Bitwa pod Zabłociem
Partyzanckie walki polsko-ukraińskie | |||
Czas |
14 Luty 1944 | ||
---|---|---|---|
Miejsce | |||
Wynik |
Zwycięstwo Polaków | ||
Strony konfliktu | |||
| |||
Dowódcy | |||
| |||
Siły | |||
| |||
Straty | |||
| |||
Położenie na mapie Polski w 1939 | |||
50°39′09″N 23°58′02″E/50,652500 23,967222 |
Bitwa pod Zabłociem, która miała miejsce 14 lutego 1944 roku, była starciem pomiędzy polskimi partyzantami z Batalionu Chłopskiego (BCh) oraz Armii Krajowej (AK), a niemieckimi oddziałami SS i policji, wspieranymi przez ukraińską policję kolaboracyjną. W wyniku tego starcia, polskie siły poniosły znaczące straty, ale udało się im zadać wrogowi także poważne straty[1].
Przed Bitwą[edytuj | edytuj kod]
Oddział partyzancki „Rysia” (Stanisława Basaja) liczył już w praktyce batalion, ponieważ dołączył do niego Oddział Samoobrony Cywilnej z Iwanicz pod dowództwem Jana Ochmana ps. „Kozak”. Oddział ten przyszedł z rejonu za Bugiem, wyposażony w znaczne ilości uzbrojenia, w tym rosyjski karabin maszynowy „Maxim”, dwa karabiny maszynowe „Takorowy”, dwa „Diechtieriewy”, 10 karabinów, amunicję i granaty[1].
Wzmocniony batalion „Rysia” planował atak na bazę UPA w Sahryniu, gdzie stacjonował 22-osobowy oddział ukraińskiej policji, który pełnił funkcję bazy rekrutacyjnej dla 14. Dywizji Grenadierów SS (Galizien). Wieczorem 13 lutego 1944 r. partyzanci przygotowywali się do akcji, zorganizowano sanie do transportu, a pierwsze grupy przemieściły się na punkt zborny w kolonii Modryń[1].
Bitwa[edytuj | edytuj kod]
Rankiem 14 lutego 1944 r. niemiecka policja SS oraz żandarmeria z Dołhobyczowa i ukraińska policja rozpoczęły atak na Mircze i okolice. Ich działania zaskoczyły polskich partyzantów, którzy byli rozproszeni w terenie. Niemiecki oddział SS z Mircza rozpoczął marsz w kierunku wsi Górka, atakując z trzech stron. IV pluton „Szczygła” (Feliksa Zwolaka) i drużyna Wołyniaków „Kozaka” znaleźli się w pierścieniu okrążenia[1].
Obrona Zabłocia była prowadzona przez 40 partyzantów z plutonu „Szczygła” przeciwko około 270 niemieckim esesmanom. Niemcy atakowali z trzech stron, zmuszając obrońców do wycofania się do lasu Małkowskiego. Partyzanci, mimo braku karabinów maszynowych, starali się powstrzymać niemiecki napór[1].
W lesie Małkowskim polscy partyzanci skoncentrowali swoje siły, dokonali bilansu posiadanej broni i postanowili kontratakować. Wywiad ustalił, że Niemców nie ma w lesie, a Zabłocie się pali. Postanowiono uderzyć na Niemców od strony lasu Małkowskiego[1].
Polscy partyzanci przygotowali się do szturmu na Niemców, którzy przenieśli się w kierunku kolonii Górki. Partyzanci zaatakowali z okrzykiem „Hurra”, ale ich natarcie zostało powstrzymane przez zmasowany ogień niemieckich karabinów maszynowych. W walkach na lewym skrzydle pluton AK „Hardego” (Mieczysława Olszaka) nie wszedł do walki na czas, co spowodowało, że Niemcy mogli skupić się na walce z pozostałymi partyzantami[1].
W trakcie bitwy doszło do pomyłki - pluton „Hardego” zaatakował grupę zaporową partyzantów, co pozwoliło Niemcom na reorganizację i wycofanie się. Partyzanci, widząc przewagę wroga, zaczęli się wycofywać w stronę Anusina[1].
Bitwa zakończyła się o zmroku. Polskie oddziały wycofały się, a Niemcy również zaczęli się wycofywać w kierunku Rolikówki i Szychowic[1].
Po Bitwie[edytuj | edytuj kod]
Po bitwie okazało się, że pomyłkowo zaatakowany pluton „Hardego” pomógł Niemcom w wycofaniu się. Grupa odwodowa „Stępnia” i „Liścia”, licząca ponad stu partyzantów, nie wzięła aktywnego udziału w walce, co mogło zmienić wynik bitwy na korzyść Polaków[1].
Bitwa pod Zabłociem była ciężkim starciem dla polskich partyzantów, którzy mimo znacznej przewagi liczebnej i ogniowej Niemców, walczyli z determinacją. Bitwa ta pokazała również problemy związane z koordynacją działań różnych grup partyzanckich oraz wpływ nieprzewidzianych okoliczności na wynik walki[1].
Przypisy[edytuj | edytuj kod]
Bibliografia[edytuj | edytuj kod]
Łuny nad Huczwą i Bugiem, Walki oddziałów AK i BCh w Obwodzie Hrubieszowskim w latach 1939-1944 Światowy Związek Żołnierzy Armii Krajowej Okręg Zamość - Wacław Jaroszyński, Bolesław Kłembukowski, Eugeniusz Tokarczuk , ISBN 978-83-951832-2-5