Frakcja Czerwonej Armii: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja nieprzejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
Paweł Ziemian BOT (dyskusja | edycje)
m Dodaję nagłówek przed Szablon:Przypisy
Nie podano opisu zmian
Linia 1: Linia 1:
[[Plik:RAF-Logo.svg|thumb|250px|Logo organizacji]]
[[Plik:RAF-Logo.svg|thumb|250px|Logo organizacji]]
'''Frakcja Czerwonej Armii''' ([[Język niemiecki|niem.]] ''Rote Armee Fraktion'', w skrócie '''RAF'''), zwana też Grupą Baader-Meinhof – organizacja [[terroryzm|terrorystyczna]] działająca w [[Republika Federalna Niemiec (1949–1990)|Niemczech Zachodnich]], a następnie zjednoczonych [[Niemcy|Niemczech]].
'''Frakcja Czerwonej Armii''' ([[Język niemiecki|niem.]] ''Rote Armee Fraktion'', w skrócie '''RAF'''), zwana też Grupą Baader-Meinhof – organizacja [[terroryzm|terrorystyczna]] działająca w [[Republika Federalna Niemiec (1949–1990)|Niemczech Zachodnich]], a następnie zjednoczonych [[Niemcy|Niemczech]]. Była to grupa [[Komunizm|Komunistyczna]], dążąca do przyłączenia [[Republika Federalna Niemiec (1949–1990)|Republiki Federalnej Niemiec]] do [[Niemiecka Republika Demokratyczna|Niemieckiej Republiki Demokratycznej]].


== Geneza ==
== Geneza ==

Wersja z 16:26, 21 sty 2018

Logo organizacji

Frakcja Czerwonej Armii (niem. Rote Armee Fraktion, w skrócie RAF), zwana też Grupą Baader-Meinhof – organizacja terrorystyczna działająca w Niemczech Zachodnich, a następnie zjednoczonych Niemczech. Była to grupa Komunistyczna, dążąca do przyłączenia Republiki Federalnej Niemiec do Niemieckiej Republiki Demokratycznej.

Geneza

Twórcami i ikonami RAF-u byli Andreas Baader i Ulrike Meinhof. Obydwoje od początku lat 60. zaangażowani byli w działalność zachodnioniemieckiej skrajnej lewicy[1]. Baader był członkiem kontrkultury, Meinhof natomiast dziennikarką studenckiego pisma „Konkret”[1]. Ich działalność przypadła na okres prężnego działania ruchu studenckiego i protestów przeciwko wojnie wietnamskiej[1].

Momentem największej radykalizacji niemieckiej młodzieży był 1967 roku. 2 czerwca tego roku miejsce miały burzliwe protesty młodzieży przeciwko wizycie w Berlinie Zachodnim szacha Iranu Mohammada Reza Pahlawiego[2][3]. Protest przebiegał pokojowo, niemniej jednak wznoszono obraźliwe względem szacha hasła. Sprowokowało to towarzyszących monarsze irańskich agentów, którzy przystąpili do bicia demonstrantów. Manifestacja przerodziła się w starcia manifestantów i pracowników irańskiej służby bezpieczeństwa[2][3]. Irańczycy wsparci zostali przez berlińską policję. Po rozproszeniu demonstracji policja ruszyła w pości za uciekającymi manifestantami[2][3]. Jedna z grup funkcjonariuszy ujęła 26-letniego studenta Bennona Ohnesorga, aktywista został zabity przez jednego z policjantów strzałem w głowę[2][3]. W szpitalu próbowano zatuszować sprawę, ranę zaszyto, a jako przyczynę śmierci podano złamanie podstawy czaszki[2]. Zabójstwo wstrząsnęło lewicową młodzież Niemiec Zachodnich[4]. Co prawda doszło do procesu policjanta, został on jednak oczyszczony z zarzutów[4]. Rok później w Berlinie doszło do kolejnego incydentu wymierzonego w lewicowców. W kwietniu 1968 roku Rudi Dutschke został postrzelony przez prawicowca Josefa Bachmanna[4][3]. Sprawca motywował atak antykomunizmem[4].

Zamach na Bachmanna miał miejsce po kampanii propagandowej tabloiduBild” wymierzonej w Dutschke. Lewicowemu aktywiści zarzucono między innymi chęć wywołania w Niemczech Zachodnich wojny domowej i zaprowadzenia komunizmu. Kampania opierała się na pomówieniach i kłamstwach[4]. Dutschke przeżył zamach, jednak podupadł na zdrowiu na tyle, że w 1979 roku zmarł na skutek odniesionych obrażeń[3]. Bachmann został ujęty przez policję, która znalazła w jego kieszeni wycinki z „Bildu” z artykułami wymierzonymi w Dutsche[5]. Atak wywołał falę demonstracji lewicowej młodzieży[5]. Największe manifestacje odbyły się pod siedzibą koncernu „Axel Springer SE” (właściciel „Bilda”), gdzie doszło do bitwy ulicznej z policją[5].

Ulrike Meinhof w 1964 roku

Wydarzenia z Berlina skłoniły najbardziej radykalnych aktywistów do rozpoczęcia walki zbrojnej[5]. Do podziemia zeszła grupa skupiona wokół Andreasa Baadera i Gudrun Ensslin[3]. Jeszcze przed zamachem Bachmanna, 2 kwietnia 1968 roku lewicowi bojówkarze podłożyli ogień pod dwa domy towarowe we Frankfurcie nad Menem[6]. Sprawcami podpaleń byli Baader, Ensslin, Thorwald Proll i Horst Söhnlein[6]. Straty były niewielkie, a sprawcy zostali zatrzymani trzy dni po atakach[6][5][6]. Ensslin na procesie zeznała, że domy handlowe podpalono, aby zwrócić uwagę opinii publicznej na wojnę wietnamską[5]. Adwokatem ekstremistów był Horst Mahler, który również znany był ze skrajnie lewicowych poglądów[5]. Całą czwórkę skazano na trzy lata pozbawienia wolności[6]. Po wniesieniu rewizji do Federalnego Trybunału Sprawiedliwości, lewicowcy zostali zwolnieni z aresztu. Po odrzuceniu rewizji Baader i Ensslin postanowili się ukrywać[6][7]. Korzystając z pomocy Mahlera, założyli organizację partyzantki miejskiej. Inspiracje czerpali z doktryny guevaryzmu i pism Carlosa Marighella[6]. W kwietniu 1970 roku Baader przypadkowo trafił w ręce policji[7][6]. Ensslin poznała w tym czasie Meinhof, którą zwerbowała do bojówki[7].

Członkowie grupy postanowili odbić Baadera z więzienia[7]. Meinhof nawiązała z nim kontakt pod pretekstem pomocy w pisaniu książki o wychowankach domów dziecka[7][6]. Akcję odbicia Baadera zorganizowano 14 maja 1970 roku[6]. Data ta uważana jest za pierwszą akcję Frakcji Czerwonej Armii[6]. Baader odbity został w trakcie spotkania zaaranżowanego w bibliotece w Berlińskim Instytucie Spraw Społecznych[6]. Do budynku wtargnęli uzbrojeni napastnicy, ciężko raniąc przebywającego tam policjanta[6]. Tego samego dnia organizacja oficjalnie przyjęła nazwę Frakcja Czerwonej Armii[6].

„Pierwsze pokolenie“

W czerwcu 1970 roku przywódcy ugrupowania wyjechali z Niemiec i udali się na Bliski Wschód[6]. Dzięki studenckim powiązaniom nawiązali kontakt z Organizacją Wyzwolenia Palestyny[8]. Najpierw trafili do Syrii, skąd w towarzystwie członków al-Fatahu trafili do obozu szkoleniowego fedainów w Jordanii[8]. Niemieccy przeszli szkolenia pod okiem doświadczonego palestyńskiego bojownika Abu Hassana[8]. Terroryści nauczyli się obsługi pistoletów i karabinów maszynowych oraz granatów[8]. Niemcy opuścili obóz w październiku tego samego roku[6], co poprzedziła seria nieporozumień kulturowych pomiędzy nimi a gospodarzami[9].

Członkowie RAF-u początkowo zaangażowali się w działalność czysto kryminalną. Aktywiści odpowiedzialni byli za kradzieże samochodów, napady rabunkowe czy włamania do urzędów państwowych w celu uzyskania blankietów dokumentów[10]. 29 października 1970 roku bojownicy przeprowadzili skoordynowane napady na trzy banki[6], a 15 stycznia 1971 roku obrabowali kolejne dwa obiekty[6]. Przestępcy skradli łącznie 310 tysięcy marek[6]. Wkrótce terroryści podjęli się zamachów bombowych i podpaleń[11].

W kwietniu 1971 roku ukazał się manifest programowy RAF-u zatytułowany „Koncepcja miejskiej partyzantki”[6].

W maju 1971 roku policja zatrzymała Astrid Proll, członkinię RAF-u[12]. W lecie tegoż roku rozpoczyna się regularna obława na RAF, w której uczestniczy blisko 3 tysięcy policjantów. 15 lipca 1971 roku funkcjonariusze zatrzymali samochód marki BMW, którym poruszała się dwójka poszukiwanych członków RAF: Werner Hoppe i Petra Schelm. Terroryści salwowali się ucieczką, Hoppe został ujęty przez funkcjonariuszy, podczas gdy Schelm otworzyła do policjantów ogień. W strzelaninie terrorystka została śmiertelnie postrzelona w głowę[13].

Jesienią 1971 roku zachodnioniemieckie władze rozpoczęły gruntowną modernizację oddziałów policji do zwalczania terroryzmu. Do dyspozycji policji oddano najnowocześniejszy sprzęt informatyczny. W komputerach gromadzono informacje o osobach podejrzanych o „proterrorystyczne“ sympatie – na liście znalazło się ponad 7 milionów nazwisk[14]. Szeroko zakrojona akcja poszukiwań terrorystów przybrała formę histerii. Podejrzanych o sympatyzowanie z RAF traktowano niekiedy w bezwzględny sposób, częste były pobicia i szantażowanie podejrzanych. Na przykład jednej z podejrzanych kobiet zagrożono oddaniem dziecka do domu dziecka, jeśli ta nie zacznie zeznawać. W areszcie zginęła współpracowniczka grupy, której celowo odmawiano leczenia guza mózgu. W trakcie poszukiwań policjanci zabili dwie przypadkowe osoby, które wyglądem przypominały znanych terrorystów[15].

W listopadzie 1971 roku w trakcie kontroli radykałowie zabili funkcjonariusza policji[6].

Grób Holgera Meinsa w Hamburgu

11 maja 1972 roku miejsce miał pierwszy poważniejszy atak RAF-u. Lewicowi ekstremiści podłożyli bombę pod kasynem oficerskim przy V Korpusie Armii Stanów Zjednoczonych we Frankfurcie nad Menem. W eksplozji zginął podpułkownik Paul Bloomquist, a rannych zostało 13 innych osób[15]. Zamach przeprowadziło komando imienia Petra Schelma. Grupa ogłosiła, że akcja była odwetem za zaminowanie przez Stany Zjednoczone portów w Wietnamie Północnym[16]. Bojówkarze rozpoczęli też polowanie na dyrektorów policji i sędziów wydających wyroki na lewicowych radykałów[16]. 12 maja tegoż roku terroryści zdetonowali ładunki wybuchowe w budynku policji w Augsburgu, rannych zostało pięciu funkcjonariuszy[17]. Jeszcze tego samego dnia terroryści zdetonowali bombę na parkingu budynku monachijskiej policji, obyło się bez strat w ludziach[17]. 15 maja 1972 roku bojówkarze umieścili bombę w samochodzie należącym do sędziego federalnego Wolfganga Buddenberga, w jej wybuchu ranna została małżonka sędziego[17]. 19 maja 1972 roku ekstremiści zaatakowali budynek koncernu „Spiegel“ w Hamburgu. Przed wybuchem bomb umieszczonych w toaletach budynku terroryści poinformowali telefonicznie o tym, że w niedługim czasie nastąpi eksplozja, pracownicy uznali alarm za żart. W zamachu rannych zostało 36 osób[17][16]. Atak miał być karą za proamerykański kurs wydawnictw należących do koncernu[16]. Do zamachu w Hamburgu przyznało się komando RAF-u imienia Bennona Ohnesorga[16]. Ostatni zamach tej serii miejsce miał 24 maja 1972 roku. Tym razem celem terrorystów była Główna Kwatera Wojsk USA w Heidelbergu. W zamachu bombowym trzech żołnierzy zginęło, a pięciu zostało rannych. Do przeprowadzenia operacji przyznało się komando 15 Lipca[16][17].

Reakcją policji na ataki była największa akcja policji w dotychczasowej historii Niemiec[16]. Od 1 do 7 lipca 1972 roku ujęta została większość przywódców organizacji, w tym Baader, Ensslin, Meinhof, Holger Meins i Jan-Carl Raspe[16][18]. Liderzy RAF-u zostali oskarżeni o zabójstwa i skazana na kary dożywotniego pozbawienia wolności[16]. Początkowo więźniów osadzono w kilku zakładach karnych, następnie wszyscy zostali przeniesieni do więzienia w ]Stammheim. Wobec terrorystów zastosowano zaostrzone środki bezpieczeństwa i niemal pełną izolację[18]. Narzekając na izolację i domagając się przyznania statusu jeńców wojennych, aktywiści trzykrotnie podjęli się strajku głodowego[16]. 9 listopada 1974 roku w następstwie protestu zmarł Meins[16]. Zgon wywołał protesty ze strony radykalnej lewicy[16]. 10 listopada 1974 roku w odwecie za śmierć Meinsa zabity został Günter von Drenkmann, przewodniczący sądu w Berlinie Zachodnim. Mordercami byli anarchiści z Ruchu 2 Czerwca[19].

Śmierć głodowa Meinsa przyczyniła się do rozluźnienia rygoru izolacji, jakim objęci byli więźniowie z RAF. Umożliwiło to kontakty osadzonych więźniów i przebywających na wolności terrorystów. Pośrednikami w relacji byli adwokaci terrorystów: Horst Mahler i Klaus Croissant[20].

„Drugie pokolenie“

Budynek ambasady niemieckiej w Sztokholmie

Walka przeciwko RFN nie zakończyła się z eliminacją przywódców RAF-u, wręcz przeciwnie, dopiero później doszło do eskalacji konfliktu[16]. Głównym celem aktywistów, którzy pozostali na wolności, było wywalczenie wolności dla więzionych liderów[20]. 24 kwietnia 1975 roku komando Holger Heine zajęło ambasadę RFN w Sztokholmie[21][20]. Napastnicy wzięli jako zakładników dwunastoosobowy personel ambasady i zażądali uwolnienia 26 aktywistów RAF-u[21][20]. Budynek został otoczony przez szwedzką policję. Terroryści nakazali funkcjonariuszom wycofanie się z terenu wokół ambasady, wobec braku reakcji policji, bojownicy zamordowali jednego z zakładników. Ofiarą był attaché wojskowy Andreas Baron von Mirbach[21]. Kiedy do napastników nadeszła informacja o tym, że władze RFN odmówiły przyjęcia ich żądań, zabili oni kolejnego zakładnika, był nim referent gospodarczy Heinz Hillegaart[21]. Policja szwedzka przystąpiła do zbrojnego odbicia zakładników[21]. Chwilę przed szturmem terroryści odpalili w wybuchu ładunki wybuchowe[21]. Większość zakładników uległa poparzeniu. Dwóch napastników zginęło. Ulrich Wessel zginął na miejscu, ciężko ranny Siegfried Hausner został pośpiesznie przewieziony do Niemiec, gdzie zmarł[21]. Okazało się, że detonacja bomby w ambasadzie, była pomyłką[21].

W nocy z 8 na 9 maja 1976 roku Meinhof popełniła samobójstwo[20]. Pogrzeb terrorystki przyciągnął cztery tysiące osób i przerodził się w wiec poparcia dla RAF-u[22]. W tym czasie struktury RAF prowadzone były przez Meinsa Siegfrieda Haaga i Rolanda Mayera (tzw. Grupa Haag-Mayer). Grupa dalej domagała się zwolnienia liderów „pierwszego pokolenia” RAF. 1 czerwca 1976 roku członkowie Grupy Haag-Mayer przeprowadzili atak bombowy na kwaterę wojsk USA we Frankfurcie nad Menem, w zamachu rannych zostało 16 osób. Wkrótce po tym Haag i Mayer zostali aresztowani w wyniku kontroli drogowej[20].

7 lutego 1977 roku z więzienia zwolniono terrorystkę Briggite Mohnhaupt. W więzieniu została ona namaszczona na nowego przywódcę RAF-u. Aktywistka zeszła do podziemia i rozpoczęła przygotowania do kolejnych aktów terroru[23]. 7 kwietnia 1977 roku terroryści zastrzelili prokuratora generalnego Siegfrieda Bubacka. Wraz z prokuratorem zginął jego kierowca i policjant[24]. Atak przeprowadził oddział Holger Meins[24]. 30 lipca 1977 roku radykałowie usiłowali porwać prezes zarządu Dresdner Banku Jürgena Ponto z jego własnego domu. Prezes wdał się z napastnikami w szamotaninę, w której trakcie został zastrzelony[24]. 5 września 1977 roku komando Siegfried Hausner uprowadziło prezydenta Niemieckiego Związku Pracodawców Hannsa Martina Schleyera[24]. Kierowca i trójka ochroniarzy Schleyera zostali zabici[24]. Terroryści zażądali uwolnienia 11 członków RAF[24]. Rząd zdecydował się nie ulec presji i grał na zwłokę[24].

Jako wsparcie dla RAF czteroosobowa grupa terrorystów Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny uprowadziła lecący z Majorki do Frankfurtu samolot Lufthansy „Landshut”[24]. Do porwania doszło 13 października 1977 roku. Palestyńczycy zmusili pilotów do lądowania w somalijskim Mogadiszu i wzięli 86 zakładników. W trakcie międzylądowania w Adenie terroryści zabili pilota Jürgena Schumanna, został on zastrzelony po tym, gdy z niejasnych powodów opuścił samolot na blisko godzinę[24][25]. Celem terrorystów było uwolnienie członków RAF, oprócz tego napastnicy dorzucili do tego kolejne żądania: wypuszczenia dwóch Palestyńczyków więzionych w Turcji oraz zapłaty 15 milionów dolarów okupu[26]. Władze Niemiec Zachodnich przekonały prezydenta Mohammeda Siad Barre do zezwolenia na przeprowadzenie przez niemieckie służby operacji antyterrorystycznej na terenie Somalii – w zamian RFN obiecał Somalijczykom pomoc gospodarczą i szkolenia policji[24]. Do operacji przeciwko porywaczom skierowano antyterrorystyczną formację GSG 9[24]. W nocy z 17 na 18 października 1977 roku komandosi zaatakowali Palestyńczyków. Funkcjonariusze uratowali wszystkich zakładników i zabili trzech napastników, starcie przeżyła tylko jedna terrorystka[24].

Po odbiciu samolotu Baader, Ensslin i Jan-Carl Raspe odebrali sobie życie[27], Irmgard Möller jako jedyna przeżyła próbę samobójczą[27]. 19 października 1977 roku Schleyer został zamordowany, jego ciało odnaleziono w bagażniku samochodu w Alzacji[24]. Porwanie samolotu Lufthansy, okazało się dla RAF katastrofalnym błędem wizerunkowym w efekcie organizacja utraciła większość zwolenników[24].

Ostatnie akcje „drugiego pokolenia” miały miejsce w 1981 roku[24]. 31 sierpnia 1981 roku terroryści zdetonowali bombę w bazie wojskowej USA w Rammstein[24]. 15 września 1981 roku ekstremiści usiłowali porwać generała Fredericka Kroesena[24]. Kres działalności „drugiego pokolenia“ nastał w listopadzie 1982 roku, kiedy w ręce antyterrorystów wpadli Christian Klar i Mohnhaupt[24].

„Trzecie pokolenie“

„Trzecie pokolenie” RAF-u składało się z pozostałości po „drugiej generacji” i nowych członków wywodzących się z mniejszych grup lewicowych radykałów[24]. Jądro „trzeciego pokolenia“ szacowano na się z 15–20 osób[24]. Celem grupy w tym okresie była walka z tzw. kompleksem militarno-przemysłowym i wywalczenie lepszych warunków dla więźniów z RAF-u[24]. Sygnałem do rozpoczęcia działalności bojowej przez trzecie pokolenie było ogłoszenie strajku głodowego przez osadzonych terrorystów[28]. 5 stycznia 1985 roku członkowie RAF-u i francuskiej Akcji Bezpośredniej zamordowali generała René Audrana. Bojownicy RAF-u uczestniczący w akcji należeli do komanda Elisabeth Van Dyck[29]. 1 lutego 1985 roku aktywiści RAF-u zabili Ernsta Zimmermana, szefa firmy zbrojeniowej MTU z Monachium[27]. Morderstwa dokonało komando Pasty Ogara[30] 8 sierpnia 1985 roku terroryści zamordowali amerykańskiego żołnierza w Wiesbaden, uzyskując tym samym wstęp do bazy wojskowej nieopodal Frankfurtu nad Menem. Członkowie RAF- i Akcji Bezpośredniej podłożyli i zdetonowali w bazie wojskowej ładunek wybuchowy, w zamachu zginęły dwie osoby, a 23 zostały ranne[27]. 9 lipca 1986 roku ofiarą RAF-u padł Karl Heinz Beckurts, członek zarządu firmy Siemensa oraz jego kierowca[28][27]. 10 października 1986 roku bojownicy zabili pracownika MSZ, Gerolda von Braunmühla[28][27].

W sierpniu 1986 i na początku 1988 roku w akcjach policji ujętych zostało kilku członków „trzeciej generacji“ odpowiedzialnych za zabójstwa i zamachy bombowe[31]. W tym czasie grupa była nieaktywna[27]. Do akcji terrorystycznych powróciła na jesień 1988 roku, kiedy to zorganizowała nieudany zamach na Hansa Tietmeyera, sekretarza stanu w ministerstwie gospodarki[27]. 30 listopada 1989 roku w Bad Homburg zastrzelony został Alfred Herrhausen, członek zarządu Deutsche Bank[27]. Rok później nie powiodła się próba zabójstwa Hansa Neusela z ministerstwa spraw wewnętrznych, urzędnik został jedynie lekko rany[27]. 1 kwietnia 1991 roku w Düsseldorfie zastrzelony został Detlev Rohwedder, prezes urzędu powierniczego[27].

10 kwietnia 1992 roku RAF ogłosił wstrzymanie działalności bojowej przeciwko ludziom[27]. Terroryści dotrzymali danego słowa[27]. W marcu 1993 roku lewicowi ekstremiści zdetonowali bombę na placu budowy więzienia w Weiterstadt. Straty wyniosły 123 miliony marek[27].

27 czerwca 1993 roku GSG 9 i Federalne Biuro Policji Kryminalnej urządziło obławę na dwójkę członków RAF-u na stacji kolejowej w Bad Kleinen[27]. Brigid Hogefeld poddała się i została zatrzymana, Wolfgang Grams otworzył ogień do funkcjonariuszy i zabił jednego z komandosów GSG 9, następnie ciężko ranny popełnił samobójstwo strzałem w głowę[27].

20 kwietnia 1998 roku formacja ogłosiła samorozwiązanie[32].

Bilans działalności

W kampanii terrorystycznej zabiła łącznie 34 osób i raniła kilkaset innych. W trakcie kampanii zginęło także 20 bojowników RAF-u[32].

Liczebność

Liczba członków RAF-u kształtowała się w następujący sposób:

  • czerwiec 1970: około 20[6]
  • kwiecień 1971: około 50[6]
  • pod koniec 1974 roku rząd RFN poszukiwał 300 osób podejrzanych o członkostwo w RAF, a liczbę sympatyków organizacji szacował na 100 tysiecy[33]
  • pod koniec lat 80. policja szacowała liczbę członków RAF-u na 20 aktywistów wspieranych przez 200 zwoelnników[28].

Relacje z innymi grupami terrorystycznymi

Frakcja Czerwonej Armii utrzymywała kontakty z organizacjami terrorystycznymi spoza RFN, były to: Czerwone Brygady[34], Akcja Bezpośrednia, Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny, Walczące Komórki Komunistyczne[35] i Grupy Oporu Antyfaszystowskiego 1 Października[36][37]. W 1984 roku RAF była współtwórczynią tzw. Międzynarodówki Terrorystycznej, do której weszły też ugrupowania z Belgii, Francji, Portugalii i Włoch. Członkowie koalicji określali się jako koalicję przeciwników NATO walczącą z uciskiem na świecie[30].

Okazjonalnie współpracowała z zachodnioniemieckim Ruchem 2 Czerwca. Działacze obu organizacji wspólnie odbili dwie więzione członkinie RAF-u. Do trwałej współpracy jednak nie doszło ze względu na różnice ideologiczne[19].

Wsparcie zagraniczne

W 1970 roku przywódcy RAF odbyli Jordanii. Szkolenia zorganizowane zostały przez Organizację Wyzwolenia Palestyny[8].

Frakcja Czerwonej Armii wspierana była przez rząd NRD. Stasi pozwalała terrorystom swobodnie przekraczać granicę Niemiec Wschodnich[38]. Służby NRD oferowały ukrywającym się terrorystom nową tożsamość i miejsca pracy[38]. W lecie 1999 roku aresztowano 10 byłych terrorystów RAF-u mieszkających w byłym NRD pod fałszywymi nazwiskami (między innymi Silke Maier-Witt)[38]. Ugrupowanie otrzymywało też wsparcie ze strony reżimu Mu'ammara al-Kaddafiego z Libii[39].

Ideologia

Materiały propagandowe RAF-u

Ideologia RAF-u była mieszaniną marksizmu i maoizmu[40]. Silnie akcentowana była przez nią potrzeba prowadzenia walki zbrojnej[40].

Poza ogólnymi sformułowaniami, cele RAF-u nigdy nie zostały sprecyzowane[41]. Przeciwna była kapitalistycznemu ustrojowi RFN[42] oraz wroga Stanom Zjednoczonym, których politykę uważała za imperialistyczną[42].

Naśladowcy

W latach 1992–1996 w Niemczech działały terrorystyczne Komórki Antyimperialistyczne. Organizacja ta naśladowała RAF, jednak wzbraniała się od zabijania[43].

Zobacz też

Przypisy

  1. a b c Terroryzm w Europie Zachodniej s. 61
  2. a b c d e Terroryzm w Europie Zachodniej s. 63
  3. a b c d e f g Terroryzm s. 71
  4. a b c d e Terroryzm w Europie Zachodniej s. 64
  5. a b c d e f g Terroryzm w Europie Zachodniej s. 65
  6. a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w Terroryzm s. 72
  7. a b c d e Terroryzm w Europie Zachodniej s. 66
  8. a b c d e Terroryzm w Europie Zachodniej s. 67
  9. Terroryzm w Europie Zachodniej s. 67-68
  10. Terroryzm w Europie Zachodniej s. 68-69
  11. Terroryzm s. 72-73
  12. Terroryzm w Europie Zachodniej s. 69
  13. Terroryzm w Europie Zachodniej s. 69-70
  14. Terroryzm w Europie Zachodniej s. 74
  15. a b Terroryzm w Europie Zachodniej s. 75
  16. a b c d e f g h i j k l m Terroryzm s. 73
  17. a b c d e Terroryzm w Europie Zachodniej s. 76
  18. a b Terroryzm w Europie Zachodniej s. 77
  19. a b Terroryzm w Europie Zachodniej s. 79
  20. a b c d e f Terroryzm s. 74
  21. a b c d e f g h Terroryzm w Europie Zachodniej s. 86
  22. Terroryzm w Europie Zachodniej s. 91
  23. Terroryzm s. 74-75
  24. a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u Terroryzm s. 75
  25. Terroryzm w Europie Zachodniej s. 93-94
  26. Terroryzm w Europie Zachodniej s. 94
  27. a b c d e f g h i j k l m n o p Terroryzm s. 76
  28. a b c d Terroryzm w Europie Zachodniej s. 103
  29. Terroryzm w Europie Zachodniej s. 101, 262
  30. a b Terroryzm w Europie Zachodniej s. 101
  31. Terroryzm w Europie Zachodniej s. 106
  32. a b Terroryzm s. 77
  33. Terroryzm w Europie Zachodniej s. 78
  34. Red Brigades. web.stanford.edu. [dostęp 2017-09-09]. (ang.).
  35. Combatant Communist Cells. encyclopedia.com. [dostęp 2017-11-02]. (ang.).
  36. First of October Anti-fascist Resistance Group. encyclopedia.com. [dostęp 2017-09-11]. (ang.).
  37. Terroryzm s. 52
  38. a b c Terroryzm s. 81
  39. Muammar Gaddafi timeline. theguardian.com. [dostęp 2017-09-11]. (ang.).
  40. a b Terroryzm od Asasynów do Osamy bin Ladena s. 94
  41. Terroryzm w Europie Zachodniej s. 59
  42. a b Terroryzm s. 67
  43. Terroryzm s. 80–81.

Bibliografia

  • Wilhelm Dietl, Rolf Tophoven, Kai Hirschmann: Terroryzm. Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2012. ISBN 978-83-01-16019-7.
  • Robert M. Barnas: Terroryzm od Asasynów do Osamy bin Ladena. Wrocław: Kirke, 2001. ISBN 978-83-914970-4-3.
  • Victor Grotowicz: Terroryzm w Europie Zachodniej. Wrocław-Warszawa: Wydawnictwo Naukowe PWN, 2000. ISBN 978-83-01-13114-2.