Kaskada dolnej Wisły: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Paweł Ziemian BOT (dyskusja | edycje)
m Usuwam pole „czasopismo” bo jest identyczne z „opublikowany” w wywołaniu Szablon:Cytuj
m kat.
Linia 19: Linia 19:
[[Kategoria:Budowle hydrotechniczne w Polsce]]
[[Kategoria:Budowle hydrotechniczne w Polsce]]
[[Kategoria:Elektrownie wodne w Polsce]]
[[Kategoria:Elektrownie wodne w Polsce]]
[[Kategoria:Wisła (rzeka)]]

Wersja z 01:26, 2 lip 2016

Kaskada dolnej Wisły – projekt budowy zespołu zapór wodnych w dolnym biegu Wisły od Warszawy do Gdańska. Powstał w latach 60. XX w. i zakładał budowę zapór w 8 miejscowościach: Wyszogrodzie, Płocku, Włocławku, Nieszawie (lub Ciechocinku), Solcu Kujawskim, Chełmnie, Opaleniu i Tczewie.

Przebieg wykonywania projektu

Bezpośrednio po powstaniu projektu, rozpoczęto jego realizację. Na początku, w latach 1963–1970, wybudowano kompleks elektrowni we Włocławku (tj. zbiornik zaporowy, zapora i elektrownia), który był jednym z pierwszych, jakie zakładał cały projekt. Po udanej budowie rozpoczęto przygotowania do budowy pozostałych kompleksów. Problemy gospodarcze jakie dotknęły Polskę za czasów rządów Gierka zmusiły władze do zaniechania całego przedsięwzięcia, choć jeszcze w roku 1982 położono kamień węgielny pod budowę stopnia wodnego w Ciechocinku.

Przyszłość kaskady

Po upadku komunizmu temat dalszej budowy był kilkukrotnie poruszany. Badania wykazały, że obecna zapora – zaprojektowana jako część kaskady – grozi zawaleniem przy dalszej eksploatacji bez budowy niższych stopni. Mogłoby to spowodować katastrofę ekologiczną w dolnej Wiśle, Zatoce Gdańskiej i Bałtyku. Zbiornik włocławski zgromadził bowiem na swoim dnie około 40 milionów metrów sześciennych groźnych zanieczyszczeń, głównie przemysłowych[1].

Zwolennicy kontynuowania budowy utrzymują, że konstrukcja kolejnego stopnia Ciechocinek-Nieszawa to najlepsze trwałe rozwiązanie problemu, dające jednocześnie źródło energii elektrycznej.

Przeciwnicy wskazują, że w rozwiniętych krajach zaprzestano budowy zapór na rzekach nizinnych. Wisła jest jedną z ostatnich dzikich rzek w Europie, a budowa kolejnych stopni zniszczyłaby rejony wartościowe przyrodniczo – rezerwaty oraz obszary objęte ochroną w programie Natura 2000[1].

W sierpniu 2009 r. prezesi Energi SA i Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej podpisali we Włocławku list intencyjny w sprawie budowy tamy na Wiśle w Nieszawie. Towarzysząca zaporze elektrownia ma mieć moc od 60 do 100 MW. Koncern Energa – właściciel zapory włocławskiej – ma zamiar zrealizować inwestycję do roku 2016. Koszty budowy szacuje się na 2,5 mld zł, a okres zwrotu inwestycji – na 15–25 lat.

4 czerwca 2012 koncern Energa ogłosił, iż z proponowanych pięciu wariantów (Włocławek, Przypust, Nieszawa, Siarzewo I, Siarzewo II) do realizacji wybrano lokalizację Siarzewo II położoną na 708. kilometrze rzeki. Zapora w tej lokalizacji zostanie wybudowana pomiędzy lewym brzegiem rzeki a największą wyspą wiślaną Zielona Kępa. Nowa elektrownia wodna na zaporze ma mieć nominalną moc elektryczną 80 MW (odnoszącą się do uśrednionego przepływu rzeki). Zakończenie uzyskiwania koniecznych pozwoleń środowiskowych i budowlanych oraz rozpoczęcie budowy jest planowane ok. roku 2019[2], a koszt jej budowy wyniesie 2,5 mld zł. W lutym 2016 Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska udzielił negatywnej odpowiedzi na wniosek grupy Energa ze względu na to, że inwestycja nie jest wpisana do planów gospodarowania wodami dorzecza Wisły[3]. Energa zapowiedziała odwołanie się od decyzji do Generalnego Dyrektora Ochrony Środowiska[4]. Ostatecznie odwołanie złożył Marek Wojtkowski, Prezydent Włocławka, który posiada status inwestora na podstawie porozumienia z Energą[5]. GDOŚ uznał zasadność złożonego odwołania. Dalsze decyzje leżą na powrót po stronie RDOŚ w Bydgoszczy[6].