Przejdź do zawartości

Żurawiejka

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Autoportret Michaiła Lermontowa, który uchodzi za twórcę żurawiejek

Żurawiejka – krótki, najczęściej dwuwierszowy, żartobliwy kuplet układany dla poszczególnych pułków kawalerii[1], oceniający z ironią i czarnym humorem ich wojenne losy. Żurawiejki charakterystyczne były dla kawalerii polskiej oraz rosyjskiej.

Historia żurawiejek

[edytuj | edytuj kod]

Zwyczaj, jak również nazwa, pochodzi z tradycji kawalerii rosyjskiej i została przejęta przez polskich kawalerzystów okresu międzywojennego. Nazwa pochodzi albo od rosyjskiego słowa „żuraw”, co by oznaczało pieśń tak jak on przelotną, albo wprost od tytułu popularnej rosyjskiej pieśni żołnierskiej Żuraw (ros. Журавль)[2].

Za twórcę żurawiejek uchodzi rosyjski poeta Michaił Lermontow, który zaczął je tworzyć pełniąc służbę w armii rosyjskiej jako junkier.

Żurawiejki w Wojsku Polskim

[edytuj | edytuj kod]

Żurawiejki rozpowszechniły się w Wojsku Polskim w okresie II Rzeczypospolitej po wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku w nawiązaniu do tradycji kawalerii rosyjskiej. Polskie korzenie żurawiejek upatruje się także w „Jak to na wojence ładnie” z roku 1863. Jedną z pierwszych pieśni wpisujących się także w tę tradycję jest legionowaPieśń Szwadronu Wąsowicza” z I wojny światowej opisująca szarżę pod Rokitną prowadzoną przez rotmistrza Zbigniewa Wąsowicza jaka miała miejsce w czerwcu 1915 roku[3].

„Nasz Wąsowicz, chłop morowy,
Zbił Moskali w Cucyłowej.

Odznaczył się szwadron drugi,
Wrażej krwi on przelał strugi.”[1]

Żurawiejki nie miały charakteru pieśni masowo śpiewanych przez żołnierzy jednostek kawaleryjskich. Nie śpiewali ich podoficerowie czy szeregowcy. Były one układane przez oficerów pułków kawaleryjskich na inne pułki i śpiewane przez oficerów podczas towarzyskich spotkań z kieliszkiem w ręku[4]. Z tej przyczyny często przybierały charakter złośliwych docinków o frywolnym, a niekiedy nawet wulgarnym charakterze i dlatego piosenki te śpiewane były jedynie przez oficerów w swoim własnym towarzystwie z obowiązującym zakazem śpiewania ich w obecności pań. Początkowo swoją żurawiejkę miał każdy pułk ułanów. Tradycję tę przejęły również pułki strzelców konnych, chociaż jak głosiła jedna ze strof „Prawdę mówiąc między nami – strzelcy nie są ułanami”. Znane są także przykłady żurawiejek innych rodzajów wojsk: piechoty, artylerii, jednostek pancernych, marynarki wojennej czy lotnictwa.

Przykłady żurawiejek pułkowych

[edytuj | edytuj kod]

Taka ogólnokawaleryjska żurawiejka była powszechnie znana i śpiewana zawsze na początku we wszystkich okazjach[5]:

Kto tradycji nie szanuje,
Niech nas w dupę pocałuje.
1 Pułk Szwoleżerów Józefa Piłsudskiego
Zawsze dumny z szefa swego,
To szwoleżer Piłsudskiego.
Więcej panów niż frajerów,
To jest pierwszy szwoleżerów.
Trochę panów i malarzy,
To jest pierwszy pułk koniarzy.
Ciesz się dzielny szwoleżerze,
Masz protekcję w Belwederze.
Z adiutantów i lekarzy
Ma Warszawa pułk gówniarzy
Siedzą sobie tak w Warszawie
Przy kieliszku i przy kawie
2 Pułk Ułanów Grochowskich
Przy kieliszku koić troski,
Zwykł ułanów pułk grochowski[7].
Lampas z gaci, płaszcz z gałganów
To jest drugi pułk ułanów
Pomną sotnie Budionnego
Pułk ułanów Dwernickiego
Kto zegarki w polu zbiera?
To jest piąty pułk Hallera
Wycierają wszystkie kąty
To ułanów jest pułk piąty
W krwawej szarży pod Zasławiem
Pułk zasłużył się Warszawie
Krwawo podły wróg odczuje
Gdy Zasławczyk nań szarżuje
Tępi chamów jak cholera
Pułk ułanów od Hallera
A kto hadów poniewiera
To jest piąty pułk Hallera
Z Litwy borów, pól i łanów,
to dziesiąty pułk ułanów.
A rozkazów kto nie słucha,
to dziesiąty pułk Obucha.
Jedzie ułan z dziesiątego,
wyją psy na widok jego.
W Dniepru wodach konie poi,
pułk dziesiąty – pomni moi.
O dziesiątym nic nie wiemy,
Więc go chwalić nie będziemy.
A kto wroga krwią zbroczony?
To piętnasty pułk czerwony.
Skąd piętnasty jest czerwony?
Bolszewików krwią zbroczony.
Ostróg brzęk w Poznaniu dzwoni,
To z piętnastki są czerwoni.
Lepiej zginąć na dnie sracza,
Niźli służyć u Kiedacza.
Wciąż gotowi do kochania,
To ułani są z Poznania.
Pusta kieszeń, a gest pański,
To piętnasty pułk ułański.
Piją z beczki, nie pijani
To bydgoscy są ułani
Wśród taborów sieje grozę,
To szesnasty pułk aus Posen.
Gdzie nas wiodło? Aż na Litwę,
Znacie dobrze naszą sitwę.
Ten co psuje szyk ułański,
To szesnasty pułk poznański.
Lampas z gaci, koc z gałganów,
To szesnasty pułk ułanów.
Eleganccy, wszędzie znani,
To bydgoscy są ułani.
Zawsze łasy na niewiasty,
To ułanów pułk szesnasty.
Czy to świta, czy to dnieje,
Siedemnasty zawsze wieje.
Czy noc ciemna, czy też dnieje,
Siedemnasty zawsze wieje.
Czy to świta, czy to dnieje,
Siedemnasty dobrze grzeje.
Zbiorowisko wielkich panów,
Siedemnasty pułk ułanów.
Środowisko wielkich panów,
Siedemnasty pułk ułanów.
Na pół chamski, na pół pański,
Siedemnasty pułk ułański.
Trochę panów, trochę chamów,
Siedemnasty to ułanów.
Trochę chłopów, trochę panów,
Siedemnasty pułk ułanów.
Trochę panów, trochę chamów –
Siedemnasty pułk ułanów.
Jaśniepański i ziemiański,
Siedemnasty pułk ułański.
Wielkopolski, jaśniepański,
Siedemnasty pułk ułański.
Siedemnasty, jak to snadnie,
Bije wroga gdzie popadnie.
Fragment żurawiejki 18 Pułku na torbie na zakupy jako promocja historii miasta
Pełen manier ładnych dworskich,
Osiemnasty pułk pomorski.
Wiać przez morze na Pomorze
Osiemnasty zawsze może
Mają dupy jak z mosiądza
To ułani są z Grudziądza
Osiemnasty spod Libawy,
Przywiózł panny dla zabawy.
Czy śnieg pada, czy deszcz leje
Osiemnasty zawsze wieje.
Dziewiętnasty to hołota,
Bo na konie siada z płota.
Słynny z mordów i pożarów,
Dziewiętnasty pułk batiarów.
Swoich grabi, cudzych łupi
Dziewiętnasty nie jest głupi.
Dziewiętnasty tym się chwali:
Na postojach wioski pali.
Gwałci panny, gwałci wdowy
Dziewiętnasty pułk morowy.
Same łotry i wisielce,
To są Jaworskiego strzelce.
Bić, mordować - nic nowego,
Dla ułanów Jaworskiego.
Wroga gnębić, wódkę pić,
Jaworczykiem trzeba być.
Śmierdzą naftą, robią długi,
To jest Pułk „Dwudziesty drugi”.
Tańczą świetnie i namiętnie,
Panny ich całują chętnie.
Piją wino robią długi
To jest Pułk „Dwudziesty drugi”.
W boju krepkij, w miru sławnyj
„Dwadcat trietij” – prawosławnyj.
Wodku piju, samyj gławnyj
„Dwadcat trietyj” – prawosławnyj.
Kto przykładem w boju świeci?
To jest pułk dwudziesty trzeci!
Są naiwni jak te dzieci
Ułański dwudziesty trzeci!
Gubi lance gówno warty,
To jest Pułk Dwudziesty Czwarty!
Lance do boju
Szable w dłoń
Bolszewika goń, goń, goń!
Piją wina pełne dzbanki,
kochają ich Lublinianki.
Lance do boju...
Piją wódę, grają w karty.
To jest Pułk Dwudziesty Czwarty.
Lance do boju... 
Prawda to od wieków znana:
nie masz pana nad ułana!
Lance do boju...
Już nie konny. Motorowy.
Zawsze dzielny i morowy.
Zamiast koni – koń parowy.
Kochają nas Białogłowy

Refren

[edytuj | edytuj kod]

Każda przyśpiewka o pułku kończona była refrenem:

Lance do boju, szable w dłoń
Bolszewika goń, goń, goń
Żuraw, żuraw, żurawia
Żurawiejka ty maja!

lub:

Lance do boju, szable w dłoń
Bolszewika goń, goń, goń
Żura, żura, żura ma
Żurawiejka ty moja!

Przypisy

[edytuj | edytuj kod]
  1. a b Witold Sienkiewicz „Bojowo i lirycznie”, Demart S.A 2010, ISBN 978-83-7427-586-6.
  2. Традиция сочинения «журавеек» пошла от офицеров, которые начинали карьеру в российской армии. Свое название они получили от «Журавля» – популярной солдатской народной песни. – rosyjskojęzyczny blog Sarmata.
  3. Witold Ślusarski „Ostrogami dzwoń”, Unia-Press, Warszawa 1992.
  4. Praca zbiorowa, "1 pułk szwoleżerów. Wielka księga kawalerii polskiej" EDI PRESSE 2012, ISBN 978-83-7769-219-6, str.93
  5. Piotr Jaźwiński, Oficerowie i dżentelmeni. Życie prywatne i służbowe kawalerzystów Drugiej Rzeczpospolitej, Warszawa: Tetragon, 2011, s. 144, ISBN 978-83-930318-5-6.
  6. Praca Zbiorowa: 1 Pułk Szwoleżerów seria Wielka Księga Kawalerii Polskiej 1918-1939. Edipresse Polska S.A., 2012. ISBN 978-83-7769-220-2
  7. Wojskowa Biblioteka Cyfrowa Zbrojownia [online] [dostęp 2019-04-19].

Bibliografia

[edytuj | edytuj kod]
  • Witold Ślusarski „Ostrogami dzwoń”, Unia-Press, Warszawa 1992
  • „Księga jazdy polskiej”: pod protektoratem marsz. Edwarda Śmigłego–Rydza. Warszawa 1936. Reprint: Wydawnictwo Bellona Warszawa 1993
  • STANISŁAW RADOMYSKI, "ŻURAWIEJKI", WYDAWNICTWO – OFICYNA WYDAWNICZA "AJAKS", PRUSZKÓW 1995

Linki zewnętrzne

[edytuj | edytuj kod]