Personel obozu zagłady w Sobiborze

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
Członkowie załogi Sobiboru pozujący do zdjęcia na terenie tzw. obozu II. Widoczni m.in. Rudolf Beckmann (pierwszy z lewej) i Johann Niemann (drugi z lewej)

Personel obozu zagłady w Sobiborze – kadra zarządzająca, strażnicy oraz personel administracyjny niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady w Sobiborze.

Personel niemiecki[edytuj | edytuj kod]

SS-Obersturmführer Franz Stangl, pierwszy komendant obozu zagłady w Sobiborze
Franz Reichleitner – komendant obozu od września 1942 roku (z lewej), Erich Bauer – operator komory gazowej (w środku), Johann Niemann (z prawej) przed obozowym kasynem
Grupa członków załogi sfotografowana w obozowym kasynie
Grupa członków obozowej załogi na wycieczce w okolicach Berlina. Na zdjęciu widoczni m.in. Hubert Gomerski (pierwszy z lewej) i Johann Niemann (drugi z lewej)

Kadrę zarządzającą w ośrodku zagłady w Sobiborze stanowili funkcjonariusze SSNiemcy i Austriacy. Przeciętnie w obozie służyło ich około 25–30 jednocześnie[1]. Niemiecki personel podlegał częstej rotacji. Łącznie przez Sobibór przewinęło się około stu esesmanów[1], z czego osiemdziesięciu sześciu udało się zidentyfikować[2].

Niemiecką załogę stanowili w większości pracownicy Kancelarii Führera, którzy uprzednio uczestniczyli w akcji T4, czyli eksterminacji osób chorych psychicznie i niepełnosprawnych umysłowo[1][3]. W związku z oddelegowaniem do personelu akcji „Reinhardt” otrzymali oni oficerskie lub podoficerskie stopnie SS[4][5]. Pod względem personalnym podlegali nadal Kancelarii, natomiast pod względem operacyjnym ich przełożonym był SS-Brigadeführer Odilo Globocnikdowódca SS i Policji na dystrykt lubelski, a zarazem kierownik akcji „Reinhardt”[6][7]. W szeregach załogi Sobiboru znajdowało się w szczególności wielu pracowników ośrodka „eutanazji” na zamku Hartheim. Do tamtejszego personelu należeli m.in. obaj komendanci obozu[4].

Członkowie niemieckiej załogi nosili mundury Waffen-SS. Byli uzbrojeni w broń krótką i pistolety maszynowe. Wyposażono ich także w pejcze[4].

Funkcję komendanta obozu pełnili kolejno:

  • SS-Obersturmführer Franz Stangl – z zawodu policjant, z pochodzenia Austriak. Weteran akcji T4, podczas której służył w ośrodku „eutanazji” na zamku Hartheim. Był komendantem Sobiboru od końca kwietnia do końca sierpnia 1942 roku[8]. Zyskał wówczas opinię sprawnego organizatora, dzięki czemu dowództwo akcji „Reinhardt” powierzyło mu kierowanie obozem zagłady w Treblince, gdy proces eksterminacji uległ tam załamaniu z powodu niekompetencji dotychczasowo komendanta, Irmfrieda Eberla[9]. Wiosną 1943 roku został awansowany do stopnia Hauptsturmführera; w uzasadnieniu wniosku awansowego SS-Brigadeführer Globocnik uznał go za swojego „najlepszego komendanta obozu”[10].
  • SS-Obersturmführer Franz Reichleitner – z pochodzenia Austriak, przed wybuchem wojny służył w Gestapo w Linzu. Podobnie jak Stangl był weteranem akcji T4 i pracował w ośrodku „eutanazji” na zamku Hartheim[11]. We wrześniu 1942 roku zastąpił Stangla na stanowisku komendanta Sobiboru[12]. Wiosną 1943 roku został awansowany do stopnia Hauptsturmführera. Funkcję komendanta pełnił do momentu likwidacji obozu jesienią 1943 roku[11].
Karl Frenzel, kierownik obozu nr 1
Kurt Bolender, kierownik obozu III

Ważniejsze funkcje kierownicze na terenie obozu pełnili:

  • SS-Scharführer Gustav Wagner – z pochodzenia Austriak. Był weteranem akcji T4, podczas której pracował w ośrodkach „eutanazji” w Hartheim i Hadamarze. W Sobiborze służył od kwietnia 1942 roku do grudnia 1943 roku[13]. W publikacjach poświęconych obozowi bywa określany mianem sierżanta kwatermistrza[14], szefa sztabu[15], a nawet zastępcy komendanta[16]. Odpowiadał za bieżące funkcjonowanie obozu[14][17], przeprowadzał także selekcje na rampie[13]. Z powodu swej przebiegłości i wyjątkowego okrucieństwa był najbardziej znienawidzonym i budzącym największy strach spośród wszystkich esesmanów w Sobiborze[13][15]. Wiosną 1943 roku został awansowany do stopnia Oberscharführera[13].
  • SS-Hauptscharführer Johann Niemann – w latach 1934–1941 służył w kilku obozach koncentracyjnych, uczestniczył także w akcji T4. Jako członek personelu akcji „Reinhardt” służył początkowo w obozie zagłady w Bełżcu. W styczniu 1943 roku został przeniesiony do Sobiboru[18], gdzie objął stanowisko zastępcy komendanta[19]. Wiosną tegoż roku awansowano go do stopnia SS-Untersturmführera. Został zabity przez więźniów w czasie powstania 14 października 1943 roku[18].
  • SS-Scharführer Bruno Weiss – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od kwietnia 1942 roku. W pierwszym okresie działalności obozu był kierownikiem tzw. obozu I, czyli strefy mieszkalnej dla żydowskich więźniów. Później został przeniesiony do obozu III, będącego obszarem zagłady[20].
  • SS-Oberscharführer Karl Frenzel – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od kwietnia 1942 roku do momentu jego ostatecznej likwidacji. Zastąpił Bruno Weissa na stanowisku kierownika obozu I. Wspólnie z Gustavem Wagnerem przeprowadzał selekcje na rampie. Cieszył się opinią jednego z najokrutniejszych esesmanów w Sobiborze. Po buncie więźniów, jako najwyższy rangą z ocalałych Niemców, na krótko przejął dowodzenie nad obozową załogą[21].
  • SS-Oberscharführer Rudolf Beckmann – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od kwietnia 1942 roku. Pełnił służbę w obozie II, gdzie nadzorował sortownie, magazyny oraz zagrody zwierzęce[22]. Został zabity przez więźniów w czasie powstania 14 października 1943 roku[23].
  • SS-Oberscharführer Kurt Bolender – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od kwietnia do lipca 1942 roku[24]. Był kierownikiem obozu III, w którym znajdowały się komory gazowe i masowe groby. Przez pewien czas miał także dowodzić kompanią wachmanów[25]. Do Sobiboru powrócił na krótko jesienią 1943 roku, aby wziąć udział w likwidacji obozu[24].
  • SS-Oberscharführer Erich Bauer – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od kwietnia 1942 roku. Odpowiadał za funkcjonowanie komór gazowych[23]. Z tego powodu ochrzczono go przydomkami Bademeister („mistrz kąpieli”) i Gasmeister („mistrz gazu”)[26]. Jesienią 1942 roku zastąpił Kurta Bolendera na stanowisku kierownika obozu III[25].
  • SS-Oberscharführer Alfred Ittner – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od kwietnia do końca lipca 1942 roku. Przez pierwszych pięć tygodni kierował obozową administracją[27]. W czasie przyjmowania transportów urzędował w „kasie” na terenie obozu II, gdzie odbierał prowadzonym na śmierć Żydom pieniądze i kosztowności[28][29]. Później został przeniesiony do obozu III, gdzie nadzorował więźniów, którzy wyrywali ofiarom złote zęby i przenosili zwłoki do masowych grobów[28].
  • SS-Untersturmführer Herbert Floß – pełnił służbę w KL Buchenwald, później uczestniczył w akcji T4. W czasie akcji „Reinhardt” służył przede wszystkim w Sobiborze[30]. Po przeniesieniu Alfreda Ittnera do obozu III zastąpił go jako „kasjer” w obozie II[29][30]; według Chrisa Webba przez pewien czas pełnił także funkcję zastępcy komendanta[31]. Z czasem stał się ekspertem akcji „Reinhardt” do spraw kremacji ludzkich zwłok. W latach 1942–1943 nadzorował wydobycie i spalenie setek tysięcy ciał pogrzebanych w masowych grobach na terenie obozów w Bełżcu, Sobiborze i Treblince[30][32].
  • SS-Scharführer Hans-Heinz Schütt – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od końca kwietnia do połowy sierpnia 1942 roku[33]. Był kierownikiem obozowej administracji[34]. Odpowiadał m.in. za wypłatę żołdu, a w czasie przyjmowania transportów urzędował w „kasie” na terenie obozu II[29][33][35].
  • SS-Scharführer Erich Lachmann – z zawodu policjant, służył jako instruktor w obozie szkoleniowym SS w Trawnikach[36]. W Sobiborze był dowódcą straży i przełożonym wszystkich wachmanów. Jesienią 1942 roku z powodu niekompetencji został pozbawiony stanowiska i usunięty z obozu[37].
  • SS-Oberscharführer Siegfried Graetschus – pełnił służbę w obozach w Sachsenhausen, Bełżcu i Treblince. We wrześniu 1942 roku został przeniesiony do Sobiboru, gdzie zastąpił Lachmanna na stanowisku dowódcy straży i przełożonego wachmanów. Został zabity przez więźniów w czasie powstania 14 października 1943 roku[38].
  • SS-Untersturmführer Paul Rost – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od kwietnia 1942 roku do maja 1943 roku. Według Chrisa Webba był pierwszym esesmanem, który pełnił funkcję zastępcy komendanta obozu. Miał także nadzorować sortowanie zagrabionych przedmiotów w obozie II oraz być informatorem komendy obozu wśród członków niemieckiego personelu[39].
  • SS-Oberscharführer Hermann Michel – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od kwietnia do listopada 1942 roku[18]. Był przyjacielem komendanta Stangla[18], niektóre źródła podają, że pełnił funkcję jego zastępcy[16]. Służył w obozie II, a jego zadaniem było uspokajanie Żydów prowadzonych do komór gazowych. Zazwyczaj wygłaszał krótkie przemówienie, w którym zapewniał ofiary, że po „kąpieli i dezynfekcji” będą mogły udać się na kwatery lub kontynuować podróż na Ukrainę[18][40]. Więźniowie zwali go „kaznodzieją”[40].
Paul Bredow (pierwszy z lewej) w czasie gdy pełnił służbę w obozie zagłady w Treblince

Ponadto w skład niemieckiego personelu wchodzili między innymi:

  • SS-Oberscharführer Paul Bredow – weteran akcji T4[24], w Sobiborze służył od kwietnia 1942 roku do wiosny 1943 roku[12]. Kierował tzw. lazaretem, czyli odpowiadał za rozstrzeliwanie Żydów, którzy nie byli w stanie dojść o własnych siłach do komór gazowych[24][12].
  • SS-Scharführer Arthur Dachsel – weteran akcji T4, służył w obozie zagłady w Bełżcu, z którego w lipcu 1942 roku został przeniesiony do Sobiboru. Nadzorował „komando leśne”. Został zapamiętany jako jeden z najmniej brutalnych członków obozowej załogi[41].
  • SS-Oberscharführer Werner Dubois – pełnił służbę w KL Sachsenhausen, później uczestniczył w akcji T4. Jako członek personelu akcji „Reinhardt” służył początkowo w obozie zagłady w Bełżcu. Po jego likwidacji został przeniesiony do Sobiboru[42] (przełom czerwca i lipca 1943 roku). Nadzorował „komando leśne”[43] oraz zbrojownię[19].
  • SS-Oberscharführer Anton Getzinger – weteran akcji T4, w Sobiborze przebywał od kwietnia 1942 roku. Pełnił służbę w obozie III. Zginął w wypadku z bronią na kilka tygodni przed buntem więźniów[44].
  • SS-Oberscharführer Hubert Gomerski – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od kwietnia 1942 roku. Początkowo dowodził pododdziałem wachmanów, następnie służył w obozie III[44]. Był uważany za jednego z najokrutniejszych esesmanów w Sobiborze[45]. Jednym z jego zadań było wyszukiwanie Żydów niezdolnych dojść o własnych siłach do komór gazowych, a następnie przewożenie ich kolejką wąskotorową na miejsce egzekucji[45][46]. W późniejszym okresie nadzorował „komando leśne” oraz więźniów pracujących w obozie IV[38].
  • SS-Scharführer Ferdinand Gromer – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od sierpnia 1942 roku. Pełnił funkcję kucharza, a jednocześnie służył w obozie III oraz sporadycznie nadzorował „komando leśne”. Był nałogowym alkoholikiem i z tego powodu został usunięty z obozu[38].
  • SS-Unterscharführer Paul Groth – weteran akcji T4, służył w obozie zagłady w Bełżcu, z którego w kwietniu 1942 roku został przeniesiony do Sobiboru. Pełnił służbę w obozie II, gdzie nadzorował więźniów sortujących zrabowaną odzież i przedmioty. Był uważany za jednego z najokrutniejszych esesmanów w Sobiborze[47]. Z czasem nawiązał jednak romans z żydowską więźniarką, pod której wpływem zaczął łagodniej traktować więźniów[48]. Gdy związek ten wyszedł na jaw, dziewczynę rozstrzelano, a Grotha w grudniu 1942 roku przeniesiono z powrotem do Bełżca[47][48].
  • SS-Unterscharführer Franz Hödl – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od października 1942 roku do momentu ostatecznej likwidacji obozu. Pełnił służbę w obozie III, gdzie był jednym z operatorów silnika, który dostarczał spaliny do komór gazowych. Był także szoferem komendanta Reichleitnera[49].
  • SS-Unterscharführer Johann Klier – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od sierpnia 1942 roku. Nadzorował obozową piekarnię, a także więźniów sortujących i pakujących obuwie w obozie II. Był jednym z nielicznych esesmanów, którzy traktowali więźniów stosunkowo łagodnie[50].
  • SS-Scharführer Kurt Richter – weteran akcji T4, służył w obozie zagłady w Treblince, z którego w październiku 1942 roku został przeniesiony do Sobiboru. Nadzorował kuchnię i niemieckie kasyno. Uczestniczył także w przewożeniu ofiar niezdolnych do poruszania się o własnych siłach z rampy kolejowej na miejsce egzekucji oraz nadzorował „fryzjerów”, którzy obcinali włosy kobietom prowadzonym do komór gazowych[31].
  • SS-Scharführer Karl Steubl – weteran akcji T4, w Sobiborze służył od kwietnia 1942 roku do momentu ostatecznej likwidacji obozu. Nadzorował więźniów sortujących odzież w obozie II[51].
  • SS-Scharführer Josef Vallaster – weteran akcji T4, służył w obozie zagłady w Bełżcu, z którego w kwietniu 1942 roku został przeniesiony do Sobiboru. Pełnił służbę w obozie III. Jednym z jego zadań było kierowanie kolejką wąskotorową, którą przewożono nad masowe groby Żydów niezdolnych do poruszania się o własnych siłach. Został zabity przez więźniów w czasie powstania 14 października 1943 roku[52].
  • SS-Unterscharführer Heinrich Unverhau – weteran akcji T4, służył w obozie zagłady w Bełżcu, z którego latem 1943 roku został przeniesiony do Sobiboru. Nadzorował więźniów uprzątających plac-rozbieralnię w obozie II oraz pracujących w jednej z tamtejszych sortowni. Następnie został odkomenderowany kolejno do Bełżca i Treblinki. Do Sobiboru wrócił w listopadzie 1943 roku, aby wziąć udział w likwidacji obozu. Jego zadaniem było sadzenie młodych drzewek na terenie poobozowym[53].
  • Franz i Josef Wolfowie – obaj bracia byli weteranami akcji T4, w Sobiborze służyli od marca 1943 roku. Franz pełnił służbę w sortowniach w obozie II oraz w baraku, w którym obcinano włosy kobietom prowadzonym do komór gazowych. Ponadto sporadycznie nadzorował „komando leśne”. Josef również pełnił służbę w sortowniach. Został zabity przez więźniów w czasie powstania 14 października 1943 roku[54].

Innymi Niemcami, którzy odegrali znaczącą rolę w historii obozu, byli:

  • SS-Obersturmführer Christian Wirth – z zawodu policjant, jeden z głównych wykonawców akcji T4, pierwszy komendant ośrodka zagłady w Bełżcu, inspektor obozów zagłady akcji „Reinhardt”[55]. W Sobiborze pojawił się m.in. w kwietniu 1942 roku, na krótko przed uruchomieniem obozu. Obserwował wówczas „eksperymentalne” zagazowanie grupy żydowskich więźniów[56][57].
  • SS-Obersturmführer Richard Thomalla – wczesną wiosną 1942 roku nadzorował budowę ośrodka zagłady w Sobiborze. Wcześniej brał udział w budowie obozu w Bełżcu, a niedługo po zakończeniu pracy w Sobiborze powierzono mu nadzór nad budową obozu zagłady w Treblince[58][59].
  • SS-Hauptsturmführer Gottlieb Hering – z zawodu policjant, weteran akcji T4. W sierpniu 1942 roku zastąpił Christiana Wirtha na stanowisku komendanta obozu zagłady w Bełżcu. W maju 1943 roku, gdy prace związane z likwidacją Bełżca były już na ukończeniu, objął stanowisko komendanta obozu pracy w Poniatowej. W listopadzie 1943 roku nadzorował likwidację obozu w Sobiborze[60].
  • SS-Hauptscharführer Lorenz Hackenholt – pełnił służbę w KL Sachsenhausen, później uczestniczył w akcji T4. W czasie akcji „Reinhardt” stał się ekspertem do spraw budowy i obsługi komór gazowych. Jesienią 1942 roku wraz z Erwinem Lambertem odpowiadał za budowę nowych komór gazowych w Sobiborze. Wcześniej zaprojektował nowe komory gazowe w obozach w Bełżcu i Treblince oraz nadzorował ich budowę[61].
  • SS-Unterscharführer Erwin Lambert – w czasie akcji T4 i akcji „Reinhardt” był specjalistą do spraw budowlanych[62]. Jesienią 1942 roku wraz z Lorenzem Hackenholtem nadzorował budowę nowych komór gazowych w Sobiborze. Wcześniej obaj wykonali to samo zadanie w Treblince[63][64].
  • SS-Unterscharführer Erich Fuchs – weteran akcji T4, z zawodu mechanik samochodowy. W obozach zagłady akcji „Reinhardt” zajmował się m.in. technicznymi aspektami funkcjonowania komór gazowych[65]. Na początku kwietnia 1942 roku pojawił się w Sobiborze, gdzie wraz z Erichem Bauerem zainstalował silnik spalinowy w komorach gazowych. Następnie wziął udział w pierwszym eksperymentalnym gazowaniu ofiar[57][66].

Wachmani[edytuj | edytuj kod]

Grupa wachmanów z załogi Sobiboru
 Osobny artykuł: SS-Wachmannschaften.

Niemiecki personel wspomagała około 120-osobowa kompania strażników (wachmanów)[67]. Rekrutowali się oni spośród tzw. Trawniki-Männer, czyli wschodnioeuropejskich kolaborantów przeszkolonych w obozie SS w Trawnikach. W większości byli to sowieccy jeńcy wojenni, którzy z rozmaitych względów zgodzili się przejść na służbę niemiecką[68][69]. Często przyjmuje się, że większość wachmanów była narodowości ukraińskiej[70]. W rzeczywistości Niemcy starali się rekrutować do oddziałów z Trawnik przede wszystkim sowieckich volksdeutschów, a obok Ukraińców także przedstawicieli innych nierosyjskich narodów ZSRR. Z powodu braku rekruta nierzadko zdarzało się, że do oddziałów z Trawnik rekrutowano rodowitych Rosjan[71].

Wachmani nosili początkowo przedwojenne polskie mundury przefarbowane na kolor czarny. Później ubierano ich w zdobyczne mundury belgijskie. Zdarzało się przy tym, że mieli na sobie elementy jednego i drugiego umundurowania. Byli uzbrojeni w karabiny, zazwyczaj zdobyczne sowieckie. Niekiedy wydawano im także broń automatyczną[72]. Tym, którzy znali język niemiecki, a więc zazwyczaj volksdeutschom, powierzano stanowiska dowódców pododdziałów (Gruppenzugwachmann i Zugwachmann)[73].

Wachmani pełnili straż w obozie i na jego obrzeżach, nadzorowali żydowskich więźniów – w tym na rozkaz Niemców wykonywali wyroki śmierci lub wymierzali kary fizyczne, uczestniczyli w przyjmowaniu transportów i pędzeniu Żydów do komór gazowych, wykonywali niektóre prace fizyczne[74][75]. Podobnie jak w przypadku personelu niemieckiego, skład kompanii wartowniczej podlegał częstej rotacji. Marek Bem przypuszcza, że w różnych odstępach czasu w Sobiborze służyło około czterystu wachmanów[73]. Do 2017 roku historykom udało się ustalić nazwiska 128 strażników[76]. Wiadomo, że najwyższym rangą spośród nich był Iwan Klatt[77]. Silnik, którego spaliny służyły do gazowania ofiar, obsługiwał Emil Kostenkow[78]. Jednym z wachmanów był Iwan Demianiuk[79].

Niemiecki personel traktował wachmanów z nieufnością i wyraźnym dystansem[80]. Stało się to widoczne zwłaszcza w 1943 roku, gdy klęski Wehrmachtu na froncie wschodnim poważnie nadszarpnęły morale strażników[81]. Wobec przypadków dezercji broń zaczęto wydawać tylko tym wachmanom, którzy aktualnie pełnili służbę wartowniczą. Co więcej, otrzymywali oni niewielką ilość amunicji, niekiedy zaledwie 5 nabojów na osobę[82].

Przypisy[edytuj | edytuj kod]

  1. a b c Bem 2014 ↓, s. 117.
  2. Webb 2017 ↓, s. 308–352.
  3. Arad 1999 ↓, s. 17–19.
  4. a b c Bem 2014 ↓, s. 118.
  5. Arad 1999 ↓, s. 18–19.
  6. Arad 1999 ↓, s. 18.
  7. Bem 2014 ↓, s. 118–119.
  8. Webb 2017 ↓, s. 313–314.
  9. Arad 1999 ↓, s. 92.
  10. Arad 1999 ↓, s. 167–168.
  11. a b Webb 2017 ↓, s. 315–316.
  12. a b c Bem 2014 ↓, s. 122.
  13. a b c d Webb 2017 ↓, s. 349.
  14. a b Arad 1999 ↓, s. 191.
  15. a b Bem 2014 ↓, s. 123.
  16. a b Arad 1999 ↓, s. 33.
  17. Bem 2014 ↓, s. 119.
  18. a b c d e Webb 2017 ↓, s. 340.
  19. a b Bem 2014 ↓, s. 53.
  20. Webb 2017 ↓, s. 350.
  21. Webb 2017 ↓, s. 325–326.
  22. Webb 2017 ↓, s. 50 i 318.
  23. a b Webb 2017 ↓, s. 318.
  24. a b c d Webb 2017 ↓, s. 319.
  25. a b Webb 2017 ↓, s. 50.
  26. Bem 2012 ↓, s. 27.
  27. Webb 2017 ↓, s. 333–334.
  28. a b Webb 2017 ↓, s. 334.
  29. a b c Bem 2014 ↓, s. 215.
  30. a b c Webb 2017 ↓, s. 323.
  31. a b Webb 2017 ↓, s. 342.
  32. Bem 2014 ↓, s. 222–223.
  33. a b Webb 2017 ↓, s. 345.
  34. Bem 2014 ↓, s. 315.
  35. Arad 1999 ↓, s. 77.
  36. Webb 2017 ↓, s. 336.
  37. Webb 2017 ↓, s. 50 i 336.
  38. a b c Webb 2017 ↓, s. 329.
  39. Webb 2017 ↓, s. 342–343.
  40. a b Bem 2014 ↓, s. 121.
  41. Webb 2017 ↓, s. 320.
  42. Webb 2017 ↓, s. 320–321.
  43. Webb 2017 ↓, s. 321.
  44. a b Webb 2017 ↓, s. 328.
  45. a b Bem 2014 ↓, s. 119–120.
  46. Webb 2017 ↓, s. 328–329.
  47. a b Webb 2017 ↓, s. 330.
  48. a b Arad 1999 ↓, s. 117 i 195.
  49. Webb 2017 ↓, s. 333.
  50. Webb 2017 ↓, s. 335.
  51. Webb 2017 ↓, s. 346.
  52. Webb 2017 ↓, s. 348.
  53. Webb 2017 ↓, s. 347–348.
  54. Webb 2017 ↓, s. 350–351.
  55. Webb 2017 ↓, s. 309–313.
  56. Arad 1999 ↓, s. 31.
  57. a b Bem 2014 ↓, s. 67–68.
  58. Bem 2014 ↓, s. 61–63.
  59. Webb 2017 ↓, s. 308–309.
  60. Webb 2017 ↓, s. 316–317.
  61. Webb 2017 ↓, s. 330–332.
  62. Webb 2017 ↓, s. 336–337.
  63. Webb 2017 ↓, s. 331 i 336–337.
  64. Arad 1999 ↓, s. 123.
  65. Webb 2017 ↓, s. 326–327.
  66. Webb 2017 ↓, s. 42–43 i 327.
  67. Bem 2014 ↓, s. 139.
  68. Bem 2014 ↓, s. 127–129.
  69. Black 2004 ↓, s. 105–112.
  70. Arad 1999 ↓, s. 19–21.
  71. Black 2004 ↓, s. 107.
  72. Black 2004 ↓, s. 110.
  73. a b Bem 2014 ↓, s. 129.
  74. Bem 2014 ↓, s. 130.
  75. Black 2004 ↓, s. 112.
  76. Webb 2017 ↓, s. 389–393.
  77. Bem 2014 ↓, s. 273.
  78. Webb 2017 ↓, s. 44 i 53.
  79. Webb 2017 ↓, s. 375 i 389.
  80. Bem 2014 ↓, s. 131.
  81. Arad 1999 ↓, s. 300.
  82. Arad 1999 ↓, s. 312.

Bibliografia[edytuj | edytuj kod]

  • Yitzhak Arad: Belzec, Sobibor, Treblinka. The Operation Reinhard Death Camps. Bloomington and Indianapolis: Indiana University Press, 1999. ISBN 978-0-253-21305-1. (ang.).
  • Marek Bem (red.): Sobibór. Bunt wobec wyroku. Warszawa: Ośrodek KARTA, 2012. ISBN 978-83-61283-66-9.
  • Marek Bem: Sobibór. Obóz zagłady 1942–1943. Warszawa: Oficyna Wydawnicza RYTM, 2014. ISBN 978-83-7399-611-3.
  • Peter Black: Prosty żołnierz „akcji Reinhardt”. Oddziały z Trawnik i eksterminacja polskich Żydów. W: Dariusz Libionka (red.): Akcja Reinhardt. Zagłada Żydów w Generalnym Gubernatorstwie. Warszawa: Instytut Pamięci Narodowej, 2004. ISBN 83-89078-68-6.
  • Chris Webb: The Sobibor death camp. History, Biographies, Remembrance. Stuttgart: ibidem-Verlag, 2017. ISBN 978-3-8382-0966-1. (ang.).