Wikipedysta:LMB

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Od 19 czerwca 2010 nie biorę udziału w edytowaniu polskie Wikipedii z powodu pojawienia się zasadniczych różnic w sposobie rozumienia misji Wikipedii pomiędzy administratorami, a zaawansowanymi, "starymi" użytkownikami, m.in. mną. Zarzucam administratorom pobieżność w rozwiązywaniu sporów, tolerowanie politycznie ekstremalnych trolli, oraz brak bezstronności.

Zapraszam na http://en.wikipedia.org/wiki/User:LMB.


Koledzy zdają się gubić w natłoku informacji, strzeliłem więc drobny esej drogą przypomnienia, bo artykuł o Pogonowskim zdaje się być dobrym przykładem do tego:

Co ma znaczenie w Wikipedii:[edytuj | edytuj kod]

  • Źródła, ale tylko o jakości akademickiej. Najlepsze są artykuły naukowe, bo te są "męczone" przed wydaniem przez dwóch kolegów po fachu pod względem merytorycznym.
  • Książka kumpla wydana na Amazonie ma niewielką wartość, bo każdy może wydać ksiażkę. Należałoby cytować tylko pozycje, które się samemu zna, i które uważa się na poważne w sensie absolutnym (nie "bo ja tak sądzę"). Pamiętajcie, każdy może mówić i pisać co chce, trzeba więc mieć dystans.

Co nie ma znaczenia:[edytuj | edytuj kod]

  • Opinie. Nie interesuje czytającego, co ty lub ja na jego temat sądzimy. Moim zdaniem ten człowiek nadawał się na leczenie, ale 40 lat temu, teraz za późno. A jednak nie wyrażam swoich opinii na jego temat, nie tylko słownie, ale również stylem czy np. kolejnością słów, lub akapitów w tekście. Takie manipulacje są niedozwolone.
  • Źródła gazetowe. Dziennikarz nie ma obowiązku trzymać się prawdy. Można cytować gazety, ale po pewnej analizie "powagi" autora. Trudno mi powiedzieć, czy "Ich Dziennik" do tego się nadaje, bo rzadko czytam, ale sam profil polityczny nie może dyskredytować.
  • Książki: nie każda się nadaje. Fakt wydania słowa na papierze nie czyni go wartościowym. Papier toaletowy też ma jakieś literki na owijce. Znowu, trzeba zastanowić się czy autor nie najadł się szaleju zanim zasiadł do klawiatury, bo książek nikt nie sprawdza, i jak chcę, to napiszę i wydam książkę pt. Ziemia jest płaska.


Jeszcze apel do Polaków-edytorów[edytuj | edytuj kod]

  1. Trzymajcie nerwy! Polska wikipedia staje się śmietnikiem, bo zbyt wiele osób robi sobie z niej forum dyskusyjne. W końcu to wyjdzie poza polskie media i zaczną nas smarować za granicą. A chcieliście dobrze, jak Gierek. Wątpiących wysyłam do angielskiej wikipedii, którą znam lepiej i na codzień edytuję: poziom wpisów jest niestety dużo lepszy. W zasadach wikipedii nazywa się to "neutral point of view".
  2. Trzymajcie się tematu! Co ma piernik do wiatraka? Co ma brat w powstaniu warszawskim do samej persony?
  3. Kolejne pryncypium Wikipedii jest nieco trudniejsze do wytłumaczenia: No original research. Nie wklejamy który gdzieś tam dojrzeliśmy, jeśli ten tekst nie pojawia się w innym kontekście gdzieś indziej. Nie skopiowane w ramach całego artykułu Wikipedii, ale sensownie i ze zrozumieniem cytowane przez poważną personę. To nie wymysł Welsha, tylko stara jak świat zasada akademicka: sprawdzamy co kolega wymyślił, i jeśli nie ma zarzutów, to jest to dobre źródło. Jeśli Pogonowski mówi, że "Żydzi stworzyli kastę, która rządzi światem", to spokojnie można takie zdanie zignorować, chyba że pokaże się drugie źródło dobrej jakości, które twierdzi to samo.
  4. Przeciwników Pogonowskiego łajam za branie go na serio. Pamiętajcie, każdy może pisać co chce, a słowo nabiera wartości naukowej dopiero kiedy jest cytowane, a nie w momencie druku. Antysemita? No i co z tego, przecież w każdym społeczeństwie jest jakiś odsetek psycholi, to naturalne jak sam rozkład normalny. Że ma posłuch? No i co z tego, przecież osoby, do których trafia są w Polsce na wymarciu, a wy nie macie robić z Wikipedii sobie forum, bo i tak jest wystarczająca anarchia.

LMB (dyskusja) 08:15, 21 mar 2009 (CET)[odpowiedz]