Hieronim Nagórski: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
dodany artykuł
Znacznik: Brak kategorii
 
Linia 60: Linia 60:
* S. Uruski, ''Rodzina. Herbarz szlachty polskiej'', Warszawa 1915, t. XII, s. 10-11.
* S. Uruski, ''Rodzina. Herbarz szlachty polskiej'', Warszawa 1915, t. XII, s. 10-11.
* W. Łoziński, ''Prawem i lewem. Obyczaje na Czerwonej Rusi w pierwszej połowie XVII wieku'', wyd. 2, Lwów 1904, s. 277-279.
* W. Łoziński, ''Prawem i lewem. Obyczaje na Czerwonej Rusi w pierwszej połowie XVII wieku'', wyd. 2, Lwów 1904, s. 277-279.

[[Kategoria:Zmarli w 1636]]
[[Kategoria:Ostojowie]]
[[Kategoria:Fundatorzy obiektów sakralnych I Rzeczypospolitej]]

Wersja z 12:38, 21 sie 2020

Hieronim Nagórski
Ilustracja
Portret Hieronima Nagórskiego h. Ostoja, fundatora kościoła św. Mikołaja w Grabownicy
Herb
Herb Ostoja
Data śmierci

1636

Żona

Jadwiga Pełka

Dzieci

ks. Wojciech Nagórski, Salomea 1v. Przedwojowska 2v. Fredro, Katarzyna Krasowska

Hieronim Nagórski herbu Ostoja (zm. w 1636 r.) – dziedzic Grabownicy, fundator kościoła św. Mikołaja w Grabownicy, uczestnik bitwy pod Chocimiem w 1621 r.

Życiorys

Hieronim z Nagorzyc Nagórski należał do rodu szlacheckiego Ostojów. Pochodził z rodziny dziedziczącej w XV wieku na Nagorzycach (Nagórzycach), Roztylicach i w Jeżowie oraz położonym koło Bostowa Modrzewiu w dawnym woj. sandomierskim[1]. Hieronim Nagórski był mężem Jadwigi, córki Jerzego Pełki, łowczego sanockiego, dziedzica Grabownicy, z którą miał kilkoro dzieci - ks. Wojciecha, proboszcza grabownickiego, Salomeę 1v. Przedwojowską 2v. Fredro, Katarzynę Krasowską oraz nieznanych z imienia syna i córkę[2].

W roku 1621 Hieronim Nagórski brał udział w bitwie pod Chocimiem z wojskami tureckimi, gdzie zginął jego starszy syn. Wówczas Nagórski złożył ślubowanie Bogu, że jeżeli powróci żywym z wyprawy wojennej wraz z synem Wojciechem, to poświęci go służbie kapłańskiej. Przyrzeczenie zostało spełnione, gdyż jego syn został księdzem i w roku 1637 objął probostwo grabownickie[3].

Dnia 15 czerwca 1624 roku nastąpił tragiczny w skutkach najazd Tatarów na Grabownicę. Najeźdźcy spalili miejscowy kościół, plebanię, szkołę i organistówkę. Hieronim Nagórski, nie zwlekając rozpoczął, jeszcze tego roku, budowę nowego kościoła, która trwała do 1631 roku[4]. Upamiętnieniem dokonań fundatora jest obraz z XVII wieku, znajdujący się w ołtarzu głównym kościoła w Grabownicy, przedstawiający św. Mikołaja, adorowanego przez bpa Henryka Firleja oraz Hieronima Nagórskiego z synem ks. Wojciechem, żoną Jadwigą i córkami. Drugą, ważną pamiątką dokonań Nagórskiego jest kopia jego portretu (oryginał oddano do Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie), znajdująca się w zakrystii kościoła w Grabownicy Starzeńskiej. Na obrazie widnieją herby Nagórskiego - Ostoja, Jelita, Starykoń, Janina oraz litery: H N D N (Hieronim Nagórski De Nagórzyce). Napis pod portretem przypomina o najeździe Tatarów oraz budowie nowej świątyni:

Z Roku nad tysiąc sześćset dwudziestego czwartego
Spalili Tatarowie Kościół miejsca tego,
Więc z Nagórza Nagórski inny wystawuje,
Na cześć Bogu Niech w Niebie na wieki króluje.
Hieronim imię jego, małżonki Jadwiga,
Prosić Boga za niemi, szczególna obliga.[5][6]

Po śmierci Hieronima Nagórskiego Grabownica przeszła w ręce jego córek. Katarzyna objęła wraz z mężem Jackiem Krasowskim dwór górny, natomiast młodsza, Salomea, otrzymała dwór dolny. Najmłodsza, nieznana z imienia, wychowywała się w domu Mikołaja Pełki, krewnego od strony matki. Według rejestru poborowego ziemi sanockiej właścicielami Grabownicy, w roku 1655, byli: Jacek Krasowski i Wielowiejska, wdowa po Stefanie, Zbigniew Dobek z żoną Anną oraz Salomea Nagórska, żona Jana Fredry[7].

Z Salomeą, córką Hieronima Nagórskiego, wiąże się romantyczna i zarazem tragiczna historia, którą opisał Władysław Łoziński. Poniżej prezentowane są fragmenty tej opowieści:

[...] porwanie panny Salomei Nagórskiej z Grabownicy przez Stanisława Przedwojowskiego, towarzysza roty husarskiej Aleksandra Koniecpolskiego. [...] Panna Salomea nie miała ani ojca, ani matki i wychowywała się w domu swego dziadka, Mikołaja Pełki [...]. Do opieki nad panienką rościł sobie jednak prawo jej szwagier, ożeniony z jej siostrą, Katarzyną, Jacek Krasowski z Grabownicy. Wiedziony chciwością, chciał koniecznie odebrać Pełkom pannę Salomeę, bo upatrzył dla niej męża, Gabriela Boratyńskiego, który deklarował się kontentować trzecią częścią posagu panny, a z dwóch trzecich kwitować Krasowskiego. Kiedy raz Pełczyna z panną była na mszy w kościele franciszkańskim w Sanoku, wpadł Krasowski z zbrojną czeladzią do Świątyni i nie zważając na nabożeństwo, właśnie przy samym Podniesieniu porwał Salomeę przemocą i zawiózł ją do Grabownicy. Aby faktem dokonanym ubiec opozycję krewnych, przyśpieszył termin ślubu z Boratyńskim, nie zważając na łzy i prośby panny, która serce swoje oddała już była Przedwojowskiemu. Zbliżył się dzień fatalny; już pannę młodą stroić poczęto do ślubu, kiedy nagle, w przedostatniej prawie chwili, wpada do dworu w Grabownicy Stanisław Przedwojowski z kilku towarzyszami swojej husarskiej chorągwi, porywa Salomeę, unosi ją na koniu do przygotowanych nie opodal kolas, w których czekają już na nią jej druga siostra i jej ciotka pani Bylińska wraz z bratem stryjecznym, Nagórskim – a Krasowskiemu i niefortunnemu panu młodemu Boratyńskiemu pozostaje tylko ta wątpliwa satysfakcja i pociecha, jaką dać mogą piorunujące protestacje, zaniesione do ksiąg grodzkich. Niestety, niedługo cieszyło się swoim szczęściem tak romantycznie skojarzone stadło! [...] W r. 1645 napada nocą na dwór w Grabownicy sąsiad, Stanisław Kozłowski, podczaszy sanocki, i pod szablami jego pachołków ginie gwałtowną Śmiercią Stanisław Przedwojowski. Rozsiekano go na sztuki – dwadzieścia dwie ran stwierdzono w grodzie na jego zwłokach. Stało się to za poduszczeniem matki podczaszego, Anny z Rytra Kozłowskiej, wdowy po Mikołaju, sędzi ziemi sanockiej, [...]. Kozłowską skazał trybunał za zbrojny zajazd i zabójstwo na dwa lata i 12 tygodni wieży [...]. Tragiczny los męża nie na długo odebrał pani Salomei ochotę do życia i miłości, w cztery miesiące po katastrofie jest już żoną Jana Fredry[8].

Zobacz też

Przypisy

  1. M. Derwich, Klasztor Św. Krzyża na Łysej Górze a rycerstwo sandomierskie, [w:] "Genealogia. Studia nad wspólnotami krewniaczymi i terytorialnymi w Polsce średniowiecznej na tle porównawczym. (Materiały sympozjum odbytego w dniach 21–23 IX 1983 r. w Golubiu-Dobrzyniu)", red. J. Hertel, J. Wroniszewski, Toruń 1987, s. 160-162.
  2. R. Ostrowski, Grabownica Starzeńska. Dzieje wsi od XIV do końca XX wieku, rozprawa doktorska, wyd. Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Socjologiczno-Historyczny, Rzeszów 2009, s. 24-26.
  3. R. Ostrowski, Grabownica Starzeńska. Dzieje wsi od XIV do końca XX wieku, rozprawa doktorska, wyd. Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Socjologiczno-Historyczny, Rzeszów 2009, s. 25.
  4. R. Ostrowski, Grabownica Starzeńska. Dzieje wsi od XIV do końca XX wieku, rozprawa doktorska, wyd. Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Socjologiczno-Historyczny, Rzeszów 2009, s. 86.
  5. R. Ostrowski, Grabownica Starzeńska. Dzieje wsi od XIV do końca XX wieku, rozprawa doktorska, wyd. Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Socjologiczno-Historyczny, Rzeszów 2009, s. 130.
  6. M. Jedynak, Grabownica Starzeńska. Warto tam pojechać, [w:] "Brzozowska Gazeta powiatowa", nt 10, Brzozów 2002, s. 18-19.
  7. R. Ostrowski, Grabownica Starzeńska. Dzieje wsi od XIV do końca XX wieku, rozprawa doktorska, wyd. Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Socjologiczno-Historyczny, Rzeszów 2009, s. 26.
  8. W. Łoziński, Prawem i lewem. Obyczaje na Czerwonej Rusi w pierwszej połowie XVII wieku, wyd. 2, Lwów 1904, s. 277-279.

Bibliografia

  • R. Ostrowski, Grabownica Starzeńska. Dzieje wsi od XIV do końca XX wieku, rozprawa doktorska, wyd. Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Socjologiczno-Historyczny, Rzeszów 2009, s. 24-26, 86, 129-130, 319, 351.
  • M. Derwich, Klasztor Św. Krzyża na Łysej Górze a rycerstwo sandomierskie, [w:] "Genealogia. Studia nad wspólnotami krewniaczymi i terytorialnymi w Polsce średniowiecznej na tle porównawczym. (Materiały sympozjum odbytego w dniach 21–23 IX 1983 r. w Golubiu-Dobrzyniu)", red. J. Hertel, J. Wroniszewski, Toruń 1987, s. 160-162.
  • S. Uruski, Rodzina. Herbarz szlachty polskiej, Warszawa 1915, t. XII, s. 10-11.
  • W. Łoziński, Prawem i lewem. Obyczaje na Czerwonej Rusi w pierwszej połowie XVII wieku, wyd. 2, Lwów 1904, s. 277-279.