Anatol Firsowicz

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Anatol Firsowicz
Dusiciel z Podlasia
Data i miejsce urodzenia

11 lutego 1956
Widowo

Data i miejsce śmierci

12 listopada 2004
Warszawa

Zawód, zajęcie

Żołnierz Marynarki Wojennej

Anatol Firsowicz (ur. 11 lutego 1956 w Widowie, zm. 12 listopada 2004 w Warszawie) – polski seryjny morderca zwany Dusicielem z Podlasia. W latach 1971–1977, zamordował na Podlasiu, trzy dziewczyny. Morderstwa te zostały popełnione na tle seksualnym.

Zbrodnie[edytuj | edytuj kod]

Anatol Firsowicz pochodził ze wsi Widowo, położonej pod Bielskiem Podlaskim. Jego ojciec był alkoholikiem i systematycznie znęcał się nad rodziną fizycznie i psychicznie. Firsowicz uczył się bardzo źle i trzy razy musiał powtarzać klasę. Był introwertykiem, stroniącym od towarzystwa rówieśników. Gdy był nastolatkiem dokonywał kradzieży oraz włamań. Również w tamtym czasie, zaobserwował u siebie obsesję na punkcie seksu. Miesiąc przed swoimi piętnastymi urodzinami, 9 stycznia 1971 roku, zauważył idącą do szkoły 10-letnią Antoninę Weremiejuk. Zaczął śledzić dziewczynkę w celu jej zgwałcenia. Gdy ją dogonił, zaproponował, że pokaże jej zająca złapanego we wnyki. Weremiejuk poszła z nim na pole i wówczas została zaatakowana przez nastolatka. Dziecko broniło się tak zaciekle, że w trakcie szamotaniny, Firsowicz udusił je znalezionym kawałkiem drutu. Do gwałtu nie doszło. Firsowicz zakopał zwłoki dziecka pod znajdującym się na polu brogiem. Zwłoki Antoniny Weremiejuk zostaną odnalezione dopiero w 1977 roku, po aresztowaniu Firsowicza. Rok po zbrodni, nastolatek trafia do poprawczaka, za popełnione kradzieże i włamania[1].

Po wyjściu z poprawczaka w 1975 roku, Firsowicz zatrudnił się w przedsiębiorstwie remontowym. W sierpniu 1975 roku, zakład wykonywał remont szkoły w Siematyczach. 26 sierpnia 1976 roku, Firsowicz chodził po mieście kilka godzin, w poszukiwaniu kobiety, która odbędzie z nim stosunek seksualny. Gdy poszukiwania nie przyniosły skutku, zauważył 14-letnią Teresę Olszową. Zaczął w wulgarny sposób zaczepiać ją i wówczas nastolatka zaczęła uciekać. Firsowicz dogonił dziewczynę, wciągnął ją do lasu. Następnie zdarł z niej bluzkę i za jej pomocą udusił dziewczynę. Zwłoki ofiary zakopał w tym samym lesie. Dwa tygodnie później, ktoś podrzucił do siemiatyckiego kościoła list, w którym poinformował, że znalazł zwłoki dziewczyny w lesie. W liście wskazano dokładne miejsce znaleziska. Ksiądz dostarczył list milicji i ta odnalazł zwłoki we wskazanym miejscu, 15 września 1976 roku. Nigdy nie ustalono, kto był autorem tego listu[2].

W kwietniu 1977 roku Firsowicz zaciągnął się do Marynarki Wojennej i uzyskał stopień starszego marynarza. Służbę pełnił w Świnoujściu, ale w październiku 1977 roku otrzymał przepustkę i pojechał do Widowa w celu odwiedzenia rodziny. 1 listopada 1977 roku, w Bielsku Podlaskim zamordował 19-letnią studentkę, Barbarę Iwaniuk, która po zmroku szła na dworzec kolejowy. Kobieta została uduszona sznurkiem podczas próby gwałtu. Jej zwłoki znaleziono następnego dnia na brzegu rzeki Biała. Obok zwłok znaleziono męską kurtkę ortalionową, którą zgubił Firsowicz. Gdy milicja zebrała dowody i opuściła miejsce zbrodni, Firsowicz przyszedł tam w poszukiwaniu pozostawionej kurtki. Był ubrany w mundur Marynarki Wojennej, co przykuło uwagę okolicznych mieszkańców, którzy zawiadomili o tym fakcie milicję. Świadkowie widzieli go również dzień wcześniej na dworcu kolejowym w Bielsku Podlaskim. Śledczy skontaktowali się z wojskiem i poprosili o podanie personaliów żołnierzy z rejonu Bielska Podlaskiego, którzy przebywają na przepustce. Jedynym żołnierzem był Anatol Firsowicz. Został aresztowany. Jego zapach na miejscu zbrodni rozpoznał milicyjny pies, a w domu jego rodziców znaleziono sznurek, którym uduszono Barbarę Iwaniuk. Po przedstawieniu dowodów, Firsowicz przyznał się do winy, a także do zamordowania Antoniny Weremiejuk oraz Teresy Olszowej. Przyznał, że planował zgwałcić każdą z ofiar, jednak nie zrobił tego, gdyż każda z dziewczyn zginęła w trakcie stawiania mu oporu. Wskazał również miejsce ukrycia zwłok Weremiejukówny[3].

Proces i późniejsze życie[edytuj | edytuj kod]

14 stycznia 1980 roku, Sąd Wojewódzki skazał Firsowicza na 25 lat więzienia i 10 lat pozbawienia praw publicznych, pomimo iż prokurator domagał się kary śmierci. Sąd wziął pod uwagę opinię biegłych psychiatrów, którzy stwierdzili, że w chwili dokonywania morderstw, Firsowicz miał w znacznym stopniu ograniczoną możliwość rozumienia znaczenia czynu, jaki kierowania swoim postępowaniem[4]. Został osadzony w zakładzie karnym w Strzelcach Opolskich, w którym przebywał do 27 kwietnia 1994 roku. Został przedterminowo zwolniony ze względu na wzorowe zachowanie, w trakcie odbywania kary.

Po opuszczeniu zakładu karnego, Firsowicz powrócił do rodzinnego Widowa. Lokalnie mieszkańcy kilkukrotnie pobili go, w akcie zemsty. Bał się do tego stopnia, że do sklepu wychodził w przebraniu - doklejał sobie sztuczną brodę. Ostatecznie, wyprowadził się do Warszawy. Jego dalsze losy to niepotwierdzone plotki. Zmarł 12 listopada 2004 roku i został pochowany na cmentarzu Północnym w Warszawie[5].

Ofiary[edytuj | edytuj kod]

L.p. Ofiara Wiek Data morderstwa Miejsce morderstwa
1. Antonina Weremiejuk 10 9 stycznia 1971 Widowo
2. Teresa Olszowy 14 26 sierpnia 1976 Siemiatycze
3. Barbara Iwaniuk 19 1 listopada 1977 Bielsk Podlaski

Przypisy[edytuj | edytuj kod]