Dyskusja kategorii:Herezje wobec katolicyzmu
Protestantyzm jako herezja wobec Rzymskiego Katolicyzmu??
- a nie? :-) Albertus teolog (dyskusja) 02:58, 13 wrz 2012 (CEST)
- Osobiście - jak świat światem, 3 ≠ 4.
- To zależy. Pod względem systematycznym i eklezjologicznym - nie. Jedynie ze względu na (trydencką) naukę KRK - tak. [To, że może obowiązywać, nie oznacza, że odniesienie się nie zmienia - a więc nawet rzeczywistość nie jest w sumie zgodna z tym linkiem.]
- Poza tym to daje podstawę do tworzenia stereotypów i fałszywych wniosków.
- A skoro "herezje wobec katolicyzmu", to chciałbym zaznaczyć, że większa część Kościołów protestanckich jest... katolicka :P Czyżbyś nie znał definicji "katholikos"? Nie interpretacji katolickiej, ale literalnego znaczenia.
- Na koniec - nie ma czegoś takiego, jak protestantyzm w głębszym rozumieniu: to absurdalne zestawienie "kościoła katolickiego" (chociaż Kościołów katolickich w ujęciu systematycznym jest więcej, niż tylko jeden - Kościół Rzymskokatolicki) i "kościoła protestanckiego".
- Czekam na wyjaśnienie, ale definitywnie link kwalifikuję do usunięcia.
- Qbens (dyskusja) 23:33, 14 mar 2013 (CET)
- Istnieje pewien prosty podział roeligioznawczy, dzięki któremu nie musimy odwoływać się do własnych punktow widzenia. Zmiany, ktore wprowadziłeś były właśnie Twoim POVem. Eklezjologia jest działem teologii, a ta jak wiadomo zawsze związana jest z konkretnym wyznaniem. Posługuje sie również własnym aparatem językowym i dlatego choć katholikos zawsze leksykalnie znaczy to samo, to jednak nie oznacza, wbrew temy co twierdzisz, że jest nośnikiem tych samych znaczeń semantycznych. Z mojego (katolickiego) punktu widzenia, zapewniam, że nie jest to przedstawienie sprawy właściwe Tridentinie. Nic się w tej sprawie nie zmieniło - protestanyzm pozostaje herezją, a prawosławie schizmą. Uściślenie nazwy kategorii wprowadza klarowność i jest lepsze od relatywizmu w imię unikania stereotypów i fałszywych wniosków. Zapewniam również, że jest mi lepiej współpracować z tymi chrześcijanami, którzy mają świadomość różnic i ich wzajemnego zanczenia. Albertus teolog (dyskusja) 23:37, 15 mar 2013 (CET)
- Nie jest to POV. Artykuł nie ma przedstawiać podejścia z punktu widzenia teologii katolickiej (w sensie potocznym - czyli rzymskiej) - ale ogólnie chrześcijańskiej. Protestantyzm jest ogólnie uważany systematycznie za jedną z równorzędnych gałęzi chrześcijaństwa. Na zarzut, że "tak naprawdę", to to herezja, odpowiadam - artykuł ma być napisany bezstronnie, a nie z punktu widzenia teologii katolickiej. Dlatego nie ma nawet tu miejsca na takie dywagacje.
- Zmieniłem kategorię - z racji tego, że w takim razie albo artykuł zatytułujemy lub rozbijemy na części z sekcją, w której będzie objaśniony pogląd katolicki. Albo status quo.
- Protestantyzm z punktu widzenia religioznawstwa herezją NIE jest.
- Qbens (dyskusja) 19:04, 22 mar 2013 (CET)
- Istnieje pewien prosty podział roeligioznawczy, dzięki któremu nie musimy odwoływać się do własnych punktow widzenia. Zmiany, ktore wprowadziłeś były właśnie Twoim POVem. Eklezjologia jest działem teologii, a ta jak wiadomo zawsze związana jest z konkretnym wyznaniem. Posługuje sie również własnym aparatem językowym i dlatego choć katholikos zawsze leksykalnie znaczy to samo, to jednak nie oznacza, wbrew temy co twierdzisz, że jest nośnikiem tych samych znaczeń semantycznych. Z mojego (katolickiego) punktu widzenia, zapewniam, że nie jest to przedstawienie sprawy właściwe Tridentinie. Nic się w tej sprawie nie zmieniło - protestanyzm pozostaje herezją, a prawosławie schizmą. Uściślenie nazwy kategorii wprowadza klarowność i jest lepsze od relatywizmu w imię unikania stereotypów i fałszywych wniosków. Zapewniam również, że jest mi lepiej współpracować z tymi chrześcijanami, którzy mają świadomość różnic i ich wzajemnego zanczenia. Albertus teolog (dyskusja) 23:37, 15 mar 2013 (CET)