Wątek na Dyskusja wikipedysty:Tar Lócesilion

Piolodiusz (dyskusjaedycje)

Gdybyś dokładnie zerknął na moją edycję zauważyłbyś, dlaczego usunąłem wszystkie czerwone linki. Powiem po kolei:

  1. Podmiot praw autorskich jest mało encyklopedyczny, bardziej nadaje się do słownika.
  2. Ustawy o prawie autorskim z 1926 i 1956 prawdopodobnie nigdy nie zostaną stworzone z braku źródeł i/lub swojej starej daty, ponieważ aktualnie mamy ustawę z 1994.
  3. Dyrektywę 2001/29/WE zamieniłem na poprawny link przez co nie powinieneś anulować całej edycji, a ją poprawić (ale to akurat wybaczam, bo wiem że można się raz pomylić :D).
Tar Lócesilion (dyskusjaedycje)

To mają być poważne odpowiedzi? Czuję się jak Iron Man rozmawiający z Peterem Parkerem.

  1. Mało encyklopedyczny? Pojęcie słownikowe? Poczytaj jakiś podręcznik do prawa autorskiego, rozdział o nabyciu pierwotnym. Oceniasz coś, na czym kompletnie się nie znasz. Roześmiałbym się już w tym momencie, ale to nie koniec żartu.
  2. Prawdopodobnie nigdy z braku źródeł? Sam wymyśliłeś, że nie ma źródeł, czy ktoś Ci w zaufaniu powiedział? Gdybyś sprawdził, natknąłbyś się na Rittermana, Zolla, Błeszyńskiego, Grzybowskiego-Kopffa-Serdę... tak z pamięci wymieniam - jest więcej!
  3. Sprawdzałeś o czym jest ta dyrektywa /20/, czy w ciemno strzelasz, że 29 = 20? Przecież /20/ to dyrektywa o eksperymentach klinicznych, a nie o prawie autorskim w społeczeństwie informacyjnym!

To jest ta scena, w której "wybaczasz", a potem orientujesz się, że nie masz gruntu pod nogami.

(Aha, możesz się czuć zawstydzony, ale nie musisz przepraszać. Potraktuj to jak trening. Tym razem skończyło się dobrze.)

Piolodiusz (dyskusjaedycje)

Sprawa zakończona. Szkoda, że dyskutuje z każdym, ale tak już mam :(

Tar Lócesilion (dyskusjaedycje)

Dyskutować możesz i z każdym. Tutaj problem był gdzie indziej: edytowałeś na podstawie widzimisię, które było sprzeczne z faktami, które łatwo mogłeś sprawdzić.

Odpowiedz na „Anulowanie edycji Dozwolonego użytku”