Wikipedia:Kawiarenka pod Wesołym Encyklopedystą/Slogany

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Slogany[edytuj | edytuj kod]

Obserwując ostatnie tematy SDU doszedłem do wniosku, że informowania o działalności propagandowej (czy jak to nazwać) różnych partii trudno się ustrzec. Proponuję zatem, zanim się pojawi zalew haseł w rodzaju lumpenprezio, lumpengrupa trzymająca, łżeprezio, łżeliberałowie i łżekaczyzm połączyć je w odpowiednio encyklopedycznie sformułowane hasła działalność propagandowa PiS itp., gdzie sposoby i okoliczności zastosowania silnie zachodzących na siebie haseł lumpenliberalizm, łżeeelity, układ, kapelusze itp. byłyby systematycznie opisane. Być może zintegrowanie wszystkiego pod jednym hasłem (np. łżeelity) byłoby podobnie do zaakceptowania. Tak jak mamy hasło wałęsizm, nie definiując osobno prawej i lewej nogi. Wprowadzanie każdego przecinka polityków PiS i innych partii jako hasła prowadzi nas moim zdaniem po pierwsze za bardzo w stronę słownika, po drugie powoduje ryzyko pomieszania pojęć naukowych i ustalonych (jak np. lumpenproletariat, liberalizm) z notatkami na temat ulotnych chwil spóźnionej wiosny 2006. Shaqspeare 12:33, 21 mar 2006 (CET)[odpowiedz]

Ale np. ze hasłem Kaczyzm będzie problem - tworzenie hasła działalność satyryczno-propagandowa czasopisma Wprost nie wchodzi chyba w grę ;) . Poza tym znawcy tematu spierają się o pochodzenie tego hasła - a napewno czyni to posłanka Senyszyn. Skończy się to tym, że będą dwa hasła: działalonść propagandowa PiS i działalność propagandowa przeciwko PiS. --Nurni DYSKUSJA 12:44, 21 mar 2006 (CET)[odpowiedz]
No i nie byłoby to takie złe... Shaqspeare 12:46, 21 mar 2006 (CET)[odpowiedz]
Jestem za. A najbardziej to jestem za tym, aby tego rodzaju hasła i wynalazki przenieść na strony forum Wprost albo forum Gazety Wyborczej czy innego Naszego Dziennika - a wikipedii darować zaśmiecanie cudzymi frustracjami politycznymi. Nie bardzo mam już ochotę wczytywać się w Wikipedii w kaczory, antykaczory, nauczycieli fizyki, wynurzenia świniopasa-specjalisty od bankowości itp. Julo (dyskusja) 13:25, 21 mar 2006 (CET)[odpowiedz]
 Za Nasi politycy mają dużą fantazję w wymyślaniu takich dziwolągów językowych .. Dobromila 15:18, 21 mar 2006 (CET)[odpowiedz]

Mnie się zdaje, że wcale nie jest tak trudno, tzn. jak dotąd nie trafiliśmy na poważny dylemat. "Kaczyzm", niezależnie od tego, kto go stworzył, jest jednym hasłem, którego znaczenie można jakoś tam w miarę konkretnie opisać, bo wiadomo do kogo i której partii się odnosi, natomiast hasła PiS-u raczej nadają się do jednej sekcji w artykule o tej partii lub zbiorczego artykułu, ponieważ zmieniają się określenia (np. łżeelity/układ wydają się być mniej więcej tym samym) i treść jest mniej jasna (np. czy "układ" dotyczy wszystkich mediów? czy tylko większości? takich pytań jest więcej). Dopóki się coś z tego nie wykrystalizuje, tzn. nie zacznie być używane bardziej konsekwentnie, nie powinny to być osobne hasła, bo trudno, żebyśmy tworzyli definicje z nieostrych sformułowań. -- kocio 21:30, 21 mar 2006 (CET)[odpowiedz]

Wszystkich mediów na pewno nie dotyczy - choćby mediów ojca Rydzyka :). Ausir 07:49, 22 mar 2006 (CET)[odpowiedz]