Taka sytuacja: dwóch wikipedystów toczy spór merytoryczny, który w czasie kilku miesięcy przeistoczył się w interpersonalny. Padają liczne wzajemne oskarżenia na PdA (czasami o drobne niedociągnięcia itp.), w Kawiarence (o niekompetencje, brak właściwej pracy ze źródłami itp.), pojawiają się rewerty związane ze zwykłą redakcją treści, widoczna wzajemna niechęć adwersarzy kładzie się cieniem na absorbowaną licznymi dyskusjami społeczność, która nie znajduje rozwiązania. Pojawia się w końcu jeden sprawiedliwy (osoba niezwiązana ze sporem), który nie widząc możliwości rozwiązania konfliktu przez społeczność zgłasza wniosek do KA, wskazując jednocześnie na brak mediacji przed złożeniem wniosku jako bezprzedmiotowej. I teraz: czy taki wniosek KA winien przyjąć, a jeżeli tak, to jakie minimalne wymagania mediacji przedarbitrażowej winien przyjąć za spełnione, aby zasadom stało się zadość? A może zastosować inne rozwiązanie? Ented (dyskusja) 12:18, 6 wrz 2022 (CEST)[odpowiedz]
Jest pewne ryzyko przy odpowiadaniu na hipotetyczny stan oderwany od faktycznej sytuacji, bo potencjalne scenariusze każdy wyobraża sobie inaczej. Niemniej taki spór, trwający kilka miesięcy, wskazywałby, że przekroczony już został moment, w którym mediacje miałyby jeszcze sens (sprawa 1/2022 zresztą pokazała, że propozycja rozwiązania konfliktu na drodze mediacji potrafi być czysto fasadowa). Także fakt, że wielomiesięczne dyskusje na PdA i w Kawiarence nie przyniosły załagodzenia sytuacji, wskazuje, że na mediacje jest już za późno (zwłaszcza w PdA powinny znajdować się osoby sprawiedliwe, która w porę wychwytują tego typu konflikty). Mimo to uważam, że sprawa nawet w takim przypadku powinna zostać skierowana do mediacji – jeśli chodzi o czas trwania, różnicy by to już nie zrobiło, a a nuż by zaskoczyło. A jeśli nie, sam przebieg mediacji (chociażby to, jak skonfliktowane strony zareagują na propozycję jej przeprowadzenia) byłby pewną wskazówką dla arbitrów, jak należy rozwiązać dany spór. Niegodzisie (dyskusja) 19:54, 6 wrz 2022 (CEST)[odpowiedz]
Na swej stronie masz znajomość 7 języków na poz. 3 i jeszcze jeden na 2. Ale masz także wpis: "Czy naprawdę znam tyle języków? Nie, oczywiście, że nie". Niezbyt rozumiem - czy to znaczy, że podajesz w babelkach nieprawdziwe dane? Pomijam kwestię trudności w obiektywnej ocenie stopnia znajomości języka i szeregowania do naszych kategorii. Ale skoro deklarujesz, że znasz 7 na 3 to czy tak jest wg Ciebie faktycznie? --Piotr967podyskutujmy18:29, 6 wrz 2022 (CEST)[odpowiedz]
Języki na poziomie 3 to takie, których czynną znajomość mam na tyle rozwiniętą, że zdarza mi się coś dopisywać na tamtejszych wiki. Z pozostałych w mniejszym lub większym stopniu mogę robić kwerendę i dzięki temu rozbudowywać artykuły na pl.wiki. "Czy naprawdę znam tyle języków..." to odniesienie z przymrużeniem oka do tego, że 4 spośród tych języków (bs - bośniacki, hr - chorwacki, sh - serbsko-chorwacki, sr - serbski) to w pewnym uproszczeniu jeden język, co znajduje nawet formalne potwierdzenie w polskim MSZ (pkt 14, lit e, f, x). Niegodzisie (dyskusja) 21:07, 6 wrz 2022 (CEST)[odpowiedz]