W czerwcu 1880 r. oddział liczący 8 500 żołnierzy chilijskich pod dowództwem generała Baquedano, podążający w ślad za wycofującymi się siłami peruwiańskimi, dotarł do miasta Arica. Garnizon miasta liczył 2 000 ludzi pod dowództwem płk. Francisco Bolognesi. Linia obrony koncentrowała się na podmiejskim masywie skalnym El Morro, gdzie urządzono transzeje i ustawiono działa. Dnia 5 czerwca Chilijczycy rozpoczęli ostrzał miasta. Dwa dni później 7 czerwca nastąpił szturm na pozycje Peruwiańczyków, poprowadzony przez płk. Pedro Lagosa. W wyniku zażartej walki pozycje obrońców zostały zdobyte. Wśród kilkuset zabitych Peruwiańczyków znalazł się Francisco Bolognesi. Chiliczycy zatopili też monitor Manco Capac ubezpieczający miasto od strony morza.