Anna Okrasko

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Anna Okrasko (ur. 1981) - artystka wizualna.

Twórczość[edytuj | edytuj kod]

Studiowała na Wydziale Malarstwa ASP w Warszawie. Dyplom Mój profesor maluje w paski a ja w groszki, bo to jest bardziej dziewczęce w Gościnnej Pracowni prof. Leona Tarasewicza (2004) był ironiczną grą z malarstwem przez duże M. Artystka malując na wielkoformatowych płótnach różnokolorowe kompozycje z grochów zakpiła sobie nie tylko z malarskiej tradycji, ale także oskarżyła Akademię o seksizm. Wątek braku równouprawnienia adeptów i adeptek sztuk pięknych podniosła już wcześniej, w 2003 roku, kiedy na różowych ścianach korytarzy Wydziału Malarstwa warszawskiej ASP pojawiły się odmalowane z charakterystycznych szablonów hasła: tezy wykładowców, ale także deklaracje samych studentek – "Malarki to żony dla malarzy", "Ja to maluję takie małe wrażliwe obrazki najchętniej portrety psów", "Kobieta posiada naturalne predyspozycje do smażenia kotletów. Można powiedzieć że ten kotlet jest w niej zakodowany", "Biust to taki samograj w sztuce" (2003). Okrasko wykorzystując je postawiła pytanie nie tylko o mobbing stosowany wobec przyszłych artystek, ale także o ich bezkrytyczne podporządkowanie się wobec zaistniałej sytuacji. Jest także autorką realizacji "Znicze dla Ojca Świętego" (2005) – ironicznej obserwacji masowej histerii polaków po śmierci JP2, ale także refleksji nad zmianą wrażliwości, sposobów wyrażania swojej empatii, medializacją uczuć. Okrasko sięgnęła po hasła wpisywane do ksiąg kondolencyjnych w Internecie i przeniosła je na płótna. Do instalacji malarskiej zrobionej na ścianach Otwartej Pracowni wykorzystała także motyw internetowego znicza, który przesyłany był esemesowo bądź e-mailowo, jako dowód żałoby, modlitwy, wiary. Inny projekt - Nie ma dnia bez kreski (2006) to cykl wielkoformatowych monochromów wykonanych przy pomocy tuszu z długopisów. Przewrotny tytuł odwołuje się do mitów o artystycznym życiu: twórczej pasji i pasji życia. Działania Okrasko są ironiczną refleksją na temat sztuki, ale także dekonstrukcją reguł, którymi rządzi się tzw. artystyczny światek. Była związana z Galerią Czarna w Warszawie. Mieszka i pracuje w Warszawie.

Wystawy[edytuj | edytuj kod]

  • 2006 Nie ma dnia bez kreski, wyst. ind. Galeria Klimy Bocheńskiej, Warszawa; Obrazy, Galeria Pies, Poznań; Wigilia Walentynek (z Karolem Radziszewskim), TR Warszawa; Życie kobiety, Instytut Polski w Lipsku; Na własną rękę, Zachęta, Warszawa;
  • 2005 Znicze dla Ojca Świętego; wyst. ind. Otwarta Pracownia, Kraków; Jak się robi obrazki, wyst. ind. Galeria Zakręt, Warszawa; Umowa o dzieło (z Galerią Raster); wyst. ind. TR Warszawa;
  • 2004 Mój profesor maluje w paski a ja w groszki, bo to jest bardziej dziewczęce, wyst. ind. Galeria Wizytująca, Warszawa; Zmiana Organizacji Ruchu, CSW, Warszawa;
  • 2003 Malarka - żona dla malarza, wyst. ind. ASP Warszawa.

Bibliografia[edytuj | edytuj kod]

Pierwsza wersja hasła pochodzi ze Słownika Młodej Polskiej Kultury Tekstylia bis, Korporacja Ha!art, Kraków 2006.

  • Anna Ciabach, O pracy, sztuce, firmie i błękicie…, www.spam.art.pl, 2006;
  • Małgorzata Górska-Olesińska, Wariacje na elektroniczny dyskurs, „Ha!art”, 21/2005;
  • Monika Branicka, Lustereczko powiedz przecie…, „Ha!art”, 21/2005;
  • Ewa Małgorzata Tatar, W co się bawią dziewczyny, czyli fala za falą, „Panoptikum”, 4(11)/2005;
  • Piotr Kowalik, Dwa sposoby na życie Ani Okrasko, www.sekcja.org, 2004;
  • Alicja Bielawska Groszki są bardziej dziewczęce, www.sekcja.org, 2004;
  • Stach Szabłowski, Czy sztuka wciąż jest facetem, „Zwierciadło 3/2004;
  • Monika Branicka, Biust to taki samograj w sztuce, www.spam.art.pl, 2003.

Linki zewnętrzne[edytuj | edytuj kod]