Bitwa pod Płowcami: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Konarski (dyskusja | edycje)
wynik
Konarski (dyskusja | edycje)
{{subst:fd}} , drobne merytoryczne
Linia 22: Linia 22:
'''Bitwa pod Płowcami''' – bitwa stoczona [[27 września]] [[1331]] na polach wsi [[Płowce (województwo kujawsko-pomorskie)|Płowce]] pomiędzy wojskami [[Władysław I Łokietek|Władysława Łokietka]] a oddziałami [[zakon krzyżacki|zakonu krzyżackiego]] pod wodzą [[komturzy ziemi chełmińskiej|komtura krajowego chełmińskigo]] [[Otto von Lauterberg]]a, marszałka zakonu [[Dietrich von Altenburg|Dietricha von Altenburga]], wielkiego komtura [[Otto von Bonsdorf]]a.
'''Bitwa pod Płowcami''' – bitwa stoczona [[27 września]] [[1331]] na polach wsi [[Płowce (województwo kujawsko-pomorskie)|Płowce]] pomiędzy wojskami [[Władysław I Łokietek|Władysława Łokietka]] a oddziałami [[zakon krzyżacki|zakonu krzyżackiego]] pod wodzą [[komturzy ziemi chełmińskiej|komtura krajowego chełmińskigo]] [[Otto von Lauterberg]]a, marszałka zakonu [[Dietrich von Altenburg|Dietricha von Altenburga]], wielkiego komtura [[Otto von Bonsdorf]]a.


== Przed bitwą ==
Przed bitwą wojska krzyżackie w sile około 7000, podzieliły się na trzy części. Tylko jedną z nich dowodzoną przez marszałka Altenburga (tylną straż) zaatakował Łokietek, główne siły pod wodzą Lauterberga pośpieszyły wcześniej z [[Radziejów|Radziejowa]] do [[Brześć Kujawski|Brześcia]].


Krzyżacy zawarli z czeskim królem Janem Luksemburskim sojusz przeciwko Polsce i w myśl jego postanowień mieli 21 września spotkać się pod [[Kalisz]]em z Czechami i następnie uderzyć na Wielkopolskę i Kuujawy. W związku ze spóźnieniem Czechów, Krzyżacy sami postanowili uderzyć na Kujawy, gdzie później dołączyłyby do nich wojska czeskie. 26 września Krzyżacy zdobyli [[Radziejów]] i przed świtem zwinęli obóz i rozpoczęli marsz w kierunku Brześcia Kujawskiego. Wojska krzyżackie w sile około 7000, wyruszając na Brześć podzieliły się na trzy części - na straż przednią pod dowództwem Henryka Reuss von Plauen, siły główne pod dwództwem Otto von Lauterburga i liczącą około 2 tyś. ludzi straż tylną pod dowództwem wielkiego marszałka zakonu Dietricha von Altenburga, która wymaszerowała najpóźniej. Poruszający się za wojskami krzyżackimi Łokietek z oddziałami liczącymi 5 tys. ludzi postanowił niezwłocznie zaatakować w rejonie wsi Płowce.
Kontakt wojsk polskich z wojskami krzyżackimi pierwszy nawiązał oddział starosty wielkopolskiego [[Wincenty z Szamotuł|Wincentego z Szamotuł]]. To on właśnie szedł w straży przedniej wojsk Łokietka. Do starcia doszło przy zupełnym zaskoczeniu z obu stron, panowała całkowita mgła (jak opisuje to krzyżacki kronikarz – ''rycerze słyszeli się, ale nie mogli się zobaczyć''). Obydwie strony podzieliły swe wojska na pięć oddziałów. Król Łokietek podał hasło bojowe dla wojsk polskich "Kraków" (to samo hasło służyło później konnemu rycerstwu polskiemu podczas [[Bitwa pod Grunwaldem|bitwy pod Grunwaldem]]). Polacy otoczyli słabszego liczebnie przeciwnika. Marszałek Altenburg bronił się w oparciu o posiadane [[tabor wojskowy|wozy taborowe]]. Wojska zwierały się trzykrotnie. Dopiero przy trzeciej [[szarża|szarży]] polskich wojsk doszło do rozstrzygnięcia. Pomógł przypadek. Przebity strzałą padł koń, na którym siedział krzyżacki chorąży, brat Iwan. Niósł on wielką [[Chorągiew (weksylologia)|chorągiew]] zakonu z czarnym złoconym krzyżem. Choć chorążemu nic się nie stało, nie można było podnieść chorągwi, przytroczonej do siodła. Nagłe zniknięcie chorągwi, służącej do wydawania rozkazów i stanowiącej dla każdego walczącego punkt orientacyjny w wirze bitwy, wywołało błyskawiczną panikę w wojsku zakonu. Szeregi krzyżackie zostały rozerwane, a oddział Altenburga rozbity. Sam wielki marszałek, ciężko ranny w twarz, dostał się do niewoli. Poległ cały szereg dostojników zakonu: [[wielki komtur]] Otto von Bonsdorf, komtur [[Elbląg|elbląski]] [[Herman von Oettingen]] i komtur [[gdańsk]]i [[Albrecht von Ore]], w sumie 56 braci krzyżackich.


== Bitwa ==
Oddział Altenburga został doszczętnie rozbity, ale nie był to koniec całej bitwy. Wkrótce nadciągnęły główne siły krzyżackie, które wcześniej podążały do Brześcia. Zawróciły po wezwaniu pomocy przez niedobitki straży tylnej. W bitwie popołudniowej o wiele większym powodzeniem cieszyli się Krzyżacy. Jak przekazują kronikarze "Polacy podali tyły". Krzyżacy odbili większość więźniów, tabory i wielką chorągiew zakonu. Polacy wzięli jednakże do niewoli kolejnych 40 braci-rycerzy, wielu innych znaczniejszych rycerzy i jeszcze więcej zbrojnych krzyżackich. Krzyżacy pochwycili ok. 100 znacznych i znaczniejszych rycerzy polskich, oraz licznych zbrojnych. Luaterberg komtur chełmiński pomimo zwycięstwa w drugiej fazie bitwy i odrzucenia wojsk polskich, podjął decyzję natychmiastowego odwrotu do [[Toruń|Torunia]]. Decyzja o wycofaniu wojsk do własnego państwa oznaczała zarazem przerwanie całej kampanii na ziemiach polskich.


Kontakt wojsk polskich z wojskami krzyżackimi pierwszy nawiązał około godz. 9 oddział starosty wielkopolskiego [[Wincenty z Szamotuł|Wincentego z Szamotuł]]. To on właśnie szedł w straży przedniej wojsk Łokietka. Jednak w związku z mgłą, która nagle zapanowała nad okolicą, Krzyżacy zyskali trochę czasu do ustawienia szyków bojowych (jak opisuje to krzyżacki kronikarz – ''rycerze słyszeli się, ale nie mogli się zobaczyć'') i podzielili swe wojska na pięć oddziałów, tak jak i wojska polskie. 65 letni król Łokietek podał hasło bojowe dla wojsk polskich "Kraków" (to samo hasło służyło później konnemu rycerstwu polskiemu podczas [[Bitwa pod Grunwaldem|bitwy pod Grunwaldem]]) i wydał rozkaz do ataku. Marszałek Altenburg postanowił bronić się w oparciu o posiadane [[tabor wojskowy|wozy taborowe]] i udawało mu się to skutecznie przy dwóch atakach wojsk polskich. Dopiero przy trzeciej [[szarża|szarży]] polskich wojsk doszło do rozstrzygnięcia. Pomógł przypadek. Przebity strzałą padł koń, na którym siedział krzyżacki chorąży, brat Iwan. Niósł on wielką [[Chorągiew (weksylologia)|chorągiew]] zakonu z czarnym złoconym krzyżem. Choć chorążemu nic się nie stało, nie można było podnieść chorągwi, przytroczonej do siodła. Nagłe zniknięcie chorągwi, służącej do wydawania rozkazów i stanowiącej dla każdego walczącego punkt orientacyjny w wirze bitwy, wywołało panikę w wojskach zakonnych. Szeregi krzyżackie zostały rozerwane, a oddział Altenburga rozbity. Sam wielki marszałek, ciężko ranny w twarz, dostał się do niewoli. Około południa Krzyżacy zaczęli się poddawać. Poległ cały szereg dostojników zakonu: [[wielki komtur]] Otto von Bonsdorf, komtur [[Elbląg|elbląski]] [[Herman von Oettingen]] i komtur [[gdańsk]]i [[Albrecht von Ore]], w sumie 56 braci krzyżackich.
Obie strony po bitwie starały się wykorzystać propagandowo swoje sukcesy. Bitwa, choć nierozstrzygnięta, wzmocniła morale wojsk polskich. Krzyżacy zaczęli liczyć się z Polakami na ich terytorium.


Oddział Altenburga został doszczętnie rozbity, ale nie był to koniec bitwy. Około godz. 14, po wezwaniu pomocy przez niedobitki straży tylnej, nadciągnęły krzyżackie siły główne i zaatakowały polski obóz. Bitwa popołudniowa miała charakter chaotyczny i toczyła się ze zmiennym szczęściem dla obu stron. Krzyżakom udało się jednak odbić większość więźniów i wielką chorągiew zakonu. Tuż przed zmierzchem na pole bitwy zaczęły docierać oddziały krzyżackiej straży przedniej von Plauena, na widok którego to oddziału król wg [[Jan Długosz|Długosza]] wycofał z pola bitwy swojego jedynego syna [[Kazimierz III Wielki|Kazimierza Wielkiego]], gdyż bardziej niż na sukcesie militarnym zależało mu na zabezpieczeniu następstwa tronu. W starciu z nowym oddziałem krzyzackim wojska Łokietka odniosły sukces biorąc do niewoli dwodzącego nim komtura Bałgi Henryka Reuss von Plauen. Polacy wzięli też do niewoli kolejnych 40 braci-rycerzy, wielu innych znaczniejszych rycerzy i jeszcze więcej zbrojnych krzyżackich. Krzyżakom udało się jednak w końcu odbić tabory, w związku z czym król Łokietek wobec zapadających ciemności nakazał powolne wycofanie się z pola bitwy. Krzyżacy po bitwie zachowali przy życiu 100 najcenniejszych polskich jeńców, resztę mordując.
Jak podaje [[Jan Długosz|Długosz]] z pola bitwy Łokietek wycofał swojego jedynego syna [[Kazimierz III Wielki|Kazimierza Wielkiego]], gdyż bardziej niż na sukcesie militarnym zależało mu na zabezpieczeniu tronu. Niektóre źródła podają, że królewicz Kazimierz uciekł z pola bitwy w czasie drugiego starcia z Krzyżakami.

== Konsekwencje bitwy ==

Komtur chełmiński Otto von Lautenberg pomimo odparcia ataku wojsk polskich, podjął decyzję o przerwaniu marszu na Brześć Kujawski i pod osłoną ciemności natychmiastowego odwrotu do [[Toruń|Torunia]] bez pochowania swoich własnych poległych. Decyzja o wycofaniu wojsk krzyżackich oznaczała zarazem przerwanie całej kampanii na ziemiach polskich, w związku z czym można tę bitwę uznać za sukces strategiczny Władysława Łokietka. Bitwa uniemożliwiła też połączenie się wojsk krzyżackich z wojskami czeskimi Jana Luksemburskiego, których wspólne współdziałanie mogło doprowadzić do upadku niedawno zjednoczone Królestwo Polskie.

Obie strony po bitwie starały się wykorzystać propagandowo swoje sukcesy. Bitwa, choć nierozstrzygnięta, bardzo wzmocniła morale wojsk polskich o odbiła się głośnym echem. Znaczenie propagandowe miał uroczysty wjazd króla Władysława łokietka do Krakowa z wziętym do niewoli w bitwie komturem Henrykiem Reuss von Plauen.


== Zobacz też ==
== Zobacz też ==

Wersja z 13:28, 27 wrz 2011

Bitwa pod Płowcami
Wojna polsko-krzyżacka 1327-1332
Ilustracja
{{{opis grafiki}}}
Czas

{{{czas}}}

Miejsce

okolice Płowiec

Wynik

nierozstrzygnięty, odstąpienie Krzyżaków od marszu na Brześć i wycofanie do Torunia

Strony konfliktu
Zakon krzyżacki Królestwo Polskie
Dowódcy
Dietrich von Altenburg
Reuss von Plauen
Otto von Lauterberg
Otto von Bonsdorf
Władysław I Łokietek
Kazimierz III Wielki
Siły
w I fazie ok. 2300[1]
w II fazie ok. 4000[1]
5 000[1]
Straty
2400 - 2600 poległych, w tym 73 braci-rycerzy
Ponad 40 braci-rycerzy wziętych do niewoli
1900 - 1700 poległych
100 znacznych i znaczniejszych rycerzy wziętych do niewoli
Położenie na mapie świata
Mapa konturowa świata
Brak współrzędnych
Nieprawidłowe parametry: {{{{współrzędne}}}}
Nieprawidłowe parametry: {{{{współrzędne}}}|}

Szablon:Wojna polsko-krzyżacka 1327-1332 Bitwa pod Płowcami – bitwa stoczona 27 września 1331 na polach wsi Płowce pomiędzy wojskami Władysława Łokietka a oddziałami zakonu krzyżackiego pod wodzą komtura krajowego chełmińskigo Otto von Lauterberga, marszałka zakonu Dietricha von Altenburga, wielkiego komtura Otto von Bonsdorfa.

Przed bitwą

Krzyżacy zawarli z czeskim królem Janem Luksemburskim sojusz przeciwko Polsce i w myśl jego postanowień mieli 21 września spotkać się pod Kaliszem z Czechami i następnie uderzyć na Wielkopolskę i Kuujawy. W związku ze spóźnieniem Czechów, Krzyżacy sami postanowili uderzyć na Kujawy, gdzie później dołączyłyby do nich wojska czeskie. 26 września Krzyżacy zdobyli Radziejów i przed świtem zwinęli obóz i rozpoczęli marsz w kierunku Brześcia Kujawskiego. Wojska krzyżackie w sile około 7000, wyruszając na Brześć podzieliły się na trzy części - na straż przednią pod dowództwem Henryka Reuss von Plauen, siły główne pod dwództwem Otto von Lauterburga i liczącą około 2 tyś. ludzi straż tylną pod dowództwem wielkiego marszałka zakonu Dietricha von Altenburga, która wymaszerowała najpóźniej. Poruszający się za wojskami krzyżackimi Łokietek z oddziałami liczącymi 5 tys. ludzi postanowił niezwłocznie zaatakować w rejonie wsi Płowce.

Bitwa

Kontakt wojsk polskich z wojskami krzyżackimi pierwszy nawiązał około godz. 9 oddział starosty wielkopolskiego Wincentego z Szamotuł. To on właśnie szedł w straży przedniej wojsk Łokietka. Jednak w związku z mgłą, która nagle zapanowała nad okolicą, Krzyżacy zyskali trochę czasu do ustawienia szyków bojowych (jak opisuje to krzyżacki kronikarz – rycerze słyszeli się, ale nie mogli się zobaczyć) i podzielili swe wojska na pięć oddziałów, tak jak i wojska polskie. 65 letni król Łokietek podał hasło bojowe dla wojsk polskich "Kraków" (to samo hasło służyło później konnemu rycerstwu polskiemu podczas bitwy pod Grunwaldem) i wydał rozkaz do ataku. Marszałek Altenburg postanowił bronić się w oparciu o posiadane wozy taborowe i udawało mu się to skutecznie przy dwóch atakach wojsk polskich. Dopiero przy trzeciej szarży polskich wojsk doszło do rozstrzygnięcia. Pomógł przypadek. Przebity strzałą padł koń, na którym siedział krzyżacki chorąży, brat Iwan. Niósł on wielką chorągiew zakonu z czarnym złoconym krzyżem. Choć chorążemu nic się nie stało, nie można było podnieść chorągwi, przytroczonej do siodła. Nagłe zniknięcie chorągwi, służącej do wydawania rozkazów i stanowiącej dla każdego walczącego punkt orientacyjny w wirze bitwy, wywołało panikę w wojskach zakonnych. Szeregi krzyżackie zostały rozerwane, a oddział Altenburga rozbity. Sam wielki marszałek, ciężko ranny w twarz, dostał się do niewoli. Około południa Krzyżacy zaczęli się poddawać. Poległ cały szereg dostojników zakonu: wielki komtur Otto von Bonsdorf, komtur elbląski Herman von Oettingen i komtur gdański Albrecht von Ore, w sumie 56 braci krzyżackich.

Oddział Altenburga został doszczętnie rozbity, ale nie był to koniec bitwy. Około godz. 14, po wezwaniu pomocy przez niedobitki straży tylnej, nadciągnęły krzyżackie siły główne i zaatakowały polski obóz. Bitwa popołudniowa miała charakter chaotyczny i toczyła się ze zmiennym szczęściem dla obu stron. Krzyżakom udało się jednak odbić większość więźniów i wielką chorągiew zakonu. Tuż przed zmierzchem na pole bitwy zaczęły docierać oddziały krzyżackiej straży przedniej von Plauena, na widok którego to oddziału król wg Długosza wycofał z pola bitwy swojego jedynego syna Kazimierza Wielkiego, gdyż bardziej niż na sukcesie militarnym zależało mu na zabezpieczeniu następstwa tronu. W starciu z nowym oddziałem krzyzackim wojska Łokietka odniosły sukces biorąc do niewoli dwodzącego nim komtura Bałgi Henryka Reuss von Plauen. Polacy wzięli też do niewoli kolejnych 40 braci-rycerzy, wielu innych znaczniejszych rycerzy i jeszcze więcej zbrojnych krzyżackich. Krzyżakom udało się jednak w końcu odbić tabory, w związku z czym król Łokietek wobec zapadających ciemności nakazał powolne wycofanie się z pola bitwy. Krzyżacy po bitwie zachowali przy życiu 100 najcenniejszych polskich jeńców, resztę mordując.

Konsekwencje bitwy

Komtur chełmiński Otto von Lautenberg pomimo odparcia ataku wojsk polskich, podjął decyzję o przerwaniu marszu na Brześć Kujawski i pod osłoną ciemności natychmiastowego odwrotu do Torunia bez pochowania swoich własnych poległych. Decyzja o wycofaniu wojsk krzyżackich oznaczała zarazem przerwanie całej kampanii na ziemiach polskich, w związku z czym można tę bitwę uznać za sukces strategiczny Władysława Łokietka. Bitwa uniemożliwiła też połączenie się wojsk krzyżackich z wojskami czeskimi Jana Luksemburskiego, których wspólne współdziałanie mogło doprowadzić do upadku niedawno zjednoczone Królestwo Polskie.

Obie strony po bitwie starały się wykorzystać propagandowo swoje sukcesy. Bitwa, choć nierozstrzygnięta, bardzo wzmocniła morale wojsk polskich o odbiła się głośnym echem. Znaczenie propagandowe miał uroczysty wjazd króla Władysława łokietka do Krakowa z wziętym do niewoli w bitwie komturem Henrykiem Reuss von Plauen.

Zobacz też

Linki zewnętrzne

  1. a b c Tadeusz Nowak, Jan Wimmer Historia Oręża Polskiego 966-1795