Katastrofa lotu Midwest Express 105

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Katastrofa lotu Midwest Express 105
Ilustracja
DC-9 linii Midwest Express, podobny do tego, który uległ katastrofie
Państwo

 Stany Zjednoczone

Miejsce

Milwaukee

Data

6 września 1985

Godzina

15:22 czasu lokalnego
8:22 czasu polskiego

Rodzaj

Zderzenie z ziemią

Przyczyna

Awaria silnika, błąd pilota

Ofiary śmiertelne

31 osób

Statek powietrzny
Typ

McDonnell Douglas DC-9

Użytkownik

Midwest Express

Numer

N100ME

Start

Stany Zjednoczone Milwaukee

Cel lotu

Stany Zjednoczone Atlanta

Numer lotu

105

Liczba pasażerów

27 osób

Liczba załogi

4 osoby

Położenie na mapie Wisconsin
Mapa konturowa Wisconsin, na dole po prawej znajduje się punkt z opisem „Miejsce katastrofy”
Położenie na mapie Stanów Zjednoczonych
Mapa konturowa Stanów Zjednoczonych, blisko centrum na prawo u góry znajduje się punkt z opisem „Miejsce katastrofy”
Ziemia42°55′38,36″N 87°54′06,00″W/42,927322 -87,901667

Katastrofa lotu Midwest Express 105 – katastrofa lotnicza, która wydarzyła się 6 września 1985 roku nieopodal lotniska w Milwaukee. Tuż po starcie, McDonnell Douglas DC-9 linii Midwest Express uniósł gwałtownie dziób ku górze i spadł z wysokości 700 stóp. Wszyscy obecni na pokładzie zginęli – 31 osób. Główną przyczyną wypadku była awaria prawego silnika, który eksplodował w momencie poderwania się samolotu do lotu.

Samolot[edytuj | edytuj kod]

Samolotem, który się rozbił był McDonnell Douglas DC-9 należący do przewoźnika Midwest Express – wydziału linii Midwest Airlines. Posiadał numery rejestracyjne N100ME.

Przebieg lotu[edytuj | edytuj kod]

Samolot wjechał na pas startowy nr 19R na lotnisku w Milwaukee. Załogą dowodził 31-letni kapitan Danny Martin, który awansował na stopień kapitana dopiero przed kilkoma miesiącami. Drugim pilotem był 37-letni Roger Weiss. Samolot rozpoczął rozbieg o 15:20. Chwilę po starcie załoga i pasażerowie usłyszeli głośny huk. Dopiero gdy uruchomił się alarm o awarii silnika, piloci podjęli jakiekolwiek decyzje. Kontroler nakazał skręcić im na kurs 175. Wówczas maszyna zaczęła mocno unosić dziób, wkrótce doprowadzając do przeciągnięcia przy prędkości 156 węzłów (289 km/h). Samolot przechylił się na prawe skrzydło aż o 90 stopni. Załoga utraciła kontrolę nad samolotem, który rozbił się zabijając 31 osób – wszystkich na pokładzie[1].

Śledztwo[edytuj | edytuj kod]

Dochodzeniem w sprawie katastrofy lotu 105 zajęła się Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB). Śledczy przesłuchali kontrolera lotów, który obsługiwał feralny lot. Od razu dowiedzieli się, że silnik wybuchł chwilę po starcie. Po dalszym śledztwie ustalono, że awaria spowodowana była zmęczeniem materiału i pęknięciem tulei – jednej z części wewnątrz obudowy silnika. Z zapisu rejestratorów pokładowych wyszła na jaw błędna koordynacja załogi – spanikowani piloci nie zastosowali się do procedur podczas sytuacji awaryjnej.

Zobacz też[edytuj | edytuj kod]

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. Harro Ranter, ASN Aircraft accident McDonnell Douglas DC-9-14 N100ME Milwaukee-General Mitchell Airport, WI (MKE) [online], aviation-safety.net [dostęp 2021-05-30].