Oddział Samoobrony Józefa Pawłusiewicza

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Oddział Samoobrony Józefa Pawłusiewicza – oddział zbrojny samoobrony polskiej działający od listopada 1943 do 29 września 1944 w trójkącie WetlinaBóbrkaChryszczata, powołany dla obrony polskiej ludności przed wojskami niemieckimi i nacjonalistami ukraińskimi. Został zorganizowany i był dowodzony przez Józefa Pawłusiewicza z Łęgu k. Wołkowyi.

Współtwórcami oddziału byli Franciszek Gankiewicz z Terki, Karol Czternastek, Stanisław Matusik, Michał Czerenkiewicz z Wołkowyi, Karol Paszkowski i Władysław Markuc z Zawozu, Józef Paprocki z Zadziału, i Grzegorz Markus z Zawozu, Antoni Tomczak z Werlas oraz Michał Koncewicz i bracia Pawłusiewicza Tadeusz ,Leszek i Jerzy z Łęgu. W jego skład weszło również kilku jeńców radzieckich zbiegłych z obozu w Rymanowie. Wobec nasilających się działań nacjonalistów ukraińskich skierowanej przeciwko bezbronnej ludności[1] do oddziału dołączyli również członkowie pokrzywdzonych rodzin.

Samoobrona uzyskiwała uzbrojenie m.in. poprzez oddziały słowackie stacjonujące wokół Wołkowyi od 1943 do lipca 1944.

Początkowo członkowie oddziału przerzucali ludzi przez granicę z Pierwszą Republiką Słowacką, ukrywali Żydów i zbiegłych jeńców radzieckich. Następnie prowadzili akcje dywersyjne, organizowali zamachy na dygnitarzy hitlerowskich oraz prowadzili działania wywiadowcze. Na wiosnę 1944 oddział wykonał kilka akcji bojowych, rozbrajając m.in. policję ukraińską k. Zawozu, rozbijając oddział Grenzschutzu w Wetlinie oraz niszcząc niemieckie środki transportu k. Jabłonek. W wyniku dalszych działań partyzanckich oddział samoobrony jako czwarta kompania polska wszedł w skład Oddziału Partyzanckiego Brygad im. Stalina, dowodzonego przez Polaka kapitana Mikołaja Kunickiego ps. "Mucha".

29 września 1944 oddział przeszedł na stronę frontu zajętą przez Armię Czerwoną, kierując się przez Baligród i powracając do Wołkowyi. W Wołkowyi nastąpiło rozformowanie 4 kompanii Pawłusiewicza.

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. "W Bieszczadach koncentracja zbrojnych oddziałów ukraińskich następowała już od jesieni 1943. Ich aktywność przejawiała się najpierw w mordowaniu pojedynczych osób, a następnie całych polskich rodzin. Zamordowano m.in. Jana Jaworskiego z Myczkowa, Grzegorza Markuca z Zawozu, Władysława Tokarskiego z Bóbrki, wymordowane zostały rodziny Radwańskich, Cichowskich, Skowrońskich, Jastrzębskich ze wsi Serednie Małe, Podkalickich z Soliny, Kucharskich z Tworylnego, Domańskich i Marszałków z Zatwarnicy" [w:] Zeszyty Archiwum Ziemi Sanockiej. Rocznik Nr 7, 2007. ISSN 1731-870X