Przejdź do zawartości

Wikipedia:Propozycje do Artykułów na Medal/Paul von Hindenburg

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Paul von Hindenburg[edytuj | edytuj kod]

Myślę, że jest to dość ciekawy artykuł, troszkę sie namordowałem. Zgłoszone przez Arturek28 4 maja 2006.

Za

  1. Darth Kalwejt 19:10, 23 maja 2006 (CEST)

Przeciw

  1. Grubel 19:38, 5 maja 2006 (CEST) Patrz dyskusja.
  2.  Przeciw Arek1979 19:24, 23 maja 2006 (CEST) do neutralizacji: wspaniałe zwycięstwa Hindenburga i wiele podobnych.

Dyskusja

  • Przepraszam. Wiem, że to nieładnie, ale zatrzymałem się na pierwszym akapicie i nie dałem rady dalej. Co to ma być: Historia z rodziną Hindenburga rozpoczęła się już w 1000 r. Jednakże nie ma żadnych informacji spisanych z tego okresu, gdyż w ówczesnych czasach na terenach zamieszkałych przez przodków Marszałka nie było miast. Tak więc informacje z tamtych czasów najprawdopodobniej przedostały się drogą ustną. Niewątpliwie późniejszy Prezydent Rzeszy mógł się poszczycić licznymi zbiorami genealogicznymi.?
Przecież, jak mawia mój znajomy, to jakaś kurozja jest. Po kolei:
  1. Historia z rodziną Hindenburga mogła się zacząć się nawet ze 2 miliony lat temu, ale nie ma niestety żadnych informacji spisanych z tego okresu, bo jego praprapra(...)dziad niespecjalnie umiał pisać. No chyba, że za pisanie uznamy grzebanie z nudów krzemieniem w piachu po zjedzeniu steku ze stekowca. W dodatku nie mieszkał w mieście.
  2. Zważywszy częste wiatry oraz deszcze, wzmiankowane notatki zostały zasypane. Tak więc informacje z tamtych czasów najprawdopodobniej przedostały się drogą ustną.
  3. Niewątpliwie późniejszy Prezydent Rzeszy mógł się poszczycić licznymi zbiorami genealogicznymi. A ja jednak lubię wątpić, więc wątpię i proszę o dowody (BTW, słowo niewątpliwie występuje sześć razy w tekście, jak na mój gust nieco zbyt często). I pytam - dlaczego prezydent z dużej litery (podobnie jak przez cały tekst Marszałek?)? I pytam - jakimi zbiorami? Chodzi o imponujące drzewo czy bogate zbiory? Co to są zbiory genealogiczne?
  4. Potem mamy coś o kronikach miejskich (jakiego miasta?). Potem mamy coś o Rosji (skąd Rosja? Kiedy ten przodek przywędrował? Wraz z Hunami? Tatarami? Przed Johannesem? Przed osiedleniem się w Nowej Marchii? Po?)
  5. Generalnie - cały pierwszy rozdział to jest jakiś pseudohistoryczny bełkot, w dodatku pomieszany jak groch z kapustą. Nie ma logicznego następstwa zdań i zgodności czasów gramatycznych.
Przepraszam, że tak ostro, ale ja wstydziłbym się zgłosić coś takiego do medalu. Duuuuże weto. Grubel 19:38, 5 maja 2006 (CEST)