Nierówności dochodowe w Stanach Zjednoczonych: Różnice pomiędzy wersjami
Utworzenie nowego hasła na podstawie angielskiej wiki i danych z amerykańskich źródeł |
(Brak różnic)
|
Wersja z 18:23, 23 lut 2012
Nierówności społeczne w Stanach Zjednoczonych – zagadnienia dotyczące różnic w dochodach w obrębie Stanów Zjednoczonych. Badania prowadzone przez Departament Handlu Stanów Zjednoczonych, CBO i Internal Revenue Service pokazują, że różnice te powiększyły się wyraźnie od lat 70. XX wieku[3][4][5][6][7], po kilku dekadach stabilności[8][9].
Badania przeprowadzone przez CBO w 2011 pokazały, że dochody netto 1% najwięcej zarabiających gospodarstw wzrosły o około 275% pomiędzy 1979 i 2007 (później nieznacznie zmalała w wyniku kryzysu finansowego od 2007[10]), podczas gdy dochody średnio zarabiających wzrosły o niecałe 40%. Dochody najmniej zarabiających 80% Amerykanów stanowią teraz mniej niż połowę wszystkich dochodów[11]. Dochody 400 najwięcej zarabiających Amerykanów wzrosły między 1992 a 2007 średnio o 392%, a płacone przez nich podatki zmalały średnio o 37%[12]. W 2006 roku wskaźnik nierówności społecznej w Stanach Zjednoczonych osiągnął wartość 45, wyższą od jakiegokolwiek kraju Europy, jak również od Rosji (42) i Chin (41,5)[13][14].
Historia
Nierówności społeczne w USA ulegały dużym zmianom w historii tego kraju. Paul Krugman, laureat Nagrody Nobla z ekonomii, napisał, że w okresie bezpośrednie po wojnie secesyjnej (wiek pozłacany) były one bardzo wysokie, później stopniowo malały, aby urosnąć znów na początku XX wieku[15]. W 1915, gdy przemysł w USA był zdominowany przez Rockefellerów i Carnegie, dochody najbogatszych 1% Amerykanów stanowiły około 18% całego dochodu w państwie. Obecnie stanowią około 24%[16].
Po wielkim kryzysie w latach 1929–1933, wprowadzono w USA w 1937 program reform pod nazwą New Deal, który wzmocnił związki zawodowe i wprowadził silny interwencjonizm państwowy. II wojna światowa dodatkowo sprawiła, że dochody najuboższych wzrosły, a najbogatszych zmalały. Przez kolejne trzy dekady utrzymywał się stosunkowo niski poziom nierówności[8][17][18]. Przyczynami tego były między innymi wysokie płace minimalne i poparcie społeczne dla regulowania płac przez państwo. Dodatkowo wspierał to brak konkurencji ze strony firm zagranicznych, restrykcyjna polityka imigracyjna i silne związki zawodowe, do których należała ponad jedna trzecia pracowników[15].
Od początku lat 80. XX wieku nierówności w dochodach zaczęły stopniowo rosnąć. Poza krótkimi okresami kryzysów w latach 1990–91 i 2001–02, różnice pomiędzy zarobkami najbogatszych i najbiedniejszych z roku na rok się powiększały. W szczególności zyski kapitałowe (z lokat i inwestycji) rosły w tym okresie wyraźnie szybciej, niż zyski z pracy[11].
Porównanie z innymi krajami
Współczynnik Giniego był użyty do porównywania nierówności społecznej w raportach przygotowanych przez ONZ, CIA The World Factbook[13] i OECD. We wszystkich tych raportach Stany Zjednoczone uzyskały jeden z najgorszych wyników wśród krajów rozwiniętych[14], porównywalny z wynikami uzyskiwanymi przez kraje takie jak Urugwaj, Nikaragua i Wenezuela[19].
Źródło | Współczynnik Giniego |
Zakres wyników | Miejsce zajmowane przez USA |
Lata | |
---|---|---|---|---|---|
Najmniejsze nierówności |
Największe nierówności | ||||
ONZ[20] | 40 | 24.7 (Dania) | 74.3 (Namibia) | 32 na 39 miejsc | 2007 |
The World Factbook[13] | 45 | 23 (Szwecja) | 70.7 (Namibia) | 100 na 140 miejsc[21] | 1994–2009 |
OECD[22] | 37.8 | 23.6 (Słowenia) | 49.4 (Chile) | 31 na 34 (w OECD) | (przed 2010) |
Przyczyny
- Osobny artykuł:
Różnice w dochodach mogą wynikać z wielu możliwych przyczyn: wykształcenia, pochodzenia etnicznego, płci, miejsca zamieszkania, posiadanego majątku, wymiaru pracy itp. Poniższa tabela pokazuje wpływ różnych czynników na medianę dochodów, porównując medianę w zależności od wprowadzonego podziału z medianą wszystkich dochodów, wynosząca 35 381 dolarów rocznie (2008 rok)[23].
Podział | Przeciętne dochody ($) |
Od przeciętnych w kraju | |
---|---|---|---|
Płeć | Kobiety | 29 273 | -17,3% |
Mężczyźni | 41 398 | +17,0% | |
Pochodzenie etniczne |
Latynosi | 25 332 | -28,4% |
Czarni | 30 019 | -15,2% | |
Biali | 35 985 | +1,7% | |
Azjaci | 40 922 | +15,6% | |
Poziom wykształcenia |
Mniej niż 9 klasa |
18 180 | -48,6% |
Szkoła średnia | 27 963 | -21,0% | |
Licencjat | 48 097 | +35,9% | |
Magisterium | 58 522 | +65,4% | |
Doktorat | 80 776 | +128,2% |
Mediana zarobków dla latynoskich kobiet bez wykształcenia wynosiła 13 662, podczas gdy dla białych mężczyzn posiadających tytuły doktorskie wynosiła 97 405[23].
Zmiana od lat 80 XX wieku
Od lat 80 XX wieku różnica w dochodach pomiędzy bogatymi a biedniejszymi Amerykanami stopniowo rośnie. Poniższa tabela przedstawia zmiany w rocznych dochodach poszczególnych grup w Stanach Zjednoczonych między 1967 a 2003 rokiem[24].
Grupa | 1967 | 2003 | Wzrost o | ||||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Percentyl 20 | 14 002 | 17 984 | 28,4% | ||||||||||||
Mediana (Percentyl 50) | 33 338 | 43 318 | 29,9% | ||||||||||||
Percentyl 80 | 55 265 | 86 867 | 62,6% | ||||||||||||
Percentyl 95 | 88 678 | 154 120 | 73,8% | ||||||||||||
Źródło: U.S. Census Bureau, 2004[25] (strony 44/45) |
Przyczyny tego nie są dokładnie wyjaśnione, ale nie dają się sprowadzić do wymienionych wyżej podstawowych przyczyn[11]. Różnice w zarobkach pomiędzy kobietami a mężczyznami zmniejszyły się wyraźnie. W 1970 roku mediana zarobków mężczyzn była o 200% wyższa niż kobiet. Obecnie jest o około 40% wyższa[26]. Różnice w zarobkach pomiędzy ludźmi różnego pochodzenia zmniejszyły się o około 3%[27]. Różnice wynikające z wykształcenia również zmalały. W 1991 mediana dochodów ludzi z wyższym wykształceniem była o ponad 300% wyższa niż ludzi bez wykształcenia, obecnie jest o 220% wyższa[28]. Nieznacznie wzrosło jedynie znaczenie tytułów doktorskich. W 1991 mediana zarobków doktorów była wyższa o 118% wyższa od ogólnej, obecnie jest o 128% wyższa[28].
Przyczyny technologiczne
Do pierwszych lat XX wieku najpopularniejszym wytłumaczeniem rosnących nierówności było odwoływanie się do zmian technologicznych, które drastycznie zwiększyły produktywność ludzi posiadających wysokie umiejętności, jednocześnie zwiększając ich dochody[29]. Inne czynniki, takie jak zwiększenie handlu międzynarodowego, zmniejszenie płacy minimalnej, zmniejszenie znaczenia związków zawodowych i zwiększona imigracja, uznawano za mniej istotne[30][31].
Ta zmiana nie daje się bezpośrednie przełożyć na poziom wykształcenia. Wśród zarabiających powyżej 100 000 dolarów około 33% nie ukończyło wyższych studiów. Od 2000 do 2010 dochody ludzi posiadających tytuły doktorskie wzrosły o około 5% w stosunku do inflacji, natomiast dochody ludzi posiadających tytuły magistra spadły o 7%[32].
Wzrost znaczenia internetu w biznesie (od lat 90), nie pokrywa się z czasem wzrostu nierówności (od lat 70, spowolnionego w latach 90). Ponadto wiele wcześniejszych innowacji w XX wieku, takich jak elektryfikacja, silnik spalinowy, lotnictwo, radio, telewizja itp., wywierały na gospodarkę wpływ podobny jak komputery i internet, a nie wiązały się ze wzrostem nierówności[33].
Imigracja
W 1965 zmiana prawa umożliwiła intensywnieszy napływ imigrantów do USA, w szczególności z Europy. Do 2007 procent imigrantów wzrósł z 5% do 11%. Większość z nich miała gorsze wykształcenie i dochody niż przeciętni Amerykanie. Jednak to zwiększenie dostępności taniej siły roboczej wydaje się tylko nieznacznie wpływać na poziomy płac. Według szacunków, średnie dochody pracowników bez wykształcenia spadły pomiędzy 1980 a 2000 o około 7,4%. Zmiana w dochodach wyżej wykształconych Amerykanów była o wiele mniejsza[19].
Przyczyny polityczne i społeczne
Krytycy technologicznego wytłumaczenia wzrostu nierówności wskazują jako wytłumaczenie zmiany polityczne, które nastąpiły w ostatnich latach XX wieku. Argumentują, że spowodowały one stopniowy spadek znaczenia związków zawodowych, zmniejszenie wydatków na cele społeczne i mniejsze zainteresowanie rządu sprawami najuboższych.
Zmiany te były spododowane powstaniem nowoczesnego i efektywnego systemu lobbyingu, realizowanego przez dyrektorów korporacji i finansistów (łącznie stanowiących około 60% wśród 0,1% o najwyższych dochodach)[34]. Politolodzy Jacob Hacker i Paul Pierson, w książce Winner-Take-All Politics opisują koniec lat 70 jako tansformację amerykańskiej polityki, skupionej dotychczas na klasie średniej, w nową, bardziej efektywną i lepiej finansowaną politykę skupioną na interesach najbogatszych. Dyrektorzy korporacji stopniowo wyeliminowali ograniczenia i nadzór ze strony różnych instytucji, takich jak Komisja Papierów Wartościowych, związki zawodowe czy walne zgromadzenia[34]. Rynek finansowy przeforsował deregulacje prawne, umożliwiając inwestowanie w sposób bardziej dochodowy i bardziej ryzykowny. Gwaracje finansowe udzielane przez państwo umożliwiło prywatnym spółkom finansowym na ryzykowne spekulowanie dla prywantego zysku, jednocześnie rozkładając ryzyko straty na wszystkich obywateli[34]. Dodatkowo znacznie ograniczono podatki od dochodów kapitałowych i podatki dla najbogatszych.
Aby obalić argument, że wysokie dochody dyrektorów korporacji wynikają z wysokiego zapotrzebowania na bardzo rzadkie umiejętności i jest proporcjonalny do osiągnięć, Paul Krugman wskazuje, że dochody korporacji wynikają z wielu czynników, które są od dyrektora niezależne. Ponadto, płace są ustalane przez zarzady korporacji, które są w dużej części wybierane przez dyrektora, a specjaliści od płac, którzy są zatrudniani przez zarządy, starają się spełnić oczekiwania swoich pracodawców[15]. Lucian Arye Bebchuk i Jesse M. Fried w książce Pay Without Performance krytykują zarobki dyrektorów, argumentując, że są one oparte wyłącznie na wizerunku i ograniczone jedynie przez "publiczne niezadowolenie"[35].
Poza przyczynami politycznymi, Krugman wskazuje na zmianę w sposobie zarządzania korporacjami, która się dokonała w drugiej połowie XX wieku. W latach 50. i 60., dyrektor korporacji mógł wywalczyć wysoką płacę, jeśli potrafił odpowiednio dogadać się z zarządem. Ale do 2000 roku dyrektorzy dużych spółek podporządkowali sobie ich zarządy, a średnia roczna płaca 100 najlepiej opłacanych dyrektorów wzrosła z 1,3 miliona dolarów (39 razy średnia płaca), do 37,5 miliona dolarów (ponad 1000 razy średnia płaca)[36].
Partie polityczne i prezydenci
Politolog Larry Bartels znalazł silną korelację pomiędzy macierzystą partią aktualnego prezydenta i wzrostem nierówności w USA od 1948 do 2005[37][38]. Średnio w okresie rządów prezydentów należących do Partii Demokratycznej najszybciej rosły dochody najuboższych, a najwolniej najbogatszych. W okresie rządów prezydentów z Partii Republikańskiej, najszybciej rosły dochody najbogatszych, a najwolniej najuboższych[39][40].
Malejące znaczenie związków zawodowych
Wzrost nierówności społecznych zbiega się w czasie z wyraźnym zmniejszeniem liczebności związków zawodowych, z 20% w 1983 do około 12% w 2007[41]. Tradycyjnie w ekonomii panowało przekonanie, że silne, ale nie powszechne, związki zawodowe zwiększają nierówności społeczne. Ma to wynikać z tego, że ich głównym celem jest zwiększenie dochodów członków związku i z tego, że więcej zarabiający związkowcy mają większe wpływy, niż mniej zarabiający[42][43]. Współczesne badania pokazują jednak, że sumaryczny wpływ związków zawodowych zmniejsza nierówności, ponieważ nacisk na wyrównywanie płac pomiędzy samymi związkowcami przeważa nad innymi czynnikami[43][44]. Dodatkowo, silne związki zawodowe mają wpływ na polityków, promując kontrolę rządu nad zasadami panującymi w sektorze prywatnym[45][43].
Podatki
Wpływ zmian podatkowych w ciągu ostatnich 30 lat na wzrost nierówności społecznych jest tematem dyskusji. W badaniu przeprowadzonym w 2011 przez CBO oszacowano, że za około 12% wzrostu nierówności odpowiadają zmiany podatkowe[11]. Timothy Noah zauważył, że zmiany podatkowe nie mogą być główną przyczyną wzrostu nierówności, ponieważ nierówności w dochodach brutto wzrosły jeszcze bardziej, niż nierówności w dochodach netto. Wielu ekonomistów, w tym Paul Krugman, podkreśla jednak rolę zmian podatkowych, takich jak cięcia podatkowe wprowadzone w latach 2001-2003 przez gabinet George'a W. Busha, które najbardziej zmniejszyły podatki dla najbogatszych[46].
Całkowity poziom opodatkowania najbardziej zmniejszył się dla tych, których dochody były największe. Poniższa tabela pokazuje spadek udziału wszystkich obciążeń podatkowych dla najbogatszych Amerykanów w kolenjnych latach[47].
Grupa | 1960 | 1970 | 1980 | 1990 | 2000 | 2004 |
---|---|---|---|---|---|---|
Najbogatszy 0,1% | 55,3% | 59,1% | 51,0% | 34,3% | 40,2% | 34,1% |
Najbogatszy 0,01% | 71,4% | 74,6% | 59,3% | 35,4% | 40,8% | 34,7% |
Skutki
Komentatorzy, ekonomiści i politycy nie są zgodni w kwestii rosnącej nierówności w USA i jej znaczenia. Większość ekonomistów określa ją jako "głęboko niepokojącą"[27], "niesprawiedliwą"[36], "stanowiącą zagrożenie dla demokracji i stabilności"[34][48][49] czy nawet "oznakę upadku USA"[50]. Niepokój budzi ona nawet wśród zadeklarowanych (lub byłych) leseferystów, takich jak były prezes Rezerwy Federalnej Alan Greenspan, który powiedział, że "To nie jest rzecz, którą demokratyczne społeczeństwo — kapitalistyczne demokratyczne społeczeństwo — może zignorować"[27].
Inni uznają, że wzrost nie jest znaczący i że stanowi tylko pretekst do "retoryki walki klas"[51], która może prowadzić do rozwiązań "pogorszających jakość życia bogatszych jednostek", że "ma wiele pozytywnych skutków i jest wynikiem prawidłowo działającej ekonomii"[52], że "wynika z różnic w edukacji", "nie ma znaczenia"[49], oraz że "wzrost gospodarczy i równość szans są bardziej istotne"[53].
Opinia społeczna
Wzrost nierówności społecznych wywołał w 2011 serię protestów pod wspólnym hasłem "We are the 99%", odnoszącym się do niezadowolenia z koncentracji dochodów u 1% społeczeństwa.
Badania opinii publicznej pokazały, że Amerykanie nie są zwolennikami nierówności w większym stopniu niż obywatele innych krajów, ale że są nieświadomi aktualnego poziomu nierówności w swoim kraju[54]. Dan Ariely i Michael Norton przeprowadzili w 2011 badanie, które pokazało, że mieszkańcy USA są w dużym stopniu nieświadomi panujących nierówności i są zwolennikami bardziej egalitarnego rozdziału majątku, niż aktualny[55]. Badania przeprowadzone przez Instytut Gallupa w grudniu 2011 pokazały, że maleje liczba Amerykanów uznających zmniejszenie nierówności społecznych za bardzo ważne albo ważne[56]. W 1998 52% badanych uznawało, że różnica pomiędzy bogatymi a biednymi jest "problemem wymagającym naprawy", a 45% określało ją jako "akceptowalną część systemu ekonomicznego". W 2011 te liczby były odwrotne: 45% uznawało, że wymaga ona naprawy, a 52% uznało ją za akceptowalną. Wyniki różniły się wyraźnie w zależności od popieranej partii. 71% Demokratów było zwolennikami naprawy[56]. Badania przeprowadzone w styczniu 2012 pokazały jednak, że około 2/3 Amerykanów uważa, że istnieje "silny konflikt" pomiędzy bogatymi i biednymi w USA[57][58].
Wpływ na demokrację i społeczeństwo
Jednym z potencjalnych skutków pogłębiających się nierówności społecznych może być wzrost liczby bankructw, gdy ludzie zadłużają się coraz bardziej starając się utrzymać swój dotychczasowy poziom życia. Elizabeth Warren i Amelia Warren Tyagi przeprowadziły badania, w których wykazały pięciokrotny wzrost częstotliwości bankructw gospodarstw domowych między 1980 a 2005[59]. Bankructwa te nie wynikały z wydatków na luksusy, ale ze "wzrostu cen domów, wywołanego konkurencją o miejsca w dzielnicach z lepszymi szkołami". Koncentracja kapitału może powodować koncentrację najlepszej edukacji w małej liczbie coraz droższych szkół, o dostęp do których konkuruje klasa średnia[15].
Przeciwne podejście pokazuje między innymi David Brooks. Zauważa on, że "rosnące dochody najbogatszego 1% są problemem, ale niewielkim w porównaniu z tym, że dziesiątki milionów Amerykanów nie kończą szkoły. Niewielkim w porównaniu z tym, że 40% dzieci rodzi się ze związków pozamałżeńskich. Niewielkim w porównaniu ze stagnacją społeczeństwa, malejącą mobilnością społeczną i dezorganizacją tkanki społecznej u dolnych 50%"[60].
Równość i równe szanse
Konserwatyści i libertarianie, tacy jak Thomas Sowell i Paul Ryan zwracają uwagę, że ważniejsza od równości dochodów jest równość szans w USA, w szczególności w porównaniu do innych rozwiniętych krajów, takich jak kraje zachodniej Europy.
Wysoka ruchliwość społeczna, czyli intensywne przemieszczanie się jednostek między grupą najlepiej, średnio i gorzej zarabiających może powodować, że duże nierówności społeczne stają się nieistotne z powodu wyrównywania się średnich dochodów w ciągu całego życia, oraz że najwyższe dochody są osiągalne również dla najuboższych, ale ambirnych[61]. Według Sowella ruchliwość w USA jest bardzo wysoka. Stwierdza, że większość ludzi, który w 1975 byli wśród 20% najmniej zarabiających, znalazło się w którymś momencie swojego życia wśród 20% najwięcej zarabiających[53]. Thomas A. Garrett cytuje badania Departamentu Skarbu, mówiące że tylko 40% z tych, ktorzy w 1996 byli w 1% najlepiej zarabiających, pozostała w nim w 2005. Tylko 25% z tych, którzy w 1996 byli w 0,01% najlepiej zarabiających, pozostała wśród 0,01% w 2005[62].
Inne badania nie potwierdzają jednak wysokiej ruchliwości. Krugman cytuje badania Urban Institute i Departamentu Skarbu, mówiące, że około połowa gospodarstw znajdujących się w najwyższych 20% lub najniższych 20%, pozostaje w tym samym miejscu po dekadzie. Zaledwie 3% do 6% przechodzi z najwyższych 20% do najniższych lub na odwrót[61]. Określa, że "wiele osób, które mają roczny dochód powyżej 1 miliona dolarów, wypada z tej kategorii po roku, ale wynika to z tego, że ich dochód zmniejsza się np. z 1,05 miliona do 0,95 miliona, a nie z tego, że stają się znów klasą średnią"[11][63].
Badania możliwości pokoleniowej zmiany klasy, gdy dzieci rodziców należących do klasy biednej lub średniej przechodzą do wyższej, pokazały, że jest ona mniejsza niż w innych rozwiniętych krajach[64]. Prezes Rady Doradców Ekonomicznych USA Alan B. Krueger pokazał występujacą w wielu krajach korelację między nierównością i "elastycznością międzypokoleniową" – prawdopodobieństwem, że ktoś odziedziczy ekonomiczną pozycję swoich rodziców[27]. Najprostszą przyczyną takiego stanu są większe różnice pomiędzy kolejnymi grupami społecznymi, sprawiające, że przejście do wyższej grupy wymaga większego zwiększenia dochodów. Istnieją też jednak inne przyczyny: brak dostępu uboższych do lepszych (i droższych) szkół czy brak wystarczającej opieki medycznej[64].
Zobacz też
- ↑ Emmanuel Saez, Thomas Piketty: The world top incomes database. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Saez, E. (October, 2007). Table A1: Top fractiles income shares (excluding capital gains) in the U.S., 1913–2005.. [dostęp 2008-01-17]. (ang.).
- ↑ US Census Bureau. (2001). Historical Income Tables – Income Equality.. [dostęp 2007-06-20]. (ang.).
- ↑ Weinberg, D. H. (June 1996). A Brief Look At Postwar U.S. Income Inequality. US Census Bureau.. [dostęp 2007-06-20]. (ang.).
- ↑ Gary Burtless: Has U.S. Income Inequality Really Increased?. The Brookings Institute, 11 stycznia 2007. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ David Cay Johnston: Income Gap Is Widening, Data Shows. The New York Times, 29 marca 2007. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Isaac Shapiro: New IRS Data Show Income Inequality Is Again of The Rise. Center on Budget and Policy Priorities, 17 października 2005. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ a b Dennis Gilbert: American Class Structure in an Age of Growing Inequality. Wadsworth, 2002. (ang.).
- ↑ Leonard Beeghley: ''The Structure of Social Stratification in the United States. Boston, MD: Pearson, Allyn & Bacpn, 2004. (ang.).
- ↑ Jesse Bricker, Brian Bucks, Arthur Kennickel, Traci Mach and Kevin Moore. Surveying the Aftermath of the Storm: Changes in Family Finances from 2007 to 2009. „Finance and Economics Discussion Series”, s. 16, marzec 2011. Divisions of Research & Statistics and Monetary Affairs. Federal Reserve Board. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ a b c d e Trends in the distribution of household income between 1979 and 2007. Congressional Budget Office, 25 października 2012. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Dave Gilson, Carolyn Perot: It's the Inequality, Stupid. Mother Jones, marzec/kwiecień 2011. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ a b c Distribution of family income - Gini index. The World Factbook, CIA. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ a b Weeks, J. (2007). Inequality Trends in Some Developed OECD countries. In J. K. S. & J. Baudot (Ed.), Flat World, Big Gaps (159–174). New York: ZED Books.
- ↑ a b c d Paul Krugman: The conscience of a liberal. W. W. Norton & Company, 1 października 2007. ISBN 0-393-06069-1. OCLC 154706837. (ang.).
- ↑ Noah, Timothy: The United States of Inequality. [dostęp 2011-03-20]. (ang.).
- ↑ Bartles, L. M. (February, 2004). Partisan Politics and the U.S. Income Distribution. Woodrow Wilson School of Public and International Affairs. [dostęp 2007-06-20]. (ang.).
- ↑ David Cay Johnston: Richest Are Leaving Even the Richest Far Behind. The New York Times, 5 czerwca 2005. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ a b Timothy Noah. The Great Divergence. „Slate”. [dostęp 22 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Human Development Report 2006: Beyond Scarcity: Power, Poverty and the Global Water Crisis. , s. 335, 2006. Program Narodów Zjednoczonych ds. Rozwoju. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ The World Factbook. Country Comparison :: Distribution of family income - Gini index. CIA World Factbook. (ang.).
- ↑ Income distribution - Inequality — OECD Stats
- ↑ a b Current Population Survey 2008. U.S. Census Bureau, Household and Housing Economic Statistics Division. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ a b Carmen DeNavas-Walt, Bernadette D. Proctor, Rpbert J. Mills: Income, Poverty, Health Insurance Coverage in the United States: 2003. U.S. Census Bureau, sierpień 2004. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Income and poverty since 1967, US Census Bureau
- ↑ Historical Income Tables. U.S. Census Bureau. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ a b c d Timothy Noah: White House: Here's Why You Have To Care About Inequality. The New Republic, 13 stycznia 2012. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ a b Historical Income Tables. U.S. Census Bureau. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Dictionary of economics online
- ↑ Economic Report of the President 1997
- ↑ Experts' Consensus on Earnings Inequality. Economic Report of the President 1997
- ↑ CNN-Travis Waldon-Only Advanced Degree Holders Saw Wage Gains in the Past Decade
- ↑ Timothy Noah: The United States of Inequality. Entry 4: Did Computers Create Inequality?. Slate, 8 września 2010. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ a b c d Jacob S. Hacker, Paul Pierson: Winner-Take-All Politics. Simon & Schuster, 14 września 2010. ISBN 978-1-4165-8869-6. OCLC 491951058. (ang.).
- ↑ Lucian Arye Bebchuk, Jesse M. Fried: Pay Without Performance: The Unfulfilled Promise of Executive Compensation. Harvard University Press. ISBN 978-0674022287. (ang.).
- ↑ a b Paul Krugman: For Richer. The New York Times, 20 października 2002. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Bartels, L. M. (2008). Unequal democracy: The political economy of the new gilded age. Princeton, NJ: Princeton University Press.
- ↑ Kelly, N.J. (2009). The Politics of Income Inequality in the United States. New York: Cambridge University Press.
- ↑ Timothy Noah: Paul Ryan: Inequality, Take Two. The New Republic, 18 listopada 2011. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Catherine Mulbrandon: Chart of Income Growth Rates 1948-2005 under Democratic presidents and under Republican presidents. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Union members in 2007. „US Bureau of Labor Statistics”, 25 stycznia 2008. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ David Card, Thomas Lemieux, W. Craig Riddell. Unions and wage inequality. „Journal of Labor Research”. 25 (4). s. 519-559. DOI: 10.1007/s12122-004-1011-z. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ a b c Timothy Noah: The United States of Inequality, Entry 6: The Great Divergence and the death of organized labor.. Slate, 12 września 2010. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Unionism and the dispersion of wages. , 1980. National Bureau of Economic Research. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Frank Levy, Peter Temin. Inequality and Institutions in 20th Century America. , 27 czerwca 2007. MIT Industrial Performance Center. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Aviva Aron-Dine, Arloc Sherman: New CBO Data Show Income Inequality Continues to Widen After-Tax. Center on Budget and Policy Priorities, 23 stycznia 2007. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Thomas Piketty, Emmanuel Saez. How Progressive is the U.S. Federal Tax System? A Historical and International Perspective. „Journal of Economic Perspectives”. 21, s. 3-24, 2007. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ CBO Report Shows Rich Got Richer, As Did Most Americans: View. businessweek.com, 31 października, 2011. (ang.).
- ↑ a b Paul Krugman: Oligarchy, American Style. The New York Times, 3 listopada 2011. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ George Packer: The Broken Contract: Inequality and American Decline. Foreign Affairs, listopad/grudzień 2011. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Rea Hederman, Jr., Robert Rector: Two Americas: One Rich, One Poor? Understanding Income Inequality in the United States. The Heritage Foundation, 24 sierpnia 2004. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Thomas A. Garrett: U.S. Income Inequality: It’s Not So Bad. Inside the Vault, 2010. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ a b Sowell, Thomas. "Perennial Economic Fallacies," Jewish World Review 07 February 2000, URL accessed 03 November 2011.
- ↑ Lars Osberg, Timothy Smeeding. Fair Inequality? Attitudes Toward Pay Dfferentials: The United States in Comparative Perspective. „American Sociological Review”. 71, s. 450 - 473, 2006. (ang.).
- ↑ Norton, M. I., & Ariely, D., "Building a Better America – One Wealth Quintile at a Time", Perspectives on Psychological Science, styczeń 2011 6: 9-12
- ↑ a b William Galston: Why Obama’s New Populism May Sink His Campaign. The New Republic, 17 grudnia 2011. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Sabrina Tavernise: Survey Finds Rising Perception of Class Tension. The New York Times, 11 stycznia 2011. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Rich Morin: Rising Share of Americans See Conflict Between Rich and Poor. Pew Research Center, 11 stycznia 2012. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Vanishing Trials: The Bankruptcy Experience Elizabeth Warren
- ↑ David Brooks: The Wrong Inequality. The New York Times, 31 października 2011. [dostęp 22 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ a b Paul Krugman: The Rich, the Right, and the Facts: Deconstructing the Income Distribution Debate. prospect.org, 19 grudnia 2001. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Income Mobility in the U.S. from 1996 to 2005.. „Report of the Department of the Treasury”, 13 listopada 2007. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).
- ↑ Millionaire For A Day Paul Krugman. 3 November 2011,
- ↑ a b Jason De Parle. Harder for Americans to Rise From Lower Rungs. , 4 stycznia 2012. [dostęp 23 lutego 2012]. (ang.).