John Wilkes Booth
Portret około 1865 | |
Data i miejsce urodzenia |
10 maja 1838 |
---|---|
Data i miejsce śmierci |
26 kwietnia 1865 |
Przyczyna śmierci |
postrzał |
Zawód, zajęcie | |
John Wilkes Booth (ur. 10 maja 1838 w Bel Air; zm. 26 kwietnia 1865 w Port Royal) – amerykański aktor teatralny i kryminalista, zabójca prezydenta Abrahama Lincolna[1].
Życiorys
[edytuj | edytuj kod]Pochodził z rodziny aktorskiej, znanymi aktorami byli jego ojciec, Junius Brutus i brat, Edwin[1]. Po raz pierwszy wystąpił na deskach teatralnych w 1855 roku w Baltimore. Choć początkowo oceniano go bardzo krytycznie i nie dawano szans na zdobycie sławy, po kilku latach zaczął robić coraz większą karierę[1].
Z czasem coraz bardziej skłaniał się ku poglądom stronnictw, które w 1861 przekształciły się w Konfederację[1]. W 1859 roku zaciągnął się nawet w szeregi zwolenników Południa. Kierowała nim chęć przyjrzenia się egzekucji abolicjonisty Johna Browna, powieszonego za próbę wzniecenia powstania wśród niewolników[1]. Wkrótce po tym wydarzeniu Booth zrzucił mundur. Podczas wojny secesyjnej nie zaciągnął się do armii, gdyż obiecał matce, że tego nie zrobi[1]. Wspomagał jednak Południe, szmuglując lekarstwa dla armii konfederatów.
Bootha widywano w towarzystwie wielu kobiet. W 1861 roku jedna z nich przecięła mu twarz nożem, gdy dowiedziała się, że nie ma on zamiaru ożenić się z nią.
W 1863 roku Booth wraz z kilkoma przyjaciółmi, również aktorami, założył przedsiębiorstwo wydobywcze, które nazwali Dramatic Oil Company. Rok później porzucił teatr i zajął się ropą naftową. Zniechęcony brakiem zysków wyjechał w 1864 roku do Montrealu. Jego biografowie odnotowują, że od tamtej pory przez kilka miesięcy wiele podróżował i spotykał się z wieloma osobami związanymi z Konfederacją.
Po kilku miesiącach przygotowań grupa spiskowców, do których należał m.in. John Surratt oraz John Wilkes Booth, postanowiła porwać prezydenta Abrahama Lincolna 17 marca 1865 roku i wymienić go na tysiąc przebywających w niewoli konfederatów. Do próby porwania nie doszło, gdyż prezydent zmienił plany podróży[1]. Na początku kwietnia wojska Unii zdobyły stolicę konfederatów – Richmond. 9 kwietnia 1865 roku generał Lee poddał się generałowi Grantowi. Najprawdopodobniej te wydarzenia skłoniły Bootha do zaplanowania zabójstwa prezydenta[1].
Zamach na prezydenta
[edytuj | edytuj kod]14 kwietnia 1865 roku ok. godz. 22.10 niezauważony (policjant, który miał stać przed drzwiami loży opuścił posterunek, by pokrzepić się w pobliskim barze) Booth wszedł do prezydenckiej loży w Teatrze Forda, zaryglował drzwi i strzelił Lincolnowi w tył głowy[1]. Kula kalibru 44 przeszła na wylot, przebijając mózg. Podczas ucieczki zamachowiec zeskoczył na scenę, łamiąc nogę i krzyknął Sic semper tyrannis! (Tak to zawsze dzieje się tyranom!)[1]. Widownia znała go jako aktora, początkowo sądzono więc, iż jest to część przedstawienia. Dopiero gdy Booth zniknął za kulisami zorientowano się w sytuacji. Zdołał dotrzeć do czekającego konia i wymknąć się z miasta[1].
Śmierć
[edytuj | edytuj kod]Booth wraz z pomagającym mu Davidem Heroldem uciekali na południe. Ścigał ich oddział kawalerii z Nowego Jorku. Mieszkańcy Południa i agenci konfederatów nie okazali mu tak wielkiej pomocy, jakiej oczekiwał. 26 kwietnia pościg otoczył Bootha i Herolda na terenie farmy Garretta w stanie Wirginia. Po wezwaniu do poddania się Herold opuścił kryjówkę. Booth zginął w strzelaninie. Został śmiertelnie postrzelony w szyję, w wyniku postrzału doznał złamania kręgosłupa[1]. 7 lipca 1865 roku powieszono czterech pozostałych wspólników Bootha[1].