Star Trek (film 1979): Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
m →‎Obsada: drobne redakcyjne
→‎Opis fabuły: drobne merytoryczne (z pamięci po obejrzeniu filmu)
Linia 44: Linia 44:


== Opis fabuły ==
== Opis fabuły ==
Trzy klingońskie krążowniki zostają zniszczone podczas ataku tajemniczej mgławicy. [[James Tiberius Kirk|Kapitan Kirk]] został awansowany do stopnia [[Rangi (Star Trek)|Admirała]], a dowództwo na [[Enterprise NCC-1701|Enterprise]] objął kapitan Decker, co powoduje konflikt. Tym razem załoga Enterprise, do której dołącza po pobycie na [[Wolkanie]] również [[Spock]], musi uratować [[Ziemia|Ziemię]] – do planety zbliża się dziwny obłok energetyczny o nazwie [[V'Ger]] – Kirk ma za zadanie dowiedzieć się, czym on jest. Zafascynowany V'Gerem Spock ujawnia, że jest on tworem inteligentnym oraz posiada niepojęte możliwości, które mogą zniszczyć wszystko na swojej drodze. Mgławica wciąż stara się skomunikować z napotkanymi statkami, bazami i planetami, lecz te nie potrafią odebrać przekazu (co zostaje wyjaśnione), a nadawane do niej pozostają bez odpowiedzi. W ostatniej chwili udaje się rozwiązać problem braku komunikacji, a nadany sygnał ratuje załogę od zagłady. V'Ger dopuszcza bohaterów do swojego gigantycznego i kryjącego wiele niespodzianek wnętrza. Komunikacja bezpośrednia nie jest możliwa, dlatego V'Ger błyskawicznie wykonuje szczegółową kopię nawigatora Enterprise - Deltan ([[Persis Khambatta]]), która pełni rolę sondy oraz kanału komunikacyjnego. Mimo to dalsze porozumienie staje się niemożliwe. Okazuje się, że przy wręcz kosmicznych możliwościach odtwórczych, intelektualnych itp. V'Ger wykonuje jedynie proste zadania: komunikacji, poszukiwania oraz magazynowania informacji, ale nie tylko. Celem podróży V'Gera jest odnalezienie jego twórcy, czyli odebranie od niego sygnału. Przemierza przestrzeń wysyłając sygnały, które zrozumieć może jedynie jego twórca, stąd problemy załóg z początku filmu. Bardzo komplikuje to położenie załogi Enterprise, gdyż nie wiedzą gdzie szukać twórcy i co odpowiedzieć V'Gerowi. Ten nie traktuje załogi jako godnego rozmówcy, uważa że są jedynie węglowymi istotami zanieczyszczającymi imponujący twór jakim jest sam statek. Trudności w zrozumieniu się wzajemnie oraz znudzenie V'Gera, stawia załogę, Ziemię oraz inne światy przed widmem zagłady. Proces ten będzie trwać aż nie zostanie odnaleziony twórca, czyli potencjalnie bez końca. Sytuację ratuje Spock, który samotnie stara się dotrzeć do samego jądra V'Gera, umożliwiając w ten sposób załodze kolejny stopień zbliżenia się do niego oraz do prowadzenia kolejnych negocjacji, które wcześniej nie były brane pod uwagę (V'Ger uważał je za większą stratę czasu niż np. granie w gry). Odkrycia Spocka ujawniły jak wiele cywilizacji na swojej drodze już napotkał, w szczególności tę która V'Gera uznała za "swego", a następnie rozbudowała go do obecnej monumentalnej postaci. Dodano dodatkowe możliwości (np. inżynieria kosmiczna), rozbudowano elektroniczny proces myślowy oraz umożliwiając mu powrót i wiele doskonalszy sposób poszukiwania jego twórcy. Niejako przy okazji, stał się ogromnym zagrożeniem dla tych, z którymi komunikacja się nie powiedzie. Intryga filmu oparta jest o wielowymiarowy aspekt spotkań różnych cywilizacji (bytów), które się od siebie radykalnie różnią, tak bardzo że komunikacja i wzajemne zrozumienie bywa niemożliwe. Początkowy brak możliwości odebrania sygnału od V'Gera został wprost przesadnie wyolbrzymiony, dla celów fabuły (przecież Enterprise wyposażony jest w imponującą ilość czujników). Dotyka to istoty założeń serii stworzonej przez Gene Roddenberry'ego, który chciał ukazać do czego może doprowadzić wysłanie dowolnego obiektu stworzonego przez inteligencję (np. sondy, statku kosmicznego) w odległą podróż kosmiczną. Co może się wydarzyć jeśli dotrze ona w końcu do jakiejś zaawansowanej cywilizacji, która niekoniecznie musi być biologiczna. Do czego może doprowadzić połączenie tych technologii, jakimi wytycznymi należy się wówczas kierować by nie miało to zgubnych konsekwencji. Odnajdziemy też istotny motyw oparty na prawdziwych wydarzeniach. Ostatecznie zagadka zostaje rozwiązana, a odpowiedź jest zaskakująca i interesująca.
Trzy klingońskie krążowniki zostają zniszczone podczas ataku tajemniczej mgławicy. [[James Tiberius Kirk|Kapitan Kirk]] został awansowany do stopnia [[Rangi (Star Trek)|Admirała]], a dowództwo na [[Enterprise NCC-1701|Enterprise]] objął kapitan Decker. Tym razem załoga Enterprise, do której dołącza po pobycie na [[Wolkanie]] również [[Spock]], musi uratować [[Ziemia|Ziemię]] – do planety zbliża się dziwny obłok energetyczny o nazwie [[V'Ger]] – Kirk ma za zadanie dowiedzieć się, czym on jest.

{{sekcja stub}}
{{sekcja stub}}



Wersja z 05:42, 15 sie 2016

Star Trek: Film
Star Trek: The Motion Picture
Gatunek

Fantastyczno-naukowy

Data premiery

16 grudnia 1979

Kraj produkcji

Stany Zjednoczone

Język

Angielski

Czas trwania

132 min

Reżyseria

Robert Wise

Scenariusz

Harold Livingston

Główne role

William Shatner
Leonard Nimoy
DeForest Kelley

Muzyka

Jerry Goldsmith

Zdjęcia

Richard H. Kline

Scenografia

Harold Michelson

Kostiumy

Robert Fletcher

Montaż

Todd C. Ramsay

Produkcja

Jon Povill
Gene Roddenberry

Wytwórnia

Century Associates
Paramount Pictures

Dystrybucja

Paramount Pictures

Budżet

ok. 35 mln $

Star Trek: Film (zwykle używany jest też nietłumaczony angielski tytuł: Star Trek: The Motion Picture; w skrócie TMP) – pierwszy film, którego akcja dzieje się w fikcyjnym uniwersum Star Trek, jest on kontynuacją przygód załogi statku Enterprise, znanego z serialu Star Trek: Oryginalna Seria. Został wyprodukowany przez wytwórnię Paramount Pictures w 1979 roku, pod reżyserią Roberta Wise’a

Film był emitowany w bardzo niewielu polskich kinach.

Obsada

Opis fabuły

Trzy klingońskie krążowniki zostają zniszczone podczas ataku tajemniczej mgławicy. Kapitan Kirk został awansowany do stopnia Admirała, a dowództwo na Enterprise objął kapitan Decker, co powoduje konflikt. Tym razem załoga Enterprise, do której dołącza po pobycie na Wolkanie również Spock, musi uratować Ziemię – do planety zbliża się dziwny obłok energetyczny o nazwie V'Ger – Kirk ma za zadanie dowiedzieć się, czym on jest. Zafascynowany V'Gerem Spock ujawnia, że jest on tworem inteligentnym oraz posiada niepojęte możliwości, które mogą zniszczyć wszystko na swojej drodze. Mgławica wciąż stara się skomunikować z napotkanymi statkami, bazami i planetami, lecz te nie potrafią odebrać przekazu (co zostaje wyjaśnione), a nadawane do niej pozostają bez odpowiedzi. W ostatniej chwili udaje się rozwiązać problem braku komunikacji, a nadany sygnał ratuje załogę od zagłady. V'Ger dopuszcza bohaterów do swojego gigantycznego i kryjącego wiele niespodzianek wnętrza. Komunikacja bezpośrednia nie jest możliwa, dlatego V'Ger błyskawicznie wykonuje szczegółową kopię nawigatora Enterprise - Deltan (Persis Khambatta), która pełni rolę sondy oraz kanału komunikacyjnego. Mimo to dalsze porozumienie staje się niemożliwe. Okazuje się, że przy wręcz kosmicznych możliwościach odtwórczych, intelektualnych itp. V'Ger wykonuje jedynie proste zadania: komunikacji, poszukiwania oraz magazynowania informacji, ale nie tylko. Celem podróży V'Gera jest odnalezienie jego twórcy, czyli odebranie od niego sygnału. Przemierza przestrzeń wysyłając sygnały, które zrozumieć może jedynie jego twórca, stąd problemy załóg z początku filmu. Bardzo komplikuje to położenie załogi Enterprise, gdyż nie wiedzą gdzie szukać twórcy i co odpowiedzieć V'Gerowi. Ten nie traktuje załogi jako godnego rozmówcy, uważa że są jedynie węglowymi istotami zanieczyszczającymi imponujący twór jakim jest sam statek. Trudności w zrozumieniu się wzajemnie oraz znudzenie V'Gera, stawia załogę, Ziemię oraz inne światy przed widmem zagłady. Proces ten będzie trwać aż nie zostanie odnaleziony twórca, czyli potencjalnie bez końca. Sytuację ratuje Spock, który samotnie stara się dotrzeć do samego jądra V'Gera, umożliwiając w ten sposób załodze kolejny stopień zbliżenia się do niego oraz do prowadzenia kolejnych negocjacji, które wcześniej nie były brane pod uwagę (V'Ger uważał je za większą stratę czasu niż np. granie w gry). Odkrycia Spocka ujawniły jak wiele cywilizacji na swojej drodze już napotkał, w szczególności tę która V'Gera uznała za "swego", a następnie rozbudowała go do obecnej monumentalnej postaci. Dodano dodatkowe możliwości (np. inżynieria kosmiczna), rozbudowano elektroniczny proces myślowy oraz umożliwiając mu powrót i wiele doskonalszy sposób poszukiwania jego twórcy. Niejako przy okazji, stał się ogromnym zagrożeniem dla tych, z którymi komunikacja się nie powiedzie. Intryga filmu oparta jest o wielowymiarowy aspekt spotkań różnych cywilizacji (bytów), które się od siebie radykalnie różnią, tak bardzo że komunikacja i wzajemne zrozumienie bywa niemożliwe. Początkowy brak możliwości odebrania sygnału od V'Gera został wprost przesadnie wyolbrzymiony, dla celów fabuły (przecież Enterprise wyposażony jest w imponującą ilość czujników). Dotyka to istoty założeń serii stworzonej przez Gene Roddenberry'ego, który chciał ukazać do czego może doprowadzić wysłanie dowolnego obiektu stworzonego przez inteligencję (np. sondy, statku kosmicznego) w odległą podróż kosmiczną. Co może się wydarzyć jeśli dotrze ona w końcu do jakiejś zaawansowanej cywilizacji, która niekoniecznie musi być biologiczna. Do czego może doprowadzić połączenie tych technologii, jakimi wytycznymi należy się wówczas kierować by nie miało to zgubnych konsekwencji. Odnajdziemy też istotny motyw oparty na prawdziwych wydarzeniach. Ostatecznie zagadka zostaje rozwiązana, a odpowiedź jest zaskakująca i interesująca.

 Ta sekcja jest niekompletna. Jeśli możesz, rozbuduj ją.

Nagrody i nominacje

Oscary za rok 1979

Złote Globy 1979

Nagrody Saturn 1979

Ciekawostki

Linki zewnętrzne