Przejdź do zawartości

Propaganda cukrownicza w II Rzeczypospolitej

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Plakat nieznanego autora z 1931 roku

Propaganda cukrownicza w okresie II Rzeczypospolitej – seria kampanii społecznych podejmowanych przez przemysł cukrowniczy w okresie dwudziestolecia międzywojennego, przede wszystkim w latach 1925–1932.

W latach 20. XX wieku przy Radzie Naczelnej Polskiego Przemysłu Cukrowniczego powstały dwie instytucje: Komisja Propagandy Konsumpcji Cukru oraz Biuro Propagandy Konsumpcji Cukru[1], które promowały cukier oraz walczyły z produkcją bądź nielegalnym importem sacharyny, używając nowoczesnych metod: poprzez prasę i radio, tematyczne plakaty, filmy, broszury i gry.

Od 1929 do 1932 roku działania te były koordynowane przez pisarza Melchiora Wańkowicza. Utworzone przez niego hasło Cukier krzepi stało się istotnym elementem propagandy i kultury, a także przeszło do mowy potocznej. Ponadto zaangażowano w nie także grafików, harcerzy, sportowców oraz nauczycieli, dostosowując metody i hasła do grup docelowych, pomijając jednak zwykle mniejszości narodowe.

Propaganda ta spotkała się jednak z negatywnym odbiorem ze strony społeczeństwa. Krytykowano nachalność reklamy oraz zbyt wysokie ceny polskiego cukru w kraju w porównaniu z cenami w innych krajach, zaś samych właścicieli cukrowni oskarżano o działanie na szkodę polskiej gospodarki.

Po 1932 roku praktycznie całkowicie zaniechano działań propagandowych, skupiając się wyłącznie na kontynuowaniu walki z nielegalnym importem czy produkcją sacharyny.

Kampania cukrownicza 1925–1929

[edytuj | edytuj kod]
Plakat Mariana Adamczewskiego, Muzeum Narodowe, z wystawy Izby Pamięci Cukrownictwa.

W 1925 roku została powołana Komisja Propagandy Konsumpcji Cukru (KPKC), której przewodniczył Hipolit Liciński – dyrektor cukrowni w Środzie; w skład KPKC wchodzili również Jan Iwasiewicz oraz Władysław Demby[2].

Zofia Zakrzewska przeanalizowała znajdującą się w zbiorach Archiwum Akt Nowych publikację zatytułowaną Sprawy propagandy konsumpcji cukru. Według jej wyników członkowie KPKC tworzyli plany propagandowe, a działania nie były dziełem jednej osoby[2]. Komisja skupiała się na dotarciu do mieszkańców wsi, którzy stanowili najliczniejszą grupę społeczną i spożywali niewiele cukru[3]. KPKC zakładała, że ilość spożycia cukru nie zależy od zamożności społeczeństwa, wskazując na wyższe spożycie cukru w krajach ubogich i wyniszczonych I wojną światową[3].

KPKC zabiegała o poparcie swoich działań ze strony ministerstw oraz wojska[3], które było świadome roli cukru w wyżywieniu armii[4], ale dietetycy zauważali wpływ reklamy na zwiększenie jego spożycia[5]. Producenci cukru domagali się podwyżek cen, tłumacząc to stratami na sprzedaży zagranicznej, ważnymi dla krajowej gospodarki, podkreślali również korzyści dla budżetu państwa z tytułu podatków oraz pozytywny wpływ uprawy buraków na jakość gleby. Argumentowali, że wzrost cen nie przełożył się na spadek konsumpcji[3]. Według przemysłowców wzrost konsumpcji cukru przy jego rosnących cenach był efektem działań KPKC[3].

Sposoby promowania cukru

[edytuj | edytuj kod]
Plakat propagandowy z drugiej połowy lat 20. XX w.

KPKC w latach 20. XX wieku prowadziła szeroko zakrojoną kampanię promującą spożycie cukru w Polsce. Główne działania Komisji obejmowały:

  • kampanię medialną – drukowanie plakatów i kartek pocztowych, zamieszczanie ogłoszeń i artykułów w prasie, organizowanie prelekcji i wykładów[6],
  • działania edukacyjne – publikowanie broszur informacyjnych oraz książek kucharskich, organizowanie kółek i szkółek rolniczych[6],
  • marketing społecznie zaangażowany – broszury KPKC promowały cukier jako element zdrowego stylu życia i silnej gospodarki; publikacje te trafiały do szkół, parafii i urzędów gminnych[7].
  • propagandę na podstawie zagranicznych anegdot – KPKC wykorzystywała je do przekonania społeczeństwa o cudownym wpływie cukru na organizm[7],
  • promowanie abstynencji – KPKC przekonywała, że cukier pomaga w walce z alkoholizmem[7],
  • współpracę z innymi organizacjami – KPKC podjęła współpracę z Bankiem Cukrownictwa oraz planowała produkcję samowarów, co miało pomóc w podniesieniu konsumpcji cukru[8].

W 1927 roku Władysław Demby udał się do Danii, aby zbadać tamtejsze spożycie cukru. W raporcie zatytułowanym Spożycie cukru w Danii i w Polsce wskazał, że wysokie spożycie cukru w Danii wynikało z tradycji, nawyków żywieniowych i zamożności[8]. Podkreślił również, że podniesienie cen napojów alkoholowych przyczyniło się do wzrostu spożycia cukru[8]. Demby doszedł do wniosku, że w Polsce potrzebna jest dalsza kampania mająca na celu promowanie cukru[8], ponieważ wydatki na cukier stanowiły wówczas ułamek pozostałych wydatków na ówczesne towary luksusowe[9]:

[Przeliczeniowo] na głowę faktycznego [polskiego] spożywcy przypada [w roku 1927] wydatek na cukier zł. 13, na tytoń zł. 76, na wódkę zł. 72.

Propaganda z użyciem mediów

[edytuj | edytuj kod]

6 stycznia 1929 roku Polskie Radio nadało odczyt Zygmunta Chybowskiego poświęcony produkcji i składowi chemicznemu cukru. Transmisja zawierała także hasła propagandowe, porównano spożycie cukru w Polsce z konsumpcją z innymi państwami Europy[10][11].

Cukrownicy z kolei wykorzystywali wystawy. W 1928 roku prezentowali swoje produkty na Targach Północnych w Wilnie oraz na wystawie rolniczo-przemysłowej w Białymstoku[10]. Rok później na Powszechnej Wystawie Krajowej w Poznaniu zorganizowali własny pawilon, w którym można było zobaczyć mapę Polski z zaznaczonymi cukrowniami oraz składnicami cukru, wiersze na ścianach, broszury i plakaty propagandowe, model cukrowni w skali 1:25 oraz filary pokryte cukrem[12].

Jesienią 1929 roku na łamach „Gazety Cukrowniczej” Jan Iwasiewicz podzielił się swoimi obawami związanymi z przyszłością kampanii propagandowej; według niego podjęte wcześniej działania były niewystarczające, zasugerował więc podjęcie się działań reklamowych, wzorując się ich na sukcesie w Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych[13]. Z podobnym wnioskiem wyszedł dyrektor jednej z cukrowni, wskazując na nieskuteczność dotychczasowej akcji, wynikającą z ograniczonych środków KPKC[13].

Kampania była uznawana za zbyt ograniczoną, głównie ze względu na trudności w dotarciu do mieszkańców wsi, którzy byli grupą docelową[13]. Początkowo działaniami propagandowymi zajmowali się ludzie związani z cukrownictwem, niemający wcześniej doświadczenia w branży reklamowej[14]. W kampanii wykorzystywano materiały KPKC, które skupiały się głównie na produkcji cukru i odwoływały się do dowodów naukowych, z czasem forma dotarcia do społeczeństwa ulegała zmianie, gdyż pojawiły się m.in. krótkie rymowanki zachęcające do spożycia cukru[14].

Zwalczanie sacharyny

[edytuj | edytuj kod]

Podczas I wojny światowej miało miejsce upowszechnienie się sacharyny, która – tak samo jak cukier – była używana do robienia przetworów, stała się jednak konkurencją dla cukru[15]. W 1927 roku prezydent RP Ignacy Mościcki wydał rozporządzenie dotyczące ograniczenia handlu sacharyną[15][16]. Następnie KPKC zaczęła zbierać informacje dotyczące przemytu i nielegalnego obrotu sacharyną, zamierzała także nawiązać współpracę z rządem[15].

Komisja uznała, że popularność sacharyny była spowodowana niską świadomością społeczną oraz bardzo niskimi karami za przemyt[15]. Działania przeciwko sacharynie były szeroko relacjonowane w prasie[15].

Kampania cukrownicza 1930–1932

[edytuj | edytuj kod]

Pod kierownictwem Melchiora Wańkowicza

[edytuj | edytuj kod]
Melchior Wańkowicz (1892–1974), autor strategii akcji propagandowej

W marcu 1930 założono Biuro Propagandy Konsumpcji Cukru, które działało równolegle z Komisją Propagandy Konsumpcji Cukru[17]. Na czele nowo powstałego biura stanął Melchior Wańkowicz[17], nazywany „pierwszym polskim copywriterem[18] – który już wcześniej zdobył doświadczenie w reklamie i propagandzie[19]. Swoje zawodowe osiągnięcia Wańkowicz często podkreślał w opracowanym przez siebie Planie propagandy konsumpcji cukru, w którym założył także trzy etapy; miały one na celu dotarcie kolejno do tzw. ośrodków mózgowych (tj. nauczycieli, duchownych, członków związków zawodowych oraz oświatowych oraz ludzi potrafiących czytać i pisać), szerszej masy konsumentów oraz do najciemniejszej masy, czyli do wiejskiej ludności Kresów Wschodnich[20]. Plan ten został wysłany do działającego w Berlinie biura studiów nad podniesieniem spożycia cukru[21].

Plakat autorstwa Mariana Adamczewskiego z 1931 roku

Latem 1930 roku do Wańkowicza napłynęło kilka memoriałów oceniających dotychczasową propagandę i proponujących nowe rozwiązania[22]. Nie tylko Wańkowicz był autorem materiałów propagandowych, gdyż artykuły w prasie były pisane m.in. przez autorkę książek kucharskich Elżbietę Kiewnarską[22], a niektóre były przekładami z innych języków[22]. W 1931 roku w Amsterdamie odbyło się oficjalne spotkanie szefów instytucji działających w celu konsumpcji cukru, z udziałem przedstawicieli Polski, Belgii, Niemiec oraz Czechosłowacji[21]. Polska korzystała z doświadczeń zdobytych przez inne państwa, tłumaczono m.in. wydane w Niemczech i w Czechosłowacji artykuły reklamowe[21]. Melchior Wańkowicz widział przyszłość we współpracy międzynarodowej, proponując między innymi produkcję filmu propagandowego będącego koprodukcją kilku państw[23].

Plakat autorstwa Kamila Mackiewicza z 1931 roku

Głównym celem BPKC było zachęcanie społeczeństwa do zwiększenia konsumpcji cukru, promując jego spożycie przy jednoczesnym zwalczaniu sacharyny[24]. Wzrost spożycia cukru miał być osiągnięty dzięki uznaniu go za produkt pierwszej potrzeby[24]. Biuro Propagandy Konsumpcji Cukru dążyło do tego, by cukier stał się częścią diety mieszkańców Polski[24]. Głównymi odbiorcami mieli być głównie mieszkańców Kresów Wschodnich, którzy spożywali najmniej cukru[24]. Według Wańkowicza należało dążyć do kulturowego i ekonomicznego ujednolicenia kraju[24].

Działania Biura Propagandy Konsumpcji Cukru

[edytuj | edytuj kod]

Kampania promująca konsumpcję cukru rozpoczęła się 1 marca 1930 roku, w samym środku wielkiego kryzysu, którego długofalowych skutków początkowo nie dostrzegano. Szczegółowy przebieg kampanii został udokumentowany w sprawozdaniach. Wynika z nich, że ostatnia kampania miała miejsce pod koniec 1932 roku[25]. Kolejne sprawozdania biura dotyczyły już wyłącznie sacharyny i skupiały się na zwalczaniu nielegalnego handlu sacharyną i cukrem. Melchior Wańkowicz nie brał udziału w tych działaniach, ponieważ w 1933 roku objął kierownictwo nad państwowym przedsiębiorstwem Reklama Pocztowa[25].

W 1931 roku Aleksander Kamiński wydał odezwę do harcerzy[22], rok później opracowano Materjały dla propagandy w szkołach przez Lucynę Krzemieniecką, Zygmunta Rusinka i anonimowego pisarza podpisującego się jako J.P. Zajączkowski[26]; stanowiły one podstawę do sporządzania pogadanek[a][27]. Plakaty i grafiki zamawiano u uznanych artystów. Stefan Norblin zaprojektował ilustrowane karty do gry Sacharyniak, a Michał Bylina oraz Kamil Mackiewicz tworzyli plakaty[27]. Reklamy prasowe składały się z obszernych tekstów ilustrowanych grafikami autorstwa, m.in. Henryka Nowiny-Czernego i Karola Hillera[b][27]. W kampanii prawie nigdy nie wykorzystywano fotografii. Jedyna zachowana została opublikowana w jednym z numerów czasopisma „Na Szerokim Świecie” z 1932 roku, znalazła ją pisarka Zofia Zakrzewska[27]. Wańkowicz odegrał kluczową rolę w kampanii, wykorzystując swoje kontakty, doświadczenie i popularność[27].

W ramach kampanii promującej zwiększone spożycie cukru BPKC zajmowało się także walką ze słodzikami oraz cukrem pochodzącego z przemytu[28]. Istniało przekonanie, że przyczyną wypierania cukru z rynku przez sacharynę było to, że jej niewielka ilość mogła zastąpić znaczną ilość cukru[28]. Negatywnie wpływało na producentów cukru, rolników uprawiających buraki cukrowe, a także na skarb państwa, który nie otrzymywał wpływów z akcyzy[28].

Przemycano cukier, który był tańszy od cukru sprzedawanego legalnie, a jego jakość była porównywalna[28]. Głównymi źródłami przemytu były Litwa i Łotwa, a różnice między cenami wynosiły kilkadziesiąt złotych za 100 kg. BPKC przeznaczyło na walkę z sacharyną 160 tys. zł w 1930 roku, a w 1932 roku 230 tys. zł[29]. Biuro organizowało specjalne spotkania z przedstawicielami ministerstw, aby omówić problem przemytu cukru. W odpowiedzi na postulaty cukrowników zwiększono nagrody pieniężne za ujęcie przemytu sacharyny oraz za wskazanie osób i sklepów nielegalnie handlujących tym produktem. Sacharyna była legalnie dostępna wyłącznie w aptekach i na receptę[29]. Samo biuro finansowało Warszawski Zakład Badań Żywności, którego zadaniem była kontrola przetworów[29].

Cukrownicy próbowali także wpłynąć na prawodawstwo, często przypominając prokuratorom o konieczności apelacji w procesach osób oskarżonych o przemyt oraz dążąc do wprowadzenia surowszych kar dla handlarzy sacharyną[29]. Postulowano zatrudnianie prawników, którzy mieliby reprezentować interesy zakładów cukrowniczych oraz monopoli w procesach przeciwko osobom oskarżonym o przemyt i nielegalny handel[30]. Według BPKC problem przemytu cukru został całkowicie rozwiązany w 1932 roku[29].

Hasła propagandowe

[edytuj | edytuj kod]

W maju 1930 roku Melchior Wańkowicz zapoczątkował kampanię hasłową, doceniono potencjał sloganu w propagandzie[31]. Mimo początkowej nieufności cukrowników do reklamy, Wańkowicz przekonywał o skuteczności kampanii[31]. W planach finansowych BPKC z sierpnia 1930 roku pojawiło się hasło Cukier żywi, a kilka miesięcy później także Cukier krzepi[32]; było ono najpowszechniejszym hasłem w propagandzie, podkreślało, ze cukier jest ważnym składnikiem codziennej diety. Na początku 1932 roku Melchior Wańkowicz wymyślił slogan: Szczypta soli – szczypta cukru, który przywoływano w książkach kucharskich oraz w czasopismach skierowanych do kobiet[32]; jego treść była porównaniem cukru do soli, co miało być sugestią, że oba produkty są równie niezbędne[33].

Propaganda za pośrednictwem mediów

[edytuj | edytuj kod]

Propaganda przez broszury i gry

[edytuj | edytuj kod]

Aby zachęcić najmłodszych do spożywania cukru, BPKC stworzyło grę wyścigową Cukier krzepi oraz karcianą o nazwie Sacharyniak, inspirowaną Czarnym Piotrusiem. Ta druga wyróżniała się wierszami Janiny Porazińskiej oraz ilustracjami Stefana Norblina[34]. Gry oferowano jako nagrodę w konkursach dla dzieci, ale można było je również nabyć w sklepach z zabawkami[34].

Propaganda w filmie

[edytuj | edytuj kod]

Film miał odgrywać istotną rolę w kampanii propagandowej[35]. W 1930 roku rozważano międzynarodową koprodukcję filmu zachęcającego do większego spożycia cukru, jednak ostatecznie zrezygnowano z projektu ze względu na jego złożoność[35]. Zmniejszono także budżet na produkcję animowanych filmów reklamowych, mimo że były uznane za ważny element kampanii[35]. Na ekranach kin pojawiły się krótkie relacje z wydarzeń sportowych, a podczas Mistrzostw Świata w Hokeju na Lodzie w 1931 roku prezentowano baner ze sloganem Cukier krzepi[35].

Od sierpnia 1931 do lipca 1932 BPKC przeprowadziło kampanię dotyczącą 99 kin w Polsce. Przed każdym seansem wyświetlano krótkie filmy reklamowe promujące cukier[35]. W kinach położonych we wschodniej Polsce oprócz jednego w województwie nowogródzkim nie wyświetlano tychże filmów[35].

Propaganda z wykorzystaniem plakatów i szyldów

[edytuj | edytuj kod]
Reklama cukru na barce na Wiśle w Warszawie (po 1931 r.)

W Polsce plakaty do szerzenia propagandy były wykorzystywane jeszcze przed powstaniem BPKC, jednak plan Melchiora Wańkowicza zakładał również użycie blaszanych szyldów w sklepach i na stacjach kolejowych[36]. Zamierzano wydrukować także ukraińskojęzyczne plakaty, z czego jednak zrezygnowano[36]. W sierpniu 1930 roku ruszyła kampania plakatowa, która miała dotrzeć do szerokiej publiczności; wówczas czasach czytelnictwo gazet w Polsce było niskie, dlatego plakaty okazały się skuteczniejszą formą propagandy[36]. Od 1931 roku tablice ze sloganem Cukier krzepi zaczęły się pojawiać m.in. na stacjach kolejowych, autobusach, wagonach, sklepach, a także na obiektach sportowych, jak banda lodowiska hokejowego w Krynicy[37] czy stadion Cracovii[37].

Mecz PolskaCzechosłowacja w ramach Mistrzostw Świata w Hokeju na Lodzie 1931.

Po uzyskaniu środków na ten cel BPKC rozpoczęło współpracę z rządem. Minister spraw wewnętrznych wydał rozporządzenie zobowiązujące pracowników instytucji publicznej (tj. samorządowców, nauczycieli oraz funkcjonariuszy Policji Państwowej) do rozwieszania plakatów BPKC oraz obwieszczeń Ministerstwa Skarbu informujących o nagrodach dla osób, które pomogły wykryciu osób dopuszczających się nielegalnego handlu sacharyną[38]. W akcję rozwieszania plakatów zaangażowały się także inne organizacje współpracujące z BPKC. W okresie 1930/1931 wywieszono około 450 tys. plakatów, a na przełomie lat 1931/1932 ich liczba wzrosła do ponad 1,26 mln[37].

Propaganda w prasie

[edytuj | edytuj kod]

W prasie publikowano nie tylko jawne reklamy, ale także artykuły, które subtelnie promowały cukier[32]. BPKC w swoich sprawozdaniach dokładnie spisało wszystkie swoje ogłoszenia oraz większość artykułów zamieszczonych w prasie[32]. Materiały dostosowywano do czytelników czasopism[39]. W „Przeglądzie Sportowym” zamieszczono reklamę odwołującą się do spożywania cukru podczas działań wojennych[39]. Natomiast czasopismo „Kobieta w Świecie i w Domu” zawierało ogłoszenia poświęcone żywieniu niemowląt oraz gospodarności[39].

Treści pojawiały się także w prasie żydowsko-, niemiecko- oraz ukraińskojęzycznej[c][39].

Propaganda przez radio

[edytuj | edytuj kod]

Od wiosny 1930 roku transmitowano Miesiąc cukrowy w radiu; codziennie wygłaszano 11 krótkich haseł, a także 4 dłuższe odczyty. Wygłaszali je m.in. Melchior Wańkowicz oraz naczelnik Związku Harcerstwa Polskiego Stanisław Sedlaczek[40]. Audycje miały być kontynuowane w 1931 roku, aczkolwiek nie zostały one zrealizowane[41].

Na przełomie lat 1931/1932 przeprowadzono dwie akcje radiowe. W ich ramach codziennie odczytywano hasła promujące konsumpcję cukru (36 dwuzdaniowych haseł wygłoszono 686 razy)[41]. Format kampanii propagandowej za pomocą radia uległ zmianie, gdyż przeszedł metamorfozę z jednej długiej audycji do krótkich komunikatów w blokach reklamowych[41].

Promowanie cukru w sporcie

[edytuj | edytuj kod]
Start rajdu motocyklowego dookoła Polski (maj 1931). Na pierwszym planie motocyklista Mieczysław Rajchman, w tle hasło Cukier krzepi.

Konkursy miały zachęcić sportowców do promowania cukru i angażowania młodzieży w aktywność fizyczną poprzez szkoły[42]. W ten sposób cukrownicy chcieli sforsować wprowadzenie cukru do diety sportowców, a także wykorzystać ich rozpoznawalność do działań propagandowych. Zdobyte osiągnięcia sportowe miały udowadniać, że cukier krzepi[43]. Żeby osiągnąć zamierzony efekt, BPKC organizowało wiele wydarzeń sportowych, np. Bieg do Polskiego Morza, którego uczestnikom rozdawano cukier, a hasło Cukier krzepi zamieszczono na transparentach i na wstędze mety[44].

Przeprowadzono badania wśród sportowców, aby zbadać wpływ cukru na osiągane wyniki. Efekty badań zostały opublikowane w broszurze zatytułowanej Dietetyka w sporcie, która zawierała liczne wypowiedzi sportowców i amatorów chwalących pozytywny wpływ cukru na organizm[45][46].

Promowanie cukru przez organizacje społeczne i instytucje

[edytuj | edytuj kod]

Promocja cukru objęła szeroką współpracę z różnymi organizacjami społecznymi. Cukrownicy nawiązali kontakt m.in. z organizacjami nauczycielskimi (Związek Polskiego Nauczycielstwa Szkół Powszechnych oraz Stowarzyszenie Chrześcijańsko-Narodowe Nauczycielstwa Szkół Powszechnych), chrześcijańskimi (YMCA), sportowymi (Związek Polskich Związków Sportowych), harcerskimi (w tym z naczelnictwem Związku Harcerstwa Polskiego) oraz kobiecymi[34].

Ważny element kampanii stanowiły konkursy, angażując różne grupy społeczne w całej Polsce. W pierwszym roku działalności BPKC zorganizowało konkursy dla nauczycieli, urzędników gminnych, harcerzy oraz sportowców. Z czasem zakres konkursów rozszerzono między innymi na uczniów szkół powszechnych[47]. Docierając do różnych grup wiekowych i społecznych, organizatorzy nie zawsze uwzględniali specyfikę poszczególnych środowisk. Przykładowo, w konkursie dla uczniów nie uwzględniono różnic w strukturze szkolnictwa na wsiach, co miało znaczący wpływ na liczbę uczestników[47]. Nagrodami w innych konkursach (np. dla harcerzy oraz sportowców) były m.in. motocykle o wartości kilku tysięcy złotych[48].

Promowanie cukru przez organizacje kobiece

[edytuj | edytuj kod]

BPKC zaangażowało się we współpracę m.in. z kołami gospodyń wiejskich, które przeprowadzały kilkudniowe kursy instruktorskie dla kobiet. Po ich ukończeniu prowadziły na wsiach kursy lotne, czyli warsztaty kulinarne, podczas których uczono robienia przetworów i pieczenia ciast. Kulminacją tych wydarzeń były konkursy gromadzące mieszkańców całej wsi[49]. Kursy cieszyły się dużo większą popularnością w zachodniej i centralnej Polsce niż we wschodniej[49].

W każdym kursie uczestniczki musiały wpłacić 1,5 zł wpisowego i przynieść ze sobą 1 kg cukru oraz niezbędne akcesoria do robienia przetworów i pieczenia ciast[50]. Wymóg dotyczący przyniesienia kilograma cukru wzbudzał kontrowersję w regionach, gdzie roczne spożycie cukru było niewiele większe[42].

Promowanie cukru przez organizacje harcerskie

[edytuj | edytuj kod]

W kampanii uczestniczyły między innymi Związek Harcerstwa Polskiego oraz syjonistyczna organizacja Ha-Szomer ha-Leumi[51]. Podczas obozów letnich harcerze prowadzili pogadanki o cukrze i przeprowadzali ankiety poświęcone spożyciu sacharyny[51]. Sprawozdania z tych działań można było zgłaszać do konkursów, w których przewidywano nagrody[52]. W 1931 roku Wydział Zdrowia Komendy Naczelnej Ha-Szomer ha-Leumi w 1931 roku zorganizował konkurs na pracę pt. W jaki sposób przyczyniłem się do propagandy konsumpcji cukru?, oferując nagrodę pieniężną w wysokości 150 złotych[49].

Oprócz tego harcerze prowadzili akcje informacyjne na wsiach, zbierając dane o spożyciu cukru i sacharyny[53].

Promowanie cukru w szkołach

[edytuj | edytuj kod]

BPKC prowadziło kampanię promującą konsumpcję cukru w szkołach; w jej ramach nauczyciele otrzymywali materiały edukacyjne i byli zachęcani do omawiania tematu cukru i sacharyny zarówno na lekcjach, jak i podczas spotkań z rodzicami[54]. Nauczyciele raportowali o swoich działaniach i reakcjach uczniów oraz rodziców na kampanię[51].

Organizowane były konkursy dla uczniów, zachęcając ich do tworzenia prac poświęconych cukrowi. W drugiej edycji konkursu wpłynęło 13 tys. prac po polsku oraz jedynie 5 po niemiecku i 2 po ukraińsku[51].

Treści propagandowe wobec odbiorców

[edytuj | edytuj kod]
Okładka broszury pt. Co każdy powinien wiedzieć o cukrze z 1929 roku

Harcerze

[edytuj | edytuj kod]

Odezwa do harcerzy ogłaszająca konkurs BPKC zawierała patriotyczne hasła i promowała postawy obywatelskie[46]. Wskazywano w niej, że cukier jest najtańszym pożywieniem o wysokiej wartości energetycznej, jednocześnie ostrzegając przed sacharyną i handlującymi nią osobami[46]. Podkreślano także, że harcerze mają za zadanie edukowanie chłopów i robotników. Miało to służyć dobru państwa, które propagandyści utożsamiali z wysoką konsumpcją cukru[55].

W następnych latach propaganda skierowana w stronę harcerzy nie zmieniła się znacząco, jednak pojawiły się wątpliwości natury etycznej, które wyjaśniano koniecznością zaangażowania harcerzy w działania propagandowe ze względu na znaczenie cukru dla polskiej gospodarki[55].

Inteligencja

[edytuj | edytuj kod]
„Cukier a długowieczność”, reklama gazetowa
Reklama cukru: „dzięki cukrowi kobiety są ‘niestrudzone’ (domyślnie: w romansowaniu), zaś mężczyźni od cukru stroniący stają się ‘wyczerpani’ (domyślnie: też w życiu towarzyskim)” (Tygodnik Illustrowany, 1931)

Reklamy skierowane do ludzi z klas wyższych dotyczyły m.in. długości życia, niektóre z nich tłumaczono na jidysz[56]. W kampanii reklamowej proponowano m.in. żądanie o większą ilość cukru oraz spożywanie większej ilości słodyczy i słodkich napojów w okresie karnawału[57]. W tygodniku „Świat” umieszczono peany Stanisława Zenona Zakrzewskiego, w których wychwalał cukrowników i ich działania[57].

Kobiety

[edytuj | edytuj kod]
„Te kobiety (regularnie spożywające cukier) będą długo żyły!” – cukier zapewnia długowieczność (Rozmowa przy kieliszku, 1931)

Kobiety stanowiły kluczową grupę odbiorców kampanii, ponieważ to one decydowały o sposobie odżywiania swoich rodzin. Propagandyści podkreślali oszczędność jako cnotę gospodyni, a cukier miał w tym pomagać[58]. Redaktorzy „Bluszcza” przekonywali, że cukier pomaga w dbaniu o zdrowie rodziny i o budżet domowy[59].

Gospodarność kobiet miała przejawiać się w przygotowywaniu przetworów owocowych, do czego je zachęcano głównie w gazetach i w radiu[60]. Informowano też o pozytywnym wpływie cukru na dzieci[60].

Kampania nie promowała popularnego w II Rzeczypospolitej wizerunku kobiety-obywatelki z wyjątkiem jednego odczytu radiowego, w którym kobiety zostały zachęcone do smażenia owoców[61].

Ludność żydowska

[edytuj | edytuj kod]

W ramach kampanii promocyjnej cukru starano się dotrzeć do społeczności żydowskiej, uznając ją za wrażliwą na kwestie zdrowotne i podatną na przekaz propagandowy[62]. Dla BPKC ważni byli działacze Ha-Szomer ha-Leumi oraz żydowskie matki[62]. Biuro współpracowało z gminami wyznaniowymi, które udostępniały dane adresowe matek. W ten sposób biuro mogło dotrzeć do kobiet za pomocą propagandowych publikacji wydanych w jidysz[62]. BPKC podjęło współpracę także z Centralną Organizacją Opieki nad Dziećmi Żydowskimi, która przeprowadziła ankietę na temat spożywania cukru przez dzieci[63].

Reklamy w prasie żydowskiej dotyczyły głównie zagadnień zdrowotnych, przy czym zachowywano hasło Cukier krzepi[64].

Mężczyźni

[edytuj | edytuj kod]
Reklama skierowana do mężczyzn (Tygodnik Illustrowany, 1932)
„Polski robotnik pokrzepia się wódką”: ilustracja Kamila Mackiewicza z Rozmowy przy kieliszku
„Amerykański robotnik pokrzepia się cukrem” (ten sam autor)

Propaganda skierowana do mężczyzn skupiała się na podkreśleniu siły, którą zapewniało spożywanie cukru. W tym kontekście często wykorzystywano cytaty związane z wojskiem[61][65]. Kampania procukrowa wykorzystywała argument o skuteczności cukru na ograniczenie spożycia alkoholu[66]. Próbowano w ten sposób walczyć z problemem alkoholizmu, który był utożsamiany głównie z mężczyznami[62].

Mieszkańcy wsi

[edytuj | edytuj kod]

W ramach kampanii starano się zmienić nawyki żywieniowe mieszkańców wsi, szczególnie na Kresach Wschodnich, zachęcając do słodzenia kawy i herbaty[67]. Cukrownicy proponowali zakładanie herbaciarni i kawiarni ludowych bez pomocy finansowej z ich strony. Sugerowali, żeby takie punkty opłacały rząd oraz samorządy[d][67].

Rasistowski obrazek z Rozmowy przy kieliszku promujący cukier na wsi z argumentem: „żółte makaki” (japońscy żołnierze) spożywają pod dostatkiem cukru, więc tym wygrywają wojny – jedz go i ty!

W szczególności mężczyźni byli zachęcani do picia herbaty[67]. W Rozmowie przy kieliszku Jarosława Tyszkowskiego bohater zamówił herbatę z cukrem, zyskując zainteresowanie innych gości, argumentował też, że cukier zmniejsza ochotę na alkohol[67][68].

W ramach działań skierowanych do mieszkańców wsi BPKC organizowało kursy dla kobiet wiejskich, zachęcając je do robienia przetworów oraz wypieków[69]. W książce kucharskiej pod tytułem Wielkanoc się zbliża podawano przepisy na ciasta i torty oraz stwierdzono, że nadmiar mięsa oraz alkoholu jest szkodliwy dla zdrowia, a także dla portfela[70][69].

Zmiana nawyków żywieniowych chłopów okazała się trudna ze względu na ich silne przywiązanie do tradycji[69]. Ich dieta zazwyczaj była skromna, jednak podczas świąt i wesel jedli bardzo obficie[71], bardzo restrykcyjnie przestrzegali postu[56][72].

Pracownicy instytucji publicznych

[edytuj | edytuj kod]
Reklama w jednym z numerów Tygodnika Illustrowanego z 1931 roku

Nauczycieli zachęcano do wspierania propagandy cukru, argumentując, że konsumpcja tego produktu jest kluczowa dla dobrobytu państwa[73] Latem 1930 roku zorganizowano konkurs dla pracowników gminnych, którzy mieli dostarczać informacje o spożywaniu cukru i sacharyny w swoich gminach w ramach spełniania „obowiązku patrioty a obywatela”[74]. Policja Państwowa otrzymała rozkaz ścigania przestępstw związanych z handlem sacharyną i brała udział w plakatowaniu[75]. Usprawiedliwiano to istotną rolą cukrownictwa w rozwoju polskiej gospodarki[75].

Sportowcy

[edytuj | edytuj kod]

Sportowców zachęcano do promowania cukru, podkreślając jego znaczenie dla osób aktywnych fizycznie[75]. Towarzystwa sportowe miały informować o przeprowadzonych pogadankach i badaniach dotyczących wpływu cukru na odżywianie, a także dostarczać cukier swoim członkom przed zawodami[75]. Indywidualni sportowcy mieli z kolei opisywać swoje osiągnięcia po włączeniu do diety dużej ilości cukru[75].

Akcja propagandowa skierowana była zarówno do zawodowych sportowców, jak i członków mniejszych klubów[46]. W propagandzie wykorzystywano popularność najlepszych sportowców, a także docierano do kibiców poprzez reklamy w prasie i banery z hasłem Cukier krzepi na wydarzeniach sportowych[46]. Znani sportowcy, jak Janusz Kusociński, Stanisław Petkiewicz oraz Bronisława Staszel-Polankowa dzielili się swoimi doświadczeniami, podkreślając znaczenie cukru w ich diecie[46][76].

Uczniowie

[edytuj | edytuj kod]

Kampanię prowadzono również podczas lekcji, a w klasach wywieszano plakaty[55]. Wydane przez BPKC Materjały dla propagandy w szkołach autorstwa Lucynę Krzemieniecką, Zygmunta Rusinka i anonimowego pisarza podpisującego się jako J.P. Zajączkowski miały stanowić inspirację dla nauczycieli w prowadzeniu działań promujących cukier[55]. Zawarte tam utwory podkreślały znaczenie cukru dla zdrowego rozwoju dzieci i ich dobrych wyników w nauce[77]. Podkreślano również polskość cukru, którego produkcja, począwszy od buraka cukrowego, rozpoczynała się w Polsce[78]. Ostrzegano o szkodliwości sacharyny oraz konfrontowano przesądy na temat cukru[78].

Aby dotrzeć do najmłodszych, stworzono plakat przedstawiający dwoje dzieci bawiących się wysypanymi z cukiernicy kostkami cukru; scenka miała na celu podkreślenie powszechnej dostępności cukru, również dla dzieci[78].

Odbiór społeczny

[edytuj | edytuj kod]

Kampania propagandowa BPKC wywarła istotny wpływ na społeczeństwo, spotykając się z różnymi reakcjami, często negatywnymi[79]. W sprawozdaniu z sierpnia 1931 roku zapewniano, że propagandzie służy każda reakcja, nawet negatywna[79]. Do kampanii nawiązywano w czasopismach, tekstach literackich, w tym w literaturze pięknej, miała ona wpływ także na kulturę popularną[79]. W świadomości społecznej utkwiły szyldy oraz plakaty propagandowe, autorzy wspomnień pisali o kampanii, podkreślając jej wpływ na życie codzienne[80][81].

W czasopismach satyrycznych często ośmieszano intensywność działań prowadzonych w ramach propagandy, np. na łamach „Wróbli na Dachu” postulowano wprowadzenie do propagandy żartobliwych haseł parodiujących hymn Polski oraz II część Dziadów Adama Mickiewicza[82]. Sam cukier zestawiano ze szkodliwymi dla zdrowia alkoholem i papierosami[83].

Krytyka wysokich cen i skutki kryzysu

[edytuj | edytuj kod]
Sprzedaż hurtowa (linia beżowa) a cena hurtowa (linia niebieska) cukru w latach 1928-1938[74]

Inauguracja głównego etapu działań propagandowych (na przykład utworzenie Biura Propagandy Konsumpcji Cukru) zbiegła się z nastaniem wielkiego kryzysu z 1929 roku i dlatego zabiegi te pozwoliły tylko na ograniczenie skutków kryzysu. Jak wynika z danych „Małego Rocznika Statystycznego” z lat 1937 i 1939, mimo intensywnej akcji promocyjnej oraz nawet (początkowo skromnych) obniżek jego ceny, nastąpił jednak po roku 1929 do 1936 roku spadek łącznej sprzedaży i spożycia cukru (patrz wykres)[74].

Działania cukrowników często spotykały się z krytyką ze strony hurtowników[84]. W październiku 1931 roku Związek Towarzystw Kupieckich na Pomorzu uznał kampanię reklamową cukrowników za nieskuteczną oraz zaproponował obniżenie ceny cukru, co miało zwiększyć jego konsumpcję[84]. Często pojawiały się też zarzuty konsumentów, że polski cukier był zbyt drogi w Polsce, a tani w Wielkiej Brytanii, w której był nawet wykorzystywany jako pasza dla świń[85]. Argumenty te okazały się słuszne, gdyż dopiero znaczący spadek hurtowych cen cukru po roku 1931 ustabilizował spadek jego spożycia detalicznego (ale dopiero po 1936 roku), mimo trwającego kryzysu.

Krytyka reklamy i samych cukrowników

[edytuj | edytuj kod]

Niektórzy publicyści krytykowali metody propagandy reklamowej cukrowników, uznając je za nieskuteczne[86]. Podstawowe założenie kampanii, że cukier jest zdrowy, zostało podważone przez publicystę Juliusza Friedricha. Według niego cukier nie ma żadnej wartości odżywczej, a nadmierne spożycie prowadzi do próchnicy; skrytykował również akceptację lekarzy na powielanie propagandy[87]. W zamian sugerował spożywanie owoców, w których znajduje się naturalny cukier[87].

Krytyka przemysłowców wychodziła również ze środowisk lewicowych[85]. Cukrownicy byli oskarżani o celowe wywołanie problemów gospodarczych[88] oraz przedstawiani jako otyli mężczyźni w cylindrach, palący cygara[87].

Działania cukrowników podejmowane po 1932 roku

[edytuj | edytuj kod]

W 1932 roku kierowane przez Melchiora Wańkowicza Biuro Propagandy Konsumpcji Cukru realizowało swoje ostatnie plany. W grudniu tego samego roku instytucja przeszła gruntowną reorganizację, która w konsekwencji doprowadziła do zaprzestania dotychczasowej działalności i skupienia się na walce z sacharyną[89]. „Gazeta Cukrownicza” znacząco ograniczyła relacjonowanie działalności BPKC. Czasopismo dokonało także podsumowania całokształtu walki z sacharyną, spuszczając z tonu: Cicho i bez dawnego rozgłosu pracuje obecnie Biuro Propagandy Konsumpcji Cukru[90].

Kontynuowano działania przeciwko sacharynie, jednak wpływały one tylko na producentów żywności[90]. Ostatnie sprawozdanie z działalności biura obejmowało okres 1937/1938, jednak BPKC funkcjonowało prawdopodobnie do wybuchu II wojny światowej[91].

Odniesienia do sloganu Cukier krzepi we współczesnej kulturze

[edytuj | edytuj kod]

Hasło Cukier krzepi było wielokrotnie przerabiane. W 1973 roku Wydawnictwo Lubelskie wydało reportaż Krzysztofa Kąkolewskiego pod tytułem Wańkowicz krzepi[92][93]. W 2015 roku Centrum Nauki Kopernik we współpracy z przedsiębiorstwem Polpharma zorganizowało akcję Czy cukier krzepi? Weekend z diabetologią w Koperniku[92], w ramach której zainteresowani mogli zmierzyć ryzyko zachorowania na cukrzycę[94]. W 2016 roku punkrockowy zespół Hańba! wydał utwór pod tytułem Cukier krzepi[92][95], a w internetowym sklepie Pewex można było kupić koszulki z tym sloganem[92].

Obecnie hasło to pozostaje jednym z niewielu sloganów II Rzeczypospolitej funkcjonujących w polskiej pamięci zbiorowej[96]. Wbrew swojemu pierwotnemu znaczeniu, współcześnie jest ono wykorzystywane podczas dyskusji o szkodliwości cukru[92].

  1. Tekst analizował związek między ilością spożywanego cukru przez różne narodowości a ich średnią długością życia[27].
  2. Na wielu grafikach widniał podpis HK, podczas gdy Hiller podpisywał się jako KH[27].
  3. Treści propagandowe pojawiały się w żydowskojęzycznym czasopiśmie „Hajnt”, niemieckojęzycznychDer Oberschlesische Kurier” oraz „Neue Lodzer Zeitung” i w ukraińskojęzycznych „Dile” oraz „Ukrajinśkim hołosie”. Nie ma informacji o treściach propagandowych w białoruskojęzycznych czasopismach[39].
  4. Jan Iwasiewicz uważał, że takie przedsięwzięcie pomogłoby w walce z alkoholizmem, dlatego też jego koszty miały zostać pokryte przez Państwowy Monopol Spirytusowy[67].

Przypisy

[edytuj | edytuj kod]
  1. Izba Pamięci Cukrownictwa Krajowej Grupy Spożywczej S.A., Wystawa: „Cukier Krzepi. Z dziejów propagandy konsumpcji cukru w II Rzeczypospolitej” [online], 2023.
  2. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 43.
  3. a b c d e Zakrzewska 2020 ↓, s. 44.
  4. Gustaw Szulc, Higjena wojskowa. T. 1, Higjena żywienia, Koło Wydawnicze Oficerów Korpusu Sanitarnego, Warszawa 1935, s. 235, 236 [dostęp 2024-09-15], Cytat: Gdy mowa o cukrze, jako o produkcie spożywczym, to mamy na myśli zawsze sacharozę, cukier trzcinowy, względnie buraczany należący do grupy cukrów podwójnych, czyli bioz [...] Cukier stanowi doskonały, łatwo przyswajalny, pokarm węglowodanowy i winien znaleźć szersze niż dotąd zastosowanie w wyżywieniu wojska. [...] Ilość cukru w należności żywnościowej żołnierza polskiego wynosi obecnie 30 gr. przyczem racja cukru podawana jest wraz z kawą konserwową. Należy żywić nadzieję, że racja ta z czasem ulegnie zwiększeniu. (pol.).
  5. Gustaw Szulc, Higjena wojskowa. T. 1, Higjena żywienia, Koło Wydawnicze Oficerów Korpusu Sanitarnego, 1935, s. 236 [dostęp 2024-09-15], Cytat: W ostatnich czasach prowadzi się usilna propaganda za większem spożyciem cukru wewnątrz kraju, celem podtrzymania upadającej produkcji, która znalazła się w ciężkiej sytuacji wskutek ograniczenia eksportu..
  6. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 45.
  7. a b c Zakrzewska 2020 ↓, s. 46.
  8. a b c d Zakrzewska 2020 ↓, s. 48.
  9. Władysław Demby, Spożycie cukru w Polsce. Referat wygłoszony w dniu 13 września 1928 r. w Wilnie na 7 Zjeździe Cukrowników Rzeczypospolitej Polskiej, polona.pl, 1929, s. 13 [dostęp 2024-09-15] (pol.).
  10. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 49.
  11. Co to jest cukier i jak się go wytwarza 1929 ↓, s. 3–12.
  12. Zakrzewska 2020 ↓, s. 51.
  13. a b c Zakrzewska 2020 ↓, s. 53.
  14. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 54.
  15. a b c d e Zakrzewska 2020 ↓, s. 52.
  16. Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 7 października 1927 r. o sztucznych środkach słodzących.. isap.sejm.gov.pl, 1927-10-07. (pol.).
  17. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 55.
  18. Kamil Janicki, Pierwszy polski copywriter [online], Newsweek, 20 stycznia 2016 [dostęp 2024-09-16] (pol.).
  19. Zakrzewska 2020 ↓, s. 55–56.
  20. Zakrzewska 2020 ↓, s. 59.
  21. a b c Zakrzewska 2020 ↓, s. 56.
  22. a b c d Zakrzewska 2020 ↓, s. 61.
  23. Zakrzewska 2020 ↓, s. 56–57.
  24. a b c d e Zakrzewska 2020 ↓, s. 57.
  25. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 58.
  26. Zakrzewska 2020 ↓, s. 61–62.
  27. a b c d e f g Zakrzewska 2020 ↓, s. 62.
  28. a b c d Zakrzewska 2020 ↓, s. 66.
  29. a b c d e Zakrzewska 2020 ↓, s. 67.
  30. Zakrzewska 2020 ↓, s. 67–68.
  31. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 68.
  32. a b c d Zakrzewska 2020 ↓, s. 69.
  33. Zakrzewska 2020 ↓, s. 89–90.
  34. a b c Zakrzewska 2020 ↓, s. 78.
  35. a b c d e f Zakrzewska 2020 ↓, s. 76.
  36. a b c Zakrzewska 2020 ↓, s. 71.
  37. a b c Zakrzewska 2020 ↓, s. 74.
  38. Zakrzewska 2020 ↓, s. 71–74.
  39. a b c d e Zakrzewska 2020 ↓, s. 70.
  40. Zakrzewska 2020 ↓, s. 74–75.
  41. a b c Zakrzewska 2020 ↓, s. 75.
  42. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 83.
  43. Zakrzewska 2020 ↓, s. 83–84.
  44. Zakrzewska 2020 ↓, s. 84.
  45. Zakrzewska 2020 ↓, s. 84–85.
  46. a b c d e f Zakrzewska 2020 ↓, s. 92.
  47. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 79.
  48. Zakrzewska 2020 ↓, s. 79–80.
  49. a b c Zakrzewska 2020 ↓, s. 82.
  50. Zakrzewska 2020 ↓, s. 82–83.
  51. a b c d Zakrzewska 2020 ↓, s. 81.
  52. Zakrzewska 2020 ↓, s. 81–82.
  53. Zakrzewska 2020 ↓, s. 80.
  54. Zakrzewska 2020 ↓, s. 80–81.
  55. a b c d Zakrzewska 2020 ↓, s. 93.
  56. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 113.
  57. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 115.
  58. Zakrzewska 2020 ↓, s. 98.
  59. Zakrzewska 2020 ↓, s. 100–101.
  60. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 101.
  61. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 102.
  62. a b c d Zakrzewska 2020 ↓, s. 105.
  63. Zakrzewska 2020 ↓, s. 105–106.
  64. Zakrzewska 2020 ↓, s. 106.
  65. Tyszkowski 1931 ↓, s. 7.
  66. Zakrzewska 2020 ↓, s. 104.
  67. a b c d e Zakrzewska 2020 ↓, s. 109.
  68. Tyszkowski 1931 ↓, s. 14.
  69. a b c Zakrzewska 2020 ↓, s. 111.
  70. Wielkanoc się zbliża 1931 ↓, s. 1.
  71. Zakrzewska 2020 ↓, s. 111–113.
  72. Krzywicki 1933 ↓, s. 316.
  73. Zakrzewska 2020 ↓, s. 90.
  74. a b c Walka o ceny, [w:] Zofia Zakrzewska, Propaganda konsumpcji cukru w Polsce w latach 1925–1932, „IPN”, 2020, ISBN 978-83-8229-719-5, Cytat: Konkurs dla pracowników gminnych ... odwoływano się do nowoczesnego patriotyzmu gospodarczego i obowiązków obywatelskich ..
  75. a b c d e Zakrzewska 2020 ↓, s. 91.
  76. Zakrzewska 2020 ↓, s. 95.
  77. Zakrzewska 2020 ↓, s. 93–97.
  78. a b c Zakrzewska 2020 ↓, s. 97.
  79. a b c Zakrzewska 2020 ↓, s. 141.
  80. Zakrzewska 2020 ↓, s. 142.
  81. Krzywicki 1936 ↓, s. 700.
  82. Zakrzewska 2020 ↓, s. 142–143.
  83. Zakrzewska 2020 ↓, s. 143.
  84. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 145.
  85. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 150.
  86. Zakrzewska 2020 ↓, s. 147.
  87. a b c Zakrzewska 2020 ↓, s. 148.
  88. Zakrzewska 2020 ↓, s. 151.
  89. Zakrzewska 2020 ↓, s. 169–170.
  90. a b Zakrzewska 2020 ↓, s. 170.
  91. Zakrzewska 2020 ↓, s. 169.
  92. a b c d e Zakrzewska 2020 ↓, s. 7.
  93. Wańkowicz krzepi. lubimyczytac.pl. (pol.).
  94. Czy cukier krzepi? Weekend z diabetologią w Koperniku. kopernik.org.pl, 2015-05-15. [dostęp 2015-05-16]. (pol.).
  95. Hańba! – temat: Cukier krzepi. youtube.com, 2016-07-21. (pol.).
  96. Zakrzewska 2020 ↓, s. 173.

Bibliografia

[edytuj | edytuj kod]