Sykoriusz Probus

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Sykoriusz Probus
Postać z Twarzy księżyca
Twórca

Teodor Parnicki

Wystąpienia

Twarz księżyca. Powieść z wieków III–IV

Dane biograficzne
Data urodzenia

283

Rodzina

Ragonidzi

Sykoriusz Probus – postać z powieści Teodora Parnickiego Twarz księżyca, syn architekta Sykoriusza Pompejusza.

Curriculum vitae[edytuj | edytuj kod]

Sykoriusz Probus przyszedł na świat w raczej dramatycznych okolicznościach. W uznaniu zasług jego ojca, Sykoriusza Pompejusza, cesarz Probus zaręczył go ze swą pasierbicą, Probą. Wkrótce potem jednak zginął (latem 282) i żołnierze okryli purpurą Marka Karusa. Pompejusz spodziewając się śmierci, zgwałcił swą narzeczoną i poślubił, po czym wraz żoną oddał się w ręce cesarza. Karus jednak nie miał zamiaru ich zabijać i tak na wiosnę 283 roku przyszedł na świat Sykoriusz Probus[a][1].

Bardzo wcześniej, bo już w 287 roku[b] zwrócił na siebie uwagę Dioklecjana. W cztery lata później został agentem do do spraw podsłuchu, potem do zadań cesarskich. W 299 roku został wysłany przez Dioklecjana do Persji dla zawarcia pokoju z pokonanym przeciwnikiem. Potem został Przyjacielem (Amicus) cesarskim, Towarzyszem (Socius), wreszcie Prefektem Pretorium[2].

Wielkie plany[edytuj | edytuj kod]

Ojciec marzył, że syn przejmie po nim fach architekta, chłopiec jednak wysilał swą wyobraźnię w innym kierunku: tropił najpierw tajemnicę śmierci cesarzy Karusa i Numeriana, potem przyczyny, dla której majątek Mitroanii nie uległ konfiskacie po straceniu jej męża, buntownika Anulina. Odkrywszy, że znalazła możnego protektora w osobie nadzorcy skarbu cesarskiego, chrześcijanina, Euecjusza Georgiusza i olśniwszy Mitroanię tym odkryciem, nakłonił ją do ufundowania w Nikomedii świątyni ku czci Jowisza i donacji, która wybawiła z kłopotów jego ojca, próbującego zaradzić brakowi żywności dla swych robotników metodami administracyjno-wojskowymi[3].

Minerwina

Od tego czasu dziesięcioletni chłopiec i siedemdziesięcioletnia kobieta podjęli współdziałanie mające na celu wydanie prawnuczki Mitroanii, Minerwiny za syna cesarza Konstancjusza, Konstantyna. Ostatecznie nie udało im się i Konstantyn ich pokonał, bo współdziałali połowicznie. Przyczyną tego było błędne podejście do pojęcia wolności, Mitroania obejmowała nim za mało, Probus za wiele. Ona miała za wolność uwolnienie od wszelkich zobowiązań, on uważał, że wolność ma sens tylko w złotym wieku ludzkości, w żelaznym trzeba ją zastąpić przymusem[4]. Probus, który zdobył wpływ na Konstantyna, zaczął budzić w nim żądze cielesne, czytając mu sprośne książki, stwarzając możliwość podglądania kąpiących się kobiet, by go wyleczyć z dziedzicznej choroby – wiary w ludzką wolność w wieku żelaznym[5]. Dążył do związania Konstantyna z dziedziczką królewskiej krwi Swijaszydów i Arsacydów, by w ten sposób oddać władzę nad cesarstwem domowi królewskiemu skłaniającemu się ku chrześcijaństwu. Jego zdaniem bowiem w imieniu Chrystusa łatwiej, niż w imieniu Jowisza, było wprowadzić przymus, a bez niego było niemożliwym uratowanie cesarstwa. W tym celu próbował wciągnąć do spisku przywódcę chrześcijan Euecjusza Georgiusza i głowę przyszłego rodu królewskiego Konstancjusza. Obaj jednak okazali się odporni na pokusę. Pierwszy ze względu na swe przekonania religijne nie widział możliwości pogodzenia przymusu z oddawaniem tego co boskie Bogu[c]. Drugi – zdobył na zachodzie cesarstwa doświadczenie, że do uzdrowienia stanu finansów państwa wystarczy powstrzymanie korupcji i grabieżczych najazdów barbarzyńców[6].

Kiedy ogłoszono zaręczyny Konstantyna z córką cesarza Maksymiana, Faustą, posłużył się Minerwiną do dalszego rozbudzenia pożądliwości Konstantyna i ostatecznie przy poparciu stronnictwa Euecjusza doprowadził do zawarcia legalnego konkubinatu pomiędzy Minerwiną a Konstantynem[5]. Jednocześnie wskutek nieostrożności Mitroanii, był zmuszony odstąpić swych chrześcijańskich sojuszników, by nie dopuścić do przejścia Minerwiny do wrogiego obozu Galeriusza i Maksymina Dai[7]. Przywalając na prześladowanie chrześcijan, był zdania, że nie spełni się sen jego przeciwników o państwie rzymskim bez wyznawców Chrystusa, i że poleje się znacznie mniej krwi, niż potem będą twierdzić prześladowani[8]. Uważał, że chrześcijanie, którzy wyprzedzili innych ludzi pod względem rozwoju, będą mogli, ograniczywszy, po ustaniu prześladowań, swe oczekiwania, nie tylko wzywać, ale i zmuszać pogan do oddawania czci Chrystusowi[9].

Opuścił Nikomedię przed rozpoczęciem prześladowań, pod koniec 302 lub na początku 303 roku i udał się pod Salonę, gdzie jego ojciec wznosił pałac dla przygotowującego się do zrzeczenia się władzy Dioklecjana[10]. Po 307 roku, gdy Konstantyn porzucił swą konkubinę i poślubił Faustę, zszedł się z Minerwiną[11].

Uwagi[edytuj | edytuj kod]

  1. Dalej Parnicki podaje, że w piątym roku rządów Dioklecjana, Sykoriusz Probus miał prawie osiem lat. Dioklecjan objął rządy 20 listopada 284 roku, po przeliczeniu wypadałoby więc, że Sykoriusz urodził się w 281, najpóźniej w 282 roku (Twarz..., s. 143).
  2. W czasie, gdy jego ojciec schronił się na krótko w swej willi pod Neapolem, po straceniu Anulina starszego, co nastąpiło w trzy lata po wstąpieniu na tron Dioklecjana (284).
  3. Oddajcie więc cesarzowi to, co jest cesarskie (Mt 22, 21). Odpowiedź Jezusa na pytanie faryzeuszy, czy należy płacić podatek.

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. Parnicki 1961 ↓, s. 119-123.
  2. Parnicki 1961 ↓, s. 212.
  3. Parnicki 1961 ↓, s. 183-187.
  4. Parnicki 1961 ↓, s. 230-232.
  5. a b Parnicki 1961 ↓, s. 244-246.
  6. Parnicki 1961 ↓, s. 346-352.
  7. Parnicki 1961 ↓, s. 352-358.
  8. Parnicki 1961 ↓, s. 260-261.
  9. Parnicki 1961 ↓, s. 322-323.
  10. Parnicki 1961 ↓, s. 258.
  11. Parnicki 1961 ↓, s. 264.

Bibliografia[edytuj | edytuj kod]