The Spectator: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Poprawa linku. |
→Linki zewnętrzne: usunięcie martwych linków |
||
Linia 37: | Linia 37: | ||
Taki sam tytuł („[[The Spectator (tygodnik)|The Spectator]]”) nosi dziś magazyn założony przez braci Berclay na początku XIX wieku. |
Taki sam tytuł („[[The Spectator (tygodnik)|The Spectator]]”) nosi dziś magazyn założony przez braci Berclay na początku XIX wieku. |
||
== Linki zewnętrzne == |
|||
* [http://www.gutenberg.org/ebooks/12030 Text of the Spectator] |
|||
* [http://meta.montclair.edu/spectator/about.html About the Spectator] |
|||
{{DEFAULTSORT:Spectator}} |
{{DEFAULTSORT:Spectator}} |
Wersja z 18:36, 21 wrz 2014
Państwo |
---|
The Spectator – pismo założone w 1711 roku w Wielkiej Brytanii. Głównymi pomysłodawcami i autorami piszącymi doń artykuły byli Richard Steele i Joseph Addison. Pismo przedstawiało wigowski pogląd na świat. Od momentu wydania pierwszego numeru datuje się często brytyjskie oświecenie jako całość. Irlandczyk Steele i Anglik Addison podejmowali głównie tematykę społeczną i czasem naukową. „The Spectator” wydawano do 1714 roku. Zgromadzone później numery w jeden gruby tom były po 1714 roku dostępne w kawiarniach-czytelniach, jakich wówczas pełno było w Londynie i w bibliotekach.
Przedtem gazety były właściwie jedynie biuletynami informacyjnymi, nie wyrażały żadnej opinii i nie miały ambicji ulepszania społeczeństwa. „The Spectator” był pierwszy. Ideę naśladowano w wielu krajach; Niemczech, Francji i Włoszech („Osservatore”). Pod koniec XVIII wieku Stanisław August Poniatowski, wielki anglofil patronował stworzeniu polskiego odpowiednika – „Monitora”.
Pismo ośmieszało elementy magiczne w życiu Anglików; wiarę w czary, alchemię, odczynianie, klątwy i legendy. Jednocześnie przedstawiając wiele możliwości rozumnego postępowania i popularyzując teorie filozoficzne przedstawione prostymi słowami.
The Spectator był obok broszur, które wydawał 70 lat potem Thomas Paine największym sukcesem wydawniczym XVIII wieku. Neil Postman szacował, że z jego treścią mogła być obeznana nawet 1/4 mieszkańców 600-tysięcznego Londynu, gdyż był dostępny w kawiarniach i barach za darmo. Jednoczesny nakład dochodził do 50 tys. egzemplarzy, co było fenomenem w czasach, gdy nawet dzieła Paine’a były drukowane w ok. 20 tys. egz., podobnie jak powiastki Voltaire’a.
Taki sam tytuł („The Spectator”) nosi dziś magazyn założony przez braci Berclay na początku XIX wieku.