Maria Antonina Austriaczka: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja nieprzejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
przyczyna śmierci Ludwika Karola
Konarski (dyskusja | edycje)
→‎Delfina Francji: źródła/przypisy
Linia 45: Linia 45:
Nowy mąż Marii Antoniny nie był wcale lepiej wykształcony od swej małżonki. Oboje byli dziećmi, kiedy zawarli małżeństwo i jako dzieci prowadzili bardzo zamknięte życie. Nie widzieli praktycznie nic poza dworem. Nie nauczono ich dostrzegać i cenić wartości prawdziwie istotnych dla państwa, ich uwaga skupiała się na świecie materialnym - strojach, przedmiotach użytkowych, obrazach, dekoracjach, ceramice, jak też na sporcie i rozrywkach, od polowania po hazard. Życie ich określały śmieszne protokoły i reguły etykiety, które uznawano za niezbędne dla władców, choć przyczyniały się jedynie do odsunięcia ich od prawdziwych zagadnień życia i rządów.
Nowy mąż Marii Antoniny nie był wcale lepiej wykształcony od swej małżonki. Oboje byli dziećmi, kiedy zawarli małżeństwo i jako dzieci prowadzili bardzo zamknięte życie. Nie widzieli praktycznie nic poza dworem. Nie nauczono ich dostrzegać i cenić wartości prawdziwie istotnych dla państwa, ich uwaga skupiała się na świecie materialnym - strojach, przedmiotach użytkowych, obrazach, dekoracjach, ceramice, jak też na sporcie i rozrywkach, od polowania po hazard. Życie ich określały śmieszne protokoły i reguły etykiety, które uznawano za niezbędne dla władców, choć przyczyniały się jedynie do odsunięcia ich od prawdziwych zagadnień życia i rządów.


Po przyjeździe do [[Paryż]]a, 17 maja 1770, została życzliwie przyjęta przez ludność stolicy, jednak z czasem stosunek ten uległ diametralnej zmianie z powodu zbytniej rozrzutności królowej oraz jej domniemanej ingerencji w sprawy państwowe. Pierwsze plotki, zaczęła rozpowszechniać [[metresa]] królewska – [[Madame du Barry]], zazdrosna o urodę Austriaczki. Przypisała jej słowa do dziś uważane, za słowa Antoniny; gdy wieśniacy krzyczeli: "jesteśmy głodni, nie mamy chleba" to miała odpowiedzieć "to jedzcie ciastka". W rzeczywistości to fatalne zdanie znane było już przed stu laty, zanim Antonina pojawiła się we Francji. Przypisywano je najpierw [[infant]]ce [[Hiszpania|hiszpańskiej]] - [[Maria Teresa Hiszpańska|Marii Teresie]] – żonie Ludwika XIV, pisze o tym Rousseau w 1737, następnie ok. 1752 miała je podobno wygłosić królewska ciotka – [[Zofia Filipa Burbon|Madame Zofia]] lub [[Wiktoria Ludwika Burbon|Madame Wiktoria]]. Trzeba zauważyć też, że delfin Francji pomagał w tych czasach Ameryce, dzięki czemu poniesiono także straty materialne.
Po przyjeździe do [[Paryż]]a, 17 maja 1770, została życzliwie przyjęta przez ludność stolicy, jednak z czasem stosunek ten uległ diametralnej zmianie z powodu zbytniej rozrzutności królowej oraz jej domniemanej ingerencji w sprawy państwowe. Pierwsze plotki, zaczęła rozpowszechniać [[metresa]] królewska – [[Madame du Barry]], zazdrosna o urodę Austriaczki. Przypisała jej słowa do dziś uważane, za słowa Antoniny; gdy wieśniacy krzyczeli: "jesteśmy głodni, nie mamy chleba" to miała odpowiedzieć "to jedzcie ciastka". W rzeczywistości to fatalne zdanie znane było już przed stu laty, zanim Antonina pojawiła się we Francji. Przypisywano je najpierw [[infant]]ce [[Hiszpania|hiszpańskiej]] - [[Maria Teresa Hiszpańska|Marii Teresie]] – żonie Ludwika XIV, pisze o tym Rousseau w 1737 w VI księdze ''Wyznań''<ref>Jan Jakub Rousseau, Wyznania, t. I, przekład Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1978, s. 313-314</ref>, następnie ok. 1752 miała je podobno wygłosić królewska ciotka – [[Zofia Filipa Burbon|Madame Zofia]] lub [[Wiktoria Ludwika Burbon|Madame Wiktoria]]<ref>''Marie-Antoinette. Writings on the Body of a Queen'', red. Dena Goodman, Routledge 2003, s. 236, 279, a szczególnie posłowie autorstwa Susan S. Lanser "Eating Cake: The (Ab)uses of Marie-Antoinette"</ref>. Trzeba zauważyć też, że delfin Francji pomagał w tych czasach Ameryce, dzięki czemu poniesiono także straty materialne.


== Niepopularna królowa Francji ==
== Niepopularna królowa Francji ==

Wersja z 17:07, 10 lut 2012

Szablon:Władczyni infobox Maria Antonina Habsburg, właściwie: Maria Antonia Josefa Johanna von Österreich (ur. 2 listopada 1755, w pałacu Hofburg, w Wiedniu, zm. 16 października 1793, w Paryżu) – arcyksiężniczka austriacka, Królowa Francji.

Była piętnastym dzieckiem i zarazem jedenastą (ostatnią) córką cesarza Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu NiemieckiegoFranciszka I Lotaryńskiego i Marii Teresy Habsburg.

Delfina Francji

Maria Antonina w wieku 7 lat
Portret przedstawiający młodą delfinę Marię Antoninę, jej matka uznała, że bardzo wiernie oddaje jej wygląd

Małżeństwo Marii Antoniny z dynastii Habsburgów i Ludwika Augusta z dynastii Burbonów uważano za związek o pierwszorzędnym znaczeniu dla bezpieczeństwa i równowagi w Europie, ponieważ przez większość XVIII wieku narody europejskie toczyły ze sobą wojny.

Maria Antonina nie była dobrze wykształcona. Chociaż przyszła królowa mogła się wiele nauczyć od swej matki ta nie przykładała odpowiedniej wagi do edukacji swej najmłodszej córki, być może nie zdając sobie sprawy ze szczególnego charakteru rządów we Francji. Marii Antoninie na pewno zabrakło umiejętności politycznych i pracowitości matki, ale z pewnością byłaby lepszą królową, gdyby wychodząc za mąż, była nieco starsza i gruntowniej wykształcona.

W wieku 14 lat za sprawą usilnych starań swojej matki wyszła za mąż za delfina Francji (późniejszego króla Francji) wówczas 16-letniego Ludwika Augusta Burbona (wnuka Ludwika XV i Marii Leszczyńskiej, a syna Ludwika Ferdynanda i Marii Józefy Wettyn). Był to mariaż dwóch największych w tamtych czasach dynastii królewskich Habsburgów i Burbonów. Maria Antonina została delfiną Francji.

Nowy mąż Marii Antoniny nie był wcale lepiej wykształcony od swej małżonki. Oboje byli dziećmi, kiedy zawarli małżeństwo i jako dzieci prowadzili bardzo zamknięte życie. Nie widzieli praktycznie nic poza dworem. Nie nauczono ich dostrzegać i cenić wartości prawdziwie istotnych dla państwa, ich uwaga skupiała się na świecie materialnym - strojach, przedmiotach użytkowych, obrazach, dekoracjach, ceramice, jak też na sporcie i rozrywkach, od polowania po hazard. Życie ich określały śmieszne protokoły i reguły etykiety, które uznawano za niezbędne dla władców, choć przyczyniały się jedynie do odsunięcia ich od prawdziwych zagadnień życia i rządów.

Po przyjeździe do Paryża, 17 maja 1770, została życzliwie przyjęta przez ludność stolicy, jednak z czasem stosunek ten uległ diametralnej zmianie z powodu zbytniej rozrzutności królowej oraz jej domniemanej ingerencji w sprawy państwowe. Pierwsze plotki, zaczęła rozpowszechniać metresa królewska – Madame du Barry, zazdrosna o urodę Austriaczki. Przypisała jej słowa do dziś uważane, za słowa Antoniny; gdy wieśniacy krzyczeli: "jesteśmy głodni, nie mamy chleba" to miała odpowiedzieć "to jedzcie ciastka". W rzeczywistości to fatalne zdanie znane było już przed stu laty, zanim Antonina pojawiła się we Francji. Przypisywano je najpierw infantce hiszpańskiej - Marii Teresie – żonie Ludwika XIV, pisze o tym Rousseau w 1737 w VI księdze Wyznań[1], następnie ok. 1752 miała je podobno wygłosić królewska ciotka – Madame Zofia lub Madame Wiktoria[2]. Trzeba zauważyć też, że delfin Francji pomagał w tych czasach Ameryce, dzięki czemu poniesiono także straty materialne.

Niepopularna królowa Francji

Maria Antonina (1769-70)

Ludzie z początku byli przychylni nowej monarszej parze. Z radością witali nowego króla i jego piękną młodą żonę. Ona sama była zachwycona, bo wydawało jej się, że oto spełniło się przeznaczenie i napisała do matki, cesarzowej Marii Teresy: "Chociaż Bóg zrządził, że urodziłam się w randze, jaką teraz posiadam, nie mogę nie zdumiewać się wyborem Opatrzności, za którego sprawą ja, najmłodsze z twoich dzieci, zostałam wybrana na królową najwspanialszego królestwa Europy".

Kolejne oszczerstwa pod adresem królowej dotyczyły pałacyku Petit Trianon. Mówiono nieprawdę, że sama kazała go zbudować, po czym pokryła jego ściany złotem i brylantami.

Gdy w 1778 roku Maria Antonina zaszła w pierwszą ciążę, sugerowano różnych ojców. Kandydatami byli: Książę de Coligny i brat Ludwika XVI - hrabia d'Artois, który na pewno miał coś wspólnego z rozpowszechnianiem tych nowinek. Co do drugiego dziecka również posypały się teorie ojcostwa. Królową oskarżano o rozwiązłość seksualną. Przypisywano jej związki zarówno z wieloma mężczyznami, jak i kobietami. Pamflety dostarczały tylu szczegółów o intymnych stosunkach, że do dziś historycy zadają sobie pytanie o prawdziwość tych plotek. Plotki tego typu dotyczyły jej pierwszej przyjaciółki, księżniczki Lamballe a także późniejszej – pani de Polignac. Widywano je, jak chodziły pod rękę, jak całowały się po policzkach, rozmawiały godzinami trzymając się za ręce. W tamtych czasach chodzenie pod rękę należało do etykiety, tak samo jak miłosne zwroty nie miały żadnego zabarwienie seksualnego. Jeżeli spojrzymy na samotne dzieciństwo arcyksiężniczki, bliski związek emocjonalny z ukochaną siostrą Marią Karoliną; ogromna tęsknota do matki (wyrażana w każdym liście). Wszystkie te czynniki mogły spowodować potrzebę znalezienia kogoś bliskiego, kogoś takiego jak dobra przyjaciółka.

Afera naszyjnikowa

 Osobny artykuł: Afera naszyjnikowa.
Maria Antonina (1775)

We Francji w latach 70. i 80. XVIII wieku wzmagała się nieustannie pauperyzacja ludności, głównie na skutek szybko rosnących obciążeń podatkowych. Podatków nie płacili jedynie magnaci, arystokracja i purpuraci kościelni. Rósł też deficyt skarbu królewskiego, bo choćby tylko wydatki dworu monarchy pochłaniały 6 procent budżetu państwa.

Dla uspokojenia narastającej determinacji i gniewu ludu konieczne było znalezienie winnego za ten stan rzeczy. Król dobrotliwy i ugodowy, próbujący zaprowadzić jakieś reformy, na takiego kozła ofiarnego się nie nadawał. Natomiast królowa, cudzoziemka, otoczona przepychem, błyszcząca urodą i bogactwem – jak najbardziej. Ją więc oskarżano w licznych pamfletach o rozwiązłość, wiarołomstwo, spiski i trwonienie majątku państwowego. Oliwy do ognia oskarżeń dolała tzw. "afera naszyjnikowa". Dotyczyła ona wielkiego oszustwa finansowego, rozegranego w latach 1784–1785 w imieniu królowej, choć bez jej udziału i wiedzy, w gronie jednego kardynała, zabiegającego o jej względy, jednej hrabiny (z małżonkiem) z dworu królowej i dwóch bankierów-jubilerów, mających na zbyciu najdroższy naszyjnik wszech czasów, zwany "klejnotem dla królów".

Upragnione macierzyństwo

Maria Antonina ze swoimi dziećmi: na kolanach trzyma Ludwika Karola, Maria Teresa Charlotta przytula się do matki, Ludwik Józef wskazuje pustą kołyskę (pierwotnie w kołysce znajdowała się Zofia Helena Beatrycze, ale dziewczynka zmarła zanim obraz ukończono)

19 grudnia 1778, Maria Antonina po raz pierwszy została matką. Na świat przyszło jej pierwsze dziecko – Maria Teresa Charlotta, (która w późniejszych latach swojego życia poślubiła Ludwika Antoniego, starszego syna hrabiego d'Artois, i zmarła bezpotomnie w 1851).

Podczas tego pierwszego porodu ponad sto pięćdziesiąt osób stłoczyło się w sypialni królowej, u jej łoża zabezpieczonego przed naporem tłumu tylko złotą balustradą – aby oglądać, jak rodzi się jej pierwsze dziecko. Widzowie zachowywali się w sypialni tak strasznie, że to, co Madame Campan nazwała "okrutną etykietą" oglądania królewskich narodzin, zostało wkrótce zniesione. Narodziny drugiego dziecka były więc znacznie spokojniejsze, i tylko garstka osób powitała przyjście na świat nowego delfina.

Jako następny urodził się Ludwik Józef (12 października 1781), który z powodu gruźlicy kości zmarł 4 czerwca 1789.

Kolejny był Ludwik Karol, książę Normandii. Gdy na gilotynie ścięto jego ojca stał się formalnym spadkobiercą tronu. Zmarł w wieku 10 lat, z powodu gruźlicy (jest to oficjalna wersja). Jako ostatnia urodziła się Zofia Helena Beatrycze, latem 1786. Bolesne wyrzynanie się ząbków, czego następstwem była wysoka gorączka oraz drgawki, spowodowało śmierć dziewczynki w wieku niespełna 11 miesięcy w 1787.

Maria Antonina spodziewała się również piątego dziecka, lecz poroniła.

Ostatnie lata przed burzą

Maria Antonina (1787/88)

Były to już lata tuż przed Wielką Rewolucją Francuską i królowa, okrzyknięta przez gawiedź paryską jako Madame Deficit, stała się winną za cały ówczesny finansowy krach Francji. W rzeczywistości Maria Antonina była o wiele mniej rozrzutna niż następczyni (od 1804), cesarzowa Józefina, która posiadała 500 toalet, 700 par butów i zaciągała milionowe długi.

Takie też było jedno z głównych oskarżeń, obok zdrady narodowej, jakie postawił jej później Trybunał Rewolucyjny, skazując w 1793 na szafot.

Tak naprawdę tragiczny wątek życia Marii Antoniny zaczął się rozwijać już przed narodzinami dzieci. Królowa była dobrą, kochającą matką, ale nie wiedziała nic o rządzeniu, podobnie jak jej mąż. Uwielbiała przyjęcia i ekstrawagancję. Przydomek Madame Deficit zyskała sobie dzięki ciągłemu trwonieniu pieniędzy. Została nałogową hazardzistką. Tymczasem warunki życia zwykłych poddanych we Francji pogarszały się z każdym dniem. Panował głód i kraj przeżywał ostry kryzys finansowy, ale Maria Antonina i jej mąż, zamknięci w wystawnym Wersalu, byli ślepi i głusi na te problemy.

Niezadowolenie rosło. Arystokracja dworska nie chciała żadnych zmian. Uwielbiała ekstrawaganckie życie, pełną przepychu modę i niekończące się przyjęcia. Maria Antonina nie przestawała szastać pieniędzmi. Szalenie lubiła piękne wyroby utalentowanych rzemieślników francuskich, nie mówiąc o modnych strojach i wytworach modystek. Rozrzutna moda i nieumiarkowane wydatki osiągnęły katastrofalne rozmiary i w końcu, w roku 1789, gniew ludu francuskiego doprowadził do wybuchu rewolucji.

Wybuch rewolucji

Maria Antonina (1788)

Po wybuchu rewolucji francuskiej, w 1789 roku Maria Antonina bezskutecznie starała się o pomoc w rodzinnej Austrii. W 1792 roku została przeniesiona wraz z mężem i całym dworem do paryskiego pałacu Tuileries, jednak sytuacja rodziny królewskiej nadal była niepewna. Francja aż huczała od pomysłów, co zrobić z królową. Chciano ją zamknąć w twierdzy, skazać za cudzołóstwo, a króla ożenić z córką jego kuzyna – Filipa Égalité, księcia Orleanu.

W takich warunkach zdecydowano się uciekać na tereny przygranicze Francji, w nocy z 20 na 21 czerwca 1791 roku. W przygotowaniach pomagał szwedzki hrabia Axel Fersen (prawdopodobnie jedyny kochanek/ukochany królowej). Jednak w wyniku złej organizacji, złapano ich w Varennes i odesłano z powrotem do Paryża, tym razem już oficjalnie jako więźniów. Po nieudanej próbie ucieczki ze stolicy, została osadzona z mężem i dziećmi w wieży Temple.

Po ścięciu Ludwika XVI (21 stycznia 1793), przewieziono ją do więzienia zwanego Conciergerie i oskarżono o spisek przeciwko Francji. W więzieniu przyjęto byłą królową z szacunkiem. Cela była bardzo prymitywna: stało tam tylko łóżko i malutki parawan do załatwiania potrzeb osobistych. Codziennie przychodziły tłumy ludzi zobaczyć nową atrakcję turystyczną. Jednak stała się rzecz niesamowita, ludzie zaczęli współczuć byłej królowej. Prywatne jednostki szykowały plany jej uwolnienia, jednak były one z góry skazane na przegraną (Austriaczka nie chciała zostawić dzieci we Francji). Marię Antoninę poddano potajemnie wstępnemu przesłuchaniu 12 października. Kiedy przyprowadzono królową do sądu, oczom widzów ukazała się, nie jak oczekiwali, wyniosła dama oblepiona diamentami, ale blada, siwowłosa, dumna kobieta. Nieustanne krwotoki, trzymanie w zamknięciu przez dziewięć tygodni oraz przypuszczalnie rak macicy spowodowały znaczne pogorszenie się jej stanu zdrowia.

Proces

Maria Antonina przed żołnierzami rewolucji

Celem procesu było wyciągnięcie starych oskarżeń. Przesłuchiwano kilkudziesięciu świadków, którzy nie wznosili się nad poziom ordynarnych plotek. Z każdego zarzutu Maria Antonina wychodziła obronną ręką, zachowując spokój. Wtedy wystosowano kolejne oskarżenie o rzekome molestowanie seksualne Ludwika Karola przez matkę. Mało tego, to sam delfin namówiony przez opiekunów opowiadał o tych lubieżnych czynach. To był cios dla wdowy Capet, która straciła opanowanie: "sama natura odmawia odpowiedzi na takie oskarżenie wysunięte przeciwko matce" – mówiła w sądzie poruszona. Niektóre z współczujących przekupek krzyczały głośno, że należy zaprzestać procesu.

Przed śmiercią nie oszczędzono królowej chwil upokorzenia. Kiedy próbowała się przebrać w niewielkim zagłębieniu celi, jeden z żandarmów podszedł i zaczął się jej przyglądać. Zakryła chustą ramiona i błagała go, aby dał jej zmienić koszulę na osobności. Mężczyzna odmówił.

Śmierć

Maria Antonina w drodze na szafot, rysunek Jacques-Louis Davida z 16.10.1793

Rankiem 16 października 1793 roku, z celi więziennej wyprowadzono wychudłą i zniszczoną (cierpiała od dłuższego czasu na silne krwotoki maciczne i prawdopodobnie na gruźlicę płuc) Marię Antoninę w obszarpanej białej sukni. Była więźniarką numer 280, znaną pod imieniem Wdowa Capet, nadanym jej przez rewolucjonistów. Była królowa została załadowana na wóz używany do transportu zwykłych przestępców, związano jej ręce. Przewieziono ją następnie przez ulice wypełnione szydzącym tłumem na szafot.

Relacje naocznych świadków mówiły, z jaką godnością i spokojem Maria Antonina szła na śmierć, jak lekko wbiegła na schody szafotu mimo związanych rąk. Możliwe, że już nie mogła doczekać się kresu cierpienia i poniżeń. Jej ostatnie słowa były skierowane do kata, któremu przypadkiem nadepnęła na nogę: "Przepraszam, monsieur, zrobiłam to niechcący".

Głowa Marii Antoniny została odcięta przez gilotynę o godzinie dwunastej piętnaście, 16 października 1793 roku. 18 stycznia 1815, po restauracji Burbonów, jej szczątki ekshumowano z masowego grobu na terenie cmentarza św. Magdaleny. Ze szkieletu pozostał tylko stosik kości, ale odcięta na gilotynie głowa zmumifikowała się i zidentyfikowano ją po typowej dla rodziny wardze habsburskiej[3]. Dzień później wykopano kości Ludwika XVI. Szczątki pary królewskiej przeniesiono do królewskiej krypty w bazylice Saint-Denis.

Ciekawostki

Posąg Marii Antoniny w Bazylice Saint-Denis

Na podstawie biografii Marii Antoniny powstał film Sofii Coppolli pt. Maria Antonina.

Na podstawie XVIII-wiecznej receptury odtworzono skład perfum królowej. Zawierały one mieszankę zapachów różnych kwiatów, m.in. róż, irysów, kwiatu pomarańczy i jaśminu, a także piżma i drzewa sandałowego. Perfumy pod nazwą "Ślad królowej" sprzedaje pałac w Wersalu.

Słynni kompozytorzy na dworze Marii Antoniny

Słynne zdania Marii Antoniny

W 1791 w państwie porozwieszane były plakaty Antoniny na których to była pokazana jako kaczka obwieszona naszyjnikami, a pod spodem widniał napis: Bez trudu połykam klejnoty, ale konstytucji nie przełknę. Była to kolejna próba oczernienia królowej, gdyż tak naprawdę nie chciała kupować wielu klejnotów (Francji bardziej potrzebne są okręty, niż brylanty – powiedziała), nie przyjęła ich też od hrabiny du Barry.

Przypisywano jej, że kiedy usłyszała, że lud nie ma chleba, odpowiedziała: "Niech jedzą ciastka!". Patrz wyżej.

Genealogia

Leopold Józef
Lotaryński
1)
ur. 11 IX 1679
zm. 27 III 1729
Elżbieta Charlotta
Burbon
2)
ur. 13 IX 1676
zm. 23 XII 1744
Karol VI
Habsburg

ur. 1 X 1685
zm. 20 X 1740
Elżbieta Krystyna
Welf

ur. 28 VIII 1691
zm. 21 XII 1750
         
     
  Franciszek I
Lotaryński

ur. 8 XII 1708
zm. 18 VIII 1765
Maria Teresa
Habsburg

ur. 13 V 1717
zm. 29 XI 1780
     
   

Ludwik XVI
Burbon

ur. 23 VIII 1754
zm. 21 I 1793
OO   16 V 1770
Maria Antonina
Habsburg

ur. 2 XI 1755
zm. 16 X 1793
                   
                   
                   
Maria Teresa
Burbon
3)
 ur. 19 XII 1778
 zm. 19 X 1851
 
Ludwik Józef
Burbon

 ur. 22 X 1781
 zm. 4 VI 1789
 
Ludwik XVII
Burbon

 ur. 27 III 1785
 zm. 8 VI 1795
 
Zofia Helena
Burbon

 ur. 9 VII 1786
 zm. 19 VI 1787
 
  1. syn Eleonory Habsburżanki
  2. córka Filipa I Orleańskiego (młodszego syna Ludwika XIII Burbona i Anny Austriaczki)
  3. żona Ludwika (XIX) Burbona (syna Karola X Burbona i Marii Teresy Sabaudzkiej, córki Wiktora Amadeusza III Sabaudzkiego)
  1. Jan Jakub Rousseau, Wyznania, t. I, przekład Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Państwowy Instytut Wydawniczy, Warszawa 1978, s. 313-314
  2. Marie-Antoinette. Writings on the Body of a Queen, red. Dena Goodman, Routledge 2003, s. 236, 279, a szczególnie posłowie autorstwa Susan S. Lanser "Eating Cake: The (Ab)uses of Marie-Antoinette"
  3. Fraser, Marie Antoinette, str. 427

Źródła

  • Antonia Fraser, Marie Antoinette. A journey., London 2001
  • Fraser, Antonia - Maria Antonina: podróż przez życie, Warszawa 2006
  • Zweig, Stefan - Maria Antonina, Warszawa 2005

Szablon:Władca-Francuskie królowe

Szablon:Link FA Szablon:Link FA Szablon:Link FA

Szablon:Link GA