Etap został zatrzymany, gdy czołówka wyścigu znajdowała się na zjeździe z Col de l'Iseran. Neutralizacja była spowodowana złymi warunkami atmosferycznymi, które uczyniły jezdnię nieprzejezdną. Sędziowie podjęli decyzję o nieprzyznaniu etapowego zwycięstwa, a klasyfikację generalną ustalono na podstawie różnic, z którymi kolarze wjechali na Col de l'Iseran (pierwszy na wzniesieniu był Egan Bernal i to on został liderem całego wyścigu). Etap liczył 89 km zamiast planowanych 126,5 km.