Torvaldo i Dorliska: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
"polska" opera Rossiniego – mam nadzieję, że nie będę miał żadnego ek czy DNU - na dziś edycja nr 1000 w Main - prz. gł. ;
 
TXiKiBoT (dyskusja | edycje)
m robot dodaje: ca:Torvaldo e Dorliska
Linia 60: Linia 60:
[[Kategoria:Opery Gioacchino Antonio Rossiniego]]
[[Kategoria:Opery Gioacchino Antonio Rossiniego]]


[[ca:Torvaldo e Dorliska]]
[[de:Torvaldo e Dorliska]]
[[de:Torvaldo e Dorliska]]
[[en:Torvaldo e Dorliska]]
[[en:Torvaldo e Dorliska]]
[[hu:Torvaldo és Dorliska]]
[[it:Torvaldo e Dorliska]]
[[it:Torvaldo e Dorliska]]
[[hu:Torvaldo és Dorliska]]

Wersja z 13:17, 26 lis 2009

Gioacchino Antonio Rossini

„Torvaldo e Dorliska” (Torvaldo i Dorliska) – opera semiseria w dwóch aktach, skomponowana przez Gioacchino Antonio Rossiniego, do której libretto napisał Cesare Sterbini. Wystawiona po raz pierwszy w Teatro Valle w Rzymie w 1815 roku.

Osoby

Rola Głos Premiera 26 grudnia 1815

(Pierwsza obsada)

Torvaldo tenor Domenico Donzelli
Dorliska, żona Torvalda sopran Adelaide Sala
Książę d'Ordow bas Filippo Galli
Giorgio, strażnik zamkowy baryton Raniero Remorini
Carlotta, siostra Giorgia mezzosopran Agnese Loiselet
Ormondo przywódca gwardii księcia bas Cristoforo Bastianelli

Streszczenie libretta

Szablon:Spoiler Akcja toczy się w zamku księcia d'Ordow, niedaleko Krakowa, a fabuła dotyczy wydarzeń z okolic zamku.

Akt I

W nocy poprzedzającej akcję książę d'Ordow stoczył potyczkę ze swym rywalem Torvaldem. Jest przekonany, że jego przeciwnik zginął, gdyż po jednym z ciosów padł bezwładnie na ziemię. Tymczasem strażnik zamkowy Giorgio oczekując na powrót swego pana, skarży się na swój los w służbie tyrana. Wracający d'Ordow prowadzi swoisty monolog w obecności Giorgia, ten bowiem nie do końca jest w stanie podążać za tokiem myśli księcia. Rozumie tylko, że nocna wyprawa jego pana miała związek z próbą uprowadzenia jakiejś kobiety. Tak jest w istocie. Ormondo, dowódca zamkowej gwardii otrzymuje rozkazy odszukania ciała Torvalda i sprowadzenia pięknej Dorliski, książę w głębi duszy obawia się także o to, że dziewczyna mogła się udać na krakowski dwór i donieść o jego podłości. Dorliska jednak sama przychodzi do wrót zamczyska. Szuka ona bezpiecznego schronienia. Wita ją u wrót Carlotta, zaś Giorgio słysząc co się stało doskonale wie, jak powiązać fakty, o jej przybyciu szybko dowiaduje się również sam książę. Dziewczyna jednak odrzuca go już po raz kolejny, tym bardziej, że wczoraj wzięła ślub z Torvaldem. Trafia ona wreszcie pod opiekę Carlotty.

Torvaldo, który istotnie upadł w walce, przewrócił się nie pchnięty śmiercionośnym ostrzem, lecz z uwagi na ukształtowanie terenu. Wiedząc, że jego szanse w walce z księciem nie są zbyt duże, a panujące ciemności działają na jego korzyść, postanowił nie wyprowadzać przeciwnika z błędu. Domyślając się zaś, dokąd mogła trafić jego młoda żona, postanawia dostać się do zamku wroga dostarczając w przebraniu wieśniaka fikcyjny list – ostatnie słowa Torvalda skierowane do Dorliski. Wprowadza go Giorgio i od razu spotyka ich sam książę. Treść listu przekonuje go jednak o tym, że wieśniak jest poniekąd jego sprzymierzeńcem. Ostatecznie potwierdza on bowiem śmierć Torvalda, a list, który przynosi, nakazuje Dorlisce, by przebaczyła oprawcy. Wszyscy troje udają się więc do Dorliski.

Dorliską targa rozpacz, nie pomagają nawet starania Carlotty, która próbuje ją pocieszać. Przygnieciona bólem pada omdlała i tak zastają ją Giorgio, d'Ordow i Torvaldo. Przytomność odzyskuje na chwilę, ale po przeczytaniu wiadomości od Torvalda znów omdlewa. Reaguje jednak na głos Torvalda. Książę również zdążł się zorientować w sytuacji, wzywa więc straże i rozkazuje uwięzić oponenta.

Akt II

Giorgio nie chce już służyć występnemu panu, a ostatnie wydarzenia utwierdziły go w przekonaniu, że jedynie wyższe władze są w stanie rozwiązać problem. Wysyła więc list do gubernatora, w którym opisuje sytuację na zamku. Razem z Torvaldem snują plany wyzwolenia.

Książę próbuje złamać nieugiętą jak dotąd Dorliskę, nadal jednak bezskutecznie. Gdy ją opuszcza, obie z Carlottą przekonują Giorgia, by dał im klucze od celi Torvalda, które powierzył mu książę. Gdy d'Ordow wraca Giorgio, mimo przerażenia, musi powiedzieć co zaszło. Obaj udają się do lochów. Książę chce zabić Torvalda, jednak odzywa się dzwon na trwogę. To lud wystąpił przeciw tyranowi. Książę nakazuje by Ormondo zajął się więźniami, sam zaś wychodzi na przeciw buntownikom. Ormondo także porzuca służbę u księcia. pozwala, by Torvaldo i Giorgio rozbroili jego oddział. Książę d'Ordow szaleje, sam jednak staje się więźniem, a Torvaldo i Dorliska mogą się cieszyć sobą nawzajem. Szablon:Endspoiler

O operze

„Torvaldo i Dorliska” należy do mniej znanych i rzadziej wystawianych oper Rossiniego. Muzyka jest tutaj jednak charakterystyczna dla stylu kompozytora i niektóre motywy można znaleźć także w późniejszych jego dziełach. Opera ta jest, podobnie jak Sroka złodziejka (również Rossiniego), klasyfikowana jako opera semiseria, przy bardziej szczegółowym podziale opery „Torvalda i Dorliskę” można zaliczyć też do podgatunku opery zwanego operą ratunku albo wyzwolenia, warto podkreślić, że należy tutaj także jedyna opera BeethovenaFidelio. Mimo, iż imiona wszystkich bohaterów brzmią obco, twórcy opery umiejscowili ją w okolicach Krakowa, co jest szczególnie wymowne w XIX wieku. Dorliska, wchodząc do zamczyska, mówi, że jest z Polski, a więc kraju, którego nie było na ówczesnych mapach Europy, co na pewno ma znaczenie również dla współczesnych Polaków.

Źródła

  • Kolekcja „La Scala” nr 64 Torvaldo e Dorliska, Polskie Media Amer.Com, Oxford Educational Sp. z o.o. 2008; ISBN 978-83-252-0314-6