Płyn Lugola: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Anulowanie wersji 40851030 autora 89.71.175.31 (dyskusja), poprawa linków
Nie podano opisu zmian
Linia 29: Linia 29:
* {{Cytuj książkę | nazwisko= Janicki | imię=Stanisław | nazwisko2= Fiebig | imię2=Adolf | nazwisko3= Sznitowska | imię3=Małgorzata | nazwisko4= Achmatowicz | imię4=Teresa | tytuł= Farmacja stosowana: podręcznik dla studentów farmacji | data=2003 | wydawca=Wydaw. Lekarskie PZWL | miejsce=Warszawa | isbn=8320028477 | strony=401}}
* {{Cytuj książkę | nazwisko= Janicki | imię=Stanisław | nazwisko2= Fiebig | imię2=Adolf | nazwisko3= Sznitowska | imię3=Małgorzata | nazwisko4= Achmatowicz | imię4=Teresa | tytuł= Farmacja stosowana: podręcznik dla studentów farmacji | data=2003 | wydawca=Wydaw. Lekarskie PZWL | miejsce=Warszawa | isbn=8320028477 | strony=401}}


{{Zastrzeżenia|Medycyna}}
{{Zastrzeżenia|Medycyna}}a gdzie osiągnięcia Basedova i innych w leczeniu chorób tarczycy[[Kategoria:Leki]]

[[Kategoria:Leki]]
[[Kategoria:Roztwory wodne]]
[[Kategoria:Roztwory wodne]]
[[Kategoria:Wskaźniki chemiczne]]
[[Kategoria:Wskaźniki chemiczne]]

Wersja z 17:34, 11 lut 2015

Płyn Lugola (łac. Iodi solutio aquosa) – wodny roztwór czystego jodu w jodku potasu, opracowany przez Jeana Lugola w roku 1829. Jest to przykład roztworu otrzymanego przez solubilizację[1]: pierwiastkowy jod jest bardzo trudno rozpuszczalny w wodzie, ale dzięki obecności jodku potasu, który jest w tym układzie solubilizatorem, można otrzymać roztwór jodu o pożądanym stężeniu (w praktyce 1%, 2% lub 5%).

Jod cząsteczkowy tworzy z jodkiem potasu rozpuszczalny w wodzie kompleksowy jon trójjodkowy: I2 + I → I3

Otrzymywanie

Jodek potasu należy rozpuścić w niewielkiej ilości wody i w tym stężonym roztworze jodku potasu rozpuszcza się jod. Po całkowitym rozpuszczeniu uzupełnia się wodą do 100 części (jeśli rozpuszczono 1 g jodu, uzupełnia się wodą do masy 100 g)[1].

Gotowy płyn Lugola przechowuje się w naczyniach z korkiem szklanym, chroniąc od światła[1].

Płyn Lugola nie zawiera alkoholu.

Zastosowanie

Ma działanie odkażające, jest stosowany w leczeniu pewnych schorzeń tarczycy, w zależności od dawki pobudza lub hamuje czynność tego gruczołu. W postaci rozcieńczonej (kilka kropel na 100 ml wody) ma zastosowanie jako antyseptyk do płukania gardła[1].

Poza medycyną, płyn Lugola służy do wykrywania skrobi. Dodany do płynów zawierających skrobię zmienia ich barwę na fioletowoczarną, przy niewielkich stężeniach na niebieskofioletową. Technika ta jest prostą metodą wykrywania prób fałszowania mleka i śmietany mąką, zmierzających do zwiększenia ich lepkości i zakłócenia w ten sposób pomiaru zawartości białka w mleku (rozwodnienia). Metoda stosowana jest także do badania zacieru w browarnictwie (próba jodowa). Płyn Lugola wykorzystuje się do oceny stopnia rozkładu skrobi przy wyznaczaniu dojrzałości zbiorczej jabłek i gruszek przeznaczonych do długiego przechowywania.

Katastrofa czarnobylska

Płyn Lugola, na wniosek specjalistów z Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie ze Zbigniewem Jaworowskim na czele[2], zaaplikowano bezpłatnie wielu obywatelom, szczególnie dzieciom, w całej Polsce w roku 1986 po wybuchu w elektrowni atomowej w Czarnobylu w celu zapobieżenia wchłanianiu radioaktywnego izotopu jodu 131I z opadów promieniotwórczych powstałych w wyniku wybuchu i pożaru elektrowni. Nadwyżki jodu przyjęte w płynie Lugola skutecznie powstrzymywały wbudowywanie radioaktywnych izotopów jodu w hormony tarczycowe – tyroksynę i trójjodotyroninę (profilaktyka raka tarczycy). Był to jeden z przypadków w PRL, kiedy władze polskie mimo początkowych oficjalnych zaprzeczeń strony radzieckiej podjęły działania wbrew ich zaleceniom, ale w interesie własnych obywateli.

Zastosowanie płynu Lugola, z perspektywy czasu, było w opinii samego Jaworowskiego niekonieczne – w rozmowie z dziennikarzem "Polityki" stwierdził w 2006: „...gdybym miał wówczas obecną wiedzę na temat skali skażeń i tego, co dokładnie wydarzyło się w czarnobylskiej elektrowni, nie rekomendowałbym nawet podawania ludności płynu Lugola”[3]. Główną motywacją tego działania była całkowita blokada informacyjna ze strony ZSRR – naukowcy nie znając prognozy nasilenia promieniowania brali pod uwagę najbardziej pesymistyczny wariant.

Zobacz też

  1. a b c d Stanisław Janicki, Adolf Fiebig, Małgorzata Sznitowska, Teresa Achmatowicz: Farmacja stosowana: podręcznik dla studentów farmacji. Warszawa: Wydawnictwo Lekarskie PZWL, 2003, s. 401. ISBN 83-200-2847-7.
  2. „Nie było zagrożenia” – rozmowa „Onetu” z prof. Jaworowskim 17 kwietnia 2002 (link archiwalny web.archive.org)
  3. „Zabójczy mit Czarnobyla” artykuł w „Polityce” z 26 kwietnia 2006

Bibliografia

  • Stanisław Janicki, Adolf Fiebig, Małgorzata Sznitowska, Teresa Achmatowicz: Farmacja stosowana: podręcznik dla studentów farmacji. Warszawa: Wydaw. Lekarskie PZWL, 2003, s. 401. ISBN 83-200-2847-7.

a gdzie osiągnięcia Basedova i innych w leczeniu chorób tarczycy