Dyskusja wikiprojektu:Czy wiesz/ekspozycje/2017-06-17

Treść strony nie jest dostępna w innych językach.
Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

1 (Dzierzbik czarnouchy) Zrobione[edytuj kod]

…co wyróżnia dzierzbika czarnouchego na tle innych dzierzbików?

Dzierzbik czarnouchy (dyskusja)
Archiwalna nominacja do CzyWiesza (sprzed 2024 roku)
źródła ilustracje autor(ka) wstawił(a) sprawdzone przez
+ 1 Soldier of Wasteland Soldier of Wasteland

2 (Przekleństwa w języku angielskim) Zrobione[edytuj kod]

…jaką siłę mają przekleństwa w języku angielskim?

...jak przeklinają Anglicy i Amerykanie?

...w jakim kontekście w języku angielskim używa się fuck i shit?

Wulgaryzmy i przekleństwa w języku angielskim (dyskusja)
Archiwalna nominacja do CzyWiesza (sprzed 2024 roku)
źródła ilustracje autor(ka) wstawił(a) sprawdzone przez
+ 0 Kicior99 Kicior99
  • Od razu zaznaczam, że nie pogniewam się, jak to nie pójdzie, ten artykuł naprawdę nie jest grzeczny :) Ale po pierwsze, musiał powstać, po drugie, encyklopedia opisuje każde zjawisko. kićor Dajesz! 03:56, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Co to jest przekleństwo? Imo to zupełnie potoczny termin (jeśli pominąć znaczenie w retoryce, ewentualnie jakieś etnograficzne i religioznawcze). Trzeba by pomyśleć nad jakimś określeniem językoznawczym – a nawet nad jakimiś, za cenę długości tytułu. 2A01:110F:BA2:3400:F009:F7CA:82AF:1AE8 (dyskusja) 04:37, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Potoczny termin to bluzg :) Ewentualnie przeklinanie. Literatura nie tylko brytyjska używa słowa swearwords, francuska impresactions, niemiecka Schimpfwörter. Wszystkie są przez słowniki przetłumaczone jako przekleństwo. kićor Dajesz! 11:47, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Patrzyłem w "Encyklopedii wiedzy o języku polskim Urbańczyka" i "Encyklopedii językoznawstwa ogólnego" Polańskiego i tam nie ma artykułu "przekleństwo". Moim zdaniem to się w polskiej terminologii lingwistycznej nazywa po prostu wulgaryzm – tutaj jakaś pani też tak twierdzi, oczywiście to żadne źródło: [1]. W GB widać, że Maciej Grochowski odróżnia te pojęcia ("Słownik polskich przekleństw i wulgaryzmów", "Przekleństwo i wulgaryzm jako kwalifikatory pragmatyczne jednostek leksykalnych"), więc jednak "przekleństwo" rzeczywiście nie jest słowem potocznym: niestety, bez podglądu w GB. Tutaj natomiast mamy omówione poglądy Grochowskiego z drugiej ręki: [2]. Moim zdaniem wyraźnie widać, że w twoim artykule chodzi raczej o wulgaryzmy. Żeby mówić o przekleństwie, ktoś musi przekląć kogoś, zakląć lub "rzucić przekleństwo" – to musi być wyrażenie semantycznie puste, pozbawione znaczenia. Tymaczasem kiedy ktoś, w pełnym zdaniu, nazywa pupę słowem "arse", a nie po prostu klnie – wyraża jakieś znaczenie, odnosi się do jakiegoś konkretnego przedmiotu. Wtedy, według Grochowskiego mówimy o wulgaryzmie. Uważam więc, że artykuł omawia raczej wulgaryzmy, niż przekleństwa, ewentualnie jedno i drugie. 83.31.146.91 (dyskusja) 19:03, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Przekonałeś mnie. Zrobione kićor Dajesz! 11:48, 25 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Czytam artykuł uważniej, i uważam, ze jest tu pewne pomieszanie. Podobne rozróżnienie, jak u Grochowskiego pada w zdaniu: "Why are you doing ,,, in my bed? → Dlaczego się pieprzysz w moim łóżku? W tym zdaniu wyraz fucking oznacza wulgarne określenie stosunku płciowego. What are you ,,, doing in my bed? → Co, kurwa, robisz w moim łóżku? W tym zdaniu fucking użyte jest jako przekleństwo." To samo. Tymczasem w wielu miejscach (w tym chyba także w tabeli, bo chyba jednak nie wszystkie słowa z niej mogą być użyte jako przekleństwa – chyba trudno o przekleństwo "tits!") omawiane są (przeważnie pod terminem "słowa tabu") słowa ewidentnie nie będące przekleństwami. Myślę, że zmiana tytułu na "Wulgaryzmy i przekleństwa..." z drobnym rozjaśnieniem rozwiąże sprawę. Np. napisz w definicji, że wzorujesz się także na anglojęzycznej terminologii lingwistycznej, nie tylko polskiej. 83.31.146.91 (dyskusja) 19:21, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Dlaczego skróty do amerykańskiego i brytyjskiego angielskiego są według innych konwencji? PuchaczTrado (dyskusja) 06:18, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Poprawię. kićor Dajesz! 11:47, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Skala mocy przekleństw jest od * do ****, jednak najwięcej w tabeli to ***. To zamierzone? Jeżeli tak, to warto by to jakoś uzasadnić. PuchaczTrado (dyskusja) 06:18, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Najwięcej to 4 gwiazdki i ma go wyraz cunt. Może pominąłem, robiłem to późno w nocy :) Faktycznie, poprawione. Co ciekawe, w starszych wersjach gramatyki Swana jest klasyfikacja 1-5, nieco bardziej dystynktywna. kićor Dajesz! 11:47, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Nie wiem, więc pytam. W artykule, jako typy przekleństw, nie są wymienione obraźliwe zwroty określające różne zbiorowości czy grupy etniczne i społeczne (z nigger na czele). Wiele z nich uważanych jest za tabu. Niektóre funkcjonują nie tylko jako określenia danej grupy czy osoby, ale jako przymiotniki czy czasowniki. Na pewno funkcjonują tak jak opisane bitch/whore. Czy one nie są uważane za przekleństwa? Tomasz Raburski (dyskusja) 10:00, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Będą, akurat to źródło je skwapliwie pomija, ale przygotowując artykuł do DA na pewno to się znajdzie :) Co do czasowników , zwroty typu Stop bitching na pewno są bluzgami, trzeba tylko znaleźć źródło. kićor Dajesz! 11:47, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Nad tabelką warto wspomnieć że skala jest według Michaela Swana, bo aktualnie można założyć że jest to prawda absolutna z którą każdy się zgadza. Sidevar (dyskusja) 11:55, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Jest przypis w rubryce tabeli. Ale faktycznie tak będzie lepiej. kićor Dajesz! 12:01, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Czy podane źródło podaje też polskie tłumaczenie? A w ogóle to jakoś mało tych przekleństw w tabelce. Czemu nie ma takich jak motherfucker czy cocksucker? Gdarin dyskusja 13:08, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Podane źródło jest jednojęzyczne, tłumaczenia są zgodne ze słownikami, tak samo jak przy tłumaczeniu każdego artykułu. Natomiast tabelka jest ze Swana z modyfikacjami (NPA! i oczywiście nie zawiera wszystkich możliwości. Ten artykuł ma omówić temat a nie go wyczerpać. Będzie można się pokłócić, bo oddaję go na DA :) (mocno dopracowany) kićor Dajesz! 13:36, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Takie słownictwo często się zmienia. Tu przydałaby się faktycznie nie tyle lista wszystkich przekleństw, co opis jak to wyglądało w różnych czasach. Sam jest ciekaw, jakimi słowy mógł bluzgać Szekspir a jakimi Waszyngton. :) Gdarin dyskusja 13:46, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
  • Artykuł dotyczy angielskiego brytyjskiego czy angielskiego ogólnie? Jeśli to drugie to brakuje mi słów używanych w konkretnych krajach. Sidevar (dyskusja) 13:41, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    @Gdarin @Sidevar Yo zadania dla AnM i wymaga masy źródeł. Co do ujęcia historycznego – czytałem takie w słowniku Spearsa, ale nie mam do niego obecnie dostępu. Co do wyboru – każdy będzie dyskusyjny. Ten jest oparty na źródłach brytyjskich i amerykańskich – jest cały rozdział o różnicach. Sekcja o bluzgach w innych językach do zrobienia w AnM. Dziękuję za uwagi. kićor Dajesz! 13:51, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Pospieszyłeś z tym zgłoszeniem do DA. Na razie dużo informacji słownikowych, mało encyklopedycznego opisu. Nie wyjaśniłeś np. tego jak stało się, że słowa Jesus czy Christ uznawane są za przekleństwo. Nie jestem do tego przekonany, czy jak ktoś powie np. Jesus, my pants are wet. to znaczy, że przeklina? Czy chodzi o jakieś inne użycie? O słownictwie dotyczącym mniejszości seksualnych czy etnicznych też nic nie ma. To bardzo trudny temat do solidnego napisania, bo trzeba wejść w problem nie tylko od strony czysto językowej, ale też socjologicznej. Gdarin dyskusja 14:04, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    @Gdarin Oczywiście, że jest o słownictwie dotyczącym mniejszości. Temat jest ujęty „gramatycznie”, z uwagi na źródła, fenomen słów tabu i przekleństw jako takich, niezależnie od języka to temat na zupełnie inny artykuł. Ten skupia się na języku angielskim i taki jest jego cel. Dziękuję za tę uwagę. PS. Wiedziałem, że wkładam kij w mrowisko. Swoją drogą ciekawe, dlaczego ten artykuł powstał dopiero teraz i dlaczego wywołuje emocje o wiele większe, niż np. użycie czasów czy czasowniki modalne :) kićor Dajesz! 14:08, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Jak niezależnie od języka? Polskie słowo Murzyn nie ma takich samych konotacji jak negro w obecnej angielszczyźnie (ale jeszcze w latach 60. odbierano je zupełnie inaczej). Temat jest ciekawy, więc nic dziwnego, że budzi zainteresowanie w odróżnieniu od jakichś nudnych czasowników modalnych. :) Gdarin dyskusja 14:19, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Tu masz 101% racji. Wszystko jest do znalezienia i temat rzecz jasna będzie rozszerzany. kićor Dajesz! 14:23, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Od siebie dodam, że artykuł nie tyle wzbudza emocje (kłótni raczej nie będzie) co jest po prostu ciekawy i fajnie się czyta. Sidevar (dyskusja) 14:39, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    W językoznawstwie mówi się raczej o wulgaryzmach. Anglicy posługują się też określeniem taboo words. Przekleństwo (złorzeczenie komuś) niekoniecznie jest wulgarne. (Anagram16 (dyskusja) 15:20, 24 maj 2017 (CEST))[odpowiedz]
    @Anagram16 – ale wtedy wypadają nam takie słowa jak God, Jesus i Christ, które nie są wulgaryzmami, a właśnie przekleństwami. Tomasz Raburski (dyskusja) 15:28, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
@Tomasz RaburskiImiona święte są używane (często zupełnie w oderwaniu od religii) jako wykrzykniki. Zresztą wiele takich wyrażeń ma religijną proweniencję. "O rany" to przecież dawniejsze "Na rany Chrystusa". Mało kto przejmuje się drugim przykazaniem Dekalogu. Istnieją dawne rzeczywiste przekleństwa (życzenie komuś wszystkiego najgorszego) jak "do kata". "Kat" nie jest wulgarny, choć nie kojarzy się dobrze. Jest też wiele obelg odnoszących się do nielubianej w danym miejscu i czasie narodowości, Angol, Szwab etc. Obraźliwość użycia danego słowa wynika zresztą z kontekstu. Ja jestem humanistą, ale jeśli jakiś inżynier powie o mnie "humanista", to zapewne będzie w tym nutka wyższości z jego strony. Z drugiej strony, wulgarność pewnych słów wyciera się z czasem. Czytałem, że w XIX wieku jakiś znany aktor za żadne pieniądze nie chciał powiedzieć ze sceny "psiakrew", potem wyszedł Stanisław Wyspiański i napisał "Człek człekowi nie wyrówna...", a potem Alfred Jarry dodał "r" do francuskiego tzw, słowa Cambronne’a i się doskonale przy tym bawił. (Anagram16 (dyskusja) 15:49, 24 maj 2017 (CEST))[odpowiedz]
  • to jest akurat bardzo ciekawa specyfika języka angielskiego, takie wymieszanie religijnych przekleństw i seksualnych wulgaryzmów (np. tutaj). W polskim (o ile się nie mylę) tak nie ma. Tomasz Raburski (dyskusja) 15:35, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    Jeśli zaś nazwę artykuł wyrazy tabu w języku angielskim (a miałem taki zamiar), to odpada mi najważniejszy w artykule aspekt gramatyczny. kićor Dajesz! 15:46, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    @Kicior99 ale jak to się stało, że Jesus czy God używane są tam nie tylko jako wykrzyknik, ale jako przekleństwo? Jak może w ogóle coś takiego być użyte: [3]? Gdarin dyskusja 13:18, 25 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    @GdarinA to czytałem bodaj w słowniku Spewarsa, którym już dawno nie dysponuję:( Ponieważ słowa God czy Jesus wyrażały bardzo silne emocje, a przy tym były tabu, zaczęto ich używać właśnie w sensie przekleństwa, właśnie jako wyrażenie emocji. Z czasem doszło do amalgamacji ze zwykłymi przekleństwami, i tak jest możliwa forma Jesus Mary fucking Christ – zwielokrotnienie ekspresji. kićor Dajesz! 13:26, 25 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
Warto wyjaśnić skróty BrE i AmE Sidevar (dyskusja) 21:56, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
Niekoniecznie. Ale, jak już , to można to zrobić linkiem wewnętrznym [[Brytyjska odmiana języka angielskiego|BrE]] [[Amerykańska odmiana języka angielskiego|AmE]] albo elementem tooltip: {{Tooltip|BrE|British English}} co da efekt BrE. --WTM (dyskusja) 23:02, 24 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]

1 (Bioko) Zrobione[edytuj kod]

…co wyjątkowego jest w lasach wyspy Bioko?

Bioko (dyskusja)
Archiwalna nominacja do CzyWiesza (sprzed 2024 roku)
źródła ilustracje autor(ka) wstawił(a) sprawdzone przez
+ 6 Soldier of Wasteland Soldier of Wasteland

2 (Józef Kurylak) Zrobione[edytuj kod]

który poeta w swoich wierszach ustosunkowywał się do swojej przeszłości agenturalnej?

Józef Kurylak (dyskusja)
Archiwalna nominacja do CzyWiesza (sprzed 2024 roku)
źródła ilustracje autor(ka) wstawił(a) sprawdzone przez
+ 0 Leszek Jańczuk Leszek Jańczuk

Z pewnością nie mieliśmy jeszcze takiego pytania w czywieszu. LJanczuk qu'est qui ce passe 18:31, 27 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]

3 (Andrzej Szamotulski) Zrobione[edytuj kod]

…na grobie którego wojewody napisano, że był najlepszym senatorem całego Królestwa?

Andrzej Szamotulski (dyskusja)
Archiwalna nominacja do CzyWiesza (sprzed 2024 roku)
źródła ilustracje autor(ka) wstawił(a) sprawdzone przez
+ 1 213.192.80.182 Gdarin

1 (Kodeks Grolier) Zrobione[edytuj kod]

…że Kodeks Grolier jest jednym z zaledwie czterech zachowanych manuskryptów Majów – o ile jest autentyczny?

Kodeks Grolier (dyskusja)
Archiwalna nominacja do CzyWiesza (sprzed 2024 roku)
źródła ilustracje autor(ka) wstawił(a) sprawdzone przez
+ 3 Halibutt Halibutt
@Halibutt, @Adamt, a może by tak skorzystać z tego szablonu? Frangern (dyskusja) 16:43, 30 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
    • @Halibutt A ja chętnie się dowiem o innym polskojęzycznym źródle na ten temat. Możesz je wskazać? Nie widniało w przypisach bo gdy powstawało hasło przypisów się nie stosowało. --Adamt rzeknij słowo 19:30, 30 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]
      • Generalnie problem z pozycją Sten jest taki, że była nieaktualna już w chwili polskiego wydania, przynajmniej jeśli chodzi o ten kodeks. Bo to jest polskie tłumaczenie jej Las extraordinarias historias de los codices mexicanos wydanych po raz pierwszy w... 1972. Nie mam w tej chwili dostępu do oryginału, a Google Books dla zapytania "Grolier" wskazuje tylko uwagę na stronie 9, w której autorka pisze, że Tzw. czwarty kodeks Grolier, odkryty współcześnie, uważany jest powszechnie za falsyfikat.. Co nie było prawdą już w 1972 (było nie było Coe uznał go za autentyk), a na pewno nie jest prawdą w 2017.
      • Co do innych źródeł, to zależy co uznasz za polskie. Jeśli polskojęzyczne, to służę uprzejmie: na bank były obszerne wzmianki w Justyna Olko, Meksyk przed konkwistą, Państwowy Instytut Wydawniczy, 2010, ISBN 83-06-03237-3, OCLC 751516689., chyba też w Renata Faron-Bartels, Ludzie i bogowie Ameryki Środkowej, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 2009, ISBN 978-83-04-04932-1, OCLC 750531647. i Justyna Olko, W krainie czerni i czerwieni: kultury prekolumbijskiej Mezoameryki, Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego, 2008, ISBN 978-83-235-0586-0, OCLC 751415694.. Niestety żadnej nie mam na półce żeby sprawdzić numery stron. Mam gdzieś Irena Curyło-González, Człowiek i świat wartości w Mezoameryce: Toltekowie, Majowie, Aztekowie, Scholar, 2001, ISBN 83-88495-29-1, OCLC 749931451., gdzie też się pewnie coś znajdzie, ale zanim dokopię się do kartonu by sprawdzić może minąć trochę czasu. Oczywiście nie są to monografie kodeksów mezoamerykańskich, ale to dużo aktualniejsze pozycje niż ta sprzed prawie pół wieku. Więcej jest w kategorii polskich choć nie polskojęzycznych (choćby wydawane przez CESLĘ po hiszpańsku czy angielsku). //Halibutt 00:17, 31 maj 2017 (CEST)[odpowiedz]