Katastrofa kolejowa w Białymstoku (1989)
Państwo | |
---|---|
Miejsce | |
Rodzaj zdarzenia |
wykolejenie się składu pociągu |
Data |
9 marca 1989 |
Godzina |
2:25 |
Ofiary śmiertelne |
0 |
Położenie na mapie Białegostoku ![]() | |
Położenie na mapie Polski w latach 1975–1991 ![]() | |
Położenie na mapie województwa podlaskiego ![]() | |
![]() |
Katastrofa kolejowa w Białymstoku – wypadek kolejowy, który miał miejsce 9 marca 1989 roku, około godziny 3:00 w Białymstoku. Pociąg przewożący chlor z ZSRR do NRD, w wyniku pęknięcia szyny, wykoleił się w okolicach ulicy Poleskiej.
Katastrofa
[edytuj | edytuj kod]Około godziny 3 nad ranem do granic Białegostoku dotarł 32-wagonowy pociąg (w tym 6 cystern z ciekłym chlorem) z ZSRR do NRD[1]. Pociąg minął Białystok Fabryczny i zmierzał w kierunku stacji Białystok. O godzinie 2:25 w okolicach ulicy Jagienki (wzdłuż ulicy Poleskiej) 4 cysterny wypadły z torów. Po kilku minutach na miejscu pojawiły się 2 jednostki straży pożarnej oraz przedstawiciele PKP. O 3:45 została zawiadomiona specjalna jednostka Centralnej Stacji Ratownictwa Chemicznego przy rafinerii w Płocku, ponieważ białostocka straż pożarna nie posiadała odpowiedniego sprzętu. W tym samym czasie rozstawiono specjalne posterunki, które miały ograniczyć dostęp osób trzecich oraz uniemożliwić rozprzestrzenienie się informacji o zdarzeniu.
Około godziny 5 nad ranem, rozpoczął obrady specjalny sztab, w skład którego wchodziły służby ratownicze i prezydent Białegostoku. Około godziny 11 władze podały pierwsze komunikaty (po 9 godzinach od katastrofy). Wielu ludzi ukryło się w domach lub postanowiło wyjechać z miasta. Niektórzy z mieszkańców uważali, że chlor wydostawał się od dołu, dlatego wielu z nich uciekało na wyższe piętra budynków np. do sąsiadów.
O godzinie 14 przy pomocy specjalnego dźwigu kolejowego, podniesiono jedną z cystern. Podczas stawiania cystern na tory istniało poważne ryzyko rozszczelnienia cystern, które mogło doprowadzić do ogromnego skażenia. Kilka godzin później, o 21 po kilku próbach na tory wróciły kolejne cysterny. Całą akcją kierował ppłk poż. Krzysztof Wojtecki z Wojewódzkiej Komendy Straży Pożarnej.
Po akcji ratowniczej cztery zbiorniki z chlorem i jeden wagon kryty odholowano na Dworzec Fabryczny, stamtąd 10 marca, o godz. 17:15, wysłano je do Żedni, oddalonej o 20 km od Białegostoku.
Przyczyny i konsekwencje
[edytuj | edytuj kod]Po około 2 tygodniach prokuratura stwierdziła, że przyczyną katastrofy było pęknięcie torów, spowodowane nieprawidłową konserwacją. Oskarżono również pracowników PKP o niedopełnienie obowiązków i narażenie mieszkańców Białegostoku na śmiertelne niebezpieczeństwo. Chmura chloru, która mogła się wydobyć po rozszczelnieniu cystern mogła objąć obszar 2–3 na 50 kilometrów[2][3].
W 1994 w miejscu katastrofy wzniesiono krzyż upamiętniający tamte wydarzenia, przy którym odbywają się coroczne uroczystości z udziałem władz miasta. Według inicjatorów budowy krzyża – do uratowania miasta miało się przyczynić wstawiennictwo bł. Michała Sopoćki[3].
Wypadek ten był przedmiotem analiz naukowych[4][5].
Zobacz też
[edytuj | edytuj kod]Przypisy
[edytuj | edytuj kod]- ↑ T. Węsierski, M. Majder-Łopatka: Wykolejenie się wagonów kolejowych z chlorem w Białymstoku. Analiza zdarzenia i możliwych scenariuszy. Szkoła Główna Służby Pożarniczej, s. 1.
- ↑ Białystok: Wypadek pociągu z chlorem 1989. poranny.pl, 2012-03-08. [dostęp 2014-04-20].
- ↑ a b Katastrofa kolejowa. Pięć cystern z ciekłym chlorem wykoleiło się. wspolczesna.pl, 2011-03-09. [dostęp 2014-04-20]. [zarchiwizowane z tego adresu (2014-04-21)].
- ↑ Analiza numeryczna zdarzenia związanego z niekontrolowanym uwolnieniem amoniaku z cysterny kolejowej [online] .
- ↑ Wykolejenie się wagonów kolejowych z chlorem w Białymstoku, Analiza zdarzenia i możliwych scenariuszy [online] .
Bibliografia
[edytuj | edytuj kod]- Artykuł Kuriera Porannego
- Artykuł Gazety Współczesnej. wspolczesna.pl. [zarchiwizowane z tego adresu (2014-04-21)].