Swoją karierę rozpoczynał w PWD Bamenda, w którym grał w 1992 roku. W 1993 roku wyjechał do RC Lens. Grał tam między innymi ze swoimi rodakami, Omamem-Biyikiem i Foé. Później przeniósł się do ASOA Valence, gdzie w ciągu jednego sezonu rozegrał 37 meczów i strzelił 9 bramek. Latem zgłosili się po niego działacze Sedanu i piłkarz zmienił barwy klubowe. W sezonie 1998/1999 awansował do Ligue 1. W Sedanie grał aż 8 lat. W przerwie zimowej sezonu 2002/2003 został wypożyczony do Al-Ittihadu Ad-Dauha, gdzie pograł tylko jeden sezon, a następnie przeszedł do innego katarskiego klubu – Al-Gharrafa. W sezonie 2005/2006 ponownie wrócił do Europy, tym razem do belgijskiegoGerminalu Beerschot. Z Germinalem grał w Pucharze UEFA, a przed meczem z Olympique Marsylią N’Diefi przeżył prawdziwą tragedię. Zmarł mu ojciec. Mimo to, wystąpił w podstawowej jedenastce. W przerwie zimowej zdecydował się wrócić do Ligue 1, a jego klubem ponownie został Sedan. Nie miał podstawowego miejsca w składzie. Rozegrał tylko 3 mecze i strzelił 1 bramkę. Obecnie występuje w Championnat National, a jego klubem jest Paris FC, gdzie gra również jego rodak, Serge Mimpo.
N’Diefi ma na swoim koncie jeden występ w reprezentacji Kamerunu podczas Pucharu Konfederacji w 2001 roku. Kameruńczycy zajęli trzecie miejsce w grupie i szybko pożegnali się z turniejem. Pojechał na Mistrzostwa Świata 2002, jednak rozegrał na nich tylko ostatnie 15 minut w meczu z Arabią Saudyjską, a na boisko wszedł za Patricka M’Bomę. W 2003 roku ponownie wystąpił w Pucharze Konfederacji. Tym razem Kamerun dotarł aż do finału, w którym nieszczęśliwie przegrał 0-1 z Francją, dopiero po dogrywce. W 2004 roku N’Diefi wygrał Puchar Narodów Afryki, a Kameruńczycy pokonali w finale Senegal, 3:2 w rzutach karnych. Pius N’Diefi wziął udział w eliminacjach do mistrzostw świata 2006, które zakończyły się niewypałem dla ekipy Artura Jorge.