Wątek na Pomoc:Pytania nowicjuszy

Dlaczego doświadczeni wikipedyści nie stosują się do regulaminu?

12
Streszczenie autorstwa MemicznyJanusz

Wątek zakończony i następnie zastąpiony kilkoma innymi o (prawie) tym samym.

Wizytator (dyskusjaedycje)

Dlaczego doświadczeni wikipedyści nie stosują się do regulaminu poczekalni?

Mój artykuł o DOŚĆ milczenia został usunięty przy 5 „ważnych” (merytorycznych) głosach za usunięciem przeciw 3 za pozostawieniem. To nie był konsensus. Złamano też kilka innych zasad regulaminu. A skoro złamano regulamin, to decyzja o usunięciu powinna być cofnięta.


Mam duże wątpliwości co trybu usunięcia mojego artykułu o DOŚĆ milczenia. Przeczytałem regulamin poczekalni i moje wątpliwości się potwierdziły.

Pkt. 2 - Każde zgłoszenie musi być opatrzone merytorycznym uzasadnieniem.

Czy tym „merytorycznym uzasadnieniem” jest pierwszy głos, który przytaczam w całości:

Artykuł długi, pełen źródeł, ale jego encyklopedyczność budzi moje wątpliwości. Nieformalna grupa raczej nie jest ency, a trudno mi mówić, że ta grupa ma istotny wpływ na to, co dzieje się w Krakowie. Mario58 (przy okazji– na stronie Mario 58 jest taki tekst „Ten użytkownik uważa, że katolik powinien pokazać swoją wiarę wysokim poziomem edytowania Wikipedii”, a mój artykuł był o grupie antyklerykalnej)


To nie jest merytoryczne uzasadnienie. Frater_Lucifer wykazał, że Obywatele RP też nie są grupą formalną.

Pkt. 4 - Zgłaszający artykuł ma obowiązek poinformowania głównego autora o zgłoszeniu strony do Poczekalni.

Chyba coś takiego nie nastąpiło (choć może się nie znam). Dyskusja zaczęła się o 8.30, a ja się o niej dowiedziałem przez przypadek o 15.30 zaglądając na stronę artykułu.

Pkt. 5 - Głosy niezawierające argumentów merytorycznych są wykreślane z Poczekalni.

Dlaczego zatem poniższy głos nie został wykreślony:


Kolejna sytuacja, gdy wojujący ateusze usiłują wykorzystać Wikipedię jako platformę do promocji. Może JESZCZE WIĘCEJ POKRZYCZEĆ w tytule hasła, bo inicjatywa ZA MAŁO WIDOCZNA. Odsyłam do WP:CWNJ. Wikipedia nie jest miejscem do uprawiania propagandy teistycznej, ateistycznej, chrześcijańskiej, muzułmańskiej, pogańskiej czy jakiejkolwiek innej. Autor hasła poza jego rozbudowywaniem nie ma żadnego wkładu w Wikipedię, osoba wypowiadająca się powyżej też poza uczestnictwem w tej dyskusji niczego w Wikipedii nie dokonała. Po jakichś wpisach bez ładu i składu znowu widać, że znajomi się zlatują specjalnie do zabrania głosu. Tym szybciej  Usunąć. Hoa binh

Mój artykuł nie był ateistyczny w wymowie. Przedstawiał poglądy antyklerykalnej grupy wyraźnie zaznaczając, że to tylko jej poglądy (w domyśle - a nie obiektywna prawda). Argument ad personam do autora (czy ma wkład czy nie, czy jest ateistą) też nie jest merytoryczny. Przy takich argumentach nikt by nie mógł zadebiutować na Wiki.


Duże litery w tytule mojego artykułu (DOŚĆ i STOP) to po prostu nazwa grupy. Słowo „klerykalizacja” – bo o nie zapewne chodzi – jest małymi literami.

Czy merytorycznym argumentem jest ten głos:

„bądźmy poważni, jestem z Krakowa, w życiu o tej inicjatywie nie słyszałem.

Przecież tak każdy może powiedzieć o wielu hasłach w Wikipedii. Ten głos też powinien być wykreślony z poczekalni

Ocena strony Pkt. 2 - Decyzja podejmowana jest na podstawie merytorycznych opinii zawartych w dyskusji nad stroną.

Czy argument, że ktoś mieszka w Krakowie i o grupie nie słyszał jest merytoryczny? Albo ten: „Opisana grupa nie była w stanie nawet utrudnić mi przejazdu rowerem przez Rynek czy przez Franciszkańską”. (tak na marginesie – A Obywatele RP, którzy są ency utrudniają przejazd na rowerze jakąś ulicą Warszawy?)

Pkt. 6 - Każda decyzja dotycząca losu strony musi być uargumentowana.

To jest to uargumentowanie? - „Usunięto. Znaczenie i osiągnięcia inicjatywy to jeszcze (?) nie ten poziom, by opisywać w encyklopedii.”

Przecież to arbitralna ocena, a nie żadne argumenty.

I NAJWAŻNIEJSZE:


Ocena strony Pkt. 4 - Zgłoszenia, przy których nie osiągnięto konsensusu, mogą być zdjęte z Poczekalni nie wcześniej niż po upływie siedmiu dni.

Przypomnę za Wiki co znaczy konsensus:


Konsensus, konsens (od łac. consensus, czyli zgoda) – w wąskim rozumieniu synonim pojęcia określającego zgodę powszechną między członkami danej społeczności. W rozumieniu szerszym jest to również teoria i praktyka osiągania takiej zgody, a więc proces dochodzenia do konsensusu w znaczeniu węższym.

Odrzucając nieważny głos na temat mojego domniemanego ateizmu i niemerytoryczny głos, że ktoś o nich w Krakowie nie słyszał naliczyłem 5 głosów przeciw i 3 za (jedne za pomijam jako niemerytoryczny i tej samej osoby d innego konta). Czyli 62,5 % do 37,5%. Więcej niż 1/3 uczestników dyskusji była za. Trudno więc decyzję o usunięciu nazwać konsensusem. Wskazywałoby to, że dyskusja powinna potrwać dłużej, aby do niej mogły przyłączyć się kolejne osoby.


Co warto zaznaczyć w dyskusji padały głównie argumenty przemawiające za zmianami redakcyjnymi, a nie za usunięciem. Znaczna ich część była zresztą błędna

Na przykład:

1. "Tylko człowiek świadomy jak patologiczną i przemocową instytucją – zdaniem członków inicjatywy – jest Kościół katolicki, może podjąć decyzję być, czy nie być w Kościele" (zarzut agitacji) -Przecież to tylko referowanie założeń grupy.

2. „według słów liderki…, zdaniem członków inicjatywy, Głos zabierała m.in. Katarzyna Wójtowicz mówiąc, że…, Jednak zdaniem Gazety Wyborczej i Katarzyny Wójtowicz…, …przemawiali m.in. Katarzyna Wójtowicz […] Odczytano akt oskarżenia papieża…) (zarzut robienia z Wiki mównicy) - Moja odpowiedź brzmi znowu: to tylko referowanie założeń grupy.

3. „Inicjatywa najczęściej prezentuje” (zarzut pustosłowia) – to tak absurdalne, że nawet nie wiem, jak to skomentować.

4. sekcja Reperkusje prawne przedstawiaja inicjatywę jako ofiarę i widoczną w treści sympatię wobec inicjatywy– te reperkusje są faktem. Mam o nich nie pisać?

5. o dużej liczbie uczestników pewnego protestu: „I tak ilość nie przekłada się na jakość’ – świetny argument.

6. o jakimś źródle: „trzyzdaniowy tekst” – owszem, ale plus 30 zdjęć pokazujących spory tłumek na Rynku Głównym.

7. ktoś mi tłumaczył, że grupa prowokacyjnie przebranych osób na środku Rynki wcale nie musi zwracać na siebie uwagi – zgadza się, niedowidzący pewno nie zauważ

Takie to były „merytoryczne” argumenty.

Warto też przypomnieć, że już na etapie powstawania artykuł został usunięty z brudnopisu bez żadnych podstaw, co też chyba było złamaniem regulaminu.

Konkludując – regulamin jest od tego, żeby go przestrzegać, szczególnie jeśli chodzi o doświadczonych wikipedystów.

Ponieważ mój artykuł został usunięty niezgodnie z regulaminem, wnoszę o przywrócenie go i poddanie pod 7-dniową rzeczową dyskusję, w trakcie której będę mógł usunąć zgłoszone braki.

Ynnarski (dyskusjaedycje)

Kolego, po pierwsze: twierdzisz że za pozostawieniem były 3 osoby, problem w tym że Checkuser potwierdził, że te konta były pacynkami. Więc proszę nie mów, że 62,5 % było za usunięciem, ponieważ 71,4% było za usunięciem (nie liczę pacynki). po drugie: Regulamin poczekalni mówi "Każda zgłoszona strona powinna pozostać w Poczekalni przez minimum 24 godziny (wyjątkiem są strony, których encyklopedyczność lub jej brak nie wzbudza wątpliwości lub których zgłoszenie jest wygłupem)." Dyskusja trwała dłużej niż 24 godziny, więc wszystko było w porządku. Po trzecie: faktycznie, autor zgłoszenia nie poinformował. Po czwarte: wszystkie argumenty, które uznałeś za błędne IMO były poprawne. Pozdrawiam

Wizytator (dyskusjaedycje)

Poruszasz 4 sprawy a aż 2 razy mówisz nieprawdę, zaś w 3 się mylisz Po pierwsze jedno konto było pacynką i zaznaczyłem, że go nie liczę. Po drugie błędne argumenty były błędne. Np. Twierdzenie, że przytaczanie czyichś poglądów jest uprawianiem propagandy. Po trzecie - skoro nie liczylem konta pacynki i podałem dobrze procenty, to nie było konsensusu i dyskusja powinna trwać 7 dni. Pozdrawiam

Mario58 (dyskusjaedycje)

Pozostaje mi się odnieść do zarzutów skierowanych pod moim adresem. "Artykuł długi, pełen źródeł, ale jego encyklopedyczność budzi moje wątpliwości. Nieformalna grupa raczej nie jest ency, a trudno mi mówić, że ta grupa ma istotny wpływ na to, co dzieje się w Krakowie." Zacznijmy od tego, jak wpadłem na ten artykuł - znalazłem go na stronie z artykułami posiadającymi błędy techniczne, dokładniej zdublowane przypisy. Zalecam dbałość o technikalia. Po drugie, zestawiłem brak sformalizowania grupy z wpływem na to, co się dzieje na mieście. Protestów, demonstracji w Krakowie jest multum, za ważne uważam tylko takie, które gromadzą dużo ludzi lub powodują znaczące utrudnienia w ruchu, takie żeby np. donosiła o ich np. Platforma Komunikacyjna Krakowa, MPK, neoZIKiT. Znacznie większy wpływ wywiera coroczny pochód Juwenialowy, procesja św. Stanisława czy też ostatnia parada równości. Po trzecie, deklaracja na mojej stronie użytkownika NIE JEST deklaracją posiadania jakiekolwiek światopoglądu religijnego. JEST deklaracją, że oczekuję od tych, którzy deklarują wiarę katolicką, że będą dobrze edytowali. Po czwarte, można mnożyć błędy rzeczowe w tym artykule. Np. pisanie, że kościół Mariacki jest najważniejszym w Krakowie, jest co najmniej bardzo pochopne. Po piąte, błędy w haśle możesz usunąć kiedy hasło jest w brudnopisie. Bo prawdę mówiąc, przywracanie tekstu wspominającego o ulicy Kanonicznej będzie wandalizmem - nie ma takiej ulicy w Krakowie. Nie widzę, żebyś teraz zabierał się za poprawianie tego artykułu.

Wizytator (dyskusjaedycje)

Jesteś zwykłym kłamcą Atak osobisty skreśliła Gytha (dyskusja) 11:47, 31 sie 2021 (CEST). Po pierwsze - w moim artykule nie piszę, "że kościół Mariacki jest najważniejszym w Krakowie". Wymieniam go 2 razy. Ani razu nie pada taki ani podobny tekst, tylko info o demonstracjach.

Po drugie w Krakowie jest ulica Kanoniczna. To co w tej dyskusji wyprawiasz to zwykły trolling.

ósme przykazanie Dekalogu: „Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu”

Zezen (dyskusjaedycje)
Wizytator (dyskusjaedycje)

Nie wiem, jak nazwać to, co Ty wyrabiasz w związku z moim artykułem o antykelrykalnej grupie, żeby nie dostać bana za nazywanie rzeczy po imieniu. Twoje komentrze to mijanie sie z prawdą i złośliwe wyolbrzymianie jakichś ewnetualnych drobnych wpadek. Doskonale wiesz, że w nazwie ulicy popełniłem tylko zwykłą literówkę. To nie powód, aby pisać, że nie ma takiej ulicy w Krakowie, bo to informacja zwodnicza. Raczej nie sądzę, abym miał jakieś zdublowane przypisy, a jeśli się trafił 1 na 100 to można to łatwo poprawić, szczególnie jak ma się dostęp do oprogramowania, które to wykrywa. Mijasz się z prawdą gdy twierdzisz, że piszę, iż kościół Mariacki to najważniejszy w mieście. Niczego takiego, ani nawet podobnego nie napisałem. Piszesz, że błędy rzeczowe w moim artykule można mnożyć - to gołosłowne stwierdzenie mające mnie zdyskredytować. Wskaż jakieś, zamiast wygłaszać niepotwierdzone opinie. Tekst z jedna literówką w nazwie ulicy, to nie żaden wandalizm. Zachowujesz się mocno na fair i chyba wbrew zasadom społeczności Wikipedii.

Hoa binh (dyskusjaedycje)

To już czwarty wątek dzisiaj na ten sam temat. A na ponad 500 edycji wykonanych przez użytkownika, ponad 90% związane jest tylko z tym hasłem i dyskusją nad nim. Cały świat się sprzysiągł przeciwko niemu. Wizytator uprawia ewidentne spamerstwo na jeden temat, wchodzenie w kolejnym miejscu w kolejną polemikę nad tym samym nie ma żadnego sensu. Hoa binh (dyskusja) 21:28, 30 sie 2021 (CEST)

Wizytator (dyskusjaedycje)

Sorry, ale moim zdaniem Ty po swoim absurdalnym stwierdzeniu, że mój artykuł to atak ateuszy - co to w ogóle za argument w przypadku encyklopedii - podczas gdy nie ma w nim żadnych odniesień do wiary, powinieneś być w ogóle wykluczony z dyskusji. I dostać jakiegoś bana (w dobrej światowej firmie to już byś się pakował). Spamerswo to uprawiasz Ty - ja stawiam konkretne pytania, a Ty piszesz o czymś innym, wypisując kolejne bzdury. Nigdzie nie twierdzę, że "Cały świat się sprzysiągł przeciwko mnie". Moje twierdzenie jest dużo skromniejsze - złamano regulamin. Np. przez to, że nie usunięto Twojego skandalicznego i niemądrego głosu. Przecież Ty się czepiałeś nawet dużych liter w nazwie grupy. No sorry - ale tak się po prostu nazywają.

Zezen (dyskusjaedycje)

[Zastosowane tu narzędzie retoryczno-edukacyjne: dekonstrukcja.

Użyte exemplum: Wikipedia:Prośby do administratorów#Turbomiłośnicy historii lokalnej do unieszkodliwienia. Podstawiamy więc PRAWDY i ich bojowników, mutatis mutandis:]

Kolega Armadebrunn, dwojga kont, dumny szprotawianin i jako civis Sprottavus promujący PRAWDĘ o spektakularnie kosmicznej roli tego miasta w dziejach całej ludzkości (stan na dzień 28.08.2021), którą trzeba wszędzie artykułach WP światu ogłosić, tak by to był nam napisał:



Mój artykuł nie był ażagański w wymowie. Przedstawiał poglądy anty-żaganistycznej grupy, wyraźnie zaznaczając, że to tylko poglądy pewnego szprotawskiego muzeum (w domyśle - a nie obiektywna prawda). Argument ad personam do mnie, jako autora artykułu SZPROTAWA JEST CENTRUM ŚWIATA (czyli że mam wkład w ruch "Szprotawa ŻYJE kiedy my ŻYJEMY, zaś z Żaganiem PRECZ" czy nie, i czy jestem anty-żaganistą) też nie jest merytoryczny. Przy takich argumentach nikt by nie mógł zadebiutować na Wiki.

Duże litery w tytule mojego artykułu (DOŚĆ i STOP Żaganistom!) to po prostu nazwa grupy. Słowo „szprotawizacja” – bo o nie zapewne chodzi – jest małymi literami.



Bądźmy poważni i pogratulujmy Ci wikisukcesów Wizytatorze! W grze Racja to ja#JEDYNA PRAWDA przeskoczyłeś tu do pola:

Jednak nie wszyscy są skłonni zrozumieć PRAWDĘ i stale się PRAWDZIE sprzeciwiają. Musisz więc być świadomy ich natury i sposobu działania: Prawdopodobnie będą próbować z Tobą dyskutować, jednak główną cechą PRAWDY jest to, że ich argumenty są ze sobą sprzeczne. Twoi dyskutanci są dlatego naturalnie irracjonalni, więc współpraca z nimi nie ma sensu (choć stosowanie wobec nich kpiny, ironii, gróźb czy ad hominem może sprawić, że wszyscy poczują się nieco lepiej). Możesz spokojnie ignorować takich przeciwników, stosując metodę powtarzania tych samych argumentów w obliczu ich nierozsądnego sprzeciwu.

oraz zastosowałeś trzecie narzędzie od końca:

Na koniec skorzystaj ze wszystkich środków, reguł, narzędzi a forów jednocześnie.

Pozostały ci dwa ostatnie...


Ukłony,

"może nieczytający szprotawskich gazet"

Wizytator (dyskusjaedycje)

Wyznaję prostą zasadę - należy mówić na temat. W moim pytaniu nie twierdzę, że to ja mam rację w ocenie artykułu, a nie inni. Jestem racjonalnym człowiekiem, który przyjmuje racjonalne argumenty. Moje pytanie dotyczy tylko łamania regulaminu. Nie odpowiedziałeś na nie, więc nie rozumiem, czemu służy Twoje zabieranie głosu. Jak ktoś się pyta o godzinę, to bez sensu jest opowiadać mu, co się jadło wczoraj na kolację.

Wizytator (dyskusjaedycje)

Zadałem proste pytanie, wskazałem na konkretne punkty regulaminu, które zostały złamane, a otrzymałem - z wyjątkiem jednej, ale nieprawdziwej - same odpowiedzi nie na temat.

Pytanie pozostaje więc bez odpowiedzi.