Spór o Morskie Oko
Spór o Morskie Oko – spór terytorialny pomiędzy Węgrami a Galicją o tereny wokół Morskiego Oka i Dolinę Rybiego Potoku, sięgający końca XVI wieku, rozstrzygnięty na korzyść Galicji w sądzie polubownym w 1902 r.
Geneza
[edytuj | edytuj kod]Początki sporu o tereny tatrzańskie sięgają XVI wieku. Pierwotnie dotyczył głównie Podhala, dopiero w XIX wieku ciężar sporu przesunął się na Tatry i Morskie Oko. Genezą było nieprecyzyjne rozgraniczenie terenów prywatnych po obu stronach granicy[1].
Węgierskie i polskie osadnictwo na terenach tatrzańskich powodowało systematyczne kurczenie się pasa ziemi niczyjej i tworzyło potrzebę doprecyzowania granicy[2]. Spór terytorialny pojawił się w 1575 r., gdy właściciel państwa niedzickiego Olbracht Łaski zaczął zgłaszać roszczenia do części polskiego starostwa nowotarskiego między rzekami Białką i Leśnicą. Roszczenia podtrzymywał do 1634 r. kolejny właściciel ziem niedzickich, Jerzy Horváth-Palocsay. Podpisano wówczas umowę pomiędzy Polską a Węgrami wyznaczającą granicę w Tatrach. Biegła ona wówczas rzeką Białką i Białą Wodą na Mały Jaworowy Szczyt, a stamtąd granią główną przez Polski Grzebień, Zadni Gerlach, Rysy, Mięguszowiecki Szczyt, Szpiglasowy Wierch[1].
Przebieg
[edytuj | edytuj kod]Ponowne roszczenia węgierskie pojawiły się w 1769 r., gdy wysunięto żądanie przesunięcia granicy z Białej Wody na Rybi Potok, choć nie sprecyzowano żądań w górnej części Doliny Rybiego Potoku. Po I rozbiorze Polski do Węgier włączono jedynie starostwo spiskie, reszta ziem utworzyła należącą do Austrii Galicję. Na początku XIX wieku granica w nieznanych okolicznościach została przesunięta na linię Rysy – Żabia Grań – połączenie Rybiego Potoku z Białą Wodą[1].
W 1879 r. dawne dobra Palocsayów w Tatrach (tzw. dobra jaworzyńskie) kupił od ich spadkobiercy, barona Salomona, śląski książę Christian Hohenlohe. Natomiast dziesięć lat później, w 1889 r., hrabia Władysław Zamoyski, korzystając z pomocy adwokata Józefa Stanisława Retingera, wygrał licytację dóbr zakopiańskich, tym samym nabywając między innymi dawną własność Homolacsów w Dolinie Rybiego Potoku[3]. Spowodowało to nasilenie sporu o granicę w rejonie Morskiego Oka, którego apogeum przypadło na lata 1890–1901. Christian Hohenlohe rozpoczął napady na galicyjską stronę oraz doprowadził do wkroczenia na ten teren węgierskiej żandarmerii[1]. Jego administrator w Jaworzynie podejmował ciągłe próby gospodarczej eksploatacji spornego obszaru poprzez wyrąb drewna, wypas owiec i bydła oraz polowania. W asyście węgierskiej żandarmerii niszczył mostki i ścieżki turystyczne oraz utrudniał Polakom dostęp do jeziora. Władysław Zamoyski zmuszony był bronić granic swoich posiadłości podobnymi metodami[2].
W 1901 r. władze austriackie i węgierskie powołały wspólnie w Grazu Międzynarodowy Sąd Rozjemczy ds. ustalenia granicy w Tatrach. Austrię (de facto Galicję) reprezentowali Aleksander Mniszek-Tchorznicki (sędzia), Wiktor Korn (koreferent), prof. Oswald Balzer, a Węgrów Kálmán Lechoczky (sędzia), Lajos Lában (koreferent), Gyula Bölcs. Przewodniczącym sądu został prezes szwajcarskiego Trybunału Związkowego w Lozannie, Johann Winkler[1].
Strona galicyjska żądała utrzymania dotychczasowej granicy, biegnącej z Rysów Granią Żabiego do połączenia Rybiego Potoku z Białą Wodą. Węgrzy chcieli wytyczenia granicy z Rysów przez Czarny Staw pod Rysami i Morskie Oko Rybim Potokiem do jego połączenia z Białą Wodą. Po obradach i wizji lokalnej sąd zakończył spór 13 września 1902 wyrokiem przyznającym Galicji prawie wszystkie sporne ziemie.
Wyrok brzmiał:
Granica idzie od szczytu Rysów w kierunku północnym przez szczyt Żabiego, grań Żabiego i Siedem Granatów, aż do miejsca, gdzie grzbiet się kończy, spada i zaczyna się spłaszczać. Od tego miejsca idzie granica dalej do tego punktu Potoku Rybiego, gdzie od zachodu od góry Czuby mały potok wpływa do Potoku Rybiego, mniej więcej 700 m przed ujściem Potoku Rybiego do Potoku Podupłazki (obecnie Biała Woda Białczańska). Od tego ostatniego punktu, aż do ujścia tworzy koryto Rybiego Potoku granicę.
Po wydaniu wyroku w sprawie granicy Hohenlohe wytoczył sprawę sądową przeciw Zamoyskiemu w 1907 r., usiłując udowodnić swoje prawa do spornego terenu bez podważania jego przynależności do Galicji. Hohenlohe przegrał we wszystkich instancjach oraz kasację w Najwyższym Trybunale Kasacyjnym w Wiedniu w 1909 r.[1].
Po upadku monarchii austro-węgierskiej granica w tym miejscu stała się podstawą do wytyczenia granicy polsko-czechosłowackiej, pomimo zabiegów ze strony Polski o przejęcie części Spiszu.
W 1902 r. Oswald Balzer i Aleksander Mniszek-Tchorznicki otrzymali tytuł Honorowego Obywatela Królewskiego Wolnego Miasta Sanoka za skuteczną obronę polskich interesów – wygranie procesu z Węgrami w sporze o Morskie Oko[4].
Przypisy
[edytuj | edytuj kod]- ↑ a b c d e f Zofia Radwańska-Paryska, Witold Henryk Paryski: Wielka encyklopedia tatrzańska. Poronin: Wydawnictwo Górskie, 2004. ISBN 83-7104-009-1.
- ↑ a b Stefan Ciara , Słuszna sprawa górę wzięła, Morskie Oko nasze..., „Mówią wieki” (10), 2009, s. 26–30, ISSN 1230-4018 .
- ↑ tablica informacyjna na wystawie Adwokaci polscy Ojczyźnie, dworzec Bydgoszcz Główna, 2018
- ↑ Edward Zając, Obywatele Honorowi Królewskiego Wolnego Miasta Sanoka, Sanok 2002, s. 67–72 .
Linki zewnętrzne
[edytuj | edytuj kod]- Oswald Balzer: O Morskie Oko. Wywód praw polskich przed sądem polubownym w Gradcu. Z planem sytuacyjnym., Lwów 1906.
- Spór o Morskie Oko, czyli długa walka o polską granicę (cz. 1) (cz. 2)