Bitwa pod Verdun: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
drobniejsze
Loveless (dyskusja | edycje)
m robot dodaje: et:Verduni lahing
Linia 82: Linia 82:
[[da:Slaget ved Verdun]]
[[da:Slaget ved Verdun]]
[[de:Schlacht um Verdun]]
[[de:Schlacht um Verdun]]
[[et:Verduni lahing]]
[[el:Μάχη του Βερντέν]]
[[el:Μάχη του Βερντέν]]
[[en:Battle of Verdun]]
[[en:Battle of Verdun]]

Wersja z 18:25, 26 lis 2008

Bitwa pod Verdun
I wojna światowa
Ilustracja
{{{opis grafiki}}}
Czas

{{{czas}}}

Miejsce

Verdun

Przyczyna

niemiecki plan wykrwawienia armii francuskiej

Wynik

Niemcy nie osiągnęli założonych celów

Strony konfliktu
Francja Cesarstwo Niemieckie
Dowódcy
Philippe Pétain
Robert Nivelle
Erich von Falkenhayn
Siły
ok. 30 tys. żołnierzy (21 lutego 1916) ok. 150 tys. żołnierzy (21 lutego 1916)
Straty
378 tys. 337 tys.
Położenie na mapie świata
Mapa konturowa świata
Brak współrzędnych
Nieprawidłowe parametry: {{{{współrzędne}}}}
Nieprawidłowe parametry: {{{{współrzędne}}}|}

Bitwa pod Verdun – toczone od 21 lutego do 20 grudnia 1916 r. (wg innej periodyzacji do czerwca) walki o francuską twierdzę Verdun, bronioną przez wojska gen. Philippe'a Petaina; w zamierzeniu dowództwa niemieckiego działania te miały spowodować wykrwawienie się armii francuskiej; po serii ataków i kontrataków, w których obydwie strony poniosły ciężkie straty (Niemcy – 337 tysięcy żołnierzy, Francja – 362 tysięcy) Verdun pozostało w rękach Francuzów; walki te przeszły do historii jako "piekło Verdun" lub "młyn verduński" ponieważ obie strony dziesiątkowały się wzajemnie, zaś niektóre z epizodów np. obrona fortu Vaux jako symbol męstwa nielicznych żołnierzy.

Plan

Plan bitwy pod Verdun przedstawił w tzw. Memoriale bożonarodzeniowym z 1915 r. niemiecki szef Sztabu Generalnego gen. Erich von Falkenhayn. Według niego, aby wygrać wojnę, Niemcy powinny pokonać Wielką Brytanię. Zamierzał dokonać tego z jednej strony poprzez nieograniczoną wojnę podwodną, a z drugiej eliminując siły lądowe głównego brytyjskiego sojusznika – Francję. Armia francuska miała zostać "wykrwawiona" w bitwie toczonej o ważne dla Francuzów miejsce, zarówno pod względem strategicznym, jak i psychologicznym. Falkenhayn jako cel ataku wybrał Verdun, miasto o wielkim znaczeniu we francuskiej historii (twierdza Verdun określana była jako "serce Francji"). Niemiecki dowódca oszacował stosunek strat niemieckich do francuskich na 2 do 5, wobec czego Francuzi po wyczerpaniu swoich rezerw musieliby wycofać się z wojny, co z kolei uczyniłoby bezprzedmiotowym udział Brytyjczyków w walkach na kontynencie.

Przygotowania

Twierdza Verdun nie była wystarczająco przygotowana do walki. Choć jej fortyfikacje rozbudowano stosunkowo niedawno (lata 80. XIX w.), wymagały modernizacji, a już w czasie wojny zabrano z niej część artylerii, którą dowództwo francuskie zamierzało wykorzystać na bardziej zagrożonych odcinkach frontu. Od czasu walk we wrześniu 1914 r., kiedy to Niemcy próbowali bez powodzenia zająć twierdzę, odcinek Verdun należał do spokojniejszych na froncie zachodnim. Siły francuskie na początku 1916 r. były tu nieliczne (jeden korpus, z tego 3 dywizje w pierwszej linii) i naczelne dowództwo nie spodziewało się ataku niemieckiego właśnie w tym miejscu. Stąd informacje wywiadu i apele dowódcy Rejonu Ufortyfikowanego Verdun gen. F. Herra o wzmocnienie tego odcinka obrony, nie wzbudzały niepokoju francuskiego naczelnego wodza gen. Josepha Joffre'a. Dopiero tuż przed planowanym atakiem wzmożono przygotowania do odparcia przeciwnika.

Rejon Verdun z trzech stron narażony był na natarcie niemieckie. Jedyna w miarę bezpieczna, wolna od zagrożenia ostrzałem artyleryjskim, droga zaopatrzeniowa od południa łączyła twierdzę z resztą kraju (szosa Voie Sacrée – "Droga Święta"). Ze względu na te trudne warunki obronne już na początku wojny pojawiały się po stronie francuskiej plany opuszczenia tego nadmiernie wysuniętego w głąb niemieckich linii występu. Falkenhayn zamierzał uderzyć na prawym brzegu Mozy – natarcie piechoty poprzedzić miał zmasowany ostrzał artyleryjski. Planowano też zastosować nowe rozwiązania taktyczne – tzw. oddziały szturmowe (Sturmtruppen) przygotowane specjalnie do działań zaczepnych (wyposażone także w nowy wzór hełmu – M1916 Stahlhelm, który stał sie jednym z symboli Wielkiej Wojny). Zadanie zdobycia twierdzy powierzono 5 Armii (6 korpusów, 1225 dział) pod dowództwem pruskiego następcy tronu (Kronprinza) księcia Wilhelma Hohenzollerna; w pierwszym rzucie miały atakować trzy korpusy (6 dywizji). Operację zaplanowano na 12 lutego, ale zła pogoda wymusiła na Niemcach przesunięcie terminu.

Bitwa

Atak Niemców nastąpił 21 lutego. Poprzedziło go trwające 9 godzin przygotowanie artyleryjskie. Francuzi ponieśli ciężkie straty, jednak Niemcy prowadzili działania ostrożnie i nie wykorzystali swojej przewagi oraz zamieszania, które zapanowało po stronie francuskiej w pierwszych dniach operacji. 25 lutego przez zaskoczenie Niemcy opanowali Fort Douaumont, jednak w tym samym czasie Francuzi ściągali już posiłki i dokonywali reorganizacji swoich sił pod Verdun. Gen. Joffre zagroził sądem wojennym każdemu dowódcy, który się wycofa. Tego samego dnia na czele 2 Armii walczącej w okolicach Verdun stanął gen. Henri Philippe Pétain. Nowy dowódca podjął energiczne działania w celu ustabilizowania i wzmocnienia obrony. Wkrótce doprowadził do usprawnienia transportu ludzi i materiałów "Drogą Świętą", zastosował nowy system rotacji oddziałów walczących na pierwszej linii tzw. "kierat", wreszcie wprowadził skuteczny system wykorzystania artylerii. "Kierat" umożliwił lepsze wykorzystanie odwodów – oddziały walczyły przez kilka do kilkunastu dni na pierwszej linii następnie były wycofywane i zastępowane przez świeże jednostki. W ten sposób większość ówczesnej armii francuskiej przeszła przez walki pod Verdun.

Pierwszy etap bitwy – natarcie na prawym brzegu Mozy – zakończył się 4 marca. (Kilka dni wcześniej do niemieckiej niewoli dostał się ciężko ranny kapitan Charles de Gaulle.) Następne natarcie pójść miało już po obu brzegach rzeki – wcześniejsze działania niemieckie były bowiem narażone na bardzo skuteczny ogień artylerii francuskiej prowadzony z lewego brzegu Mozy. Niemcy rozpoczęli 6 marca od szturmu na wzgórza 304 i Mort Homme na lewym brzegu (zdobyte ostatecznie po prawie trzymiesięcznych, morderczych bojach), a dwa dni potem zaatakowali również na prawym. Trwające do końca kwietnia walki nie przyniosły jednak armii Kronprinza znaczących sukcesów. Po stronie francuskiej narastał wówczas spór między Pétainem a Joffrem wynikający z niechęci obrońcy Verdun do działań ofensywnych, których z kolei domagał się naczelny wódz oraz z dążenia Joffre'a do skupienia rezerw dla bliskiej ofensywy nad Sommą, czemu stał na przeszkodzie preferowany przez Pétaina system "kieratu". Kontrowersje te doprowadziły do zmian kadrowych: Pétain stanął na czele Grupy Armii Centrum, a 2 Armię przejął gen. Robert Nivelle. Nowy dowódca pod Verdun był nastawiony ofensywnie i zamierzał z wykorzystaniem innowacji taktycznych przejąć inicjatywę.

Kolejny etap walk 1 maja15 czerwca przybrał charakter boju na wyczerpanie. W drugiej połowie maja Nivelle podjął zapowiadaną ofensywę, a gen. Charles Mangin odbił nawet na krótko fort Douamont (wcześniej, 8 maja, fort zniszczyła eksplozja, w której zginęło prawie 700 Niemców), jednak cała operacja zakończyła się niepowodzeniem. Wkrótce Niemcy podjęli przeciwnatarcie i zdołali otoczyć fort Vaux. Jego załoga pod dowództwem majora Raynala broniła się przez tydzień i skapitulowała dopiero po wyczerpaniu zapasów i wobec braku szans na odsiecz (7 czerwca). Książę Wilhelm osobiście wyraził swoje uznanie bohaterskiemu dowódcy fortu.

Działania niemieckie straciły impet, tym bardziej że pogarszała się ogólna sytuacja państw centralnych. Na wschodzie trwała od czerwca ofensywa Brusiłowa, grożąc załamaniem Austro-Węgier, a na zachodzie Brytyjczycy i Francuzi rozpoczęli na przełomie czerwca i lipca ofensywę nad Sommą. Konieczne stało się dla niemieckiego naczelnego dowództwa przerzucanie coraz większych sił na zagrożone odcinki. Mimo to jeszcze w czerwcu Kronprinz nakazał zaatakować Fort Souville, jednak bez powodzenia. Niemcy dotarli do fortu i mogli zobaczyć stamtąd miasto Verdun, ale Francuzi szybko ich wyparli. Uporczywe walki toczyły się potem o Thiaumont i Fleury, które wielokrotnie przechodziły z rąk do rąk.

Kronprinz już wcześniej opowiadał się za wstrzymaniem daremnych ataków, jednak gen. Falkenhayn zaczął się przychylać do tej opinii dopiero w sierpniu. Nieudana operacja pod Verdun wzmocniła krytyków Falkenhayna i doprowadziła ostatecznie do jego dymisji ze stanowiska szefa Sztabu Generalnego (29 sierpnia 1916). Nowe niemieckie naczelne dowództwo z feldmarszałkiem Hindenburgiem i gen. Ludendorffem na czele zadecydowało o przejściu do defensywy na froncie zachodnim. Hindenburg już 2 września nakazał ostateczne wstrzymanie działań zaczepnych pod Verdun. Dwa dni później znów doszło do katastrofy – eksplodował francuski skład amunicji w tunelu Tavannes, co kosztowało życie kilkuset francuskich żołnierzy.

Inicjatywę przejęli Francuzi zmierzający teraz do odzyskania straconych wcześniej terenów. Natarcia przeprowadzone w trzech ostatnich miesiącach 1916 r. okazały się skuteczne: 24 października odzyskano fort Douaumont, 2 listopada fort Vaux, w grudniu zaś Francuzi zbliżyli się do swoich pozycji z początku bitwy (okolice Ornes).

Skutki

Trwająca prawie rok bitwa nie przyniosła Niemcom ani znaczących sukcesów terytorialnych, ani przełamania, ani też nie doprowadziła do załamania armii francuskiej. Ogólne straty (zabici, ranni, zaginieni, wzięci do niewoli) wyniosły: po stronie niemieckiej – 337000, po stronie francuskiej – 362000 żołnierzy (według innych szacunków razem nawet 800000 ludzi).Obie strony zużyły łącznie ok. 36 mln pocisków artyleryjskich. "Bitwa materiałowa" i "strategia wyczerpania" okazały się nieskuteczne, nie przyniosły bowiem oczekiwanego rozstrzygnięcia wojny. Okolice Verdun zostały zupełnie zdewastowane. Morale obu armii zostało poważnie wstrząśnięte; z jednej strony walki o Verdun stały się symbolem bohaterstwa i poświęcenia, z drugiej jednak określenia takie jak "piekło Verdun" wyrażały absurd wojny. Francuzi dowiedli swojej siły obronnej, ale też ze względu na wyczerpanie stracili zdolność do ofensywy – co okazało się wiosną 1917 r., kiedy armią francuską wstrząsnęła fala protestów przeciw kolejnym nieskutecznym atakom. Niemcy już wcześniej zrezygnowali z działań ofensywnych na froncie zachodnim – Hindenburg i Ludendorff postanowili szukać rozstrzygnięcia poprzez nieograniczoną wojnę podwodną i wyeliminowanie z wojny Rosji.

Walki w okolicach Verdun toczyły się jeszcze w następnym roku, kiedy to do sierpnia Francuzi zdołali odbić większość utraconego wcześniej obszaru. W końcowym etapie wojny (wrzesień 1918 r.) z występu Verdun ruszyła amerykańsko-francuska ofensywa. ??? -chyba chodzi o angielsko-francuska?

Tradycja

Po wojnie powstały liczne pomniki i mauzolea poświęcone żołnierzom obydwu walczących pod Verdun armii, jak Kostnica Douaumont, wieża zawierająca szczątki niezidentyfikowanych francuskich i niemieckich żołnierzy, czy "Okop bagnetów". Spod Verdun pochodziło też ciało złożone we francuskim Grobie Nieznanego Żołnierza pod paryskim Łukiem Triumfalnym. Z białą legendą bitwy wiążą się liczne przykłady odwagi francuskich żołnierzy poświęcających życie i zdrowie obronie ojczyzny, do mitu Verdun należy również postać gen. (potem marszałka) Pétaina, uznanego za wcielenie siły oporu Francji wobec obcej agresji. Do języka potocznego przeszły zdania: On les aura! (z rozkazu Pétaina z dnia 10 kwietnia 1916; wg "Słownika wyrazów obcych" Kopalińskiego: "dostaniemy ich jeszcze", "damy sobie z nimi radę"), Ils ne passeront pas! ("nie przejdą"), a także Je suis un escargot! (słynne francuskie zawołanie do ataku).

Z Verdun kojarzone są również inne, negatywne zjawiska. Bitwa ta symbolizowała ogromną daninę krwi narodu francuskiego. Zarazem jednak owa świadomość przyczyniła się do osłabienia zdolności Francji, aby stawić czoło wyzwaniom, jakie przyniosło dwudziestolecie międzywojenne. Także sława bohatera Verdun legitymizowała Pétaina jako przywódcę kolaboracyjnych władz francuskich w czasie II wojny światowej. Po stronie niemieckiej mit Verdun kultywowali naziści, którzy uznali walczących tam żołnierzy – "frontowców" – za wzór nowego człowieka, bezgranicznie oddanego wodzowi i partii. Owa nowa mentalność, której efektem były zbrodnie popełnione w czasie następnej wojny, zrodziła się wraz ze zniszczeniem tradycyjnych wartości, jakie dokonywało się w ogniu walk pod Verdun.

Zobacz też: Małe Verdun, I wojna światowa, syndrom Verdun.

Źródła

Linki zewnętrzne

Szablon:Link FA Szablon:Link FA Szablon:Link FA Szablon:Link FA