Rada Delegatów Robotniczych w Iwanowie-Wozniesieńsku

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Członkowie Rady nad Tałką, lipiec 1905 r.

Rada Delegatów Robotniczych[1] w Iwanowie-Wozniesieńsku – organ kierujący strajkiem powszechnym robotników Iwanowa-Wozniesieńska podczas rewolucji 1905 r. Rada funkcjonowała od 28 maja do 1 sierpnia 1905 r., liczyła 151 delegatów, w tym 25 kobiet. Koordynowany przez nią strajk był najdłuższym i najlepiej zorganizowanym protestem robotniczym w czasie rewolucji, nie licząc wystąpień w Królestwie Polskim[2]. Była oddolną reprezentacją robotników, niekontrolowaną przez żadną partię polityczną[2].

W propagandzie i częściowo w historiografii radzieckiej przedstawiano ją jako pierwszą w historii radę robotniczą, prekursorkę rad powstałych po rewolucji lutowej 1917 r. W rzeczywistości była to jedna z pierwszych (choć niekoniecznie absolutnie pierwsza chronologicznie) takich instytucji[3]. Zakres kompetencji i sposób funkcjonowania rady kształtowały się spontanicznie, pod wpływem wydarzeń[2].

Tło powstania[edytuj | edytuj kod]

Manufaktura Fokina, jedna z fabryk działających od II poł. XIX w. w Iwanowie-Wozniesieńsku

Na początku XX w. Iwanowo-Wozniesieńsk był ważnym ośrodkiem przemysłu tekstylnego, nazywanym Rosyjskim Manchesterem. Warunki pracy w miejscowych fabrykach były bardzo ciężkie, w wielu zakładach obowiązywał 14-godzinny dzień pracy[4]. Strajki w Iwanowie-Wozniesieńsku wybuchały od 1871 r. regularnie[5], a na krótko przed wybuchem rewolucji 1905 r., w r. 1904, w mieście miało miejsce kilka takich protestów[4]. 12 maja?/25 maja 1905 r. załoga jednej z fabryk wszczęła strajk, domagając się poprawy warunków zatrudnienia. W ciągu kilku następnych dni przyłączali się do niego pracownicy i pracownice kolejnych fabryk w mieście – w ostatecznym rozrachunku wszystkie zakłady przestały pracować, a w proteście brało udział 32 tys. osób[6]. Strajkujący wybrali 50-osobowy komitet, koordynujący cały protest. Przedstawili również gubernialnemu inspektorowi fabrycznemu listę 24 postulatów. Inspekcja zasugerowała, by robotnicy wybrali swoich reprezentantów, którzy będą w ich imieniu negocjować z władzami. Władze gubernialne zagwarantowały, że reprezentanci nie zostaną aresztowani[6].

Działalność Rady[edytuj | edytuj kod]

Strajk w Iwanowie-Wozniesieńsku (28 maja-15 czerwca)[edytuj | edytuj kod]

15 maja?/28 maja 1905 r. ukonstytuowała się Rada Delegatów Robotniczych, w skład której weszło 151 przedstawicieli załóg wszystkich fabryk[6] zatrudniających ponad 1000 osób – jeden delegat przypadał na 500 robotników[7]. Do Rady wybranych zostało 126 mężczyzn i 25 kobiet[7]. Wybory delegatów odbywały się na wiecu robotniczym nad Tałką, w głosowaniu jawnym[5]. W pierwszym dniu swojego funkcjonowania Rada wyłoniła prezydium, pełniące funkcję organu wykonawczego[6] i komisję koordynującą działania strajkowe[5]. Na przewodniczącego Rady wybrano Awienira Nozdrina[5], zaś na przewodniczącego komisji koordynującej strajk – Siemiona Bałaszowa[5].

Dom zarządu miejskiego, w którym pracowała Rada Delegatów Robotniczych

Postulaty zgłoszone przez robotników, których reprezentowała rada, dotyczyły głównie kwestii ekonomicznych i bytowych. Były zbliżone do żądań, z jakimi podczas rewolucji występowali strajkujący robotnicy w całej Rosji. Robotnicy domagali się podwyższenia minimalnych wynagrodzeń, ośmiogodzinnego dnia pracy, prawa do pełnopłatnych zwolnień chorobowych, poprawy warunków sanitarnych w fabrykach, obniżenia kar nakładanych na robotników przez kierownictwo zakładów. Iwanowska rada zgłosiła również nowe, niespotykane wcześniej postulaty dotyczące praw kobiet-robotnic: prawa do dwóch tygodni płatnego urlopu przed porodem i cztery tygodnie po urodzeniu dziecka, prawa do półgodzinnej przerwy w pracy co trzy godziny w celu nakarmienia dziecka. Domagano się również, by przy fabrykach powstawały żłobki[6]. Postulaty polityczne początkowo miały charakter marginalny – gdy podczas jednego z wieców fabrycznych robotnik zawołał "Precz z samodzierżawiem!", jego koledzy zasugerowali, że wprowadzenie takich haseł politycznych mogłoby podzielić uczestników strajku. Następnie jednak na liście żądań oficjalnie zgłaszanych przez radę znalazły się postulaty wolności zgromadzeń i wolności słowa, o politycznym charakterze[6]. Robotnicy zażądali również, by 1 maja oraz rocznica wyzwolenia chłopów z poddaństwa stały się świętami państwowymi[6]. Rada miała charakter apolityczny, natomiast jej działania oficjalnie popierała Socjaldemokratyczna Partia Robotników Rosji. W wydawanym od 22 maja?/4 czerwca 1905 r. w Iwanowie biuletynie działacze partyjni wzywali robotników do pokojowego protestu, podkreślając, że użycie przemocy sprowokowałoby tylko władze do represji[6]. Jak wspominał Nikołaj Podwojski, po zebraniach rady odbywały się otwarte wykłady z tematyki ruchów robotniczych i marksizmu[7]. Z Radą kontaktowali się również mieszkańcy innych miast i wsi, zgłaszając swoje postulaty i skargi[5]. Rada prowadziła zbiórki na rzecz najuboższych robotników, gromadziła fundusze i żywność w celu wspierania strajkujących[5].

Przewodniczący Rady Awienir Nozdriew

Rada cieszyła się niekwestionowanym autorytetem wśród robotników. Przez pierwsze trzy tygodnie koordynowany przez nią strajk miał ściśle pokojowy charakter. 20 maja?/2 czerwca 1905 r. Rada utworzyła robotniczą milicję, której zadaniem było niedopuszczenie do przerwania strajku w poszczególnych zakładach, niedopuszczenie łamistrajków do pracy[5], a także informowanie odległych od centrum miasta zakładów o przebiegu strajku i niedopuszczanie, by doszło do ataków na łamistrajków lub by kryminaliści oraz bojówkarze Czarnej Sotni wszczęli w mieście rozruchy[6]. Z milicją współpracowała uzbrojona drużyna bojowa bolszewików pod dowództwem Iwana Utkina[5]. Rada prowadziła w imieniu strajkujących negocjacje z gubernatorem włodzimierskim Iwanem Leontjewem. W geście dobrej woli zgodziła się, by do pracy wróciła część robotników drukarskich, których udział w strajku uniemożliwiał publikowanie rozporządzeń i ogłoszeń lokalnej administracji. Leontjew w pierwszych dniach strajku przyzwalał na wiece robotnicze na ulicach miasta, pod warunkiem, że nie są na nich podnoszone kwestie polityczne[5]. Leontjew był jednym z nielicznych gubernatorów, którzy rozumieli, że niezadowolenie rosyjskich robotników miało istotne przyczyny i że stosowanie samych tylko represji nie mogło rozwiązać problemu[8].

Atmosfera między Radą a administracją gubernialną gwałtownie pogorszyła się 23 maja?/5 czerwca 1905 r. Tego dnia gubernator ogłosił, że milicja robotnicza jest nielegalna[6]. Uniemożliwił również przeprowadzenie wielkiej demonstracji w centrum Iwanowa. Przeciwko robotnikom wysłane zostały policja i wojsko. Delegaci Rady nie dopuścili do wybuchu paniki i pokierowali zorganizowanym odejściem robotników, pod czerwonymi sztandarami, nad Tałkę[5]. Tam w kolejnych dniach odbywały się kolejne wiece[6]. 26 maja?/8 czerwca 1905 r. za sprawą łamistrajków część fabryk w Iwanowie wznowiła pracę[6]. Równocześnie część fabrykantów, przerażona rozwojem sytuacji, razem z rodzinami opuściła miasto[8].

Konfrontacja między strajkującymi i władzami. Zakończenie strajku[edytuj | edytuj kod]

2 czerwca?/15 czerwca 1905 r. Rada wezwała robotników na kolejny wiec nad Tałką. Pełniący obowiązki gubernatora Iwan Sazonow zabronił zgromadzenia, powołując się na fakt, że podczas poprzednich wieców robotnicy poruszali tematy polityczne[6]. Robotnicy zebrali się mimo wszystko i zostali nad rzeką zaatakowani przez Kozaków[6]. Kozacy bili zebranych nahajkami, kilka osób zginęło[6], a ok. 80 zostało rannych[5]. Wśród aresztowanych byli członkowie Rady, którym wcześniej obiecano nietykalność[6]. Oburzeni robotnicy przez kolejne osiem dni atakowali kamieniami policjantów, niszczyli słupy telegraficzne[6] i domy fabrykantów[5], plądrowali fabryki[8]. Fabryka Gandurina została podpalona[8]. Pełniący obowiązki gubernatora wprowadził w mieście stan wyjątkowy i dał Kozakom prawo przeszukiwania każdego mieszkańca[8]. Robotnicy nie zamierzali przerywać strajku, część była gotowa zbrojnie wystąpić przeciwko władzom, jednak wszczęcie powstania było nierealne z powodu braku broni, którą w poprzednich tygodniach zdobyli tylko nieliczni strajkujący[5].

13 czerwca?/26 czerwca 1905 r. fabrykanci Iwanowa-Wozniesieńska zgodzili się podwyższyć płace robotników o 10%, która to propozycja została odrzucona przez Radę jako nieadekwatna. Dwa dni później właściciele fabryk zaproponowali podwyżkę piętnastoprocentową[8] i zapowiedzieli skrócenie dnia pracy do 10,5 godziny[5]. Strajkujący kontynuowali protest, przekonani, że zdołają wywalczyć poważniejsze ustępstwa, jako że zbliżał się cykliczny jarmark, a pracodawcom, z racji trwającego od miesiąca protestu, brakowało towarów, które mogliby na nim wystawić[8]. Rada sformułowała również dwa nowe postulaty: prawa do zgromadzeń publicznych oraz zwolnienia aresztowanych uczestników strajku[6]. Nieliczni fabrykanci zgodzili się skrócić dzień pracy do 9 godzin i przyznać podwyżki. W odpowiedzi Rada pozwoliła zatrudnionym w ich zakładach wrócić do pracy[5]. Gubernator Leontjew postanowił zgodzić się na legalne zgromadzenia, uznając, że gdyby ich zabronił, niezadowolenie w mieście tylko by wzrosło. Z drugiej strony zakładał, że głód zmusi wkrótce robotników do powrotu do pracy[8]. Protest był jednak kontynuowany. 24 czerwca?/7 lipca 1905 r. zdesperowani strajkujący splądrowali w mieście 71 sklepów. Kozacy aresztowali 91 robotników, a wiele osób pobili nahajkami[8]. Tego samego dnia pozostający w mieście właściciele fabryk oświadczyli, że nie pójdą na dalsze ustępstwa, nie zapłacą strajkującym za opuszczone dni pracy i nie będą więcej negocjować z Radą Delegatów Robotniczych[8]. 37 fabrykantów podpisało telegram wysłany do ministra spraw wewnętrznych, w którym żądali przerwania strajku siłą[8].

Pomnik bojowników rewolucji 1905 r. na Placu Rewolucji w Iwanowie

Gubernator Leontjew starał się przede wszystkim nie dopuścić do rozlewu krwi w mieście. Prosił fabrykantów o powrót do rozmów z robotnikami, nie chciał, by doszło do siłowej pacyfikacji strajku, która zostałaby potem nagłośniona przez liberalną prasę, jak w przypadku wydarzeń rewolucyjnych w Łodzi, Warszawie i Odessie[8]. Był również przekonany, że odpowiedzialność za eskalację nastrojów w mieście ponosili fabrykanci, jako że warunki pracy w Iwanowie-Wozniesieńsku były gorsze niż w innych ośrodkach przemysłowych, a właściciele zakładów nie dbali w żaden sposób o ich załogi. Dlatego zdaniem Leontjewa robotnicy okazali się podatni na hasła radykalnych agitatorów[8]. 27 czerwca?/10 lipca 1905 r. wiceminister spraw wewnętrznych Dmitrij Triepow zażądał od Leontjewa spacyfikowania strajku wszelkimi środkami, jakie dopuszczał stan wyjątkowy. Uznał również, że brak zdecydowania gubernatora sprawił, że sytuacja w mieście zaczęła wymykać się spod kontroli władz[8]. Tego samego dnia część robotników, nie mając już środków utrzymania, zapowiedziała, że 1 lipca?/14 lipca 1905 r. wróci do pracy, ale będzie kontynuować walkę, gdy odzyska siły[8].

Większość robotników była zdecydowana protestować dalej, podejrzewając, że gdyby przerwali strajk, pracodawcy nie poszliby na żadne ustępstwa. Ostatecznie gubernatorowi Leontjewowi udało się przekonać fabrykantów, by przyznali robotnikom niewielkie podwyżki i zgodzili się na miesięczne, częściowo płatne urlopy dla robotnic po urodzeniu dziecka[8]. Obiecano również, że robotnicy nie będą z całą surowością karani za udział w rozruchach. Wówczas załogi kolejnych zakładów zaczęły wracać do pracy. Do 19 lipca?/1 sierpnia 1905 strajk wygasł[8]. Dzień wcześniej Rada Delegatów ogłosiła samorozwiązanie[8].

Upamiętnienie[edytuj | edytuj kod]

Od lat 70. XX w. Iwanowo było określane mianem „miasta pierwszej Rady”[9]. W ZSRR szereg ulic w mieście otrzymała imiona członków i członkiń Rady Delegatów Robotniczych. W 1957 r. nad brzegiem Tałki ustawiono obelisk ku czci wydarzeń rewolucyjnych w Iwanowie-Wozniesieńsku[3]. W 1960 r. budynek, w którym pracowała Rada, otrzymał status zabytku[3], zaś w 1967 r. otwarto w nim poświęcone jej muzeum. Jego ekspozycja była kilkakrotnie przekształcana, nadal jednak zawiera eksponaty odnoszące się do 1905 r.[10] W 1975 r. nad Tałką utworzono kompleks pomnikowy – obelisk zastąpiono nowym pomnikiem, przed którym umieszczono wieczny ogień, zaś w prowadzącej do niego alei – 14 popiersi uczestników rewolucji[3]. W 1975 r. w Iwanowie uroczyście obchodzono 70. rocznicę utworzenia Rady Delegatów Robotniczych. Odsłonięto wówczas pomnik rewolucji 1905 roku na Placu Rewolucji w centrum miasta[3].

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. Iwanowo, [w:] Encyklopedia PWN [dostęp 2023-08-06].
  2. a b c A. Asher, The Revolution..., s. 150.
  3. a b c d e A. Siemienienko, M. Timofiejew, «САМЫЙ СОВЕТСКИЙ» ГОРОД: КОНСТРУИРУЯ РОДИНУ СОВЕТОВ (ИВАНОВО-ВОЗНЕСЕНСК/ИВАНОВО, 1918-1985) [online], cyberleninka.ru [dostęp 2023-08-06].
  4. a b A. Asher, The Revolution..., s. 145.
  5. a b c d e f g h i j k l m n o p Дмитрий Жвания, Смело за власть Советов [online], Sensus Novus, 4 listopada 2012 [dostęp 2023-08-06] (ros.).
  6. a b c d e f g h i j k l m n o p q r A. Asher, The Revolution..., s. 146-147.
  7. a b c К 115-летию Первого Совета [online], ivarh.ru [dostęp 2023-08-06].
  8. a b c d e f g h i j k l m n o p q r A. Asher, The Revolution..., s. 148-149.
  9. Иваново - город первых Советов, положивший начало революции 1917 [online], livingheritage.ru [dostęp 2023-08-06] (ros.).
  10. Музей первого Совета — ИГИКМ имени Д.Г. Бурылина [online], web.archive.org, 17 marca 2013 [dostęp 2023-08-06] [zarchiwizowane z adresu 2013-03-17].

Bibliografia[edytuj | edytuj kod]

  • A. Asher, The Revolution of 1905. Russia in Disarray, Stanford University Press, Stanford 1988, ISBN 978-0-8047-2327-5