawdy i sumienia sztucznej propagandzie sił egotycznych. I coraz bardziej uwidacznia się fakt, że Stolica Apostolska jest już dziś w możności stania się czynnikiem ważnym i pełnowartościowym w polityce i dyplomacji międzynarodowej. Ze względu zaś na ataki państw totalistycznych, na nią, na jej tradycję i etykę, i na skutek tego, że państwa te bezustannie łamią zasadnicze klauzule konkordatów – widae już wyraźnie, na której szali zaciąży wpływ najstarszej dyplomacji świata.<!-- na pewno z takimi błędami? -->}}</ref><ref>{{Cytuj |autor = J.H. Retinger |tytuł = Historja i polityka. Zastój w międzynarodowej działalności Rosji. |czasopismo = Wiadomości Literackie |data = 1938-12-11 |wolumin = 1938 |numer = 51 |cytat = Może przyćmienie rosyjskie jest tylko chwilowe. Najbliisze miesiące to pokażą. Narazie jednak sytuacja jest niepokojąca dla Polski. Bo nie trzeba zapominać, że w dzisiejszych latach, kiedy wyrabia się państwowość i mocarstwowość polska, kiedy potrzeba nam długiego pokoju dla usprawnienia administracji państwa i dla podniesienia stanu gospodarczego – nie jest dla Polski rzeczą pożyteczną, że jeden z jej sasiadów wzmaga się nadmiernie w sile, gdy tymczasem drugi chyli się ku bezwładowi i przestaje być aktywnym elementem polityki międzynarodowej. Dla nas Rosja osłabiona nie jest dobrym sąsiadem, gdyż wzbudza i roznamiętnia apetyty, jak rownież i z tego powodu że upada równowaga polityczna w Europie wschodniej.}}</ref>.


W czasach [[II wojna światowa|II wojny światowej]] był doradcą politycznym gen. [[Władysław Sikorski|Sikorskiego]] i prawdopodobnie agentem wywiadu brytyjskiego{{fakt}}. Z Sikorskim związał się już we Francji i został przez niego mianowany podsekretarzem stanu przy Radzie Ministrów. Za wydostanie polskiego premiera z Francji Retinger otrzymał Order Virtuti Militari, jednak nie przyjął tego odznaczenia, podobnie jak żadnego innego spośród licznie przyznawanych w kolejnych latach przez różne rządy. Po ataku niemieckim na ZSRR brał aktywny udział w [[Układ Sikorski-Majski|zawarciu traktatu polsko-sowieckiego]]<ref>{{Cytuj pismo |nazwisko = Siemaszko |imię = Zbigniew Sebastian |tytuł = Retinger w Polsce 1944 r |czasopismo = Zeszyty Historyczne |strony = 61 |wolumin = 12 |data = 1967}}</ref>, dzięki któremu do wiosny 1942 roku ZSRR opuściło ponad 40 tys. polskich żołnierzy i 74 tys. cywilów. Od 14 sierpnia do 5 września 1941 [[chargé d’affaires]] RP przy rządzie ZSRR (pierwszy przedstawiciel dyplomatyczny RP po wznowieniu stosunków dyplomatycznych w konsekwencji [[Układ Sikorski-Majski|układu Sikorski-Majski]]).
W czasie [[II wojna światowa|II wojny światowej]], po klęsce Francji, ewakuował z niej specjalnym samolotem do Wielkiej Brytanii gen. [[Władysław Sikorski|Sikorskiego]], którego następnie był doradcą, był prawdopodobnie agentem wywiadu brytyjskiego{{fakt}}. Z Sikorskim związał się już we Francji i został przez niego mianowany podsekretarzem stanu przy Radzie Ministrów. Za wydostanie polskiego premiera z Francji Retinger otrzymał Order Virtuti Militari, jednak nie przyjął tego odznaczenia, podobnie jak żadnego innego spośród licznie przyznawanych w kolejnych latach przez różne rządy. Po ataku niemieckim na ZSRR brał aktywny udział w [[Układ Sikorski-Majski|zawarciu traktatu polsko-sowieckiego]]<ref>{{Cytuj pismo |nazwisko = Siemaszko |imię = Zbigniew Sebastian |tytuł = Retinger w Polsce 1944 r |czasopismo = Zeszyty Historyczne |strony = 61 |wolumin = 12 |data = 1967}}</ref>, dzięki któremu do wiosny 1942 roku ZSRR opuściło ponad 40 tys. polskich żołnierzy i 74 tys. cywilów. Od 14 sierpnia do 5 września 1941 [[chargé d’affaires]] RP przy rządzie ZSRR (pierwszy przedstawiciel dyplomatyczny RP po wznowieniu stosunków dyplomatycznych w konsekwencji [[Układ Sikorski-Majski|układu Sikorski-Majski]]).


4 lipca 1943 doszło do [[Katastrofa lotnicza w Gibraltarze|katastrofy lotniczej]], w której zginął premier Sikorski. Retinger towarzyszył poprzednio Sikorskiemu niemal w każdym locie<ref name=":0" /> – z wyjątkiem tego feralnego. Stało się to jednym z elementów [[Kontrowersje wokół okoliczności śmierci generała Władysława Sikorskiego|spekulacji na temat przyczyn i przebiegu katastrofy]], które nie wskazywały jednak jaka miałaby być rola Retingera. Retinger, jako sekretarz i doradca, towarzyszył Sikorskiemu w czasie wyjazdów połączonych z oficjalnymi spotkaniami dyplomatycznymi zaś ten lot był wizytacją polskich oddziałów wojskowych przez Naczelnego Wodza. Ponadto na niebecność Retingera naciskał sam Sikorski<ref name=":0" />.
4 lipca 1943 doszło do [[Katastrofa lotnicza w Gibraltarze|katastrofy lotniczej]], w której zginął premier Sikorski. Retinger towarzyszył poprzednio Sikorskiemu niemal w każdym locie<ref name=":0" /> – z wyjątkiem tego feralnego. Stało się to jednym z elementów [[Kontrowersje wokół okoliczności śmierci generała Władysława Sikorskiego|spekulacji na temat przyczyn i przebiegu katastrofy]], które nie wskazywały jednak jaka miałaby być rola Retingera. Retinger, jako sekretarz i doradca, towarzyszył Sikorskiemu w czasie wyjazdów połączonych z oficjalnymi spotkaniami dyplomatycznymi zaś ten lot był wizytacją polskich oddziałów wojskowych przez Naczelnego Wodza. Ponadto na niebecność Retingera naciskał sam Sikorski<ref name=":0" />.


Po objęciu premierostwa przez [[Stanisław Mikołajczyk|Stanisława Mikołajczyka]], Retinger odsunął się od polskiego rządu<ref>{{Cytuj |autor = Jan Nowak |tytuł = Kurier z Warszawy |data = 1978 |isbn = 0-903705-37-0 |wydanie = II |miejsce = Londyn |wydawca = Odnowa |s = 252 |cytat = Jeszcze w połowie stycznia [1944] Karski namawiał mnie, abyśmy odwiedzili jego przyjaciela Józefa Retingera. Było to dość ryzykowne, bo w oczach całej opozycji, szczególnie zaś w otoczeniu Sosnkowskiego, Retinger uchodził za jakiegoś demona zła. Wszelki kontakt z nim narażał na utratę zaufania.}}</ref>. Po kilku miesiącach zgłosił się do [[Special Operations Executive|brytyjskiej agencji wywiadowczej SOE]] z propozycją przerzucenia go do Polski, w celu „wyjaśnienia viva voce polityki rządu na wygnaniu i w celu wytworzenia wyraźniejszego obrazu morale polskiego podziemia”<ref>Denis de Rougemont za Z.S. Siemaszko, ''Retinger...'', s. 64''.</ref>. O akcji został powiadomiony premier, który wyraził zgodę na operację, i minister spraw wewnętrznych [[Władysław Banaczyk]]<ref>Z. S. Siemaszko, ''Retinger...'', s. 66.</ref>. Jako emisariusz polityczny został zrzucony do kraju w nocy z 3 na 4 kwietnia 1944 na placówkę „Zegar”, 26&nbsp;km na wschód od Warszawy; posługiwał się wówczas nazwiskiem Brzeza oraz kryptonimem „Salamandra”. Według [[Norman Davies|Normana Daviesa]] przyleciał w celu oceny siły armii podziemnej i ugrupowań komunistycznych w wojennej Polsce i przekazania tych informacji bezpośrednio Brytyjczykom, dla których informacje polskiego rządu na emigracji, a także Sowietów nie były wystarczająco wiarygodne<ref name=":2">{{Cytuj |autor = Jan Nowak |tytuł = Kurier z Warszawy |data = 1978 |isbn = 0-903705-37-0 |wydanie = II |miejsce = Londyn |wydawca = Odnowa |s = 322 |cytat = Jankowski nie wydaje się zdziwiony albo zaskoczony. - Nia ma w tym dla nas nic nowego, mieliśmy tu niedawno emisariusza z Londynu, którego Mikołajczyk polecił nam jako męża zaufania Anglików. Sondował mnie i kilku działaczy stronnictw na temat możliwości, utworzenia tu, w Warszawie, takiego właśnie rządu, o jakim panu mówił Mikołajczyk. Wiem, że szukał na własną rękę kontaktów z PPR, ale nigdy się nie dowiedziałem, z jakim wynikiem. [...] Dopiero później [...] dowiedziałem się, że chodziło o "Salamandrę" vel "Brzozę" alias dr. Józefa Retingera}}</ref>. Według innych opracowań<ref name=":1">{{Cytuj stronę |url =http://www.wprost.pl/ar/62789/Misja-Salamandra/ |tytuł =Misja „Salamandra” |autor =Dariusz Baliszewski |opublikowany =Wprost, nr 28 (1128), 2004 |data = 2004 |data dostępu =27 sierpnia 2009}}</ref>, znając ustalenia [[Konferencja teherańska|konferencji teherańskiej]] w sprawie Polski, spotykał się z przedstawicielami poskiego podziemia, aby wybadać możliwość powstania w Polsce rządu z silną reprezentacją lewicy, który mógłby zostać uznany przez [[Józef Stalin|Józefa Stalina]]<ref name=":0" /><ref>{{Cytuj |autor = Jan Nowak |tytuł = Kurier z Warszawy |data = 1978 |isbn = 0-903705-37-0 |wydanie = II |miejsce = Londyn |wydawca = Odnowa |s = 253 |cytat = Czy Pan nie sądzi - zapytał jeszcze Retinger - że w obecnej sytuacji Polacy powinni podzielić się rolami? Rząd w Londynie powinien być tym Rejtanem, który prowadzi politykę nieustępliwą, a kierownictwo w kraju w cichym porozumieniu z polskim Londynem powinno szukać na własną rękę możliwości ułożenia się z Moskwą także w sprawie współpracy Armii Krajowej z Armią Czerwoną; ewentualnie po wkroczeniu Rosjan utworzyć za ich zgodą drugi rząd w Warszawie.}}</ref>. W niektórych tekstach prasowych pojawiały się informacje, że Retinger spotykał się także z przedstawicielami [[Polska Partia Robotnicza|PPR]], ale brak jest wiarygodnych świadectw i dokumentów na ten temat<ref name=":2" />. Jego misją w Polsce było najprawdopodobniej przekonanie polskich polityków do stworzenia takiego rządu, który z jednej strony zyskałby akceptację Moskwy, a z drugiej zapewnił częściową choćby niezależność i chęć do współpracy z Wielką Brytanią<ref name=":0" /><ref name=":1" />.
Po objęciu premierostwa przez [[Stanisław Mikołajczyk|Stanisława Mikołajczyka]], Retinger odsunął się od polskiego rządu<ref>{{Cytuj |autor = Jan Nowak |tytuł = Kurier z Warszawy |data = 1978 |isbn = 0-903705-37-0 |wydanie = II |miejsce = Londyn |wydawca = Odnowa |s = 252 |cytat = Jeszcze w połowie stycznia [1944] Karski namawiał mnie, abyśmy odwiedzili jego przyjaciela Józefa Retingera. Było to dość ryzykowne, bo w oczach całej opozycji, szczególnie zaś w otoczeniu Sosnkowskiego, Retinger uchodził za jakiegoś demona zła. Wszelki kontakt z nim narażał na utratę zaufania.}}</ref>. Po kilku miesiącach zgłosił się do [[Special Operations Executive|brytyjskiej agencji wywiadowczej SOE]] z propozycją przerzucenia go do Polski, w celu „wyjaśnienia viva voce polityki rządu na wygnaniu i w celu wytworzenia wyraźniejszego obrazu morale polskiego podziemia”<ref>Denis de Rougemont za Z.S. Siemaszko, ''Retinger...'', s. 64''.</ref>. O akcji został powiadomiony premier, który wyraził zgodę na operację, i minister spraw wewnętrznych [[Władysław Banaczyk]]<ref>Z. S. Siemaszko, ''Retinger...'', s. 66.</ref>. Jako emisariusz polityczny został zrzucony do kraju w nocy z 3 na 4 kwietnia 1944 na placówkę „Zegar”, 26&nbsp;km na wschód od Warszawy; posługiwał się wówczas nazwiskiem Brzeza oraz kryptonimem „Salamandra”. Według [[Norman Davies|Normana Daviesa]] przyleciał w celu oceny siły armii podziemnej i ugrupowań komunistycznych w wojennej Polsce i przekazania tych informacji bezpośrednio Brytyjczykom, dla których informacje polskiego rządu na emigracji, a także Sowietów nie były wystarczająco wiarygodne<ref name=":2">{{Cytuj |autor = Jan Nowak |tytuł = Kurier z Warszawy |data = 1978 |isbn = 0-903705-37-0 |wydanie = II |miejsce = Londyn |wydawca = Odnowa |s = 322 |cytat = Jankowski nie wydaje się zdziwiony albo zaskoczony. - Nia ma w tym dla nas nic nowego, mieliśmy tu niedawno emisariusza z Londynu, którego Mikołajczyk polecił nam jako męża zaufania Anglików. Sondował mnie i kilku działaczy stronnictw na temat możliwości, utworzenia tu, w Warszawie, takiego właśnie rządu, o jakim panu mówił Mikołajczyk. Wiem, że szukał na własną rękę kontaktów z PPR, ale nigdy się nie dowiedziałem, z jakim wynikiem. [...] Dopiero później [...] dowiedziałem się, że chodziło o "Salamandrę" vel "Brzozę" alias dr. Józefa Retingera}}</ref>. Według innych opracowań<ref name=":1">{{Cytuj stronę |url =http://www.wprost.pl/ar/62789/Misja-Salamandra/ |tytuł =Misja „Salamandra” |autor =Dariusz Baliszewski |opublikowany =Wprost, nr 28 (1128), 2004 |data = 2004 |data dostępu =27 sierpnia 2009}}</ref>, znając ustalenia [[Konferencja teherańska|konferencji teherańskiej]] w sprawie Polski, spotykał się z przedstawicielami poskiego podziemia, aby wybadać możliwość powstania w Polsce rządu z silną reprezentacją lewicy, który mógłby zostać uznany przez [[Józef Stalin|Józefa Stalina]]<ref name=":0" /><ref>{{Cytuj |autor = Jan Nowak |tytuł = Kurier z Warszawy |data = 1978 |isbn = 0-903705-37-0 |wydanie = II |miejsce = Londyn |wydawca = Odnowa |s = 253 |cytat = Czy Pan nie sądzi - zapytał jeszcze Retinger - że w obecnej sytuacji Polacy powinni podzielić się rolami? Rząd w Londynie powinien być tym Rejtanem, który prowadzi politykę nieustępliwą, a kierownictwo w kraju w cichym porozumieniu z polskim Londynem powinno szukać na własną rękę możliwości ułożenia się z Moskwą także w sprawie współpracy Armii Krajowej z Armią Czerwoną; ewentualnie po wkroczeniu Rosjan utworzyć za ich zgodą drugi rząd w Warszawie.}}</ref>. W niektórych tekstach prasowych pojawiały się informacje, że Retinger spotykał się także z przedstawicielami [[Polska Partia Robotnicza|PPR]], ale brak jest wiarygodnych świadectw i dokumentów na ten temat<ref name=":2" />. Jego misją w Polsce było najprawdopodobniej przekonanie polskich polityków do stworzenia takiego rządu, który z jednej strony zyskałby akceptację Moskwy, a z drugiej zapewnił częściową choćby niezależność i chęć do współpracy z Wielką Brytanią<ref name=":0" /><ref name=":1" />.


Agentom polskiego wywiadu udało się ustalić, że kurier o kryptonimie „Salamander” to prawdopodobnie Retinger. Reakcja Naczelnego Wodza była jednoznaczna. W przesłanej z Londynu depeszy do dowodzącego Armią Krajową generała Bora-Komorowskiego informował: ''„Nie można zapobiec temu drogą awantury. Dlatego zarządziłem obserwację celem zidentyfikowania osób, a gdyby można było bez awantur – celem stwierdzenia, co kurier, czy też kurierzy polityczni, wiozą z sobą… Resztę załatwimy stąd!”.'' W trakcie jego pobytu oddział likwidacyjny [[Komenda Główna Armii Krajowej|Komendy Głównej Armii Krajowej]] pod kryptonimem [[Referat 993|993/W]] podejmował kilkakrotne próby pozbawienia go życia. Nie ustalono do tej pory kto wydał taki rozkaz<ref name=":0" />. Próba otrucia Retingera (z użyciem białego proszku, być może zawierającego [[wąglik|laseczkę wąglika]]) mogła być przyczyną złego stanu zdrowia, utrzymującego się aż do śmierci<ref name=":0" /><ref>{{Cytuj stronę |url =http://www.wprost.pl/ar/62789/Misja-Salamandra/?O=62789&pg=2 |tytuł =Misja „Salamandra” – wąglik w walizce |autor =Dariusz Baliszewski |opublikowany =Wprost, nr 28 (1128), 2004 |data = 2004 |data dostępu =4 listopada 2009}}</ref>. Kulisy operacji „[[Most III]]” (powrót z okupowanej Polski do [[Brindisi]]) opisał [[Tadeusz Chciuk-Celt|Marek Celt]], współtowarzysz Retingera. Razem z nim w samolocie odlatuje do Anglii wybitny oficer wywiadu AK, kapitan Jerzy „Rafał” Chmielewski, wiozący Brytyjczykom opis techniczny i części niemieckiej Wunderwaffe – rakiety V2.
Agentom polskiego wywiadu udało się ustalić, że kurier o kryptonimie „Salamander” to prawdopodobnie Retinger. Reakcja Naczelnego Wodza była jednoznaczna. W przesłanej z Londynu depeszy do dowodzącego Armią Krajową generała Bora-Komorowskiego informował: ''„Nie można zapobiec temu drogą awantury. Dlatego zarządziłem obserwację celem zidentyfikowania osób, a gdyby można było bez awantur – celem stwierdzenia, co kurier, czy też kurierzy polityczni, wiozą z sobą… Resztę załatwimy stąd!”.'' W trakcie jego pobytu oddział likwidacyjny [[Komenda Główna Armii Krajowej|Komendy Głównej Armii Krajowej]] pod kryptonimem [[Referat 993|993/W]] podejmował kilkakrotne próby pozbawienia go życia. Nie ustalono do tej pory kto wydał taki rozkaz<ref name=":0" />. Próba otrucia Retingera (z użyciem białego proszku, być może zawierającego [[wąglik|laseczkę wąglika]]) mogła być przyczyną złego stanu zdrowia, utrzymującego się aż do śmierci<ref name=":0" /><ref>{{Cytuj stronę |url =http://www.wprost.pl/ar/62789/Misja-Salamandra/?O=62789&pg=2 |tytuł =Misja „Salamandra” – wąglik w walizce |autor =Dariusz Baliszewski |opublikowany =Wprost, nr 28 (1128), 2004 |data = 2004 |data dostępu =4 listopada 2009}}</ref>. Kulisy operacji „[[Most III]]” (powrót z okupowanej Polski do [[Brindisi]]) opisał [[Tadeusz Chciuk-Celt|Marek Celt]], współtowarzysz Retingera. Razem z nim w samolocie odlatuje do Anglii wybitny oficer wywiadu AK, kapitan Jerzy „Rafał” Chmielewski, wiozący Brytyjczykom opis techniczny i części niemieckiej Wunderwaffe – rakiety V2.

Wersja z 23:10, 1 gru 2018

Józef Hieronim Retinger
Ilustracja
Data i miejsce urodzenia

17 kwietnia 1888[1]
Kraków, Austro-Węgry

Data i miejsce śmierci

12 czerwca 1960
Londyn, Wielka Brytania

Chargé d’affaires RP w ZSRR
Okres

od 14 sierpnia 1941
do 5 września 1941

Poprzednik

Wacław Grzybowski (do agresji ZSRR na Polskę 17.09.1939)

Następca

Stanisław Kot

Grób Józefa Hieronima Retingera na cmentarzu North Sheen w Londynie

Józef Hieronim Retinger (ur. 17 kwietnia 1888[1] w Krakowie, zm. 12 czerwca 1960 w Londynie) – polski literaturoznawca, pisarz i polityk, doradca Władysława Sikorskiego; organizator kongresu haskiego, sekretarz generalny Ruchu Europejskiego, jeden z twórców Wspólnoty Europejskiej; emisariusz polityczny, wolnomularz.

Życiorys

Był synem adwokata, Józefa Stanisława Retingera, pochodzącego z niemieckiej rodziny przybyłej do Polski w XVII lub XVIII w. Po nagłej śmierci ojca chłopcem zaopiekował się Władysław Zamoyski, który zapewnił mu wszechstronne wykształcenie – nowicjat w kolegium jezuickim w Rzymie, później studia w paryskiej Ecole des Sciences Politiques i w Monachium zwieńczone zostały uzyskanym w wieku 20 lat doktoratem na Sorbonie. W Paryżu poznał Josepha Conrada. W 1911 wyjechał do Anglii, gdzie podjął studia na London School of Economics. Studiując na najlepszych uczelniach i bywając, dzięki wsparciu swojego protektora, w arystokratycznych klubach Paryża i Londynu, Retinger poznał najwybitniejsze postacie swoich czasów oraz tych, którzy władzę i znaczenie mieli zdobyć dopiero w późniejszych latach. Znajomi Józefa Retingera z lat młodości to przekrój różnych profesji. Nie brakło wśród nich wojskowych i polityków, jak trzymający w garści Afrykę lord Horatio Kitchener, późniejsi premierzy Wielkiej Brytanii i Francji – Winston Churchill i Georges Clemenceau, czy pierwszy prezydent Izraela Chaim Weizmann.

Po rozpoczęciu I wojny światowej opuścił Kraków i ponownie wyjechał do Anglii, gdzie zaangażował się politycznie. W 1916, wraz z księciem Sykstusem Bourbon-Parma i Boni de Castellane zaangażował się w próbę podpisania oddzielnego pokoju z Austro-Węgrami. Retinger działał również na rzecz niepodległej Polski – korzystając ze swoich wpływów, lobbował za nią w Paryżu i Londynie i popierał utworzenie we Francji Błękitnej Armii – nowoczesnych, dobrze wyposażonych oddziałów, które po przetransportowaniu do Polski odegrały ważną rolę, broniąc kraju przez Armią Czerwoną. Koszmar pierwszej wojny światowej skłonił Retingera do rozmyślań nad tym, jak zapobiec podobnym konfliktom w przyszłości. Razem ze swoim angielskim przyjacielem zaczął pisać książkę „Świat na warsztacie”, w której po raz pierwszy pojawił się pomysł, by utworzyć rząd światowy, oparty na przewodnictwie Anglii i Francji. Po zakończeniu wojny Retinger z zagranicy angażował się w polską politykę i po zamachu majowym w 1926 roku wspierał przeciwników marszałka Piłsudskiego skupionych wokół Frontu Morges (m.in. Ignacego Paderewskiego, Władysława Sikorskiego, Wincentego Witosa).

W 1917 na skutek żądań Rosji, która dowiedziała się o jego lobbowaniu za sprawą niepodległości Polski, został odsunięty od wpływów i musiał opuścić Francję, udając się do Hiszpanii, a potem poprzez Kubę do Meksyku, gdzie w trakcie rewolucji meksykańskiej był doradcą prezydenta oraz założyciela Partii Narodowo-RewolucyjnejPlutarco Eliasa Callesa oraz nieoficjalnym doradcą działacza związkowego Louisa Moronesa. W międzyczasie udał się w do Waszyngtonu, gdzie uzyskał obywatelstwo odrodzonej Polski, po czym odbył krótką podróż do kraju. Retinger do obalenia rządów rewolucyjnych w 1934 roku pełnił funkcję doradcy kolejnych prezydentów Álvaro Obregóna i Plutarcho Callesa pomimo iż nie pozostawał w tym kraju na stałe a dzielił swój czas pomiędzy pobyty w Europie i w Meksyku[2]. Przez cały okres działał w międzynarodowym ruchu związkowym. W 1923 roku przybył jako przedstawiciel Międzynarodowej Federacji Związków Zawodowych do Polski, gdzie poznał premiera Władysława Sikorskiego.

Pisał wiele prac politycznych i ogólnohistorycznych, z których kilka zostało wydanych w postaci książek, np. wydana w 1938 roku „Polacy w cywilizacjach świata do końca wieku XIX”[3]. Pisywał dość regularnie do różnych pism, np. do Wiadomości Literackich pisał przenikliwe i przewidujące felietony Historja i polityka[4][5].

W czasie II wojny światowej, po klęsce Francji, ewakuował z niej specjalnym samolotem do Wielkiej Brytanii gen. Sikorskiego, którego następnie był doradcą, był prawdopodobnie agentem wywiadu brytyjskiego[potrzebny przypis]. Z Sikorskim związał się już we Francji i został przez niego mianowany podsekretarzem stanu przy Radzie Ministrów. Za wydostanie polskiego premiera z Francji Retinger otrzymał Order Virtuti Militari, jednak nie przyjął tego odznaczenia, podobnie jak żadnego innego spośród licznie przyznawanych w kolejnych latach przez różne rządy. Po ataku niemieckim na ZSRR brał aktywny udział w zawarciu traktatu polsko-sowieckiego[6], dzięki któremu do wiosny 1942 roku ZSRR opuściło ponad 40 tys. polskich żołnierzy i 74 tys. cywilów. Od 14 sierpnia do 5 września 1941 chargé d’affaires RP przy rządzie ZSRR (pierwszy przedstawiciel dyplomatyczny RP po wznowieniu stosunków dyplomatycznych w konsekwencji układu Sikorski-Majski).

4 lipca 1943 doszło do katastrofy lotniczej, w której zginął premier Sikorski. Retinger towarzyszył poprzednio Sikorskiemu niemal w każdym locie[2] – z wyjątkiem tego feralnego. Stało się to jednym z elementów spekulacji na temat przyczyn i przebiegu katastrofy, które nie wskazywały jednak jaka miałaby być rola Retingera. Retinger, jako sekretarz i doradca, towarzyszył Sikorskiemu w czasie wyjazdów połączonych z oficjalnymi spotkaniami dyplomatycznymi zaś ten lot był wizytacją polskich oddziałów wojskowych przez Naczelnego Wodza. Ponadto na niebecność Retingera naciskał sam Sikorski[2].

Po objęciu premierostwa przez Stanisława Mikołajczyka, Retinger odsunął się od polskiego rządu[7]. Po kilku miesiącach zgłosił się do brytyjskiej agencji wywiadowczej SOE z propozycją przerzucenia go do Polski, w celu „wyjaśnienia viva voce polityki rządu na wygnaniu i w celu wytworzenia wyraźniejszego obrazu morale polskiego podziemia”[8]. O akcji został powiadomiony premier, który wyraził zgodę na operację, i minister spraw wewnętrznych Władysław Banaczyk[9]. Jako emisariusz polityczny został zrzucony do kraju w nocy z 3 na 4 kwietnia 1944 na placówkę „Zegar”, 26 km na wschód od Warszawy; posługiwał się wówczas nazwiskiem Brzeza oraz kryptonimem „Salamandra”. Według Normana Daviesa przyleciał w celu oceny siły armii podziemnej i ugrupowań komunistycznych w wojennej Polsce i przekazania tych informacji bezpośrednio Brytyjczykom, dla których informacje polskiego rządu na emigracji, a także Sowietów nie były wystarczająco wiarygodne[10]. Według innych opracowań[11], znając ustalenia konferencji teherańskiej w sprawie Polski, spotykał się z przedstawicielami poskiego podziemia, aby wybadać możliwość powstania w Polsce rządu z silną reprezentacją lewicy, który mógłby zostać uznany przez Józefa Stalina[2][12]. W niektórych tekstach prasowych pojawiały się informacje, że Retinger spotykał się także z przedstawicielami PPR, ale brak jest wiarygodnych świadectw i dokumentów na ten temat[10]. Jego misją w Polsce było najprawdopodobniej przekonanie polskich polityków do stworzenia takiego rządu, który z jednej strony zyskałby akceptację Moskwy, a z drugiej zapewnił częściową choćby niezależność i chęć do współpracy z Wielką Brytanią[2][11].

Agentom polskiego wywiadu udało się ustalić, że kurier o kryptonimie „Salamander” to prawdopodobnie Retinger. Reakcja Naczelnego Wodza była jednoznaczna. W przesłanej z Londynu depeszy do dowodzącego Armią Krajową generała Bora-Komorowskiego informował: „Nie można zapobiec temu drogą awantury. Dlatego zarządziłem obserwację celem zidentyfikowania osób, a gdyby można było bez awantur – celem stwierdzenia, co kurier, czy też kurierzy polityczni, wiozą z sobą… Resztę załatwimy stąd!”. W trakcie jego pobytu oddział likwidacyjny Komendy Głównej Armii Krajowej pod kryptonimem 993/W podejmował kilkakrotne próby pozbawienia go życia. Nie ustalono do tej pory kto wydał taki rozkaz[2]. Próba otrucia Retingera (z użyciem białego proszku, być może zawierającego laseczkę wąglika) mogła być przyczyną złego stanu zdrowia, utrzymującego się aż do śmierci[2][13]. Kulisy operacji „Most III” (powrót z okupowanej Polski do Brindisi) opisał Marek Celt, współtowarzysz Retingera. Razem z nim w samolocie odlatuje do Anglii wybitny oficer wywiadu AK, kapitan Jerzy „Rafał” Chmielewski, wiozący Brytyjczykom opis techniczny i części niemieckiej Wunderwaffe – rakiety V2.

Po wojnie Retinger był orędownikiem zjednoczenia Europy. Podczas debat toczonych w budynku parlamentu w Hadze, klarowała się koncepcja Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali – organizacji opartej na założeniu, że nic nie zapobiega wojnie lepiej niż wspólne interesy potencjalnych przeciwników. Swoje koncepcje Retinger omawiał nie tylko z politykami, ale również z ważnymi duchownymi, w tym m.in. z kardynałem Giovannim Montinim, czyli późniejszym papieżem Pawłem VI. Retinger miał wolny wstęp[potrzebny przypis] zarówno na Downing Street 10, jak i do Białego Domu. W maju 1954 zorganizował spotkanie ponad setki koronowanych głów, prezydentów i magnatów przemysłowych w hotelu Bilderberg w Arnhem. Retinger, aż do swej śmierci[14] w 1960 roku, pozostawał sekretarzem powstałego w ten sposób nieformalnego stowarzyszenia Grupy Bilderberg.

W 1958 był nominowany do Pokojowej Nagrody Nobla[15].

Przypisy

  1. a b Z. S. Siemaszko, s. 58, podaje datę urodzenia 1880.
  2. a b c d e f g Bogdan Podgórski, Józef Retinger – prywatny polityk, Universitas, 2013, ISBN 97883-242-2351-0.
  3. Stanisław Poraj, The knight among nations, „Tydzień Literacki Polski Zbrojnej”, 2 (24), 19 czerwca 1938, Cytat: Ta chęć skorygowania naświetlonych pesymizmem XIX w. dziejów naszych na nasz własny przede wszystkim użytek, przebija z pracy J. H. Retingera „Polacy w cywilizacjach świata”*). Gruby tom na wybornym papierze, odznaczający się przy tym niezwykle niską ceną, a w nim około 400 nazwisk Polaków, których praca w iluż, i jakże różnych dziedzinach życia, na iluż różnorodnych polach splotła się, a nawet więcej, wywarła nieraz wpływ znaczący się do dziś jeszcze niezatartymi śladami w dziejach wszystkich nieomal cywilizowanych narodów świata..
  4. J.H. Retinger, Historja i polityka. Nowy czynnik w dyplomacji międzynarodowej., „Wiadomości Literackie”, 1938 (50), 4 grudnia 1938, s. 6, Cytat: Dzisiaj bowien nie jest możliwe, by Watykan będący państwem, mógł zostać wykluczony z przedstawicielstwa w międzynarodowej organizacji politycznej, jak to się stało w Lidze Narodów, natomiast pewne jest, że ta skarbnica dośiwadczenia polityki międzynarodowej wynajdzie, a raczej przypomni światu stare, wypróbowane metody. [...] Wreszcie Papież, jest jedynym czynnikiem na świecie, który dysponując setkami tysięcy organów propagandowych czy – żleby to nazwać starem imieniem – misyjnych, z jakich składa się hierarchja kościelna, może ze względu na swoja przeszłość właśnie i uniwersalność, przeciwstawić propagandę prawdy i sumienia sztucznej propagandzie sił egotycznych. I coraz bardziej uwidacznia się fakt, że Stolica Apostolska jest już dziś w możności stania się czynnikiem ważnym i pełnowartościowym w polityce i dyplomacji międzynarodowej. Ze względu zaś na ataki państw totalistycznych, na nią, na jej tradycję i etykę, i na skutek tego, że państwa te bezustannie łamią zasadnicze klauzule konkordatów – widae już wyraźnie, na której szali zaciąży wpływ najstarszej dyplomacji świata..
  5. J.H. Retinger, Historja i polityka. Zastój w międzynarodowej działalności Rosji., „Wiadomości Literackie”, 1938 (51), 11 grudnia 1938, Cytat: Może przyćmienie rosyjskie jest tylko chwilowe. Najbliisze miesiące to pokażą. Narazie jednak sytuacja jest niepokojąca dla Polski. Bo nie trzeba zapominać, że w dzisiejszych latach, kiedy wyrabia się państwowość i mocarstwowość polska, kiedy potrzeba nam długiego pokoju dla usprawnienia administracji państwa i dla podniesienia stanu gospodarczego – nie jest dla Polski rzeczą pożyteczną, że jeden z jej sasiadów wzmaga się nadmiernie w sile, gdy tymczasem drugi chyli się ku bezwładowi i przestaje być aktywnym elementem polityki międzynarodowej. Dla nas Rosja osłabiona nie jest dobrym sąsiadem, gdyż wzbudza i roznamiętnia apetyty, jak rownież i z tego powodu że upada równowaga polityczna w Europie wschodniej..
  6. Zbigniew Sebastian Siemaszko. Retinger w Polsce 1944 r. „Zeszyty Historyczne”. 12, s. 61, 1967. 
  7. Jan Nowak, Kurier z Warszawy, wyd. II, Londyn: Odnowa, 1978, s. 252, ISBN 0-903705-37-0, Cytat: Jeszcze w połowie stycznia [1944] Karski namawiał mnie, abyśmy odwiedzili jego przyjaciela Józefa Retingera. Było to dość ryzykowne, bo w oczach całej opozycji, szczególnie zaś w otoczeniu Sosnkowskiego, Retinger uchodził za jakiegoś demona zła. Wszelki kontakt z nim narażał na utratę zaufania..
  8. Denis de Rougemont za Z.S. Siemaszko, Retinger..., s. 64.
  9. Z. S. Siemaszko, Retinger..., s. 66.
  10. a b Jan Nowak, Kurier z Warszawy, wyd. II, Londyn: Odnowa, 1978, s. 322, ISBN 0-903705-37-0, Cytat: Jankowski nie wydaje się zdziwiony albo zaskoczony. - Nia ma w tym dla nas nic nowego, mieliśmy tu niedawno emisariusza z Londynu, którego Mikołajczyk polecił nam jako męża zaufania Anglików. Sondował mnie i kilku działaczy stronnictw na temat możliwości, utworzenia tu, w Warszawie, takiego właśnie rządu, o jakim panu mówił Mikołajczyk. Wiem, że szukał na własną rękę kontaktów z PPR, ale nigdy się nie dowiedziałem, z jakim wynikiem. [...] Dopiero później [...] dowiedziałem się, że chodziło o "Salamandrę" vel "Brzozę" alias dr. Józefa Retingera.
  11. a b Dariusz Baliszewski: Misja „Salamandra”. Wprost, nr 28 (1128), 2004, 2004. [dostęp 27 sierpnia 2009].
  12. Jan Nowak, Kurier z Warszawy, wyd. II, Londyn: Odnowa, 1978, s. 253, ISBN 0-903705-37-0, Cytat: Czy Pan nie sądzi - zapytał jeszcze Retinger - że w obecnej sytuacji Polacy powinni podzielić się rolami? Rząd w Londynie powinien być tym Rejtanem, który prowadzi politykę nieustępliwą, a kierownictwo w kraju w cichym porozumieniu z polskim Londynem powinno szukać na własną rękę możliwości ułożenia się z Moskwą także w sprawie współpracy Armii Krajowej z Armią Czerwoną; ewentualnie po wkroczeniu Rosjan utworzyć za ich zgodą drugi rząd w Warszawie..
  13. Dariusz Baliszewski: Misja „Salamandra” – wąglik w walizce. Wprost, nr 28 (1128), 2004, 2004. [dostęp 4 listopada 2009].
  14. Na raka płuc. Olgierd Terlecki, Kuzynek diabła, Kraków 1988.
  15. Nobelprize.org: Nomination for Nobel Peace Prize: Joseph Retinger. [w:] Nomination Database [on-line]. Nobel Media AB 2014. [dostęp 2014-10-09]. (ang.).

Bibliografia

Zobacz też

 Wykaz literatury uzupełniającej: Józef Retinger.

Linki zewnętrzne