Ignacy Chodźkiewicz

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii

Ignacy Chodźkiewicz – jedna z najbardziej barwnych postaci przełomu XVIII-XIX wieku, znana nie tylko w Polsce. W ciągu swojego życia współpracował ze służbami specjalnymi Rosji, Francji oraz tajną policją neapolitańską. Jeden z najbardziej znanych polskich karciarzy XVIII wieku, który dzięki tym umiejętnościom zasłynął w całej Europie.

Młodość[edytuj | edytuj kod]

Chodźkiewicz urodził się około 1760 roku na kresach wschodnich Rzeczypospolitej (dokładna data i miejsce urodzenia nie są znane), w zamożnej rodzinie szlacheckiej. Jego rodzice zmarli we wczesnym dzieciństwie. Młody Chodźkiewicz kształcił się w szkole prowadzonej przez jezuitów w Nowogródku, następnie w podobnej placówce w Wilnie. Dorosłe życie rozpoczął od sfałszowania metryki urodzenia, niezbędne mu to było do procesu sądowego o majątek dziedziczony po ojcu. Proces ten udało mu się wygrać, jednakże uzyskany majątek roztrwonił na grze w karty. Po utracie majątku wstąpił najpierw do polskiego wojska, nie widząc jednak korzyści ze służby w nim, zaciągnął się do służby w wojsku rosyjskim.

Agent carski[edytuj | edytuj kod]

Podczas służby w armii rosyjskiej Chodźkiewicz wyróżnił się dzielnością. Za wykazanie się odwagą podczas oblężenia Oczakowa w 1788 roku został odznaczony przez generała Aleksandra Suworowa krzyżem i awansowany na stopień kapitana Syberyjskiego Pułku Gwardyjskiego. Po zdobyciu twierdzy zrezygnował ze służby w armii rosyjskiej i wyjechał do Francji. Uczestniczył tam w wydarzeniach rewolucji francuskiej. Około roku 1792 powrócił do kraju (najprawdopodobniej w tym właśnie został zwerbowany przez carskie służby specjalne).

W 1793 roku wyjechał do Wilna i wszedł do bliskiego otoczenia Jakuba Jasińskiego, który wprowadził go do organizacji konspiracyjnej. Chodźkiewicz zdobył duży autorytet i poważanie konspiratorów. Jego zadaniem jako agenta Rosjan było wywołanie fermentu wśród organizacji konspiracyjnych, co miało sprowokować wywołanie powstania i w efekcie przyczynić się do kolejnego rozbioru Polski. Jako prowokator utrzymywał dobre stosunki z przywódcami konfederacji targowickiej, konspiratorami, przekazując informacje o każdym z tych środowisk Rosjanom. Zadenuncjował m.in. gen. Ignacego Działyńskiego.

Po wybuchu powstania kościuszkowskiego został wysłany przez Jasińskiego do Warszawy, gdzie sprowokował samosądy na targowiczanach. W uznaniu „rewolucyjnych zasług” został mianowany w sierpniu 1794 roku pułkownikiem wojska litewskiego. Równocześnie przekazywał tajne informacje o przebiegu insurekcji Rosjanom. Po stłumieniu insurekcji chcąc ukryć jego faktyczne związki Rosjanie osadzili go w posiadłości Adama Wawrzyńca Rzewuskiego. Następnie otrzymał misję inwigilacji polskiego środowiska emigracyjnego na Wołoszczyźnie, które pod wodzą brygadiera Joachima Deniski przygotowywało kolejne powstanie. Zamierzenia powstańcze się nie powiodły, głównie dzięki działaniom Chodźkiewicza, który informacje o planach emigracji przekazał do Petersburga, a wojska rosyjskie stłumiły w zarodku wystąpienie Deniski.

W roku 1797 Chodźkiewicz został wysłany z tajną misją do Stambułu, by śledzić tamtejsze ośrodki emigracji polskiej. Misja nie okazała się zbyt owocna, ponieważ w tym samym roku zjawił się we Francji, gdzie uczestniczył w tłumieniu powstania w Wandei.

We Włoszech[edytuj | edytuj kod]

Latem 1798 roku Ignacy Chodźkiewicz przybył do Włoch z zamiarem wstąpienia do Legionów Polskich. Nie przyjęto go tam jednak przychylnie tym bardziej, że otworzył ekskluzywny dom gry, w którym prowadził działalność hazardową. Po wybuchu powstania antyfrancuskiego w końcu tegoż roku opuścił Rzym, został jednak schwytany przez powstańców włoskich[1], którzy mieli go zamiar go powiesić. Dzięki odwadze i zimnej krwi zdołał przekonać Włochów, że jest bardzo ważnym generałem i ocalił życie. Po tej przygodzie stał się sławny w wojsku polskim i francuskim, dowódca zaś wojsk francuskich gen. Jean-Étienne Championnet stał się jego protektorem, nagrodził finansowo oraz włączył do swojego sztabu. W ten sposób stał się on reprezentantem Polaków przy naczelnym wodzu wojsk francuskich we Włoszech.

Uprzywilejowaną pozycję wykorzystał jednak do realizacji własnych celów (intrygował w celu zostania dowódcą jazdy legionowej), oraz do udziału w podejrzanych interesach finansowych. Jako dowódca karnej ekspedycji rabował i palił miasteczka i wsie włoskie, które podejrzewano o egzekucje rannych Francuzów.

Na początku lutego 1799 roku Chodźkiewicz objął szefostwo tajnej policji Republiki Cisalpińskiej (występował jako „generał Lodoiska”). Wspólnie ze współpracownikiem francuskiego wywiadu Pierre'em Vilhatem zorganizował klasyczną prowokację, organizując wśród włoskich arystokratów antyfrancuski spisek, następnie go zdekonspirował, szantażując jego uczestników surowymi karami. Skończyło się na przyjęciu dużego okupu, którym organizatorzy całej prowokacji podzielili się z gen. Championnetem.

Na usługach Barrasa[edytuj | edytuj kod]

W ciągu licznych wizyt w Paryżu Chodźkiewicz nawiązał liczne kontakty, z czego najbardziej korzystna okazała się znajomość z André Masséną[2] i Paulem Barrasem, z polecenia których zajął się puszczaniem w obieg na bardzo korzystnych warunkach fałszywych banknotów austriackich, podrabianych na zlecenie rządu francuskiego. W celu realizacji tej misji udał się m.in. w podróż po miastach niemieckich – i tamtejszych domach gry – gdzie występował jako bogaty ekscentryczny hrabia z Inflant; powodziło mu się ze zmiennym szczęściem, ale pieniędzy na realizację zadania nie brakowało.

Po powrocie do Włoch z inspiracji Barrasa sondował ewentualne poparcie dla przeprowadzenia zamachu stanu we Francji. Działania Barrasa uprzedził jednak Napoleon Bonaparte przeprowadzając w listopadzie 1799 roku własny przewrót. Na początku 1800 roku osobą Chodźkiewicza zaczęła się interesować tajna policja francuska, a dowódcy Legionów Polskich odmawiali poparcia, grożąc nawet plutonem egzekucyjnym w przypadku gdyby Chodźkiewicz nie zaprzestał intryg wśród oficerów, związał się bowiem z opozycją legionową, która miała zamiar odsunąć od dowodzenia gen. Dąbrowskiego[2]. Jego działania doprowadziły do poróżnienia Dąbrowskiego z Tadeuszem Kościuszką[3].

Wiedząc o zainteresowaniu policji swoją osobą przeniósł się z Paryża na prowincję. Wkrótce jednak został aresztowany pod zarzutem fałszowania pieniędzy i osadzony w paryskim więzieniu Temple. Po ośmiu miesiącach wypuszczono go bez wyroku, ponieważ w sprawę fałszowania pieniędzy było zamieszanych wiele wysoko postawionych we Francji osób.

Ostatnie lata[edytuj | edytuj kod]

W latach 1802–1804 Chodźkiewicz przyjmował zlecenia księcia Czartoryskiego oraz wywiadu francuskiego. Na zlecenie księcia Adama usiłował śledzić Tadeusza Kościuszkę, misja jednak się nie powiodła, ponieważ był powszechnie znany w środowisku emigracji polskiej. Następnie na zlecenie szefa tajnej policji francuskiej Josepha Fouchégo odszukał niejakiego Holma, Polaka, który był biegły w otwieraniu wszelkich zamków i zabezpieczeń. Po wykonaniu tej misji wyjechał do Petersburga, gdzie otrzymał roczną pensję za dawne zasługi oraz zakaz uprawiania hazardu. W tej sytuacji wyjechał z Rosji. Przez ostatnie lata życia podróżował po Ukrainie zajmując się grą w karty. Donosił też władzom okazjonalnie (np. na Tadeusza Czackiego).

Jego zła sława karciarza sprawiła w końcu, że władze rosyjskie zesłały go za to do Wiatki, gdzie zmarł najprawdopodobniej około roku 1823.

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. J.Pachoński, s.211.
  2. a b J.Pachoński, s.255.
  3. J.Pachoński, s.267.

Bibliografia[edytuj | edytuj kod]

  • Henryk Mościcki: Chodźkiewicz Ignacy. W: Polski Słownik Biograficzny. T. 3. Kraków: Polska Akademia Umiejętności – Skład Główny w Księgarniach Gebethnera i Wolffa, 1937, s. 378–380. Reprint: Zakład Narodowy im. Ossolińskich, Kraków 1989, ISBN 83-04-03291-0.
  • Jan Pachoński: Generał Jan Henryk Dąbrowski 1755-1818. Warszawa: Wydawnictwo MON, 1981. ISBN 83-11-07252-3.