Falochron: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja nieprzejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
m cms
Linia 11: Linia 11:
Wzniesione w latach [[1818]] – [[1823]] kamienne falochrony w [[Świnoujście|Świnoujściu]] są jednym z mniej znanych i zauważanych dzieł sztuki inżynierskiej w [[Polska|Polsce]]. Powstanie ich wymusiła rosnąca handlowa i militarna ranga tego portu, będącego jedyną pełnomorską bramą wejściową do [[Szczecin]]a. Występujące w tym rejonie [[Zatoka Pomorska|Zatoki Pomorskiej]] warunki hydrogeologiczne powodowały stałe nanoszenie od strony morza dużych ilości piasku i ciągłe zamulanie ujścia [[Świna|Świny]] – rzeki tak naprawdę będącej [[cieśnina|cieśniną]], łączącą [[Zalew Szczeciński]] z [[Morze Bałtyckie|morzem]]. W celu powstrzymania tego zjawiska, na rozkaz króla pruskiego [[Fryderyka Wilhelma III]] w [[1818]] roku rozpoczęto budowę falochronów, które aby mogły właściwie spełnić swą rolę, musiały przybrać nie wymagane w żadnym innym miejscu Bałtyku rozmiary. Z obliczeń wynikło, że główny falochron zamykający łukiem ujście Świny od strony wschodniej i północnej musi zostać wypuszczony w morze na długość ponad jednego [[kilometr]]a. Odrębnym problemem stał się dobór budulca, gdyż z racji długości budowli i siły naporu fal, popularne w innych miejscach Bałtyku [[palowanie]] drewnianymi słupami nie mogło być w ogóle brane pod uwagę. Jedynym dostępnym wtedy trwałym budulcem okazał się więc kamień w postaci naturalnych [[głaz narzutowy|głazów narzutowych]] o wymiarach około 0,7-1,5 metra i wadze 500 – 1500 kg każdy. Zgromadzenie tak ogromnej ilości naturalnego budulca (szacunkowo można obliczyć, że zużyto ponad 60 tysięcy metrów sześciennych, a więc około 120 tysięcy ton kamieni) łączyło się z wielkimi nakładami. Jeżeli dodamy do tego potrzebę ułożenia z tych głazów [[grobla|grobli]] mającej w części wystającej nad wodę szerokość około 7 metrów i w warunkach ciągłej operacji fal i [[prąd morski|prądów morskich]], spojenie ich za pomocą zaprawy murarskiej oraz fakt że cała budowa trwała zaledwie 5 lat, otrzymamy fenomen konstrukcyjny do dziś budzący respekt i szacunek dla autorów i wykonawców projektu. Podwodna część budowli sięga w głąb od strony morza na około 6 – 7 metrów i 10 – 12 od strony szlaku żeglugowego. Świnoujskie falochrony składają się z dwóch niezależnych budowli. Skromniejszego, zachowanego do dziś praktycznie bez żadnych przeróbek falochronu zachodniego o długości około 250 metrów i szerokości około 7 metrów, zakończonego [[stawa|stawą]] (stałym znakiem nawigacyjnym) wykonaną w formie pomalowanej na biało atrapy wiatraka. Powierzchnia falochronu wystaje około 1,5 metra ponad poziom wody. Arcydziełem budowlanym był falochron wschodni. Podobnie jak jego krótszy zachodni brat, ma również około 7 metrów szerokości, ale jest znacznie wyższy i oprócz długości 1200 metrów (z czego ponad 1000 wychodzi bezpośrednio w morze), na całym swym wschodnim boku dodatkowo posiada wybudowaną z ciosanych bloków [[granit]]u koronę o szerokości i wysokości około 3 metrów. Niestety, w [[lata 80. XX wieku|latach osiemdziesiątych XX wieku]] konstrukcja ta została w wyremontowana i „wzmocniona” poprzez zalanie jej na całej powierzchni kilkunastocentymetrową warstwą [[żelbet]]u, który bezpowrotnie skrył urodę naturalnego budulca.
Wzniesione w latach [[1818]] – [[1823]] kamienne falochrony w [[Świnoujście|Świnoujściu]] są jednym z mniej znanych i zauważanych dzieł sztuki inżynierskiej w [[Polska|Polsce]]. Powstanie ich wymusiła rosnąca handlowa i militarna ranga tego portu, będącego jedyną pełnomorską bramą wejściową do [[Szczecin]]a. Występujące w tym rejonie [[Zatoka Pomorska|Zatoki Pomorskiej]] warunki hydrogeologiczne powodowały stałe nanoszenie od strony morza dużych ilości piasku i ciągłe zamulanie ujścia [[Świna|Świny]] – rzeki tak naprawdę będącej [[cieśnina|cieśniną]], łączącą [[Zalew Szczeciński]] z [[Morze Bałtyckie|morzem]]. W celu powstrzymania tego zjawiska, na rozkaz króla pruskiego [[Fryderyka Wilhelma III]] w [[1818]] roku rozpoczęto budowę falochronów, które aby mogły właściwie spełnić swą rolę, musiały przybrać nie wymagane w żadnym innym miejscu Bałtyku rozmiary. Z obliczeń wynikło, że główny falochron zamykający łukiem ujście Świny od strony wschodniej i północnej musi zostać wypuszczony w morze na długość ponad jednego [[kilometr]]a. Odrębnym problemem stał się dobór budulca, gdyż z racji długości budowli i siły naporu fal, popularne w innych miejscach Bałtyku [[palowanie]] drewnianymi słupami nie mogło być w ogóle brane pod uwagę. Jedynym dostępnym wtedy trwałym budulcem okazał się więc kamień w postaci naturalnych [[głaz narzutowy|głazów narzutowych]] o wymiarach około 0,7-1,5 metra i wadze 500 – 1500 kg każdy. Zgromadzenie tak ogromnej ilości naturalnego budulca (szacunkowo można obliczyć, że zużyto ponad 60 tysięcy metrów sześciennych, a więc około 120 tysięcy ton kamieni) łączyło się z wielkimi nakładami. Jeżeli dodamy do tego potrzebę ułożenia z tych głazów [[grobla|grobli]] mającej w części wystającej nad wodę szerokość około 7 metrów i w warunkach ciągłej operacji fal i [[prąd morski|prądów morskich]], spojenie ich za pomocą zaprawy murarskiej oraz fakt że cała budowa trwała zaledwie 5 lat, otrzymamy fenomen konstrukcyjny do dziś budzący respekt i szacunek dla autorów i wykonawców projektu. Podwodna część budowli sięga w głąb od strony morza na około 6 – 7 metrów i 10 – 12 od strony szlaku żeglugowego. Świnoujskie falochrony składają się z dwóch niezależnych budowli. Skromniejszego, zachowanego do dziś praktycznie bez żadnych przeróbek falochronu zachodniego o długości około 250 metrów i szerokości około 7 metrów, zakończonego [[stawa|stawą]] (stałym znakiem nawigacyjnym) wykonaną w formie pomalowanej na biało atrapy wiatraka. Powierzchnia falochronu wystaje około 1,5 metra ponad poziom wody. Arcydziełem budowlanym był falochron wschodni. Podobnie jak jego krótszy zachodni brat, ma również około 7 metrów szerokości, ale jest znacznie wyższy i oprócz długości 1200 metrów (z czego ponad 1000 wychodzi bezpośrednio w morze), na całym swym wschodnim boku dodatkowo posiada wybudowaną z ciosanych bloków [[granit]]u koronę o szerokości i wysokości około 3 metrów. Niestety, w [[lata 80. XX wieku|latach osiemdziesiątych XX wieku]] konstrukcja ta została w wyremontowana i „wzmocniona” poprzez zalanie jej na całej powierzchni kilkunastocentymetrową warstwą [[żelbet]]u, który bezpowrotnie skrył urodę naturalnego budulca.


{{commons|Breakwater}}
[[Kategoria:Budowle hydrotechniczne]]
[[Kategoria:Budowle hydrotechniczne]]
[[Kategoria:Okrętownictwo]]
[[Kategoria:Okrętownictwo]]

Wersja z 18:31, 17 lip 2008

Falochrony w Świnoujściu

Falochron - konstrukcja służąca do ochrony przed działaniem fal. Zwykle jest to konstrukcja hydrotechniczna służąca osłonie (np. portu, promenady) przed działaniem fal. Rozbija ona fale nie dopuszczając do uszkodzeń lub utrudnień w wykorzystaniu nabrzeża.

Falochron może być w postaci masywnej ściany betonowej, nasypu z gruzu lub kamieni albo rzędu drewnianych pali. W czasie Lądowania aliantów w Normandii, do konstrukcji falochronów w prowizorycznych portach użyto kilku starych statków i okrętów, które zatopiono w odpowiednich miejscach.

Może także wystąpić jako osprzęt okrętu lub jachtu ochraniający przed działaniem fal. Najczęściej znajduje się w części dziobowej pod postacią podwyższenia burty lub dodatkowej osłony w kształcie litery V, która rozbija fale.

Falochrony w Świnoujściu

Wzniesione w latach 18181823 kamienne falochrony w Świnoujściu są jednym z mniej znanych i zauważanych dzieł sztuki inżynierskiej w Polsce. Powstanie ich wymusiła rosnąca handlowa i militarna ranga tego portu, będącego jedyną pełnomorską bramą wejściową do Szczecina. Występujące w tym rejonie Zatoki Pomorskiej warunki hydrogeologiczne powodowały stałe nanoszenie od strony morza dużych ilości piasku i ciągłe zamulanie ujścia Świny – rzeki tak naprawdę będącej cieśniną, łączącą Zalew Szczeciński z morzem. W celu powstrzymania tego zjawiska, na rozkaz króla pruskiego Fryderyka Wilhelma III w 1818 roku rozpoczęto budowę falochronów, które aby mogły właściwie spełnić swą rolę, musiały przybrać nie wymagane w żadnym innym miejscu Bałtyku rozmiary. Z obliczeń wynikło, że główny falochron zamykający łukiem ujście Świny od strony wschodniej i północnej musi zostać wypuszczony w morze na długość ponad jednego kilometra. Odrębnym problemem stał się dobór budulca, gdyż z racji długości budowli i siły naporu fal, popularne w innych miejscach Bałtyku palowanie drewnianymi słupami nie mogło być w ogóle brane pod uwagę. Jedynym dostępnym wtedy trwałym budulcem okazał się więc kamień w postaci naturalnych głazów narzutowych o wymiarach około 0,7-1,5 metra i wadze 500 – 1500 kg każdy. Zgromadzenie tak ogromnej ilości naturalnego budulca (szacunkowo można obliczyć, że zużyto ponad 60 tysięcy metrów sześciennych, a więc około 120 tysięcy ton kamieni) łączyło się z wielkimi nakładami. Jeżeli dodamy do tego potrzebę ułożenia z tych głazów grobli mającej w części wystającej nad wodę szerokość około 7 metrów i w warunkach ciągłej operacji fal i prądów morskich, spojenie ich za pomocą zaprawy murarskiej oraz fakt że cała budowa trwała zaledwie 5 lat, otrzymamy fenomen konstrukcyjny do dziś budzący respekt i szacunek dla autorów i wykonawców projektu. Podwodna część budowli sięga w głąb od strony morza na około 6 – 7 metrów i 10 – 12 od strony szlaku żeglugowego. Świnoujskie falochrony składają się z dwóch niezależnych budowli. Skromniejszego, zachowanego do dziś praktycznie bez żadnych przeróbek falochronu zachodniego o długości około 250 metrów i szerokości około 7 metrów, zakończonego stawą (stałym znakiem nawigacyjnym) wykonaną w formie pomalowanej na biało atrapy wiatraka. Powierzchnia falochronu wystaje około 1,5 metra ponad poziom wody. Arcydziełem budowlanym był falochron wschodni. Podobnie jak jego krótszy zachodni brat, ma również około 7 metrów szerokości, ale jest znacznie wyższy i oprócz długości 1200 metrów (z czego ponad 1000 wychodzi bezpośrednio w morze), na całym swym wschodnim boku dodatkowo posiada wybudowaną z ciosanych bloków granitu koronę o szerokości i wysokości około 3 metrów. Niestety, w latach osiemdziesiątych XX wieku konstrukcja ta została w wyremontowana i „wzmocniona” poprzez zalanie jej na całej powierzchni kilkunastocentymetrową warstwą żelbetu, który bezpowrotnie skrył urodę naturalnego budulca.