Juliusz Słowacki: Różnice pomiędzy wersjami

Z Wikipedii, wolnej encyklopedii
[wersja przejrzana][wersja przejrzana]
Usunięta treść Dodana treść
zmiana ilustracji (podpis)
Marccinus (dyskusja | edycje)
m drobne merytoryczne
Linia 68: Linia 68:


W 1818 roku dzięki licznym znajomościom wśród wysoko postawionych elit, Salomea wyszła po raz drugi za mąż, za lekarza [[August Bécu|Augusta Bécu]]. Matka przyszłego poety prowadziła coś na kształt salonu literackiego, dzięki czemu Juliusz miał w dzieciństwie i wczesnej młodości szeroki kontakt z ówczesną elitą intelektualną, zwłaszcza z kręgu Cesarskiego Uniwersytetu Wileńskiego. Tym sposobem poznał m.in. Adama Mickiewicza przed jego deportacją z [[Litwa|Litwy]] i [[Ludwika Śniadecka|Ludwikę Śniadecką]] – pierwszą, nieodwzajemnioną miłość. Po studiach prawniczych (w latach 1825–1828) w [[Wilno|Wilnie]] wyjechał do Krzemieńca, gdzie kilka miesięcy przebywał z matką.[[Plik:Kamień upamiętniający Juliusza Słowackiego na ul. Elektoralnej w Warszawie.JPG|mały|upright|Kamień upamiętniający Juliusza Słowackiego na ul. [[Ulica Elektoralna w Warszawie|Elektoralnej]] w Warszawie, w miejscu gdzie stała kamienica w której w latach 1829–1831 mieszkał poeta]]
W 1818 roku dzięki licznym znajomościom wśród wysoko postawionych elit, Salomea wyszła po raz drugi za mąż, za lekarza [[August Bécu|Augusta Bécu]]. Matka przyszłego poety prowadziła coś na kształt salonu literackiego, dzięki czemu Juliusz miał w dzieciństwie i wczesnej młodości szeroki kontakt z ówczesną elitą intelektualną, zwłaszcza z kręgu Cesarskiego Uniwersytetu Wileńskiego. Tym sposobem poznał m.in. Adama Mickiewicza przed jego deportacją z [[Litwa|Litwy]] i [[Ludwika Śniadecka|Ludwikę Śniadecką]] – pierwszą, nieodwzajemnioną miłość. Po studiach prawniczych (w latach 1825–1828) w [[Wilno|Wilnie]] wyjechał do Krzemieńca, gdzie kilka miesięcy przebywał z matką.[[Plik:Kamień upamiętniający Juliusza Słowackiego na ul. Elektoralnej w Warszawie.JPG|mały|upright|Kamień upamiętniający Juliusza Słowackiego na ul. [[Ulica Elektoralna w Warszawie|Elektoralnej]] w Warszawie, w miejscu gdzie stała kamienica w której w latach 1829–1831 mieszkał poeta]]
W połowie lutego 1829 roku wyjechał z Krzemieńca do [[Warszawa|Warszawy]]<ref name=":3" />. 30 marca objął posadę aplikanta w [[Komisja Rządowa Przychodów i Skarbu|Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu]]. Na początku 1830 roku w roczniku ''Melitele'' zadebiutował bezimiennie powieścią poetycką ''[[Hugo (poemat)|Hugo]]''. Po wybuchu [[powstanie listopadowe|powstania listopadowego]] poeta, niezdolny do służby z bronią w ręku, 9 stycznia 1831 roku podjął pracę w powstańczym Biurze Dyplomatycznym księcia [[Adam Jerzy Czartoryski|Adama Jerzego Czartoryskiego]]. 8 marca opuścił Warszawę i przez [[Wrocław]] udał się do [[Drezno|Drezna]]. Wieczorem 25 lipca, w ramach [[Misja dyplomatyczna|misji dyplomatycznej]] zleconej przez powstańczy [[Rząd Narodowy (powstanie listopadowe)|Rząd Narodowy]], wyruszył z pilnymi listami do polskich przedstawicieli w [[Paryż]]u i [[Londyn]]ie. Jadąc przez [[Lipsk]], [[Weimar]], [[Eisenach]], [[Fulda|Fuldę]], [[Frankfurt nad Menem|Frankfurt]], [[Moguncja|Moguncję]], [[Metz]] i [[Verdun (Moza)|Verdun]], 31 lipca w południe dotarł do Paryża. Następnego dnia specjalnie wynajętym statkiem z [[Calais]] przepłynął do [[Dover]] i 3 sierpnia dotarł do Londynu<ref name=JSaloni>[[Juliusz Saloni|Saloni Juliusz]]: ''Podróże Słowackiego'', „Poznaj świat” R. VII, nr 4 (77), kwiecień 1959, s. 3–8.</ref>.
W połowie lutego 1829 roku wyjechał z Krzemieńca do [[Warszawa|Warszawy]]<ref name=":3" />. 30 marca objął posadę aplikanta w [[Komisja Rządowa Przychodów i Skarbu|Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu]]. Na początku 1830 roku w roczniku ''Melitele'' zadebiutował bezimiennie powieścią poetycką ''[[Hugo (poemat)|Hugo]]''. Po wybuchu [[powstanie listopadowe|powstania listopadowego]] poeta, niezdolny do służby z bronią w ręku, 9 stycznia 1831 roku podjął pracę w powstańczym Biurze Dyplomatycznym księcia [[Adam Jerzy Czartoryski|Adama Jerzego Czartoryskiego]]. Oburzyło go potępienie powstania przez papieża [[Grzegorz XVI|Grzegorza XVI]]<ref>Marceli Kosman: ''Między ołtarzem a tronem''. Poznań 2000, s.235.</ref>. 8 marca opuścił Warszawę i przez [[Wrocław]] udał się do [[Drezno|Drezna]]. Wieczorem 25 lipca, w ramach [[Misja dyplomatyczna|misji dyplomatycznej]] zleconej przez powstańczy [[Rząd Narodowy (powstanie listopadowe)|Rząd Narodowy]], wyruszył z pilnymi listami do polskich przedstawicieli w [[Paryż]]u i [[Londyn]]ie. Jadąc przez [[Lipsk]], [[Weimar]], [[Eisenach]], [[Fulda|Fuldę]], [[Frankfurt nad Menem|Frankfurt]], [[Moguncja|Moguncję]], [[Metz]] i [[Verdun (Moza)|Verdun]], 31 lipca w południe dotarł do Paryża. Następnego dnia specjalnie wynajętym statkiem z [[Calais]] przepłynął do [[Dover]] i 3 sierpnia dotarł do Londynu<ref name=JSaloni>[[Juliusz Saloni|Saloni Juliusz]]: ''Podróże Słowackiego'', „Poznaj świat” R. VII, nr 4 (77), kwiecień 1959, s. 3–8.</ref>.


=== Emigracja ===
=== Emigracja ===

Wersja z 11:55, 14 sie 2019

Juliusz Słowacki
Ilustracja
Data i miejsce urodzenia

4 września 1809
Krzemieniec

Data i miejsce śmierci

3 kwietnia 1849
Paryż

Narodowość

polska

Dziedzina sztuki

literatura piękna

Epoka

romantyzm

Ważne dzieła
podpis
Juliusz Słowacki
ilustracja
Herb
Leliwa
Rodzina

Słowaccy herbu Leliwa

Ojciec

Euzebiusz Słowacki

Matka

Salomea Słowacka

podpis

Juliusz Słowacki herbu Leliwa (ur. 4 września 1809 w Krzemieńcu, zm. 3 kwietnia 1849 w Paryżu[1]) – polski poeta, przedstawiciel romantyzmu, dramaturg i epistolograf. Obok Mickiewicza i Krasińskiego określany jako jeden z Wieszczów Narodowych. Twórca filozofii genezyjskiej (pneumatycznej), epizodycznie związany także z mesjanizmem polskim, był też mistykiem. Obok Mickiewicza uznawany powszechnie za największego przedstawiciela polskiego romantyzmu.

Utwory Słowackiego, zgodnie z duchem epoki i ówczesną sytuacją narodu polskiego, podejmowały istotne problemy związane z walką narodowowyzwoleńczą, z przeszłością narodu i przyczynami niewoli, ale także poruszały uniwersalne tematy egzystencjalne. Jego twórczość wyróżniała się mistycyzmem, wspaniałym bogactwem wyobraźni, poetyckich przenośni i języka. Jako liryk zasłynął pieśniami odwołującymi się do Orientu, źródeł ludowych i słowiańszczyzny. Był poetą nastrojów, mistrzem operowania słowem. Obok Cypriana Kamila Norwida i Tadeusza Micińskiego uważany za największego z mistyków polskiej poezji. Miał zresztą (i opisał je w Raptularzu[potrzebny przypis]) doświadczenia mistyczne.

Wywarł ogromny wpływ na późniejszych poetów Młodej Polski i dwudziestolecia międzywojennego, m.in. Antoniego Langego, Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Jana Lechonia. 9 stycznia 2009 Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłosił rok 2009 Rokiem Juliusza Słowackiego[2].

Życiorys

Lata młodości

Metryka chrztu Słowackiego
Euzebiusz Słowacki, ojciec poety
Salomea Słowacka, matka poety

Juliusz Słowacki urodził się 4 września 1809 roku w Krzemieńcu w południowo-wschodniej części dawnej Rzeczypospolitej (obecnie miasto na Ukrainie, w obwodzie tarnopolskim). Był synem Euzebiusza Słowackiego, profesora literatury w Liceum Krzemienieckim i Cesarskim Uniwersytecie Wileńskim, oraz Salomei z Januszewskich. We wrześniu 1811 roku Słowaccy przenieśli się do Wilna, gdzie po dwóch latach zmarł na gruźlicę ojciec Juliusza[3]. Salomea Słowacka po przedwczesnej śmierci męża otrzymała spadek i wróciła wraz z synem do Krzemieńca[3].

W 1818 roku dzięki licznym znajomościom wśród wysoko postawionych elit, Salomea wyszła po raz drugi za mąż, za lekarza Augusta Bécu. Matka przyszłego poety prowadziła coś na kształt salonu literackiego, dzięki czemu Juliusz miał w dzieciństwie i wczesnej młodości szeroki kontakt z ówczesną elitą intelektualną, zwłaszcza z kręgu Cesarskiego Uniwersytetu Wileńskiego. Tym sposobem poznał m.in. Adama Mickiewicza przed jego deportacją z Litwy i Ludwikę Śniadecką – pierwszą, nieodwzajemnioną miłość. Po studiach prawniczych (w latach 1825–1828) w Wilnie wyjechał do Krzemieńca, gdzie kilka miesięcy przebywał z matką.

Kamień upamiętniający Juliusza Słowackiego na ul. Elektoralnej w Warszawie, w miejscu gdzie stała kamienica w której w latach 1829–1831 mieszkał poeta

W połowie lutego 1829 roku wyjechał z Krzemieńca do Warszawy[3]. 30 marca objął posadę aplikanta w Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu. Na początku 1830 roku w roczniku Melitele zadebiutował bezimiennie powieścią poetycką Hugo. Po wybuchu powstania listopadowego poeta, niezdolny do służby z bronią w ręku, 9 stycznia 1831 roku podjął pracę w powstańczym Biurze Dyplomatycznym księcia Adama Jerzego Czartoryskiego. Oburzyło go potępienie powstania przez papieża Grzegorza XVI[4]. 8 marca opuścił Warszawę i przez Wrocław udał się do Drezna. Wieczorem 25 lipca, w ramach misji dyplomatycznej zleconej przez powstańczy Rząd Narodowy, wyruszył z pilnymi listami do polskich przedstawicieli w Paryżu i Londynie. Jadąc przez Lipsk, Weimar, Eisenach, Fuldę, Frankfurt, Moguncję, Metz i Verdun, 31 lipca w południe dotarł do Paryża. Następnego dnia specjalnie wynajętym statkiem z Calais przepłynął do Dover i 3 sierpnia dotarł do Londynu[5].

Emigracja

Pobyt w Londynie, który zachwycił Słowackiego, przeciągnął się do września. Przez wzburzone wody Cieśniny Kaletańskiej poeta wrócił na kontynent z zamiarem pozostania przez jakiś czas na emigracji we Francji. W Paryżu ukazały się dwa tomy Poezji (1832) Słowackiego zawierające m.in. utwory Jan Bielecki, Maria Stuart i Żmija, które zyskały uznanie polskiej emigracji[3].

Pod koniec 1832 roku Słowacki podjął decyzję o wyjeździe do Szwajcarii. Było to spowodowane faktem, że poeta czuł się zawiedziony Paryżem, który oceniał znacznie gorzej od Londynu, zniechęcony stosunkami wśród polskiej emigracji, a także z powodu publikacji Dziadów części III (1832) Adama Mickiewicza, w której August Bécu (ojczym Słowackiego), symbolizowany przez postać Doktora, został przedstawiony w bardzo negatywnym świetle. 26 grudnia 1832 roku opuścił Paryż i osiadł nad Jeziorem Genewskim, w Pâquis na przedmieściach Genewy[3]. Czas poświęcał na pisanie, długie pobyty w bibliotekach, wycieczki łodzią po jeziorze i liczne spotkania towarzyskie. W tym czasie wydał trzeci tom Poezji (1833).

W 1834 roku wraz z polską rodziną Wodzińskich wyruszył na długą wyprawę w Alpy. Statkiem przez Jezioro Genewskie dotarli do Villeneuve, skąd wyruszyli w górę doliny Rodanu. Na mułach pokonali góry, osiągając Spiez, po czym statkiem przez jeziora Thun i Brienz dopłynęli do słynnej kaskady Giessbach. Stąd ponownie przez góry, przez Grindelwald i masyw Gotharda ze sławnym Teufelsbrücke nad rzeką Reuss osiągnęli Jezioro Czterech Kantonów z kapliczką Wilhelma Tella. Powrót nastąpił drogą kołową przez Lucernę i Berno do Genewy[5]. Wycieczka ta zaowocowała wieloma wierszami, stanowiąc także tło dla poematu miłosnego pt. W Szwajcarii.

Tablica upamiętniająca miejsce zamieszkania Słowackiego we Florencji

W lutym 1836 roku Słowacki opuścił Szwajcarię. Z Genewy dotarł do Marsylii, stamtąd parowcem przez morze do Livorno, skąd dyliżansem przez Civitavecchia do Rzymu. Tam nawiązał przyjaźń z Zygmuntem Krasińskim, który stał się pierwszym wnikliwym krytykiem twórczości Słowackiego[6]. Trzy miesiące później wyjechał do Neapolu, a stamtąd do Sorrento.

Od sierpnia 1836 do czerwca 1837 roku podróżował po Grecji, Egipcie, Palestynie i Syrii. Po czym zatrzymał się we Florencji, nawiązując znajomość z księżną Karoliną córką Józefa Bonapartego[3].

W końcu osiadł na stałe w Paryżu, gdzie jego muzą została Joanna Bobrowa[3]. Kiedy w czerwcu 1842 w Nanterre pod Paryżem powstało Koło Sprawy Bożej założone przez Andrzeja Towiańskiego, przystąpił do niego również Słowacki. Dzięki temu, że działał tu również Mickiewicz, poeci spotykali się wielokrotnie. Niezgoda na zasady panujące wśród towiańczyków (zakaz pisania, wzajemna spowiedź, uległość wobec Rosji) spowodowała odejście Słowackiego z Koła w listopadzie 1843 roku. W 1848 roku mimo że był poważnie chory na gruźlicę, wyruszył do Wielkopolski, by wziąć udział w powstaniu, jednak zamierzeń swych nie zrealizował. Wtedy też ostatni raz spotkał się z matką we Wrocławiu.

Nigdy się nie ożenił. Był typowym rentierem. Przysyłane przez matkę pieniądze umiejętnie pomnażał, inwestując je na paryskiej giełdzie, m.in. w akcje kolei lyońskiej. Pozwoliło mu to zyskać pewną niezależność finansową. Umożliwiło to też Słowackiemu nie tylko wydawanie własnej twórczości, ale przede wszystkim poświęcenie się tej twórczości.

Pogrzeb

Grób Słowackiego na cmentarzu Montmartre (2006)
Sprowadzenie szczątków Juliusza Słowackiego do Polski: uroczyste przywitanie trumny w Gdyni, 1927 r.

Juliusz Słowacki zmarł 3 kwietnia 1849 roku w mieszkaniu znajdującym się przy Rue de Ponthieu nr 34 (dawniej nr 30)[7]. Został pochowany na paryskim Cmentarzu Montmartre. Idea sprowadzenia prochów poety do kraju zrodziła się w pierwszych latach XX wieku. Postanowiono przenieść je do Krakowa i złożyć w podziemiach katedry wawelskiej w setną rocznicę urodzin wieszcza, przypadającą w 1909 roku. Prezesem komitetu sprowadzenia zwłok Juliusza Słowackiego do Polski był prof. Józef Kallenbach[8]. Stosowny komitet obywatelski zebrał odpowiednie fundusze, a pod koniec marca 1909 roku nadeszła z Francji zgoda na ekshumację i przewiezienie zwłok. Jednakże kardynał Jan Puzyna, biskup krakowski, stanowczo nie wyraził zgody na pochowanie ciała Juliusza Słowackiego na Wawelu. Mimo nacisków opinii publicznej, swojego zdania nie zmienił. Doprowadziło to do rezygnacji po kilku miesiącach z planów ponownego pochówku[9]. 14 czerwca 1927 ekshumowano szczątki Słowackiego[10], które następnie na polecenie marszałka Józefa Piłsudskiego zostały przewiezione do Polski. Trumnę z prochami poety do brzegów Polski przywiózł transportowiec ORP Wilia pod dowództwem kmdr. Czesława Petelenza[11], następnie płynęła w górę Wisły z Gdańska do Warszawy na pokładzie rzecznego bocznokołowca Mickiewicz, którym dowodził komandor por. Marynarki Wojennej RP – Walerian Antoniewicz[12]. Statek zatrzymywał się w portach na trasie do Warszawy (Grudziądz, Toruń, Włocławek, Płock, Modlin), gdzie miejscowa ludność składała hołd prochom wieszcza. 26 czerwca statek przybił do przystani w Warszawie, skąd orszak pogrzebowy przeszedł ulicami stolicy do katedry świętego Jana. Nazajutrz przewieziono trumnę Słowackiego na Dworzec Główny. Stąd wyruszył pociąg wiozący ją do Krakowa. 28 czerwca na dziedzińcu zamku na Wawelu odbyła się uroczysta ceremonia pogrzebowa. Na jej zakończenie Józef Piłsudski wypowiedział wielokrotnie cytowane słowa: W imieniu Rządu Rzeczypospolitej polecam Panom odnieść trumnę Juliusza Słowackiego do krypty królewskiej, bo królom był równy. Jego prochy zostały złożone obok Adama Mickiewicza w Krypcie Wieszczów Narodowych w Katedrze na Wawelu. Był ulubionym poetą Józefa Piłsudskiego.

Odnowiony, pierwotny grób Juliusza Słowackiego, zaprojektowany przez przyjaciela poety, francuskiego artystę Charles’a Pétiniaud-Dubos, można nadal oglądać na Cmentarzu Montmartre.

Twórczość

Apoteoza Słowackiego, reprodukcja obrazu Juliusza Zubera na pocztówce wyd. w latach 1910-1930

Mimo iż Słowacki żył zaledwie 39 lat, jego twórczość literacka była obfita i różnorodna; poeta pozostawił po sobie 13 dramatów, blisko 20 poematów, setki wierszy, listów oraz jedną powieść. Stworzył również spójny system filozoficzny, który nazwał filozofią genezyjską. Jako że spuścizna literacka Słowackiego była bogata tematycznie, jego twórczość podzielić można na cztery okresy[13].

Na przemiany filozoficzno-estetyczne twórczości Słowackiego decydujący wpływ miało uwielbienie literatury klasycystów, jakie panowało w domu poety. Włodzimierz Szturc uważał, że Słowacki zaczynał tworzyć jako pseudoklasyk[14], a patronowali mu nie romantycy tacy jak Lord Byron czy Percy Shelley, ale Wolter. Młody poeta próbował w tym czasie przetłumaczyć Mahometa Woltera. Inspirowany zaś tragedią Mendog napisaną przez swojego ojca, rozpoczął pracę nad swoim Mindowem.

Twórczość Słowackiego z tego najwcześniejszego okresu opierała się na oświeceniowym deizmie, religijnym sceptycyzmie i cynizmie. Obficie czerpała również z myśli takich pisarzy jak: Francis Bacon, Kartezjusz, Baruch Spinoza, Niccolò Machiavelli czy Innocent Gentillet. Głównym tematem jego ówczesnych dzieł (m.in. Marii Stuart) były wojny religijne, które uważał za maskę fanatyzmu i pretekst do wojny o władzę. Słowacki zastanawiał się przy tym: jeżeli wiadomo, że Boga nie ma, skąd chęć walki za religię i wiarę? W centrum tych dzieł tkwiła fascynacja złem, która z czasem (kiedy przyjęła cechy fatalistyczne) zadecydowała o zwrocie Słowackiego w stronę romantyzmu.

Pierwsze wiersze Słowackiego były bardziej swobodnymi przekładami z Alphonse de Lamartine’a, Thomasa Moore’a oraz Edmunda Spensera niż oryginalnymi kompozycjami. Poważniejsze próby literackie tworzył od ok. 1825 roku; debiutował zaś anonimowo powieścią bajroniczną „Hugo” w roku 1830. W 1832 wydał pierwszy i drugi tom „Poezji” (trzeci ukazał się w 1833). Publikacje, zdradzające już romantyczny charakter jego twórczości, zawierały wczesne powieści poetyckie (m.in. Żmija, Jan Bielecki, Mnich, i wspomniana wyżej, tragedia Maria Stuart); nie wzbudziły one jednak zainteresowania emigracji polskiej w Paryżu. W następnych latach twórczość Słowackiego uległa przemianie; w liście do matki z 20 października 1835 pisał: „znienawidziłem moje pierwsze utwory (...) rozwinęło się we mnie jakieś nowe piękności uczucie”.

Za czynnik, który zadecydował o rozpoczęciu drugiego okresu myśli Słowackiego, nazywanego nieraz etyką chrześcijańską, uważa się lekturę Konrada Wallenroda Mickiewicza. Jego dzieła odrzuciły wówczas wolterowski ład, a często zaczęły czerpać ze wzorców i rekwizytorni tragedii Shakespeare’a. Wkrótce powstał poemat W Szwajcarii (1835–36) i liryki: „Rozłączenie”, Rzym, Sumienie. Ogromny wpływ na twórczość Słowackiego miały podróże m.in. do Włoch, Grecji, Egiptu, Palestyny i Libanu (tam powstał Anhelli). Podczas pobytu we Florencji (1837/1838) rozpoczął intensywną pracę nad swoimi utworami. Powstał wtedy m.in.: Ojciec zadżumionych (1839), Wacław. W grudniu roku 1838 wrócił do Paryża.

Z końcem lat 30. Słowacki w liście do Zygmunta Krasińskiego zapowiedział napisanie „wielkiego poematu w rodzaju Ariosta, który ma się uwiązać z sześciu tragedii, czyli kronik dramatycznych”[15]. W zamierzeniu miała to być swoista literacka kronika prezentująca bajeczne początki państwa polskiego, nawiązująca do tradycji, legend i historii pogańskich czasów Słowian[16]. Projekt doczekał się jednak tylko częściowej realizacji; powstały dwie tragedie romantyczne – Balladyna (1839) i Lilla Weneda (1840).

W roku 1844 zaczął pisać prozą poetycką swój niezwykły wykład filozofii: Genezis z Ducha. W twórczości poety rozpoczął się tym samym okres intensywnej pracy nad filozofią genezyjską. Charakter genezyjski mają wszystkie późniejsze dzieła Słowackiego, z których na uwagę zasługują: Samuel Zborowski i Król-Duch. Oba dzieła zapatrują się na oryginalny system filozoficzny autora z dwóch różnych perspektyw: egzystencjalnej, dotyczącej jednostki ludzkiej oraz historiozoficznej.

Juliusz Słowacki od młodego przekonany był o swoim geniuszu poetyckim oraz przeznaczeniu do roli przewodnika narodu, które to przekonania podsycała w nim matka, Salomea. Zdaniem poety istnieją dwie drogi do poznania absolutu. Pierwsza to poznanie naukowe, które jest jednak tylko cząstkowe i wymaga żmudnych, długotrwałych badań; druga natomiast polegała na objawieniu, natychmiastowo zapewniała wiedzę o wszechświecie. Objawienie staje się jednak udziałem jedynie jednostek wybitnych – stąd przekonanie Słowackiego, iż owe wybrane jednostki (natchnieni poeci) powinni przyjmować rolę duchowego przewodnika reszty narodu.

Stworzył oryginalne wielkie dramaty: Kordian 1834, Balladyna 1834 (wyd. 1839), Horsztyński 1835, Lilla Weneda 1840, Mazepa 1839, Sen srebrny Salomei 1843, Ksiądz Marek 1843, Fantazy 1845–46, poematy: Anhelli 1838, Beniowski 1841 i Król-Duch. Uprawiał wyrafinowaną prozę poetycką – to Genezis z Ducha 1844. Szczyt jego poetyckiego geniuszu stanowi cykl tajemniczych liryków genezyjskich, gdzie daje wykładnię swojego systemu filozoficznego – ewolucji świata od materii do czystego ducha (poemat Król-Duch 1845–1849). Niesamowitym spełnionym proroctwem Słowackiego stał się jego wiersz Pośród niesnasków Pan Bóg uderza... z 1848 roku, który wielokrotnie przywoływał św. Jan Paweł II.

Filozofia genezyjska

 Osobny artykuł: Filozofia genezyjska.

Millenaryzm Słowackiego

Romantyzm, a zwłaszcza romantyzm polski obfitował w zainteresowania romantyków tajemno-spirytualnymi aspektami rzeczywistości i historii. Była to niejako programowa wręcz reakcja na filozofię racjonalności doby oświecenia. Obok mistycyzmu, popularne było też zwracanie się w kierunku zapomnianych, starych koncepcji filozoficzno-religijnych. Jedną z tych koncepcji była wczesnochrześcijańska idea millenaryzmu. Dzieła Słowackiego prawdziwy renesans przeżyły w okresie Młodej Polski. Nawiązywał do niej m.in. Antoni Lange (powieść Miranda, esej Rzuty), który w oparciu o wiedzę z dziedzin okultyzmu, spirytyzmu i buddyzmu poddał krytyce i rozwinięciu filozofię genezyjską. Lange twierdził wręcz, że wyzwolenie narodu polskiego zapewnia nie twórczość Mickiewicza, ale wnikliwa lektura Króla Ducha[17]. Podobny pogląd na tę sprawę mieli również inni poeci tego okresu, np. Wacław Rolicz-Lieder czy Bogusław Adamowicz. Tadeusz Boy-Żeleński w zbiorze felietonów Znasz li ten kraj? ubolewał nad zaniedbaniem Słowackiego w polskim szkolnictwie, ówczesnej kulturze i świadomości czytelniczej względem wciąż wysokiej pozycji Adama Mickiewicza[18].

Dzieła

Wiersze

  • Anioł ognisty – mój anioł lewy
  • Do matki (Zadrży ci nie raz serce...)
  • Do Michała Rola Skibickiego
  • Duma o Wacławie Rzewuckim (1832)
  • Grób Agamemnona (1839)
  • Hymn (Bogarodzico, Dziewico!) (1830)
  • Hymn (Smutno mi, Boże!) (1836)
  • Na sprowadzenie prochów Napoleona (1840)
  • Nie wiadomo co, czyli romantyczność
  • Oda do wolności (1830)
  • Odpowiedź na „Psalmy przyszłości” (również pt. Do autora „Trzech psalmów”) (1845–1846)
  • Pogrzeb kapitana Mayznera (1841)
  • Pośród niesnasków Pan Bóg uderza... (1848)
  • Rozłączenie (1835)
  • Rozmowa z piramidami
  • Sowiński w okopach Woli (1844)
  • Tak mi, Boże, dopomóż (1842)
  • Testament mój (1839–1840)
  • Uspokojenie (1848)
  • W Pamiętniku Zofii Bobrówny (1844)

Powieści poetyckie

Poematy

Dramaty

Interpretacje

Niedoceniany i zwalczany przez Adama Mickiewicza, doczekał się uznania dopiero na przełomie XIX i XX wieku. Do tego czasu duża część jego twórczości pozostawała w rękopisach.

Badacz literatury polskiej, Julian Krzyżanowski nazwał Słowackiego twórcą naszego nowoczesnego dramatu[19]. Biografię Słowackiego napisał Jan Zieliński. Jego książka pod tytułem Szatanioł (2000) przedstawia powikłane życie poety. Nowe analizy dzieła Słowackiego przyniósł także tom Słowacki współczesny pod redakcją Marka Troszyńskiego. Poeta i badacz literatury Jarosław Marek Rymkiewicz wydał w 1982 książkę „Juliusz Słowacki pyta o godzinę”[20]. Ma ona charakter częściowo fikcyjny, który pozwala autorowi na swobodniejsze poszukiwanie odpowiedzi na pytania psychologiczne, sytuacyjne: dlaczego takich, a nie innych wyborów filozoficznych i poetyckich Słowacki dokonał? Do tematu tego przez długie lata nie w pełni docenionego geniusza polskiego romantyzmu Rymkiewicz powrócił w wydanej w 2004 monografii „Słowacki. Encyklopedia”[21].

Upamiętnienia

28 czerwca 1927 Poczta Polska wydała znaczek o wartości 20 gr. z wizerunkiem Juliusza Słowackiego (numer katalogowy 233) z okazji złożenia prochów poety w Katedrze Wawelskiej[22]

W 1999 roku z okazji 150. rocznicy jego śmierci NBP wyemitował dwie przedstawiające go monety kolekcjonerskie - złotą o nominale dwieście złotych oraz srebrną dziesięciozłotową, obie bite stemplem lustrzanym, oraz okolicznościową dwuzłotówkę[23].

Z okazji 200. rocznicy urodzin poety:

  • Poczta Polska wprowadziła w roku 2009 do obiegu znaczek z jego podobizną o nominale 1,55 zł[25].
  • NBP wyemitował banknot kolekcjonerski z jego wizerunkiem o nominale 20 złotych[26].

Zobacz też

Przypisy

  1. Słowacki Juliusz [online], Encyklopedia PWN [dostęp 2016-01-16].
  2. 2009: Rok Juliusza Słowackiego. Culture.pl. [dostęp 2011-01-27]. (pol.).
  3. a b c d e f g Paweł Hertz, Portret Słowackiego, Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy, 1949.
  4. Marceli Kosman: Między ołtarzem a tronem. Poznań 2000, s.235.
  5. a b Saloni Juliusz: Podróże Słowackiego, „Poznaj świat” R. VII, nr 4 (77), kwiecień 1959, s. 3–8.
  6. Stanisław Makowski: Juliusz Słowacki. W: Literatura polska. Przewodnik encyklopedyczny. t. 2, Warszawa 1985, s. 376.
  7. Barbara Stettner-Stefańska, Paryż po polsku, s. 151. Grupa Wydawnicza Bertelsmann Media Horyzont, Warszawa., 2001.
  8. Z kraju. Ś. p. Józef Kallenbach. „Kurier Warszawski”, s. 3, nr 251 z 13 września 1929. 
  9. Marek Żukow-Karczewski, Brzydkie sprawki wielkich krakowian, „Gazeta Krakowska”, 18 XII 1992 r., nr 295 (13604).
  10. Marek Troszyński: Śladami Słowackiego. Prószyński Media, 1999. [dostęp 2011-02-02]. Cytat: W momencie ekshumacji, 14 czerwca 1927 roku, trumna, w której leżał Słowacki, rozpadła się już całkowicie i jego szczątki leżały po prostu w ziemi. Grabarze z głębokości, w której już należało się spodziewać jakichś resztek, choćby desek, krzyknęli: Nie ma trumny! Dosłownie z ziemi wyjęto więc i położono na prześcieradle – jak wspomina obecny podczas ekshumacji Karol Poznański: czaszkę Słowackiego; była nie naruszona, miała wszystkie prawie zęby [...] na czaszce czupryna nie naruszona, dawała się zdejmować jak peruka [...]. Jak się okazało, w grobie było bardzo niewiele, poza czaszką – jedna tylko dobrze zachowana kość piszczelowa, ponadto zaledwie około 25 drobnych kości. Z grobu wydobyto też jedną długą, bardzo grubą skarpetę; pomimo że przeleżała w grobie 78 lat – można było rozpoznać, że była z białej wełny. Byłem zdziwiony, że zachowała się tak nieznaczna część szkieletu. Kazałem dalej kopać w grobie, nic już więcej nie znaleziono. Wszystko, co pozostało po Słowackim, można było zawinąć w jedną serwetkę (pol.).
  11. Daniel Duda. Okręt Rzeczypospolitej Polskiej „Wilia”. „Nautologia”, s. 84, nr 149 z 2012. Polskie Towarzystwo Nautologiczne. 
  12. Wacława Milewska, Leon Wyczółkowski i Juliusz Słowacki. Inspiracje, paralele, odniesienia. Transport ten uwiecznił Leon Wyczółkowski na rysunku temperą „Pogrzeb J. Słowackiego na statku Mickiewicz”, który znajduje się w muzeum L. Wyczółkowskiego w Bydgoszczy.
  13. Autorem periodyzacji twórczości Słowackiego na krąg Woltera (pseudoklasycyzm), etykę chrześcijańską, etykę Towiańskiego i etykę genezyjską jest Władysław Szturc, autor pracy O obrotach sfer romantycznych. Kraków 1997.
  14. Władysław Szturc: O obrotach sfer romantycznych. Kraków 1997, s. 34.
  15. E. Sawrymowicz: Wstęp. do: Juliusz Słowacki: Lilla Weneda. Wrocław 1954, s. 3.
  16. A. Przybylska: Posłowie. do: Juliusz Słowacki: Balladyna. Kraków 2004, s. 144.
  17. Jerzy Poradecki: Wstęp do: A. Lange: Rozmyślania i inne wiersze, Warszawa 1979, s. 20.
  18. Felieton Trochę anegdoty.
  19. Julian Krzyżanowski: Dzieje literatury polskiej. PWN 1972, s. 278.
  20. Openlibrary.org.
  21. Culture.pl.
  22. Andrzej Fischer, Jerzy Walocha, Katalog Polskich Znaków Pocztowych. Tom I, str.68, 2006.
  23. Monety okolicznościowe w 1999 r.. nbp.pl. [dostęp 03-03-2018]. (pol.).
  24. M.P. z 2009 r. nr 3, poz. 13.
  25. Poczta Polska, Numer katalogowy 4294, data wydania: 31.08.2009 [1].
  26. 200. rocznica urodzin Juliusza Słowackiego. nbp.pl. [dostęp 03-03-2018]. (pol.).

Linki zewnętrzne