Szparagi Rommla

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Szparagi Rommla (niem. Rommelspargel) – określenie zapór przeciwdesantowych zaprojektowanych przez niemieckiego feldmarszałka Erwina Rommla lub jego sztab podczas II wojny światowej.

Historia[edytuj | edytuj kod]

Feldmarszałek Erwin Rommel, który objął stanowisko głównodowodzącego Grupy Armii B w lipcu 1943 roku, dowodził także niemieckimi jednostkami Wału Atlantyckiego na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego i kanału La Manche, od granicy niemiecko-holenderskiej po Loarę. Już wcześniej, jako dowódca Afrika Korps, doświadczył przytłaczającej wyższości materialnej zachodnich aliantów i walki pod ich panującą przewagą powietrzną na północnoafrykańskim teatrze działań wojennych. W rezultacie doszedł do wniosku, że należy za wszelką cenę zapobiec lądowaniu aliantów na kontynencie europejskim. Zlecił więc inspekcję fortyfikacji, często osobiście biorąc udział w wycieczkach inspekcyjnych i uznając, że należy znacznie szybciej i mocniej rozbudowywać niemieckie umocnienia[1].

Niemcy zdawali sobie sprawę, że duża operacja desantowa mogłaby i prawdopodobnie obejmowałaby również wojska powietrznodesantowe i szybowce. Przeciwko tego typu atakom przeznaczono wystające z ziemi drewniane pale na otwartych przestrzeniach połączone ze sobą drutem, wyglądem przypominające szparagi. Dlatego też termin „szparagi Rommla” szybko stał się nazwą powszechną[1].

Opis[edytuj | edytuj kod]

Erwin Rommel rozkazał aby wzdłuż śródlądowych pól i łąk, na których mogłyby lądować alianckie szybowce, wbić wystające w górę drewniane pale o średnicy od 15 do 30 centymetrów i wysokości od 2 do 4 metrów. Na każdy jeden kilometr kwadratowy miało przypadać około 1000 takich umocnień. Drewniane pale miały być wykonane z pni lub bardzo grubych gałęzi drzew. Wierzchołki pali były często połączone drutami, a co trzeci z nich miał na wierzchu minę lub granat[2]. Oprócz pni lub gałęzi drzew używano do tego samego celu także stalowych szyn[3].

„Szparagi” nie były jedyną taktyką stosowaną przez Rommla przeciwko alianckim spadochroniarzom. Nakazał też zalanie niektórych pól, aby szybowce i spadochroniarze utonęli, lądując w wodzie. Rozkazał załogom karabinów maszynowych osłaniać wyjścia z pól, które były ograniczone mieszanym terenem rzędów drzew i pastwisk zwanego bocage, tak aby spadochroniarze znaleźli się pod ostrzałem, gdy wyruszą z miejsca lądowania[3]. Bocage stanowiły największe zagrożenie dla bezpiecznego lądowania szybowców i spowodowały więcej ofiar niż „szparagi Rommla”[4].

Erwin Rommel poinformował po wizycie inspekcyjnej w kwietniu 1944 roku[5], że „budowa przeszkód przeciw spadochroniarzom poczyniła ogromne postępy w wielu dywizjach. Na przykład jedna dywizja wzniosła prawie 300 000 słupów, a jeden korpus ponad 900 000”[3]. Rommel podkreślił, że „samo wznoszenie palików nie czyni przeszkód kompletnymi; paliki muszą być połączone razem, a pociski artyleryjskie i miny przymocowane do nich... Nadal będzie możliwe, aby uwiązane bydło pasło się pod tymi zaminowanymi przeszkodami”[3].

Użycie operacyjne[edytuj | edytuj kod]

Szkic Rommla przedstawiający jak mają wyglądać „szparagi”
Szparagi Rommla we Francji
Niemiecki spadochroniarz z MG 42 obok szparagów Rommla

Lądowanie w Normandii[edytuj | edytuj kod]

Od lutego 1944 roku alianckie rekonesanse lotnicze wykazały rosnącą obecność szparagów Rommla na lądowiskach w Normandii oddalonych od siebie o około 23–30 metrów[3]. Dowódca Alianckich Powietrznych Sił Ekspedycyjnych generał Trafford Leigh-Mallory przewidywał, że wojska powietrznodesantowe poniosą 70% strat, głównie przez drewniane pale[4]. Powiadomił o tym Naczelnego Dowódcę Alianckich Ekspedycyjnych Sił Zbrojnych generała Dwighta Eisenhowera i zalecił anulowanie desantu na zachodnich plażach. Eisenhower po konsultacjach ze swoimi oficerami odpowiedzialnymi za lądowanie, odrzucił zalecenie Leigh-Mallory’ego bo oznaczałoby to odwołanie ataku na plażę Utah[6]. Alianci zwrócili uwagę, że niemieccy planiści spodziewali się, że desanty z powietrza będą przeprowadzane stosunkowo daleko od plaż. W odpowiedzi plany inwazji skoncentrowały większość lądowań w pobliżu plaż, gdzie było mniej terenów obsadzonych szparagami Rommla[7].

Większość alianckich „spotkań” ze szparagami Rommla w Normandii była udziałem wojsk brytyjskich. Podczas operacji Tonga, szybowce Airspeed Horsa wylądowały wśród drewnianych pali i poniosły straty. Niektóre szybowce rozbiły się w pobliżu Sainte-Mère-Église, gdzie wylądowali także amerykańscy spadochroniarze[3]. Tam, gdzie zostały napotkane, siły brytyjskie wysadziły pale dynamitem i oczyściły lądowiska dla jednostek wsparcia[5].

6 czerwca 1944 roku i później większość amerykańskiego desantu w Normandii wylądowało na obszarach, które nie były uzbrojone w szparagi Rommla, jednak zdarzały się i straty od tych zapór. Około 16-18 szybowców wylądowało w miejscu ze „szparagami”, a oddziały, które wyczołgały się z rozbitych szybowców, zostały natychmiast zaatakowane przez Niemców – z 250 żołnierzy przeżyło około 50–60[8].

Gdy wojska alianckie znalazły się na ziemi, niektóre jednostki niemieckie używały „szparagów” do obrony, ścinając je i wykorzystując pale do wzmocnienia improwizowanych pozycji. Sturmmann Karl Vasold z 12 Dywizji Pancernej SS „Hitlerjugend” wspominał, jak jego jednostka okopała się pod ostrzałem w rowie czołgowym i okopach na drodze z Buron do Villons-les-Buissons i użyła ściętych „szparagów” do osłony swoich pozycji i ochrony od ognia wroga[9].

Południowa Francja[edytuj | edytuj kod]

29 czerwca 1944 roku niemiecki generał piechoty Friedrich Wiese został mianowany dowódcą Lazurowego Wybrzeża, gdzie spodziewano się, że alianci dokonają inwazji na Francję Vichy. Wiese wydał rozkaz aby umieścić szparagi Rommla w winnicach i na polach od Nicei do Marsylii[10]. 15 sierpnia alianccy spadochroniarze i szybowce z 1st Airborne Task Force generała Roberta T. Fredericka dokonali desantu w ramach operacji Dragoon. Jedna z jednostek wylądowała w Draguignan, 42 kilometry od wybrzeża. Niektóre szybowce zostały zniszczone przez „szparagi”, inne zostały zniszczone przez drzewa i szybowce lądujące jeden na drugim[10]. Łącznie drewniane pale spowodowały około 300 ofiar w 1st Airborne Task Force[11].

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. a b Sonja Wetzig: Panzersperren und Hindernisse Betonhöcker, Igel, Gräben u.a. bis 1945. Wölfersheim-Berstadt Podzun-Pallas, 2000. ISBN 3-7909-0698-0.
  2. The Obstacles. Battlefield Normandy. [dostęp 2022-03-20]. (ang.).
  3. a b c d e f Charles J. Masters: Glidermen of Neptune: the American D-Day glider attack. Southern Illinois University Press, 1995. ISBN 0-8093-2008-8.
  4. a b Stephen E. Ambrose: D-Day, June 6, 1944: the climactic battle of World War II. Simon and Schuster, 1994, s. 221-222. ISBN 0-671-67334-3.
  5. a b Gerard M. Devlin: Paratrooper - The Saga Of Parachute And Glider Combat Troops During World War II. Robson Books, 1979, s. 369. ISBN 0-312-59652-9.
  6. Anthony Tucker-Jones: D-Day 1944: The Making of Victory. The History Press, 2019, s. 96-97. ISBN 978-0-7509-8803-2.
  7. Samuel Eliot Morison: History of United States Naval Operations in World War II. University of Illinois Press, 2002. ISBN 0-252-07062-3.
  8. Samuel G. Freedman: The inheritance: how three families and the American political majority moved from left to right. Simon and Schuster, 1998, s. 132. ISBN 0-684-83536-3.
  9. Hubert Meyer: The 12th SS: the history of the Hitler Youth Panzer Division. Stackpole Books, 2005, s. 204. ISBN 0-8117-3198-7.
  10. a b Gregory Orfalea: Messengers of the Lost Battalion: The Heroic 551st and the Turning of the Tide at the Battle of the Bulge. Simon and Schuster, 1999. ISBN 0-684-87109-2.
  11. Samuel W. Jr. Mitcham: Retreat to the Reich: The German Defeat in France, 1944. Stackpole Books, 2007, s. 175. ISBN 0-8117-3384-X.