Pożar w hali Stoczni Gdańskiej
Ten artykuł od 2015-01 wymaga zweryfikowania podanych informacji. |
| ||
Państwo | ![]() | |
Miejsce | Gdańsk, dzielnica Młyniska | |
Rodzaj zdarzenia | pożar | |
Data | 24 listopada 1994 | |
Godzina | ok. 21:00 | |
Ofiary śmiertelne | 7 osób | |
Ranni | ok. 300 osób | |
![]() |
Pożar w hali Stoczni Gdańskiej – pożar, który miał miejsce 24 listopada 1994 podczas koncertu w Hali Stoczni Gdańskiej w Gdańsku. W wyniku obrażeń śmierć poniosło 7 osób.
Przebieg[edytuj | edytuj kod]
24 listopada 1994 roku w Hali widowiskowej przy ul. Jana z Kolna odbywała się impreza muzyczna – koncert zespołu Golden Life, a później miała zostać wyemitowana bezpośrednia transmisja z rozdania nagród MTV. Na koncert przyszło około 2000 osób – głównie młodzi ludzie (13–20 lat). W godzinę po zejściu muzyków Golden Life ze sceny (ok. godz 20:50) zauważono ogień na drewnianej trybunie w głębi sali. Początkowo nikt się nie przejął zjawiskiem – myślano, że jest to efekt świetlny uświetniający koncert. Ochrona próbowała zdusić ogień w zarodku – jednak bezskutecznie. Bardzo szybko ogień zaczął się rozprzestrzeniać, zajęła się kurtyna i pożar sięgnął sufitu. Gdy zgasło światło, wybuchła panika. Wszyscy rzucili się do jedynego znanego im wyjścia z hali – głównego wyjścia, które nie było w pełni drożne. Ludzie przewracali się o siebie nawzajem i byli parzeni gorącym powietrzem. Wśród śmiertelnych ofiar pożaru były dwie osoby: 13-letnia Dominika Powszuk stratowana przez uciekający tłum oraz operator telewizji Sky Orunia Wojciech Klawinowski, który wrócił do płonącej hali, by wynieść z niej sprzęt telewizyjny. W wyniku ciężkich obrażeń zmarło w szpitalach kolejnych 5 osób, w tym dwóch ochroniarzy, którzy wcześniej wynosili z płonącej hali nieprzytomne osoby. Rannych zostało około 300 osób, najciężej poparzeni zostali przewiezieni do Specjalistycznego Szpitala Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.
Przyczyny[edytuj | edytuj kod]
Przyczyną powstania pożaru było podpalenie, sprawcy do dziś nie ustalono. Na ławie oskarżonych zasiedli organizatorzy imprezy, którym zarzuca się niezapewnienie drożnych wyjść ewakuacyjnych oraz ominięcie podstawowych zasad zabezpieczeń przeciwpożarowych.
Upamiętnienie[edytuj | edytuj kod]
W hołdzie ofiarom tragedii zespół Golden Life nagrał utwór pod tytułem 24.11.94. Przed miejscem, gdzie kiedyś stała hala, ustawiono pomnik, składający się z dwóch kolumn i metalowej belki, na której znajduje się fragment refrenu tego utworu – "Życie choć piękne tak kruche jest".
Wyrok[edytuj | edytuj kod]
Sąd Okręgowy w Gdańsku wyrokiem z dnia 8 czerwca 2010 roku[1] skazał ówczesnego kierownika hali stoczniowej Ryszarda Gackiego[2] na karę 2 lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania kary na okres próby lat 4.
Uniewinnił trzech: byłego komendanta stoczniowej straży pożarnej oraz organizatorów imprezy z Agencji FM.
Przypisy[edytuj | edytuj kod]
- ↑ fakty.interia.pl RMF24
- ↑ sąd zgodził się na podawanie nazwisk oskarżonych